WORD Kalisz - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Tutaj możesz umieścić informacje i opinie dotyczące danego ośrodka egzaminacyjnego oraz zdać relację z egzaminu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez angelina » czwartek 10 grudnia 2009, 14:21

Egzamin kat B - pierwsze podejście

Teoretyczny - miło i sympatycznie, fajny egzaminator, mało czekania i nerwów :)

Praktyczny - czekałam około 40 minut, moim zdaniem zle słychac przez te głośniki, przez co denerwowałam się że nie usłyszę kiedy mnie wywołają ;/
Sam egzamin - łuk i gorka OK, na mieście nie zdałam... Jak dla mnie sprawa sporna, nie chcę jednak pisac szczegółów. Egzaminator bardzo, drobiazgowy... zwracał uwagę na każdy nawet najdrobniejszy błąd, wszystko, czego można się przyczepić albo i niekoniecznie trzeba było, od razu zapisywał ;) Ale w sumie po zastanowieniu nie moge mu nic zarzucić.


Zdałam dzisiaj przy drugim podejściu :)
Czekałam może jakieś 10 minut
Miałam bardzo fajnego egzaminatora.
Nie wszystko było może idealnie, ale jakoś poszło.
Cieszę się że mam to już za soba. Życze Wszystkim powodzenia i nie poddawac się ! :P
angelina
 
Posty: 20
Dołączył(a): czwartek 10 grudnia 2009, 14:12

Kalisz

Postprzez swietlon » wtorek 12 stycznia 2010, 02:32

Witam ! Mam pytanie... Zdalem, dostalem wszystko i wyszedlem z wordu ... Czy ja przypadkiem nie mialem czegos wypelnic z racji tego ze zdalem? Caly czas mojego prawka nie ma nawet w realizacji a juz tydz ponad minal... Prosze o szybka odp jak to jest w Kaliszu bo sie shizuje ! :(


Witam, za pierwszym razem trafilem na egzaminatora, ktorego sie przestraszylem, nie pozwolil mi otworzyc okna (bylo mi goraco) odpowiedzial mi cos w stylu "a co to Maluch zeby okna otwierac? Tu jest klima." i sie troche pooralem, oblalem na wodnej na czerwonym pojechalem ;d

drugi raz nie uwierzycie ... Trafilem na tego samego egzaminatora, pojechalismy identyczna trasa, razem z identycznym miejscem prawkoania (zdawajac 1 raz zrobilem tam blad) za drugim bezblednie :D Udalo mi sie, nie zrobilem bledow oprocz wejscia w zakret na 3-jce ;d Pozdro i prosze o odpowiedz ...
swietlon
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 12 stycznia 2010, 02:26

Postprzez NaNI » poniedziałek 10 maja 2010, 19:09

Witam egzamin teoretyczny miałem ponad tydzień temu oczywiście zdałem 18/18. Praktyczny miałem dzisiaj 10.05.10 o 10:30. Egzaminował Pan Marcin. Na placu wszystko poszło OK, dopiero na mieście oblałem. Droga jedno kierunkowa o dwóch pasach ruchu 15 m przed przejściem mówi mi w lewo (tuż za przejściem jest rozgałęzienie dróg nakaz jazdy w lewo lub w prawo) jadę prawym pasem włączam kierunkowskaz i patrze w lusterko żeby zmienić pas no niestety tego wszystkiego nie zmieściłem w 15 m dopiero za pasami skręciłem i w tym momencie nie zdałem ale kontynuowałem jazdę do końca. Teraz żałuje że nie skręciłem w prawo, tłumaczył bym się że niedosłyszałem. To był mój pierwszy raz, drugi będzie 17.05.10

pozdrawiam :D
NaNI
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 10 maja 2010, 18:27

Postprzez NaNI » poniedziałek 17 maja 2010, 16:33

To znowu Ja :D ZDAŁEM :D za drugim razem.

