WORD Bytom

Tutaj możesz umieścić informacje i opinie dotyczące danego ośrodka egzaminacyjnego oraz zdać relację z egzaminu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Meve » wtorek 09 października 2007, 22:19

co tu pisać, dzisiaj miałam drugie podejście i drugi raz oblałam.
teoria oczywiście zdana za pierwsyzm razem.
praktyka 22 sierpnia oblana przez stres (nie umiałam w ogóle samochodu opanować :shock: ). ale dzisiaj: pełen spokój, na placyku idealnie - wszystko pokazałam, łuk bez łedu, ruszanie ze wzniesienia tez. koleś wkurzony bo jako jedyna z mojej grupy w miasto jechać miałam :shock: przy wyjeździe z ośrodka miałam jechać w prawo. zatrzymuję się, jedyneczka, ruszam a tu nie jedzie. poprawiam bieg, jeszcze raz, znowu nie jedzie. zerkam na jego nogi a ten &^$%^@ mi hamulec trzymał :shock: jak zobaczył, że to widzę to szybko puścił :/ potem kazał mi jechać w prawo i potem znowu w prawo. mówi, że jedziemy na Bytom. to ja jadę a ten mi hamulec i że tu zakańczamy egzamin bo pojechałam pod prąd. a czy ktoś widział jak tam to jest oznakowane i jak ta ulica wygląda?! po egzaminie wsiadam do samochodu i mówię do taty żeby tam jechał. mówię: jedź na bytom. i co? tata mimo, że ma prawko od 20 lat pojechał jak ja! jak mu powiedziałam co źle zrobił to zauważył błąd ale sam powiedział, że ulica źle oznakowana O_o
koleś w ogóle ma coś z mózgiem chyba bo jedną laskę 10 min przy światłach trzymał, o każdy szczególik pytał ;|
Meve
 
Posty: 14
Dołączył(a): wtorek 09 października 2007, 20:57

Postprzez justyna77 » wtorek 23 października 2007, 23:54

DZisiaj zdawałam 2 raz,ale to tak jakby 1 bo oblałam wczesniej na łuku i nie wiedziałam jak to ten egzamin naprawde przebiega.Oblałam ,ale juz na mieście.
Odprawa spózniona bo nie pojawił sie żaden z dwóch egzaminatorów,odprawił nas pan który przeprowadzał najpierw egzamin teoretyczny.Potem do poczekalni i czekalismy na naszych egzaminatorów.Zaraz sie zjawili.Auto Corsa,ja druga w kolejce.Pierwszy był chłopak,zdał.Płyny sprawddzałam w miejscu zaparkowania przez poprzednika,egzaminator pokazywał zbiorniki ja mówiłam co to za płyn.Potem podjechał na łuk ,kazał wł światłai jeszcze zanim wysiadłam sprawdzic czy sie pala kazał nacisnąc hamulec i wrzucic wsteczny ,sprawdził czy świecą bo jak powiedział po co dwa razy wchodzic do samochodu jak mozna za jednym zamachem.Potem kazał posprawdzac czy reszta świeci i przygotować sie do jazdy.Łuk poszedł mi szybko i bardzo dobrze,wzniesienie tez prawidłowo.Więc na miasto!Do świateł i w prawo,więc skręcam w lewo i na światłach chce ustawiać sie na prawym pasie a on mi że w lewo prosił,zdebiałam ,zmieniam ten pas i buch, puściłam sprzegło za szybko i zgasł.No nic.Zielone więc ruszam ,po prostej spokojnie.Przejechałam jakies 2-3 skrzyzowania świetlne i w lewo koło szpitala wojwódzkiego ,zawracanie w przesmyku.Jeszcze pózniej jedno z wykorzystaniem wstecznego.Potem parkownie równoległe i tu zakończył sie mój egzamin.Dwa razy krawęznik zaliczyłam.jeżdziłam ok25min.Wracając do osrodka na prostej obok reala wjechałam na lewy pas,zmieniłam szybko na prawy przed skrzyzowniem ,wydaawało mi sie że szybko i bezpiecznie ale na kartce zobaczyłam że mam obok postawione N.ogólnie pan miły,i cierliwy bo to cholerne auto mi gasło a on nie komentowwał złosliwie i nie robił uwag.Także wiem jak to jest teraz na mieście,ciesze sie z zaliczonego placu i 6 grudnia mam nadzieje zrobic sobie prezent i zdac .Wszystkim zdajacym i koleznce 20fingers zdającej jutro zycze powodzenia.
.
24.01.08-zdane!
(2008-02-04) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
(2008-02-12) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
justyna77
 
