WORD Bydgoszcz - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Tutaj możesz umieścić informacje i opinie dotyczące danego ośrodka egzaminacyjnego oraz zdać relację z egzaminu.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: WORD Bydgoszcz - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez katarzyna23 » wtorek 26 marca 2013, 15:03

3 podejście mam nadzieję ze pozytywne...
pierwsze dość pozytywnie z panem C.M chociaż żeby go zrozumieć musiałam się wsłuchać..i po 44min jazdy oblałam nie zatrzymując się przed stopem.....drugie podejście z naprawdę bardzo miłym i sympatycznym panem K.G niestety najechałam na linię podczas robienia łuku....i się pożegnaliśmy;-(
okres czekania dosyć krótki bo :tylko" 3tyg....
obawiam się tylko godziny bo 15 nigdy o tej porze nie jezdziłam a niestety nie miałam wyboru na inna porę...
3cie kciuki :spoko:
katarzyna23
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 26 marca 2013, 14:54

Re: WORD Bydgoszcz - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez dawidedziu » środa 24 kwietnia 2013, 18:40

Pierwszy egzamin lipiec 2011 - niezdany z mojej winy(zapomniałem o Stopie), egzaminator to Pan Julian W. - bardzo miły i sympatyczny.

Drugi egzamin sierpień 2011 - niezdany z nie mojej winy, otóż gdzieś w Bdg za zakrętem w lewo jest przejście dla pieszych, widzę stojącego dziadka, ale nie wygląda na takiego, który chce przejść, więc jadę normalnie, aż tu nagle hebel... Pani Joanna G. wcisnęła mi hamulec, stoimy przed tym przejściem, a dziadek nadal stoi i nie ma zamiaru przejść - w ogóle nie przeszedł - ale już się nawet nie chciałem kłócić.

Trzeci egzamin sierpień 2011 - oblany na placu tzn wyjechałem za linię - stres.

Czwarty egzamin listopad 2011 - niezdany z mojej winy, byłem na skrzyżowaniu z sygnalizacją, ruszam jako czwarty, i nagle po hamulcach... Okazało się, że chciałem wjechać na czerwonym - egzaminator - ponownie Pani Joanna G.

Piąty egzamin wrzesień 2012 - ZDANY ;)
jeździłem po mieście 45 minut, z ciekawszych rzeczy, zjeżdżam z ronda(tego przy Policji) i widzę stojącą na przejściu kobietę(przypomniał mi się wówczas drugi egzamin), więc hamuję, za mną słychać pisk opon, Pani Wioleta M.(znana wszystkim :p ) zaczyna kazanie, że tak się nie robi, bo blabla blabla... Dojeżdżam do Wordu i Pani Wioleta podsumowuje egzamin, że tak to ładnie pięknie, ale ten zjazd z ronda nie powinien tak wyglądać, ale suma sumarum ZDANY.
PS Na arkuszu egzaminu mam zapisane w ostatniej rubryczce ,,17.Inne: szczególna ostrożność" :D

Teorię zdawałem dwa razy, za drugim razem jeden błąd.
Pozdrawiam!
dawidedziu
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 27 lutego 2013, 00:42

Re: WORD Bydgoszcz - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez sebek2893 » piątek 03 maja 2013, 14:57

Pierwszy egzamin - grudzień 2012 - egzamin nie zdany, przy skręcaniu w lewo jakiś koleś wyskoczył mi na przejściu no i po hamulcach...

Drugi egzamin - styczeń 2013 - nie zdany - oblałem na jednokierunkowej...zima...śnieg...nerwy...potem skręt znowu w lewo i z tego wszystkiego nie z tego pasa skręciłem w lewo...

Trzeci egzamin - luty 2013 - wszystko pięknie, fajnie, jade już godzinę i rondo koło biedronki przy rondzie Wielkopolskim...zawracanie na tym małym rondzie za biedronką...2 x pod rząd...dwie próby nieprawidłowe...więc ewidentnie egzaminator chciał oblać...

Czwarty egzamin - marzec 2013 - egzaminator uczepił się kierunkowskazów...że za późno włączam...no i w końcu przerwał egzamin...nie jechałem dalej z nerwów...