Nie stresować się tak a będzie wszystko dobrze :D :D :D

Pozdrawiam
NaNI
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 10 maja 2010, 18:27

Postprzez konradez » sobota 05 czerwca 2010, 10:59

Witam,
jazdę "L" zacząłem 26.04
egzamin teoretyczny 24.05 - 18/18 :d
egzamin praktyczny 02.06 - zdany za pierwszym razem

Placu opisywać nie będę bo wiadomo, ja zrobiłem wszystko bezbłędnie :)

Jazda w mieście:

Z takich ważniejszych rzeczy co mogą komuś pomóc to :
-parkowanie skośne miałem na ulicy Babina
-zawracanie na placu Kilińskiego (skręt w ulicę Niecałą)
-zawracanie z użyciem biegu wstecznego na ulicy Braci Niemojewskich
-Hamowanie od prędkości co najmniej 50 km/h do zatrzymania w wyznaczonym miejscu - na obwodnicy na szlaku bursztynowym w takiej zatoczce

Egzaminator na początku 'trochę' mnie zestresował, pomyślałem już nawet, że będzie chciał mnie udu**pić, a przecież jeździć umiem. Na szczęście moje przewidywania się nie sprawdziły i Pan okazał się w późniejszej jeździe nawet dość miły co usunęło ze mnie cały stres i po 25 minutach jazdy i zatrzymaniu się w WORDzie wynik pozytywny, bez żadnych błędów :)

Porady:
- jak już sobie czekacie, żeby was wyczytali pod wiatę, to wybierzcie miejsce do czekania oddalone od ludzi o taką odległość aby ich nie słyszeć. Wolałem marznąć na dworze niż siedzieć w środku i zgłupieć. Nie słuchać nikogo!
- co do stresowania - i tak raczej będziecie bo to normalne , ale stres już w samochodzie szybko mija
- egzaminatora się nie bać, ale też nie odzywać się, bo to on jest człowiekiem który zawsze ma rację, a niepotrzebna rozmowa może niekiedy zmniejszyć jego przychylność do nas :x


Teraz czekam tylko za wydaniem prawa jazdy :)
powodzenia wszystkim :)
konradez
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 05 czerwca 2010, 10:43

Re: WORD Kalisz - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez karollaa92 » niedziela 26 grudnia 2010, 20:51

Witam, stwierdziłam, że też podzielę się wrażeniami z egzaminu
Egzamin kat. B

Przed egzaminem pojeździłam sobie jeszcze trochę, jakoś tak jechałam z przekonaniem, że zdam ale jak nie to tragedii nie będzie :)
Zostałam wyczytana jako ostatnia z grupy więc już miałam dosyć jak widziałam, że prawie połowa gr. oblała ale jak już mnie wywołali, wsiadłam do auta i pomyślałam sobie, że co ma być to będzie:) Do pokazania miałam płyn hamulcowy i światła cofania. Plac bez problemu. Nie jestem z kalisza więc nie bardzo znam nazwy ulic. Ale tak mniej więcej:
-zawracanie z użyciem biegu wstecznego o ile dobrze pamiętam to na ul. Sportowej
-później szlakiem bursztynowym, na tym 5-wlotowym rondzie druga w prawo
-zawracałam na tym malutkim rondzie
-jak jakieś skręty to prawie cały czas w prawo, ogólnie jeździłam głównymi ulicami
-parkowanie prostopadłe miałam na sam koniec egzaminu niedaleko WORDu na ul.Braci Niemojewskich po lewej stronie (wcześniej miałam zaparkować skośnie ale nigdzie nie było miejsca)

Egzaminator p. Arek M., na początku nic nie mówił oprócz poleceń gdzie jechać (w sumie nawet dobrze), zaczął rozmawiać dopiero jak jechaliśmy takimi prostymi ulicami. Mój instruktor stwierdził, że miałam szczęście że na niego trafiłam.
Na szczęście pozostaną miłe wspomnienia z egzaminu:)
Osobom zdającym życzę trafienia na 'ludzkiego' egzaminatora :)