Posty: 49
Dołączył(a): piątek 13 lipca 2007, 20:53
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez 20fingers » środa 24 października 2007, 14:03

justyna77, dziękuję :wink:

Dziś miałam drugi egzamin.
Pierwsza na liście byłam.Serce waliło mi strasznie.
Pan egzaminator młody i konkretny.
Maska dobrze, ze światłam miałam problem :shock: ,
zamiast przeciwmgłowego tylniego włączyłam przednie i całą obsługę musiałam powtarzać.
Na łuku źle się zatrzymałam więc musiałam powtórzyć.Udało się.
Wzniesienie poszło gładko.
Ruszyłam na miasto, z osrodka w lewo do centrum.Cały czas jeździłam po centrum.Obok sądu miałam parkowanie równoległe, musiałam powtórzyć, bo troszkę źle stanęłam.Poprawiłam ten błąd.
Zawracanie miałam z użyciem infrastruktury, co zrobiłam "ładnie" jak powiedział egzaminator. :lol:
Raz mi zgasł samochód jak z ręcznego ruszałam na mieście (było pod górkę).
Po powrocie do ośrodka egzaminator opisał i ocenił każdy mój ruch.
Najpierw oczywiście błędy :lol: i na końcu powiedział gratuluję :lol:

Ogólnie jeździło się przyjemnie mimo nerwów :wink:
Pozdrawiam Pana egzaminatora :D i życzę wszystkim powodzenia :wink:
24.10.2007
zaliczone !! :D

2.11.2007 Papier odebrany :spoko:
20fingers
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek 10 maja 2007, 18:07
Lokalizacja: Bytom

Postprzez Aniusia1986 » niedziela 20 stycznia 2008, 15:09

Ja wyjechałam z W.O.R.Du w lewo , do skrzyzowania w Strzelców bytomskich, potem od razu hasło : na najblizszym skrzyzowaniu w lewo, czyli na M-1, tam parkowanie prostopadłe w wybranym miejscu przeze mnie. Wybrałam za samochodem, bo do końca nie potrafiłam dobrze parkować na stanowiska bez aut. Parkowanie zaliczone, polecenie zawróć i Hasło Bytom. Tu uwaga, tam jest pułapka, którą pokazał mój instruktor p. Zbyszek -trzeba przejechać przez cały parking , bo jak się pojedzie na wprost, to potem można tylko jechac na Tarnowskie Góry. Potem był dojazd do centrum, skręt w lewo w Aleje Legionów(standard), zawracanie koło szkoły a potem zawracanie koło szpitala(wczesniej nie mozna, bo jest zakaz skrętu w lewo). Potem hasło w pierwszą w prawo (czyli w Drzymały-nie w Woźniaka , bo jest zakaz!!!). Smolenia, piekarska, prusa i w taka małą uliczkę, nie wiem jak się nazywa i tam parkowanie równoległe przez LEWE ramię. Wyszło PERFECT(tam zreszta na jazdach z instruktorem parkowałam wiele razy). Potem znalazłam się znowu na Piekarskiej , skręt w Aleje Legionów, potem w lewo w Strzelców, Kolejowa, Powstańców warszawskich a potem... hasło Poznań , Tarnowskie Góry i cały czas na wprost do W.OR.Du. Parkowanie z uzyciem biegu wstecznego miałam już na terenie W.R.D.U kazał mi zaparkować na przeciw Biura Obsługi Klienta, zawrócić i zaparkować przy wejściu.
W połowie drogi zaczął miła konwersację, a wracając powiedział, żebym tylko dojechała i będę miała zdane. na koniec POGRATULOWAŁ mi czystej, pewnej i dynamicznej I bezbłednej jazdy. Fajny facet!!!!
A tak poza tym czulam się super bo:
1. Egzaminator od początku był oki.
2. Jeżdziłam ulicami i manewry wykonywałam tam gdzie to robiłam z p. zbyszkiem ze szkoły " z Od A do Z"
Dlatego polecam tą szkołę.
Aniusia1986
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 18 stycznia 2008, 00:39