Piąty egzamin - 19 kwietnia 2013 - w końcu zdane, egzaminator bardzo miły w porównaniu z poprzednimi, człowiek czuł się jak podczas nauki jazdy. Jechałem 45 min. Cieszę się, że w końcu zdałem...prawko czeka do odbioru. Za każdym razem się stresowałem ale myśle też że dużo zależy od tego na kogo trafimy, życze wszystkim powodzenia :)
sebek2893
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 03 maja 2013, 14:49

Re: WORD Bydgoszcz - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez JAKUB » sobota 13 lipca 2013, 15:36

Egzaminator płaci za swój błąd!
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /130429424
czytamy: pięciu egzaminatorów ukaranych
zastrzeżenia można zgłaszać: tel. k. 668 336 501
http://www.kujawsko-pomorskie.pl/index. ... Itemid=489
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: WORD Bydgoszcz - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez JAKUB » czwartek 26 grudnia 2013, 21:58

Z ekonomią nikt nie wygra więc
"Królik" pożera swoich przyjaciół.
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /131229741
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: WORD Bydgoszcz - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez vaaleanroosa » poniedziałek 13 października 2014, 17:30

Egzamin zaliczony pozytywnie za 1 razem. Jednego dnia miałam teorię i praktykę. Teorie zaczynałam o 10, skończyłam max. po 15 minutach. Na praktykę czekałam chyba z 20 minut. Egzaminator- Radosław K. Może nie było jakiejś super atmosfery w aucie, ale nie miałam wrażenia, że stara się mnie za wszelką cenę oblać. Polecenia wydał jasne, o skrętach mówił dużo wcześniej, można było się dobrze do nich przygotować, a nie na ostatnią chwilę panika bo trzeba skręcić, a egzaminator późno powiedział. Mam wrażenie, że facet na luzie do tego podchodzi. Gdy zrobiłam błąd (jeden się zdarzył-lewoskręt z Sieńki w Ogińskiego) krótko powiedział co było błędne, a po zakończeniu egzaminu dokładnie go ze mną omówił i nawet rozrysował na karteczce jak powinno to poprawnie wyglądać. Nie znam innych egzaminatorów, ale jego ze spokojnym sercem mogę życzyć innym zdającym. Facet nie przeraża i nie stara się za wszelką cenę pokazać, że może oblać kursanta.
Egzamin skończył się dość szybko, licząc z placem manewrowym zajęło mi to 40 minut. Szykowałam się na przeszło godzinę jazdy, a tu tak sprawnie poszło:)
Trochę o trasie, którą jechałam.Nie do końca pamiętam jak dokładnie to wszystko się łączyło więc będą takie fragmenty
1)od WORDu oczywiście w prawo, dalej w lewo i prosto do świateł (tu niestety trochę się nastałam, zanim ktoś mnie wpuścił). na skrzyżowaniu prosto i za nim na prawo w Cichą. przez 1 skrzyżowanie prosto, kolejne w lewo (bodajże to jest Lelewela) i dalej w prawo- na Chodkiewicza. Po drodze gdzieś skręciłam, nie pamiętam gdzie.
2)Byłam jeszcze na skrzyżowaniu gajowej z bartosza głowackiego- jechałam gajowa, przejechałam prosto, dalej skrzyżowanie gajowej z Al. Powstańców Wielkopolskich- prosto i potem w prawo w jakąś boczną (to jest chyba Pałucka). Tam miałam parkowanie równoległe i zawracanie na 3. znowu wyjazd na gajowa, trasa którą jechałam- czyli do skrzyżowania z Aleją powst. wielkopolskich. Tam w lewo i cały czas prosto aż do placu Wayssenhoffa, tam miałam skręt w lewo- Aleją Ossolińskich dojechałam do Ronda Ossolińskich-tam w lewo i na światłach tez w lewo ( własnie skręt z Sieńki w Ogińskiego, gdzie miałam błąd). Potem na prawo w Szymanowskiego i zawracać przy użyciu tej wysepki. Z powrotem na Ogińskiego (no bo zawracanie) do ronda Wielkopolskiego- na nim w prawo w Powst. Wielkopolskich i cały czas prosto.
3) Pamiętam jeszcze kamienną gdzie jest 70 km/h. potem gdzies odbiłam w prawo już nie pamiętam.