_______________________________

8.10 pierwsza jazda
8.12 egzamin teoretyczny 18/18
20.12 egzamin praktyczny (pierwsze i na szczęście jedyne podejście:D)
24.12 'Przyjęto wniosek-trwa postępowanie administracyjne'
karollaa92
 
Posty: 4
Dołączył(a): poniedziałek 20 grudnia 2010, 15:56

Re: WORD Kalisz - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez alice93 » środa 29 czerwca 2011, 19:55

A wiec dawno tu nikt nic nie pisal wiec doszlam do wniosku ze podziele sie z wami moimi doswiadczeniami. Sama przed egzaminem chcialam sie czegos dowiedziec i niestety dane tutaj byly nieaktualne. Zdalam za 2 razem za pierwszym wymusilam pierwszenstwo sprawa sporna ale niech tam. Mialam egzaminatora strasznego. Poganial mnie z przygotowaniem do jazdy i wogole byl niemily. Plac bezblednie, na gorce mi raz zgasl. Auta maja sprzegla ustawione nisko i trzeba uzywac duzo gazu. W obsludze stop i plyn hamulcowy.
Za drugim razem mialam starszego pana. Bardzo sympatyczny, obsluga pod wiata dzwiekowy i awaryjne prosciej sie nie dalo. Plac do przodu bez sensacji do tylo gorzej przy ruszaniu prawie mi stanal a przynajmniej wydawalo mi sie ze bd poprawiac a tu nic dodalam gazu i za szybko mi jechal przegapilam tyczke ;/ i ledwo sie zmiescilam. Za szybko zaczelam hamowac i ledwo wjechalam w koperte. Górka poszla gladko nauczona poprzednim razem dalam duzo gazu. Zjezdzajac prawie potrącilam egzaminatora xD Z WORDU wyjechalam w prawo do zwirki i wigury tam w prawo do lodzkiej i w lewo do sportowej tam mialam hamowanie w wuyznaczonym miejscu i przy okazji musialam zawracac wybralam od kraweznika do kraweznika. Potem w lewo do bursztynowego tam na radzie w lewo w czestochowska i w lewo w teatralna chcial zebym tam parkowala ale nie bylo miejsca dalej w bankowa czaszkowska na rondzie prosto w prawo nowy swiat harcerska poznanska w lewo wojska polskiego w prawo dobrzecka w lewo graniczna w prawo wojska polskiego zawracanie dopiero na rondzie i w dol woj polsk do majkowskiej w prawo i w lewo 3 maja warszawska i do wordu. Oba egzaminy na 8 polecam te godzine maly ruch jest. Moja rada skupic sie na tym co mowi egzaminator patrzec na znaki i nie bac sie !
alice93
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 29 czerwca 2011, 19:40

Re: WORD Kalisz - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez monia0228 » niedziela 09 października 2011, 11:57

Ja swoj egzamin miała 7 pazdziernika i siodemka okazała sie byc w koncu szczesliwa bo zdałam za 4 razem :). Egzamin miałam na godz 14.30 a poc wiate była m poproszona 15 min później. Plac bezbłędnie a do pokazania światła mijania i olej. Z wordu wyjechlismy w prawo w żwirki i wigury potem na skrzyżowaniu znowu w prawo i na światłach w lewo w sportową i potem w prawo w ulice bez przejazdu i tam hamowanie przy 50km/h i zawracanie od kraweznika do kraweznika i z powrotem w sportowa w prawo i tam nie spuscilam ręcznego do końca, potem oj światłach w prawo na szlak bursztynowy na dwóch rondach prosto a na trzecim zawracanie. Parkowanie miałam tylko jedno skośne na drodze jedno kierunkowej ul nie pamiętam ale gdzieś koło szkoły dla niesłyszących i to na tyle potem już do ośrodka wracliśmy jeździłam około 40-45 min. Teraz czekam tylko na odbiór prawka i nie mogę się już doczekać. 8.09.11 plac + miasto - 16.09 plac - 26.09 plac - 7.10.11 plac+ miasto -
monia0228
 