Postprzez Anulaaa » czwartek 24 stycznia 2008, 13:27

Egzamin 15.01.2k8r. :)
Pierwsze podejście - zdane. :)


Testy rozwiązane bezbłędnie :)
Oczekiwanie na plac... Byłam ostatnia w grupie, więc trochę się naczekałam... W końcu moja kolej, łuk... za pierwszym razem nie wjechałam do końca i wystawała mi maska ;/ wiec drugie podejście, noga mi latała jak galareta ale udało się :), wzniesienie to pikuś, wsiadł i jedziemy, z ośrodka w prawo, aż do ronda na Rojcy, objechaliśmy je z powrotem i znów tą samą trasą tylko, że w przeciwnym kierunku, kazał mi wykonać zawracanie z użyciem infrastruktury. Pierwsze podejście nie zaliczone, bo nie włączyłam kierunkowskazu, drugie zaliczone, znów na rondo objechałam dookoła (uparł sie chyba na nie :P) Jechałam cały czas prosto aż wyjechałam koło chyba Vitoru, tam na światłach w lewo, jechałam strzelców bytomskich i powiedział 'na drugich światłach w lewo' myślę 'extra' za dużo parkowań nie ćwiczyłam :/
Mówi 'wybierz sobie po której stronie chcesz parkować' zaparkowałam, kazał wycofać i jechać 'kierunek bytom' na światłach w lewo znów strzelców bytomskich, aż do miejsca w którym budują ten 'elo' most :P znów na tych światłach w lewo. Kolejne skrzyżowanie w prawo. Jechałam koło 'Walickiego' no i później do samego końca powstańców śląskich. Na skrzyżowaniu na Witczaka w prawo. Koło św. Jacka. Wyjechałam w prawo na Piłsudzkiego. Cały czas prosto. Aż znów znalazłam się na strzelców bytomskich. W pewnym momencie mówi na najbliższym skrzyżowaniu w prawo. Ul. Odrzańska. Kiedyś tam był zakaz, ale już go nie ma więc odetchnęłam z ulgą. Do samego końca i na skrzyżowaniu w lewo. Kierunek Radzionków, trasa na Rojce. Na rondzie w lewo. No i prosta droga do ośrodka :)
Całkiem w porządku egzaminator, miła rozmowa w trakcie jazdy, zero stresu na mieście, życzę każdemu, żeby na niego trafił :)

pozdrawiam. :)
!@! Egzamin państwowy: 15.01.2008 r. !@!
!@! Egzamin państwowy: 15.01.2008 r. - ZALICZONY !@!
Anulaaa
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 26 listopada 2007, 21:37
Lokalizacja: Bytom