Porady: uważać na pasy przy WORDzie. Wredne bo długie ;) koleżanka oblała pod sam koniec, jak już wracała do WORDu. I kwestia kierunkowskazu- ja na placu używałam. Nie mówię o łuku, ale potem jak manewrowałam do wzniesienia i potem jak od wzniesienia do wyjazdu przez ten szlaban. Nie wiem czy na placu trzeba, ja używałam, nie dostało mi się od egzaminatora że źle, więc lepiej włączyć ;) nic nie kosztuje. No i oczywiście trzeba pamiętać o światłach mijania. Powodzenia wszystkim zdającym. Nie tak trudno zdać za 1 razem :)
vaaleanroosa
 
Posty: 11
Dołączył(a): piątek 01 sierpnia 2014, 09:16

Re: WORD Bydgoszcz - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez gozdziczek » wtorek 03 marca 2015, 03:09

I teorię i praktykę zdałam za pierwszym razem. Okres oczekiwania od momentu zapisu - tydzień. Niestety egzamin praktyczny, który powinien był zacząć się o 13:30 rozpoczęłam po godzinie 15:00, z tego co słyszałam opóźnienia są zawsze. Trafiłam na egzaminatorkę rzeczową, konkretną,ale co najważniejsze - życzliwą (pomagała przy parkowaniu, a atmosferę w samochodzie oceniam bardzo pozytywnie). Popełniłam łącznie trzy błędy (ruszanie z hamulcem ręcznym, brak kierunkowskazu i nie zawróciłam na rondzie). Za każdym razem poziom adrenaliny znacznie wzrastał, ale egzaminatorka udzielała rzeczowych informacji na zasadzie "Proszę się nie przejmować, jeden taki błąd można popełnić". Pamiętajcie o tym, że jeden błąd z tych dopuszczalnych nie przekreśla egzaminu, lepiej odpuścić sobie i zrobić jeden błąd i np. pojechać w prawo zamiast na wprost, bo stanęliście na złym pasie, niż kombinować i zmieniać pas na siłę, kiedy jest już linia ciągła, bo jej przekroczenie skutkuje końcem egzaminu. Zachowajcie spokój, a uda się Wam tak jak mnie.
gozdziczek
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 03 marca 2015, 02:51

Re: WORD Bydgoszcz - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez zdaneprawko » niedziela 18 września 2016, 17:19

Zdałam za 4 razem, stresu tyle, że przed ostatnim (zdanym) egzaminie myślałam, żeby podejść do lekarza po tabletki na uspokojenie... :oops:
Więc tak....
Moja przygoda z wordem zaczęła się pod koniec maja2016, a skończyła się niestety dopiero w czerwcu2016 .
Na początku egzamin teoretyczny, poszło jak po maśle, max punktów za pierwszym :D Szczęśliwa zapisałam się na praktykę .... zaczęło się....
1 egzamin : Czułam, że nie zdam na łuku, po prostu siedziałam w poczekalni i wiedziałam, że nie jestem odpowiednio do tego przygotowana, gdyż łuk robiłam może z dwa razy na lekcjach..- Tak się właśnie stało, najechałam na pachołek, początkowo myślałam, że w egzaminatora wjechałam, ale patrzę, idzie :lol: "no cóż, nie załamałam się, pomyślałam, że następnym razem zdam :D
Wykupiłam dwie godziny u mnie w szkole, aby pojeździć poprzypominać sobie parkowanie itp, natomiast w wordzie "wynajęłam" plac manewrowy ich autkiem i udało się, łuk to prosta sprawa :)
2 egzamin : Wszystko super, egzaminator uśmiechnięty, z placu wyjechałam, jechałam ok 30min i oblałam, ponieważ zmieniłam pas ruchu w nie dozwolonym miejscy... usłyszałam " Mam dla Pani złą wiadomość... " już wiedziałam, co jest grane, tak się zdenerwowałam, że nie mogłam zjechać w bezpieczne miejsce, on musiał przejąć kierownicę, ja tylko gazem operowałam, :shock: podłamana poszłam zapisać się na następną męczarnie.
3 egzamin : Super egzaminatorka bodajże Hanna Kołek lub Kołak.... starsza Pani wydająca jasne "rozkazy" niestety.... w ostatnich minutach egzaminu, na ostatnim zadaniu poległam. PARKOWANIE mnie przerosło, wybrała ciasne miejsce i wpisała mi kolizję ( chociaż wcale jej nie było ) :lol:
Powiedziała ze smutkiem, że bardzo dobrze jeżdżę, ale niestety zrobiłam duży błąd, którego nie powinno być w życiu kierowcy.
4 egzamin : NAJSZCZĘŚLIWSZY dzień w moim życiu.. Pan Rafał Jezierski, bardzo miły, ale zarazem wymagający egzaminator, który nie robił wszystkiego, abym nie zdała, miałam wrażenie, że wręcz przeciwnie. Niestety ma bardzo trudną trasę, rondo Jagiellonów, czy też rondo Bernardyńskie nie należą do łatwych rond, ale trzeba sobie poradzić wszędzie :D Kiedy wjeżdżałam do ośrodka ze szczęścia przekroczyłam prędkość :lol: ale w końcu mogłam zadzwonić do najbliższych z dobrą informacją, na którą tak samo jak i ja czekali.. ;)
Jeżeli mogłabym doradzić coś przyszłym kierowcom, to na pewno to, żeby na swój egzamin przyszli sami, ja właśnie tak zrobiłam dopiero za 4 razem i zdałam :D
Powodzenia !!!!!! :) :) :) :) :) :) :)
zdaneprawko
 