Posty: 2
Dołączył(a): niedziela 09 października 2011, 11:30

Re: WORD Kalisz - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez ania93 » poniedziałek 17 października 2011, 17:18

A więc dzisiaj zdałam!!!!! co prawda za drugim razem, ale to co ;)
Egzamin miałam na 8.45, do auta wsiadałam mniej więcej o 9.15. Egaminator : M.B. (bardzo miły pan)
Do pokazania miałam światła stopu i zbiornik z płynem hamulcowym. Łuk bezbłednie (na pierwszym egz oblałam na łuku) potem górka i w miasto. Z WORDU w lewo, następnie znowu w lewo ( nie znam nazw ulic), cały czas prosto, na światłach obok Galerii Tęcza prosto, na Chopina koło Polo w prawo w Złotą, na światłach prosto, potem zawracanie z użyciem biegu wstecznego i parkowanie prostopadłe koło Dwunastki, następnie znowu Złotą w strone obwodnicy???? - (nie wazne) ta drogą jak jedzie się do Galerii, na rondzie koło galerii zawracanie, potem Majkowską i na światłach w lewno w stronę Łodzi i jakiś czas jechałam cały czas prosto, potem na jakiś światłach w prawo i wtedy juz poznałam droge prowadząca do WORDU i wtedy w lewo. i to koniec! Egz zakończyłam z wynikiem pozytywnym przed 10 ;)
ania93
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 17 października 2011, 17:07

Re: WORD Kalisz - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez partyk93 » sobota 14 stycznia 2012, 19:46

Egzamin zdany za 1-szym razem, 22.12.2011 r.
Link do trasy egzaminacyjnej - http://www.trasy.prawojazdy.com.pl/rout ... dex/id/403
Na egzamin (od czasu wejścia do poczekalni do wywołania pod wiatę) czekałem ponad 95 minut. Zdecydowanie zbyt długo. Średnio cztery - pięć samochodów stało na placu nieużywane.
Starałem się nie słuchać ludzi w poczekalni.
Jak się potem okazało, byłem ostatni na 20 osobowej liście na daną godzinę. Szkoda, że nie wiedziałem o tym wcześniej.
Jeśli to ważne, z tej grupy razem ze mną zdały 3 osoby.
Do sprawdzenia miałem klakson i światła awaryjne.
Łuk i górka standard.
Trasy nie opisuję, bo wszystko jest w powyższym linku.
Egzaminator dawał dość łatwe manewry, parkowanie prostopadłe zrobiłem za drugim podejściem, bo przy pierwszym stanąłem zbyt blisko prawą stroną (lewa wolna).
Moje rady - odnaleźć listę z kolejnością egzaminowania (ponoć jest wywieszana w na drzwiach wejściowych do sal egzaminacyjnych - wyjście z pomieszczenia z kasami, ławkami, itp.). Nie słuchać ludzi w poczekalni - albo słuchawki w uszy albo wyjście na dwór.
Nie stresować się. Wiem, łatwo się mówi, ale po wejściu do auta stres mija zupełnie ;).
Powodzenia!
partyk93
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 10 stycznia 2012, 21:55

Re: WORD Kalisz - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez mateoppl » wtorek 23 października 2012, 23:33

Teoria. 9.10.2012 - 18/18.
Egzamin teoretyczny - Miła atmosfera i bardzo pozytywne nastawienie egzaminatora.