Postprzez justyna77 » czwartek 24 stycznia 2008, 19:07

24,01,08r godz 11-zdałam za 4 podejściem.
Juz nastawiłam sie psychicznie że znowu mogę byc pierwsza no i rzeczywiście byłam.
Odprawa expresowa,potem do poczekalni .po chwili słysze swoje nazwisko.
Pan egzaminator (wszystkim zycze takiego) poprosił abym podeszła na plac manewrowy.Dobrze mi zrobił spacer,poodychałam głeboko i powiedziałam sobie:Trzeba to zdać! Przy zbiornikach niewielka wpadka.Miernika nie wkładamy tam gdzie sie dolewa olej!! :oops:
Potem światła , i przygotowanie do jazdy.Łuk podobno idealnie.na wziesieniu tez ok.No to na miasto.Pojechałam na Stroszek.Zawracanie z uzyciem infrastruktury,wąska uliczka i przy cofaniu najechałam na krawęznik.Nie było przechodniów więc miałam powtórkę ale w innym miejscu.Wyszła dobrze.Potem pojezdziłam po Stroszku .Parkowanie równoległe z lewej strony-wyszło prawie dobrze .Zaliczył.Potem pojechałam w stronę Bytomia.Miałam zawrócic na skrzyzowaniu na którym mozna.Przejechałam jedno -nie mozna.Potem zjechałam na lewy pas na drugim nie mozna .A na trzecim nie zmieniłam pasa i musiałam pojechac w lewo. Chciałam zawrócić miedzy tym drugim a trzecim skrzyzowaniem na wysepce ale pan egzaminator powiedział że on na wysepce nie chce .Powiedział że jak sie cisnę do centrum to mam teraz jechać :) Pokręciłam sie troszke po Bytomiu i powrót do WORD-u.Nie zgasł mi ani raz,ale najechałam pojedyńczą ciągłą i byłam pewna że nie zdałam.Egzaminator zapytał co ma ze mna zrobic,bo błędy były ale jazda ogólnie była dobra.Pomyslał i powiedział ze daje mi przepustkę na tą prawdziwa naukę jazdy :) Tak wyrozumiałego ,ludzkiego człowieka zycze wszystkim zdającym.Swoim zachowaniemi ciagłym "Myśl Justyna" poprostu mnie odstresowywał.Pozdrawiam Go bardzo serdecznie.
.
24.01.08-zdane!
(2008-02-04) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
(2008-02-12) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
justyna77
 
Posty: 49
Dołączył(a): piątek 13 lipca 2007, 20:53
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez asia833 » poniedziałek 18 lutego 2008, 21:21

Ja egzamin miałam 14.02.08 godz.11 drugie podejście ,byłam dwadzieścia minut wcześniej więc instruktor zapytał czy chce już zacząć,zgodziłam się bo co mi zależało ale strach miałam nogi mi się trzasły,podjechaliśmy na łuk tam szybciutko co pod maską światła no i łuk wyszedł idealnie wzniesienie też no to na miasto,i z ośrodka w lewo i instruktor powiedziała jak nic nie powie to ciągle prosto więc jechałam prosto potem usłyszałam w lewo tam zawracałam i parkowanie prostopadłe udało się za pierwszym razem,potem pojezdziłam po jakiś uliczkach i jeszcze jedno zawracanie i jak cofałam auto mi zgasło ale było to w takiej malej uliczki żadnych innych aut, ale ja i tak już pomyślałam że już mam niezdane,ale jechałam dalej i miałam się rozpędzić do 50 km i parę metrów dalej się zatrzymać,i wyjechałam na drogę szybkiego ruchu w lewo i tam potem na światłach w prawo na ośrodek zaparkowałam i usłyszałam ocenę pozytywną sama w to nie wierzyłam,instruktor nic nie mówił co zrobiłam zle tylko wyszedł i dowidzenia,ale był spoko bo niczego się nie czepiał ,wszystkim zdającym życze takiego spokojnego instruktora......