Posty: 1
Dołączył(a): niedziela 18 września 2016, 16:43

Re: WORD Bydgoszcz - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez Agula92 » środa 27 czerwca 2018, 18:36

Egzamin teoretyczny miałam pod koniec maja i zdałam go za pierwszym razem. Pierwszy egzamin praktyczny miałam 6 czerwca o godzinie 10:00 ,ale dopiero o 12:00 pojechałam na plac z egzaminatorem. Egzaminatorem był starszy, dość służbowy Pan o imieniu Marek. Musiałam pokazać światła pozycyjne oraz zbiornik płynu hamulcowego. Łuk zrobiłam bezbłędnie jednak na wzniesieniu samochód zgasł mi dwa razy i przez to oblałam. W szkole uczono mnie podjeżdżania z ręcznego na pół sprzęgle lub małym gazie co było dużym błędem. Pan egzaminator dał mi zrobić trzecią próbę tak po prostu żebym zobaczyła jak to trzeba wykonać. Gdy pierw ustawiłam obroty na ponad 3 tysiące i wtedy zaczęłam popuszczać pedał sprzęgła i dźwignię hamulca ręcznego samochód pięknie ruszył mi pod górę. No nic pozostało mi zapisać się na kolejny egzamin. Tak tez zrobiłam i miałam go 25 czerwca o godzinie 7:00. Ogromnie się stresowałam i bałam że znowu nie zdam przez to wzniesienie. W tym dniu nie czekałam długo na swoją kolej. Zaraz o 7:00 egzaminator młody i bardzo miły Pan Sebastian wywołał mnie. Miałam pokazać światła cofania oraz wskaźnik oleju. Gdy to uczyniłam zrobiłam bezbłędnie łuk i pojechaliśmy na nieszczęsne wzniesienie które też zrobiłam bezbłędnie. Wyjechaliśmy na miasto. Z Wordu w prawo za wiaduktem prosto gdzie zrobiłam zatrzymanie we wskazanym miejscu przy prędkości 50km/h . Następnie na rondzie koło dworca Leśne w lewo i cały cały czas prosto aż do Ronda Wielkopolskiego, zawracanie na placu Weyssenhoffa i później skret w prawo przed Rondem Wielkopolskim w małą uliczkę jednokierunkową. Tam zrobiłam pierwszy błąd przez stres. Zaparkowałam prostopadle przodem ,jednak wyjechałam w złą stronę. Na szczęście w miarę to ogarnęłam i ruszyliśmy dalej. Troszkę dalej miałam zawracanie w bramie i pojechaliśmy w stronę Powstańców Wielkopolskich. Dalej w lewo w Gajowa i przez to znane wszystkim zdającym skrzyżowanie ze znakiem Stop i tabliczką z rozmieszczeniem dróg z pierwszeństwem. Na nim w lewo. Tam tez się zamotałam i jechałam za wolno. Zrobiliśmy jeszcze raz kółeczko i było okey. Po tym pojechaliśmy już do Wordu. Jeździłam 40 minut. Strasznie się ucieszyłam gdy egzaminator wręczył mi karteluszkę z wynikiem pozytywnym. Zaraz po tym pojechałam do urzędu miasta i zapłaciłam za wydanie prawka. Dziś Urząd otrzymał od Wordu informację o zdanym egzaminie. Teraz pozostaje mi czekać na wymarzony dokument :)
Agula92
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 27 czerwca 2018, 18:04

Poprzednia strona

Powrót do Ośrodki egzaminowania kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 4 gości