Jazda praktyczna z dn. 23.10.2012.
Oczekiwałem za egzaminem ok. 40minut. Gdy zostałem wyczytany, zostałem zaproszony do pokazania świateł pozycyjnych oraz pokazania i wytłumaczenia jak się sprawdza poziom oleju silnikowego. Po pokazaniu owych elementów zostałem zaproszony na łuk, niestety za pierwszym podejściu zatrzymałem się bo wjechałem lekko na linie i zostałem poproszony o poprawienie manewru i poprawiłem idealnie, później ruszanie pod górkę i jazda na miasto. Trasy dokładnie nie pamiętam, gdyż byłem tak skupiony na jeździe, że o niczym innym nie myślałem, tylko zwracałem uwagę na znaki i sytuację na drodze. Miałem zawracanie na 3 razy, później zawracanie i skręt na rondzie w prawo, parkowanie skośne. Raz przekroczyłem prędkość o 5km, gdyż dozwolone było 40 a troszeczkę nóżka za ciężka była i się zagalopowałem, jednakże mogłem kontynuować jazdę. Plac zacząłem o godzinie 13:42, zakończyłem o 13:52 i miasto, które skończyłem o 14:25, więc bardzo sprawnie i szybko, dzięki prostym w miarę manewrom :)...
Proszę się nie stresować, to chyba najlepsza rada i być opanowanym. Patrzeć na znaki i jechać w miarę dynamicznie. Moje podejście dziś było takie, że muszę zdać i nie ma innego wyjścia i się udało :).

Powodzenia wszystkim zdającym.
Avatar użytkownika
mateoppl
 
Posty: 24
Dołączył(a): niedziela 09 września 2012, 23:02

Re: WORD Kalisz - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez alde » środa 21 października 2015, 19:40

Zdawałem tutaj baaaardzo wiele razy- aż wstyd się przyznać. Ale jednak zdałem!
Moja rada jest taka- opanować stres! Nie słuchać ludzi w poczekalni. Sam zawsze szukałem winy w egzaminatorach Owszem, miałem sytuację co do której bym się kłócił bo mimo wszystko wiem, że czasami egzaminatorzy lubią utrudniać zdawanie ale największy błąd jaki można popełnić tkwi w nas.
Jeśli nie możesz zdać- próbuj dalej, ale radzę wykupić dodatkowe godziny jazdy. Ja zrobiłem zupełnie w całości drugi kurs i zdałem od razu więc o jakichś wcześniejszych brakach to świadczy. Aczkolwiek czułem, że niektórzy egzaminatorzy (a miałem ich wielu) mogą lekko zestresować a z kolei inni mogą pomóc. Np miałem sytuację gdzie jeden z egzaminatorów powiedział abym ze spokojem sobie zaparkował. Miałem np też sytuację gdzie czułem się jakbym jeździł ze służbistą.
Ważne aby się nie dać.
Mój ostatni egzaminator nie mówił zupełnie nic. Sprawiał wrażenie sympatycznego człowieka i tylko się uśmiechał gdy wykonywałem prawidłowo zadania.
Zdać w Kaliszu owszem jest trudno ale jak widać to możliwe. Tylko zdawać do upadłego, totalną głupotą jest zrezygnować. Mam już prawko niemal 3 lata. Życzę tego wszystkim zdającym.
alde
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 21 października 2015, 19:24

Re: WORD Kalisz - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez rondel92 » piątek 08 stycznia 2016, 01:33

Miałem dziś egzamin na kat C. Trafiłem kosą na kamień :D Ludzie z Kalisza wiedzą co to za pseudonim "ruda" :D
Atmosfera bardzo niemiła, niesympatyczna egzaminatorka. Każdy błąd jaki zrobiłem miałem wypominany + teksty typu nie potrafi Pan ocenić sytuacji na drodze, nie potrafi Pan jeździć itp itd nie przejmowałem się noł stress :D
Błędy to przekroczenie prędkości o bagatela 2 km/h ! Tak, 2 km/h zaznaczyła Pani błąd. Najechałem lekko na krawężnik bo tak odśnieżyli drogi, że gówno było widać, a chciałem się przybliżyć do prawej strony, bo na środkowym pasie stała ciężarówka blisko prawej i nie chciałem lusterkiem zahaczyć.
I później dość nieciekawa sytuacja, myślałem że egzamin zostanie przerwany, dostałem bardzo mocną <&%#$@> za to.
https://www.google.pl/maps/@51.7494081, ... 56!6m1!1e1