14.02.08-zdane za drugim podejściem

15.02.08-wniosek oddany trwa postępowanie
asia833
 
Posty: 12
Dołączył(a): czwartek 08 listopada 2007, 21:51
Lokalizacja: Ruda śląska

Postprzez ross » czwartek 06 marca 2008, 20:00

dzisiaj zdawałem drugi raz , na 8:00 czekalem na moją kolej do 10:00 (5 osób ja na końcu) Koleś młody około 24 lata ale bardzo szczegółowy.Plac bezproblemowo ,Jedziemy z osrodka w lewo i na swiatlach w prawo , na najbliższej możliwości zawrócić (po przejechaniu ok 50 metrów przerwa w wysepce) po zawróceniu na światłach na wprost i znowu wydane polecenie aby zawrócić na najbliższym skrzyżowaniu (nie można sygnalizacja kierunkowa) więc jedziemy prosto na bytom na budowach zwolnić Ograniczenie do 30!! potem już nie pamiętam gdzie przed jakimś przystankiem w lewo , w prawo i parkowanie równoległe , potem jazda po centrum , zawracanie z wykorzystaniem biegu wstecznego i wracamy ul.Strzelców Bytomskich myślałem ze juz na ośrodek jedziemy ale jednak nie, na światłach prosto na vitorze za mostkiem w lewo i tam zawrócić , zawracam i w prawo znów na strzelców bytomskich i do ośrodka .Wynik pozytywny zdane bezbłednie .Na 5 zdających zdałem ja i jeszcze jedna pani Pozdrawiam :D
ross
 
Posty: 65
Dołączył(a): czwartek 02 sierpnia 2007, 19:34

Postprzez natalka1987 » czwartek 15 maja 2008, 12:20

Witam :)

Wczoraj mialam 1 podejscie z teorii i praktyki.Egzaminator SUPER,na lepszego chyba nie moglam trafic.Bardzo mily Pan,wytlumaczyl nam raz dwa jak wyglada egzamin,troche nas porozsmieszal i na teorie.
Zdana bezblednie.Potem plac.Tu doslownie minuta odpytywania i wszystko zaliczone.Luk,wzniesienie bezblednie.4 osoby w kolejce.Mialam byc pierwsza,ale jeden ze zdajacych byl duzo od nas starszy,dlatego mial pierwszenstwo.Z WORDu w lewo i na centrum.Tam objechalam pare uliczek,obok szpitala,jednostki wojskowej,zawracanie z uzyciem infrastruktury.Raz zgaslo mi auto,bo do konca nie spuscilam recznego :? nerwy.Po 30 minutach bylam spowrotem pod WORDem.Egzaminator powiedzial co i jak zrobilam dobrze i zle.Po czym nic nie mowiac usmiechnal sie i powiedzial,ze zdalam :) i,ze jak na 1 raz bardzo dobrze jezdze :)
Kazdemu zycze tak milego egzaminatora i POZDRAWIAM GO SERDECZNIE-jeszcze raz dziekuje :)

Wszystkim zdajacym zycze POWODZENIA,a tym co juz maja upragnione prawko SZEROKIEJ DROGI
14.05.08 r. 1 podejscie: Teoria(+) Plac(+) Miasto(+)
(2008-05-21) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
(2008-05-29) Prawo jazdy do odbioru w Urzędzie
30.05.08r. Prawo jazdy odebrane :)
Avatar użytkownika
natalka1987
 
Posty: 6
Dołączył(a): wtorek 13 maja 2008, 09:15
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Gekas » sobota 17 maja 2008, 14:50

Witam, właśnie wróciłem z egzaminu :D W końcu zdałem za 4 razem :) Wczesniej trafiałem na drętwych egzaminatorów tym razem trafilem na sympatycznego starszego pana który był bardzo miły i mozna bylo z nim normalnie pogadać. Na placu pomógł mi otworzyć maskę i światła ogólnie wszystko ok łuk tez ok. Z osrodka wyjechalem w prawo na Rojce na rondo potem pojechalem w strone stroszka, koło zajezdni i potem zawracanie kolo tego przejazdu wąskotorówki na Chechło. Egzaminator byl bardzo fajny powtarzam :) Sam mi pomagał :D Hamował za mnie itp :D Parkowanie prostopadłe na ulicy 1000lecia na stroszku :D Fest krzywo tam wjechalem ale ino pokazal ze mam jechac :D Potem mi zwrocil uwage ze przy przejeździe kolejowym nie popatrzalem czy tramwaj nie jedźie :D Potem dojechałęm aż na Bytom i kazał mi zawrocic na tym skrzyzowaniu koło Ulicy Odrzańskiej i powrót do Ośrodka :D SUPER EGZAMINATOR !!1 BARDZO GO Z TEGO MIEJSCA POZDRAWIAM !! Gdy zobaczyłem na karcie duże "P" to az mi sie łza zakreciła w oku :D Nie samowite uczucie życze każdemu to przeżyc.
Gekas
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 17 maja 2008, 14:41

Postprzez Grex » środa 21 maja 2008, 19:32

Mój 1 egzamin zaczął się 21.05 o 15.30 . Teoria ok :D ( jakiś jeden babol mi się wdarł :P ) Potem czekanie z 2 h ( masakra ) I mnie woła Pan Egzaminator. Te wszystkie sprawdzenia świateł ok. Łuk bardzo dobre , wzniesienie 1 blad bo palila sie kontrolka.Pojechałem z wordu na prawo w strone TG , jazda ok , parkowanie kolo Lidla ok , wyjezdzam z Lidla na skrzyzowanie (swiatla) no i klapa . 3 razy zgasl przy ruszaniu z recznego i klopek.
Ktos chce sie zamienić na wczesniejszy termin ?? ja mam 25 lipca o 11.
jak cos gg: 6243704
Avatar użytkownika
Grex
 
Posty: 10
Dołączył(a): wtorek 18 grudnia 2007, 23:34

Postprzez olkad1 » czwartek 22 maja 2008, 14:53

ja miałam wczoraj egzamin, tj. 21.05 o godzinie. 13; niestety nie zdałam; placyk, światełka itp bardzo fajnie wyszło, wyjechałam na miasto, no ale pod Realem nie wyszło mi parkowanie prostopadłe przodem; jeszcze miałam potrójny stres, bo w aucie 3 egzaminatorów( nie wiem co to było, chyba jakaś kontrola); kolejne podejście 24 lipca na 11
olkad1
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 22 maja 2008, 14:40

Postprzez kamilllo88 » czwartek 29 maja 2008, 18:51

cześć w dniu 19.05.2008r o godz. 15:30 zdawałem egzamin praktyczny 15 minut i po wszystkim tylko trzy osoby z mojej grupy szły na jazdy na dodatek nasza grupa została podzielona na trzech egzaminatorów. Na szczęście nie musiałem czekać długo bo jakieś 5 minutek i wsiadałem do auta a egzaminator był okropny (chyba myślał że jest w wojsku) kazał mi szybko wszystko pozkazywać na dodatek zapomniałem o światłach stopu :D potem podczas jazdy krzyczał na mnie bo chciałem przepuścic babcie która stała po lewej stronie jezdni. Musze przyznać će troche padało i niewiedziałem jak sie włącza wycieraczki w grande punto to od wtedy zaczoł mi grozić że sie przesiądziemy i od tego momentu nie zapomniałem nawet jak sie nazywam :D ale luźno pojezdziłem po jakiś zadupiach jeszcze pare razy na mnie poryczał i luz pod samym ośrodkiem jeszcze zrobiłem gafe bo żle zaparkowałem tył auta miałem jeszcze ja jezdni. Jeszcze na sam koniec powiedział mi że sie spotkamy jeszcze raz ale jak już czekałem na jego odpowiedź powiedział że zdane i kazał mi szybko spadać z auta :D przez to nie wiedziałem do dzisiaj czy zdałem :D ale juz jest pewne bo dzisiaj zapłaciełem za wyrobienie prawka :D
ps: zdałem za pierwszym razem i życze zdania wszystkim
szerokiej drogi :D
kamilllo88
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 27 maja 2008, 20:31
Lokalizacja: chorzów

Postprzez Gość » środa 25 czerwca 2008, 17:05

ja byłam pewna że nie zdam ;)

Teoria - 0 błędów troche mnie to zaskoczylo i egzaminator sie zaśmiał ze jak nie wierze to może mi tego nie zaliczyć (swoją drogą świetny gościu :D )

wchodze do grande łuk wzniesienie - perfekcyjnie (co mi sie na jazdach rzadko zdarzało :D )

miasto.. pierwszy wyjazd - prawie oblalam w 1 minucie xD ale dostalam ostrzeżenie

nastepnie linia ciągła.. przymknął oko ;)

jazda po Bytomiu.. 44 minuta egzaminu i słyszę:

"Zepsuła mi pani plan, chciałem jeszcze zaparkować przy WORDZIE.. prosze się zatrzymać."

no to ja zonk, zdawało mi sie ze juz oblalam w 5 innych miejscach .. no ale teraz to nawet ja nie widze powodu :twisted:

okazało sie ze za takim pięknym drzewkiem był sobie znak stopu..

no nic.. przed kolejnym podejściem chyba przejdę sie po mieście i wydziobie wszystkie znaki stopu na pamięć :D

nie ma co sie łamać ;) pierwsza śliwka robaczywka.. Jeszcze tam wróce :twisted: :twisted:

Pozdrawiam wszystkich ;)



EDIT:

jakby się komuś przydało - moja trasa egzaminacyjna ;)

http://img353.imageshack.us/img353/3340/trasa2di8.jpg
Gość
 

Postprzez Oll » wtorek 15 lipca 2008, 16:58

Witam wszystkich na forum.
Dziś miałam pierwszy egzamin. Miałam super egzaminatora. Życzliwy i wyrozumiały. :)
Teoria ok, plac bezbłędnie, ale miasto ... niestety, jazda mi w ogole nie wychodzila. W mojej szkole jazdy bylam znana z dynamicznej jazdy. nie miałam problemu z manewrami. Instruktorzy, ktorzy mnie uczyli, byli pewni , że zdam za 1 razem. Mowili ze potrafię jeździć, tylko, muszę w te umiejetności i w siebie uwierzyc.
Na egzaminie w mieście popełniam głupi błąd, ktorego normalnie bym nie popełnila. Ktos pomysli, że to stres, ale to nie tak do konca. Stresowałam się tylko teorią, natomiast praaktyką w ogole. I przez to miałam problem na miescie. W ogole nie umialam się skoncentrować, byłam zmęczona. Pamiętajcie, jeżeli bedziecie mieli egzamin łączony, dzien wczesniej odpocznijcie sobie, nie rozwiązujcie testow, nie myslcie o tym. Mnie sie caly czas wydawalo, że bede miec problem z teorią. Nie uczyłam się testow na pamiec, bo to się mija z celem, ale sam fakt, że trzeba sobie to wszystko przypomniec, zastanowic sie nad odpowiedziami itp - strasznie sie tym stresowalam i dzien wczesniej rozwiazywalam testy, przypominałam sobie rozne rzeczy i to byl błąd. NA egzaminie bylam zmeczona, mialam problemy z koncentracją, a to w ogole nie powinno miec miejsca.
MAm nadzieję, że następnym razem uda mi się zdać. Myslę, że damy wszyscy razem, tylko trzeba opanowac stres i byc wypoczętym na egzaminie. A jesli ktos ma problem ze stresem na egzaminie, to są jakieś spotkania z psychologiem w WORDzie. Są bezplatne. Tak dzis przeczytałam na drzwiach sali egzaminacyjnej. Mysle ze warto z tego skorzystać.
Uwierzcie w siebie, starajcie sie opanowac stres i pamietajcie, egzaminatorzy są nam mimo wszystko przychylni. Dzis trochę ich obserwowalam ;)
Oll
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 14 maja 2008, 22:02
Lokalizacja: Śląsk

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ośrodki egzaminowania kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 79 gości