Zjechałem z ronda z wewnętrznego pasa i z pasa który się kończy jak wyżej, chciałem zjechać na prawy pas. Zaczałem zmieniać pas a nagle jakiś debil za mną, który się spieszył wyjechał nagle na prawy i wyprzedził mnie, musiałem odbić w lewo i wielka afera, wielkie darcie mordy. Ale się nie przejąłem, bo nic złego nie zrobiłem. Chyba lepiej że odbiłem w lewo niż go nie zepchnąłem ?
Potem wróciliśmy do WORDU już myślałem, że wynik negatywny a tu ku mojemu zaskoczeniu wynik pozytywny.
Na mieście jeździłem jakieś 30 minut. Trasa banał, zero podchwytliwych poleceń, jedno zawracanie na rondzie.
Na placu manewrowym pochowali pachołki od równoległego żeby nie robić garażu tyłem na pachołek od równoległego :D Ale nawet bez pachołka banalne parkowanie.
Ogólnie jestem zadowolony :) Teraz CE i KW.
21.01.2013 kat B teoria i praktyka I podejście POZYTYWNY
17.12.2015 kat C teoria I podejście POZYTYWNY
07.01.2016 kat C praktyka I podejście POZYTYWNY
10.02.2016 Egzamin Kwalifikacja Wstępna POZYTYWNY
29.02.2016 kat C+E praktyka 3 podejście POZYTYWNY
rondel92
 
Posty: 74
Dołączył(a): wtorek 13 października 2015, 15:14

Re: WORD Kalisz - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez agatag2908 » piątek 22 kwietnia 2016, 11:36

No. To teraz może ja opiszę co i jak.
Egzamin miałam na godzinę 10:30... Rano jeszcze przed egzaminem o godzinie 7mej pojechałam z instruktorem i ćwiczyłam łuk.
Przyjechałam do WORDu i wielkie oczekiwanie. Oczywiście wyszłam momentalnie z tej całej poczekalni, na ten tarasik cały, bo uszy więdły, od tego, o czym tam ludzie gadali. Sami siebie nakręcali.
Wywołano mnie o nieco przed 11. Egzamin miałam na pojeździe z OSK. Egzaminator niestety bardzo niemiły. Od początku sprawiał bardzo negatywne wrażenie, ale mimo wszystko ja jestem wychowana tak, że uśmiech na twarzy musi być. Jeszcze jak przyszłam grzecznie się przywitałam i do auta. Egzaminator wjechał mi na łuk. Przygotowanie do jazdy i na łuku ujechałam 2 metry i słyszę STOP proszę cofnąć pojazd, zadanie wykonane nieprawidłowo.
Myślę, co ja po 2 metrach mogłam zrobić nie tak :P Patrzę ŚWIATŁA :P
Ok włączyłam światła, przeprosiłam. Łuk i górka ok, to jedziemy na miasto i... zaczęło się. Od WORDu jechałam w prawo. Miałam zawrócić z użyciem bramy wjazdowej do domu jednorodzinnego , egzaminator mówi zielonej. Nie zdążyłam się zatrzymać przy zielonej bramie to usłyszałam '' JEZUS MARIA , niech to Pani wykona wreszcie". No i od tego momentu stres mój sięgnął zenitu. Po zawróceniu usłyszałam, że zadanie wykonane niepoprawnie, domyśliłam się sama, że zapomniałam o kierunkowskazie przy wyjeździe z owej bramy. Później pojechałam kawałek dalej i miałam znowu zawracanie, ale z użyciem miejsca parkingowego. Tym razem wszystko ok. Jadę dalej , na rondzie drugi wyjazd... Pomyliłam wyjazdy i pojechałam zamiast drugim to trzecim. Znowu zadanie wykonane niepoprawnie, kolejne rondo już było ok. W międzyczasie nasłuchałam się wzdychania takiego pogardliwego. Gdy miałam ustąpić pierwszeństwa to stałam i czekałam aż pojazdy przejadą to zaraz gadka była ''na co Pani czeka, prosze jechać" a ja na to, że nie chcę wymusić.
No i nagle on mówi prosze skręcić w lewo. Ok, lewo to lewo, a ja kierunek w prawo i pod zakaz się wrąbałam. Egzamin przerwany, szarpanie kierownicą i już łzy mi napłynęly do oczu. Nigdy wcześniej na jazdach coś takiego mi się nie zdarzyło. Doszłam do wniosku, że stres zeżarł mnie na wylot, że dałam się zestresować na maksa jeszcze przez egzaminatora. Później jeszcze kawałek dojechałam, żeby się z nim zamienić miejscami miałam stanąć za jednym z aut, zwolniłam do tego celu i sprawdziłam lusterko, czy wszystko ok, a on się mocno zniecierpliwił i szarpnął mi kierownicę i podniesionym tonem, że mam tyle miejsca i dlaczego nie wjeżdżam.
Mam takiego doła, że masakra. Nie mam pretensji do egzaminatora... Mam pretensje do siebie, że zjadł mnie stres i przez własną głupotę nie zdałam. Kolejny egzamin mam 9 maja.... Do tego czasu dokupiłam sobie jeszcze 6 godzin. Nie wiem, co mi odwaliło, że pomyliłam kierunki i widząc znak ja tam wjechałam.
Teraz już wiem, co to znaczy prawdziwy stres.
29.03.2016 Egzamin Teoretyczny l podejście POZYTYWNY
21.04.2016, 9.05.2016, 25.05.2016 Egzamin Praktyczny (3 podejścia) NEGATYWNY
17.06.2016 Egzamin praktyczny IV podejście POZYTYWNY !!!!! WRESZCIE :)
agatag2908
 
Posty: 68
Dołączył(a): sobota 13 lutego 2016, 01:34

Re: WORD Kalisz - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez agatag2908 » wtorek 10 maja 2016, 12:47

Kolejne podejście w Kaliszu za mną. Niestety negatywne. Plac i górka ok. Wyjazd z WORDU w lewo... Czekam na tym ''ciekawym'' skrzyżowaniu około 5 minut, z lewej nadjeżdża bus, który mnie puszcza, z prawej korek. Pytam egzaminatora, czy mogę skorzystać z uprzejmości kierowcy, który mnie puszcza. Odpowiedział, że to moja decyzja. Niestety skorzystałam, a z prawej nadjechało auto. Egzaminator zahamował i egzamin przerwany, ALE chciałabym powiedzieć, że z egzaminu wyszłam z uśmiechem na twarzy. Egzaminatorem był Pan Rafał B. , którego mogę z całego serca życzyć każdemu zdającemu. Gdybym z nim jechała za pierwszym razem to jestem pewna, że bym zdała, bo... po prostu nie stresowałabym się tak. Pan egzaminator bardzo wporządku, nawet powiedział mi, że sporą częścią sukcesu na egzaminie jest właśnie opanowanie emocji. Gdy wróciłam do WORDu to ludzie myśleli, że zdałam w ciągu 5 minut, bo z takim uśmiechem na twarzy przyszłam. Moja wina, wymusiłam pierwszeństwo, skusiłam się na to, że ktoś mnie puszczał i bardzo żałuję, że nie jeździłam z tym egzaminatorem trochę dłużej.
Oby więcej takich osób jak Pan Rafał.
29.03.2016 Egzamin Teoretyczny l podejście POZYTYWNY
21.04.2016, 9.05.2016, 25.05.2016 Egzamin Praktyczny (3 podejścia) NEGATYWNY
17.06.2016 Egzamin praktyczny IV podejście POZYTYWNY !!!!! WRESZCIE :)
agatag2908
 
Posty: 68
Dołączył(a): sobota 13 lutego 2016, 01:34

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ośrodki egzaminowania kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości