WORD Bytom

Tutaj możesz umieścić informacje i opinie dotyczące danego ośrodka egzaminacyjnego oraz zdać relację z egzaminu.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: WORD Bytom - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez Justynka » sobota 25 lutego 2012, 15:43

24.02, godzina 8:40 teoria-1 błąd
Placyk: światła kierunkowskazów i zbiornik płynu do spryskiwaczy, łuk poszedł gładko za pierwszym podejściem, ruszanie z ręcznego też.
Wyjazd z ośrodka: można od razu się uwalić skręcając w prawo, bo przeszkadza kupa śniegu i trzeba ostro kręcić żeby nie najechać na podwójną ciągłą. Generalnie całej trasy nie pamiętam, bo jechałam w jakimś amoku xD Ogólnie sam Radzionków, słynne jednokierunkowe na których łatwo oblać, jak się zapomni zmienić pas przy skręcie w lewo. Zawracanie z wykorzystaniem wjazdu, parkowanie prostopadłe przodem(na szczęście oszczędzono mi robienia kopertki), zawracanie na drodze z wykorzystaniem przerwy w pasie zieleni oddzielającym jednie, przepisowe zatrzymanie(błąd: zatrzymałam się na jedni, trzeba było na poboczu ;)), jedno rondo, kilka stopów. Egzamin był dziwny. Egzaminator po każdym wykonanym zadaniu mówił jak ono powinno wyglądać, np: przy wyjeździe z miejsca parkingowego oczywiście pamiętamy by ustąpić pierwszeństwa pieszym i innym uczestnikom ruchu...A ja się zastanawiałam czy on mówi tak bo tego nie zrobiłam. Ogólnie egzaminator w porządku, myślę że przymknął oko na kilka drobnych błędów, oczywiście nie zagrażających bezpieczeństwu. 50% umiejętności, 50% szczęścia ;) Miałam farta że na niego trafiłam (Krzysztof W.)
Ja jeździłam w deszczu więc trzeba dodatkowo pamiętać o wycieraczkach i żeby zwalniać przed kałużami by nie ochlapać pieszych jeśli takowi idą.
Grunt to pamiętać o kierunkowskazach, także przy zawracaniu w jakiejś bramie albo "na trzy", przy parkowaniu itd. Pełne zatrzymanie na STOPie i warunku w prawo. Patrzeć na znaki, przy wjeździe na ulicę przede wszystkim(!), bo od razu wiecie że wjechaliście na jednokierunkową i trzeba zmienić pas przy skręcie w lewo, a także uważać w strefie zamieszkania. Uważać bardzo na linie! I ważna rzecz: zbliżając się do torów zwolnić i rozejrzeć czy tramwaj nie jedzie, facet wtedy widzi że rozumiecie zagrożenie i jesteście ostrożni.
Najbardziej się bałam że zapomnę włączyć światła, bo na kursie zdarzało mi się to regularnie, a głupio by było oblać na czymś tak prostym.

Po 25 minutach wróciłam na ośrodek, egzamin zdany za pierwszym razem ;) Wszystkim życzę powodzenia!!!
Kat.B: 24.02.2012 - teoria, praktyka ;)
13.03.2012 - plastik w portfelu i pierwsza jazda bez L-ki na dachu ;)
Avatar użytkownika
Justynka
 
Posty: 7
Dołączył(a): sobota 25 lutego 2012, 14:02
Lokalizacja: Zabrze

Re: WORD Bytom - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez Agniecha30 » czwartek 22 marca 2012, 12:03

a ja wczoraj o godzinie 19.30 wyruszyłam na swój 3egzamin:)
poprzednie dwa razy-oblane na ruszaniu z podjazdu i zielonej strzałce;)

stresowałam się mniej..bo jechałam po prostu z przekonaniem ze nie zdam;)
godzina fajna,drogi w miarę puste.
wszystkie manewry wykonane.
pan egzaminator bardzo fajny,rzeczowy,konkretny,spokojny.
na koniec dał kilka praktycznych wskazówek.

egzamin zdany:)

wiem,że łatwo mówić-nie stresować się...ale naprawdę, stres opanowany-to połowa sukcesu...
trzymam kciuki za wszystkich zdających:)
:thumb2: :thumb2: :thumb2:
Agniecha30
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 22 marca 2012, 11:43

Re: WORD Bytom - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez SwanDive » poniedziałek 26 marca 2012, 10:36

Mój egzamin - 23.03.2012 godz. 19.30

Przed samym egzaminem udało mi się wykupić 2h jazd, ale mimo to czułam się pewnie, jeśli chodzi o moje umiejętności, dzięki OSK Evolution w Bytomiu :) Polecam!

Mój egzamin rozpoczął się 10 min wcześniej. Oczywiście egzaminator zapytał mnie czy nie chcę jeszcze poczekać, ale po co zwlekać?
Modliłam się, żebyśmy nie pojechali do Bytomia. Z ośrodka wyjechałam w lewo, na skrzyżowaniu w prawo. Niestety nie podam dokładnej trasy, ponieważ nie znam na tyle Bytomia i jego dzielnic. Znam jedynie poszczególne miejsca i jakieś kruczki drogowe.
Wiem, że byłam w miejscu, gdzie drogę przecina kolejka wąskotorowa, przejeżdżałam obok Kauflandu, obok Simple. Parkowałam dwa razy prostopadle, na równoległe nie było już wolnych miejsc. Zawracałam na rondzie, kazał także zawrócić wykorzystując infrastrukturę - musiałam po prostu zaparkować prostopadle i zawrócić.
Muszę przyznać, że trafił mi się sympatyczny egzaminator, który nawet próbował do mnie zagadać, ale bardziej byłam zainteresowana tym, co się dzieje na drodze. :)
Myślę, że dobrym pomysłem jest zdawanie egzaminu o tej godzinie (19.30), ponieważ jest to ostatni egzamin i egzaminatorzy jadą już sobie potem do domu, więc są zmęczeni i pewnie myślą tylko o tym, żeby już kończyć pracę. :) Na egzamin czekałam z dziewczyną w moim wieku, może rok starszą i obie zdałyśmy.
Wróciłam do ośrodka i nie parkowałam na parkingu, ale już przed samym hangarem na samochody egzaminacyjne. Dostałam kilka rad. Jedyne do czego się przyczepił to do dynamiki jazdy. Stres mnie trochę zjadł i przepuszczałam na skrzyżowaniach trochę za długo, ale wolałam czekać niż stworzyć zagrożenie :D
Wynik pozytywny. Teraz czekam na prawko. :)

Moje rady:
- Nie rozkręcajcie się w rozmowie z egzaminatorem. Bywa, że celowo chce was rozproszyć.
- Ubierzcie się odpowiednio. Strój świadczy też o szacunku. To w końcu egzamin państwowy.
- Patrzcie w lusterka, boczne szyby od strony pasażera, tylną szybę przy wszystkich manewrach. Egzaminatorzy bardzo zwracają na to uwagę.
Ostatnio zmieniony wtorek 27 marca 2012, 13:38 przez SwanDive, łącznie zmieniany 1 raz
Prawko zdane 23.03.2012 w Bytomiu.
Avatar użytkownika
SwanDive
 
Posty: 7
Dołączył(a): sobota 24 marca 2012, 12:56

Re: WORD Bytom - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez kropka1992 » czwartek 29 marca 2012, 18:55

Mój egzamin: 26.03.2012, godz.18.30
To było moje trzecie podejście. Za pierwszym razem oblałam na wzniesieniu (za mało gazu- auto mi zgasło), za drugim- za próbę przejechania przez skrzyżowanie na pomarańczowym świetle (na to trzeba bardzo uważać, nawet jak jest się blisko sygnalizatora kiedy światło się zmienia na pomarańczowe, to najlepiej hamować). Za trzecim razem zdałam.
Nie jestem w stanie podać trasy egzaminu, pamiętam tyle, że jeździłam najpierw po Radzionkowie, potem po Bytomiu.
W trakcie dwóch egzaminów miałam m.in. zawracanie "na raz", zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury, parkowanie prostopadłe przodem i tyłem (to już pod WORD-em), zatrzymanie w wyznaczonym miejscu (prędkość- min. 50km/h), jazdę uliczkami jednokierunkowymi, zawracanie na rondzie.
Tym razem trafiłam na bardzo fajnego egzaminatora, pana M.G. Kulturalny, życzliwy starszy pan. Ograniczył się do wydawania poleceń, nie spotkały mnie z jego strony żadne nieprzyjemne komentarze (w przeciwieństwie do poprzedniego egzaminu). Zaraz przyjemniej się jechało.

A na koniec mała rada: skupcie się przede wszystkim na jeździe, nie myślcie o tym, że obok siedzi egzaminator. Jedźcie najlepiej, jak potraficie.

Życzę wszystkim powodzenia!
kropka1992
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 29 marca 2012, 18:22

Re: WORD Bytom - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez buqz » czwartek 05 kwietnia 2012, 09:07

Wczoraj, tj. 4.04.2012r. moje trzecie podejście (Teoria za pierwszym).

Trafiłem na miłego egzaminatora, naprawdę polecam: mgr inż Kazimierz Walicki. Naprawdę wyrozumiały egzaminator, serdecznie go pozdrawiam jeśli to czyta.
Egzamin przebiegł bez zbędnych problemów. Raz mi zgasł, ale ogólnie to było wszystko w porządku.
Jeździłem 45 minut po Stroszku i w Radzionkowie. Dwa parkowania, jedno prostopadłe na Stroszku, a drugie prostopadłe już pod Wordem. Na placu wylosowałem spryskiwacze i światła awaryjne. Łuk jak zawsze bezbłędnie, bo to moja mocna strona, na wzniesieniu też banał.

Egzamin pozytywny, teraz czekam na ten wymarzony plastik.

Jedna uwaga do osób, które nie zdały. Nie stresujcie się, bo nie ma czym, jak się będziecie stresować to porażka jest murowana. Trzeba się wyluzować i polecam modlitwę, bo Bóg pomaga.

A tak na marginesie to dodatkowe terminy na egzaminy praktyczne są przeważnie w piątki po 10:00, więc wydzwaniajcie do WORD-u, aby pytać.

Życzę wszystkim szerokich dróg. Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
buqz
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 05 kwietnia 2012, 08:49
Lokalizacja: Bytom

Re: WORD Bytom

Postprzez szorstkiuser » wtorek 24 kwietnia 2012, 16:37

Termin: 24.04.12
Kategoria: B
Wynik egzaminu: POZYTYWNY

Dzisiaj o 8:50 rozpoczęła się część praktyczna mojego egzaminu. Trafiłem na bardzo sympatycznego egzaminatora, dzięki któremu troszkę się rozluźniłem. Wykonałem zadania na placu manewrowym... i w miasto ;) Pojechaliśmy w stronę Radzionkowa, za mostem skręciliśmy w lewo, następnie w prawo i tak przejechaliśmy jakieś 100m po czym przejechałem przez tory, zatrzymałem się i skręciłem w prawo. Następnie kierowałem się tak jak na ośrodek, minęliśmy go i obraliśmy kierunek - rondo koło biedronki. Zawróciłem tam, a następnie troszkę się pałętałem po Radzionkowie. Tutaj, niespodziewanie (miejsce obok szkoły podstawowej) ustąpiłem pierwszeństwa pojazdom znajdującym się na drodze i... niestety starszy Pan wjechał nam w bok cofając (w ogóle nie patrzył do tyłu). Troszkę minęło zanim zjawiła się policja, Pan dostał mandat 250zł, a my odjechaliśmy kończąc jazdę egzaminacyjną. Tym razem kierowałem się na małe rondo na Rojcy i tam zjechałem w prawo. Po tym manewrze kierowaliśmy się prosto na ośrodek. I tak zakończył się mój egzamin.
szorstkiuser
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 25 stycznia 2012, 20:54

Re: WORD Bytom

Postprzez gawmich » czwartek 05 lipca 2012, 13:36

Termin: 05.07.12
Kategoria: A
Wynik egzaminu: POZYTYWNY

Zdawałem dzisiaj pierwszy raz egzamin na kategorię A (motocykl). Następny egzamin na B mam dopiero 16 lipca, tak więc było to moje pierwsze doświadczenie z WORD i jakże pozytywne. Wynik pozytywny, żadnych zastrzeżeń egzaminatora, teoria bezbłędna.

Przebieg egzaminu co by komuś się przydało/na otuchę:
O 7:30 miałem teorię, poszedłem na pierwsze piętro, sala nr. 1, czekałem, poschodzili się ludzie, egzaminator otwarł drzwi i zaprosił nas do środka. Następnie po zajęciu miejsc egzaminator prosił po kolei nazwiskami do siebie do biurka i trzeba było pokazać dowód tożsamości. Następnie egzaminator ostrzegł nas, że nie wolno wychodzić z sali bez jego pozwolenia. Wytłumaczył nam z czego składa się klawiatura i rozpoczął się test próbny trwający 5 min, ale w praktyce po 3 minutach był koniec, test miał 3 pytania, w jednym musielismy odznaczyc jedna odpowiedz aby wiedziec jak sie odznacza, następnie kliknięcie koniec i TAK/następne. Potem klikalismy START i tak (albo zatwierdz, nie pamietam). Egzaminator trochę ostry, w miarę młody, ale bardzo w porządku. Po skończeniu podnosiło się rękę, egzaminator podchodził i przy nim kończyliśmy, koniec i tak (albo zatwierdz). Można było wyjść z sali i skierować się do końca korytarza pod salę 2 (egzaminator powiedział, że tam). Minęło troche czasu, wszyscy wyszli, egzaminator do nas przyszedl, otwarl salę i zaczął opowiadać jak będzie wyglądać egzamin. Potem pytał się czy ktoś ma pytania, wszystko musiało być jasne. Następnie wyszliśmy z sali i po schodkach wyszliśmy na plac. Egzaminator pokazał nam gdzie co robimy, wszystkie pacholki do zatrzymania się w wyznaczonym/awaryjnym miejscu, szlismy za nim po calym placu. Następnie omówił troszkę motocykl i pytal o pytania. Tyle z jego strony. Zostala jedna osoba, reszcie w tym mi kazal isc stanać obok budynku i czekac na swoja kolej. Byłem drugi. Przebieg całej procedury opisuję poniżej:
1. Wcześniejsza osoba podeszła do grupy i wypowiedziała moje nazwisko, przekazując mi kamizelkę, musiałem dojść do samochodu egzaminatora obok którego stał wczęśniej rozgrzany motocykl (przed 1 osobą już motocykl był rozgrzany).
2. Podałem paszport (dowodu jeszcze nie mam, 18 lat).
3. Egzaminator pokazał mi kartkę, na której miałem jeden element wybrany chyba przez komputer (klakson), drugi element mogłem sobie wylosować i wylosowałem światła pozycyjne.
4. Zacząłem omawiać 2 elementy + łańcuch obowiązkowo (nie kazał mi się brudzić). Następnie założyłem kask (mam bardzo duży łeb, brałem największy kask a i tak był mi mały, do tego musiały mi wejść okulary, który mnie bardzo uwierały, ale udało się.
5. Zapiąłem kask, kamizelke wcześniej miałem założoną. (Uwaga: kaski w WORD Bytom są w 3 rozmiarach, są to kaski pełne, więc jak ktoś na kursie miał taki pół kask z szybką to moze nie być przyzwyczajony, można mieć swój kask - powiedział egzaminator).
6. Chwyciłem motocykl, zdjąłem stopkę, obróciłem się w lewo prawo i ruszyłem przepychając motocykl. Po 2 metrach egzaminator powiedział wystarczy. Następnie musiałem przygotować się do jazdy - wsiadłem na motocykl, ustawiłem lusterka, włączyłem silnik, rozglądnąłem się lewo prawo i ruszyłem. Motocykl w WORD był ustawiony na 1600 obrotów, więc na jedynce bez gazu moto dosyć żwawo jechało! Róbcie manewry slalom/ósemke właśnie na jedynce.
7. Płynnie ruszyłem, zrobiłem małe kółko i zacząłem jechać ku ósemce. Wjechałem, egzaminator nie wymagał kierunków, tylko upewniania się. Po 5 kółku egzaminator wskazał mi, że mam wyjechać i pojechałem od razu na slalom, czyli znowu małe kółko po placu i bez zatrzymywania się można było robić slalom (ja się zatrzymałem bo miałem ciężarówkę przed sobą - ktoś zdawał kat. C. Ruszyłem, zrobiłem slalom dwókrotny między 5 pachołkami i pojechałem do wyjazdu z placu.
8. Tam była "górka" co w Bytomskim Wordzie wygląda komicznie - prawie nie ma górki. Ruszyłem, zawróciłem się zaraz obok parkingu.
9. Wracając z górki musiałem się rozpędzić niby do 50, ale miałem niecałe 40. Hamowałem w miejscu wyznaczonym przez egzaminatora w wyznaczonym miejscu. Następnie po zatrzymaniu kolej na następne zadanie. Obróciłem moto i zacząłem jechać w kierunku górki.
10. Tam znowu się obróciłem i znowu z górki jechałem do egzaminatora, tym razem miało być hamowanie awaryjne. Koło tylnie może przy tym hamowaniu piszczeć. Po hamowaniu pojechałem do miejsca gdzie startowałem, ściąglem kask i kamizelkę. Egzaminator poinformował mnie o tym, że zaliczyłem plac.
11. Wróciłem do grupy i czekałem jakieś 1,5h aż wszyscy skończą plac. (umówiliśmy się z egzaminatorem, że najpierw wszyscy plac, a potem wszyscy miasto). Po 1,5h jazd wszystkich (oblała jedna osoba, która się wywaliła + jedna na testach) egzaminator ogłosił przerwę 30 minut. Wrócił, poszła pierwsza osoba i wyjechała na miasto. Wróciła po mniej więcej 20 minutach.
12. Teraz moja kolej. Ubieram kamizelkę (egzaminator czekal na mnie wraz z jakims pomocnikiem, który ubrał mi kamizelkę z krótkofalówką, a następnie po ubraniu niebieskiego czepka na łeb, pomocnik ubrał mi opaskę ze słuchawkami. Po tym założyłem kask i znowu moje nieszczęsne okulary. Wsiadłem na moto, ustawiłem lusterka iiii...o mało co prawie zapomniałem, aby zapiąć kask! Uwaga na to! niby głupota a można oblać). Zapiąłem, upewniłem się, załączyłem silnik, jedynka i jazda do wyjazdu. Potem trasa egzaminacyjna jakieś 15-20 minut i powrót. Egzaminator kazał zatrzymać się w miejscu startowym. Zszedłem z moto, zdjąłem kamizelke, kask, opaske, czepek, schowałem kask do samochodu egz. Wreszcie egzaminator powiedział upragnione słowa "wynik pozytywny" i wręczył arkusz przebiegu egzaminu praktycznego. Po czym musiałem powiedzieć dwóm osobom, że następnie będzie ich kolej. No i cały happy wróciłem do domu :D
Egzaminator mgr. W.M.. Bardzo fajny egzaminator, trochę srogo wyglądał, jak zapytacie się go o coś, o czym wcześniej mówił to was co prawda opier...skrzyczy, ale gość w porządku. Wszystko tłumaczył, nie wymyślał niewiadomo czego - elegancko.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że ktoś skorzysta z mojego opisu egzaminu :D

Bardzo ważne, aby wiedzieć co po kolei się robi na egzaminie, gdyż podczas egzaminu on nic do nas nie mówi! Dlatego jak ktoś nie miał wewnętrznego z prawdziwego zdażenia to warto to przećwiczyć! Oczywiście egz. wszystko omówił jak będzie wyglądać, ale wiadomo - lepiej wiedzieć samemu.

Przy hamowaniach nie jedźcie bardzo wolno, bo was upomni. Nie musicie jechać 50km/h bo tam strach się rozpędzić do tylu, ale ma być szybko. Upomniał parę osób w grupie.

Każde ruszanie - obroty głową czyli upewnianie się, przy każdym zatrzymaniu!

Słuchać egzaminatora, jak czegoś nie mówił to znaczy, że tego nie wymaga.

Motocykl na egzaminie to była srebrna/szara honda CBF 250, trochę porysowana mimo crashpadów, widać, że nie raz nie dwa leżała, ale była ok. Jedyne co każdy w grupie mówił to luz nie wchodził za pierwszym razem, ale ja np. jak nie umiałem wbić luzu to powiedziałem to egzaminatorowi, a ten polecił mi wyłączenie silnika, włączenie zapłonu i wbicie, wtedy elegancko wszedł luz.
Ostatnio zmieniony niedziela 15 lipca 2012, 10:22 przez gawmich, łącznie zmieniany 1 raz
gawmich
 
Posty: 16
Dołączył(a): sobota 26 maja 2012, 14:06

Re: WORD Bytom

Postprzez pauliing » sobota 21 lipca 2012, 10:37

Mi niestety wczoraj się nie udało, a miałam bardzo miłego egzaminatora. Teoria zdana na 0 bledow, luk za I razem, wzniesienie w sumie tez za pierwszym. Po wyjechaniu z worda w prawo, potem ciagle prosto, na stopie w prawo, rondo prosto i zaraz za sklepikiem w prawo - wąska uliczka, na prawym pasie ruchu poustawiane auta, wiec chce wyminąć - wlaczam lewy kierunkowskaz, powoli wjezdzam w celu ominięcia a on mi po hamulcach "co zrobilas?!", na co ja odpowiadam "chce ominac zaparkowane auta", "a nie widzisz, ze najechałaś na podwojną, ciagla linie?" No i po egzaminie. Przykre, bo bardzo sie starałam i takie cos.. :(
pauliing
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 21 lipca 2012, 10:12

Re: WORD Bytom

Postprzez LexiconAvenue » środa 29 sierpnia 2012, 14:28

Termin: 29.08.2012
Kategoria: B
Wynik egzaminu: NEGATYWNY
Teoria bez problemów, obsługa, łuk do przodu i tyłu niemal do końca mi wyszedł, ale trzasnęłam pachołek zamykający kopertę przy cofaniu. Trudno.
Egzaminator w porządku; natomiast osoby współoczekujące wywołują niepotrzebie nerwową atmosferę w poczekalni.
Kolejny termin mam dopiero na 16 października, ale jadę w piątek zobaczyć, czy są szanse na wcześniejszy termin- na 29 sierpnia zapisałam się w piątek 24 i mogłam przebierać w godzinach.
Would you get hip to this kindly tip
And go take that California trip
Get your kicks on Route 66
Avatar użytkownika
LexiconAvenue
 
Posty: 189
Dołączył(a): środa 29 sierpnia 2012, 14:17
Lokalizacja: gleiTHENburg

Re: WORD Bytom

Postprzez REV » piątek 31 sierpnia 2012, 17:26

Termin: 30.08.2012
Kategoria: B
Wynik egzaminu: NEGATYWNY
Teoria 0 błędów - norma wyrobiłem się w 2 minuty, łuk oraz górka bezbłędnie, na jakieś 30 osób które widziałem od rana zdały 2 dziewczyny. Wszyscy jechali w stronę Radzionkowa, oczywiście nie ja... Trafił mi się typ który w/g mnie nie jest przykładem egzaminatora. Błąd - nie zjechanie do lewej krawędzi na jednokierunkowej, do około 30 minuty egzaminu polecenia były typu "na następnej możliwej jedziemy w prawo" po ogłoszeniu wyniku negatywnego komendy "tutaj skręcamy w prawo". Trudno nie teraz to kiedy indziej. :D
REV
 
Posty: 3
Dołączył(a): piątek 29 czerwca 2012, 20:51

Re: WORD Bytom

Postprzez justynka90 » niedziela 02 września 2012, 13:47

Do pauliing :

Niestety, ale obawiam się, że Twój egzaminator nie był aż taki miły. Błąd za, który wstawił Ci wynik negatywny, dla co najmniej dwóch egzaminatorów nie byłby błędem. Piszę to ze swojego doświadczenia. Podejrzewam , że to dokładnie to samo miejsce, z którym i ja miałam styczność, dlatego tym bardziej wyrażam taką,a nie inną opinię o wyniku. Mianowicie, za pierwszym razem, jechałam zbyt blisko samochodów (obawa przed wjechaniem na sąsiedni pas), a były poustawiane tak jak w Twoim przypadku. Egzaminator kazał mi włączyć kierunkowskaz i zjechać na sąsiedni, ponieważ bezpieczniej będzie wykonać taki manewr niż doprowadzić do 'zarysowania' , czy też innego uszkodzenia samochodu znajdującego się na pasie, który zajmowaliśmy my. Powiedział, że jeszcze raz taka sytuacja się powtórzy i egzamin będzie zakończony wynikiem negatywnym. Przy okazji następnego egzaminu, postąpiłam już w właśnie w taki sposób. To egzaminator (zaznaczam, że był to inny niż wspomniany wcześniej) sam zaznaczył, że zachowałam się odpowiednio zjeżdżając na sąsiedni pas.
justynka90
 
Posty: 1
Dołączył(a): niedziela 02 września 2012, 13:36

Re: WORD Bytom

Postprzez Snaz » czwartek 18 października 2012, 18:13

Termin: 17.10.2012
Kategoria: B
Wynik egzaminu: POZYTYWNY
Teoria z praktyka. Teoria latwo poszla, 0 bledow. Dosc szybko zostalem wybrany do jazdy praktycznej. Jedziemy na luk, wylosowalem plyn chlodzacy oraz kierunkowskazy. Otwieram maske i wskazuje na... plyn hamulcowy. Ze stresu mi sie pomylilo, ale na szczescie nie oblalem. Zrobilem raz dwa kierunkowskazy, pozniej luk i gorke. I na miasto, z osrodka lewo i pozniej prawo. Co mialem do wykonania, to parkowanie prostopadle, zatrzymanie z 50, zawracanie na rondzie, zawracanie z uzyciem infrastruktury i tyle pamietam, ogolem dosc prosto, choc byly drobne bledy. Gdy wracalem juz do osrodka to jakas egzaminowana osoba wbila sie na srodek wyjazdu, zamiast z prawej strony, przez co ladnie zatamowala ruch, co wiecej co chwile gazowala i gasl jej silnik :P , az sie zdziwilem, ze nie oblala... No ale dojechalem do osrodka, zaparkowalem prostopadle znow, pan egzaminator mi pogratulowal i poszedlem uchachany.37 minut jazdy. Jedna rada moja - jak jestescie juz po jakichs 15 minutach, to warto sobie pomyslec, ze egzaminator nie chce Was oblac, dlatego warto sie postarac bo wystarczy nic nie sknocic :)
Snaz
 
Posty: 17
Dołączył(a): środa 01 sierpnia 2012, 13:07

Re: WORD Bytom

Postprzez REV » czwartek 18 października 2012, 21:08

Termin: 15.10.2012
Kategoria: B
Wynik egzaminu: POZYTYWNY
Miałem egzamin praktyczny na 15;30 (teoria zdana wcześniej za 1 razem, miasto na - popełniłem 1 błąd na jednokierunkowej, egzaminator to nie człowiek niestety :/). Szybko mnie wywołali, do pokazania postojówki oraz poziom oleju. Łuk i górka formalność. Z ośrodka w lewo na światłach w prawo. Dwa razy prostopadłe, na radzionkowie zawracanie z infrastrukturą na rondzie również zawracanie. Jazda po jakimś osiedlu... Jeździłem 38 minut po przyjeździe do ośrodka pierwsze pytanie egzaminatora to dlaczego z tak dobrą jazdą nie zdałem za pierwszym :D Zdziwiony był maks.
REV
 
Posty: 3
Dołączył(a): piątek 29 czerwca 2012, 20:51

Re: WORD Bytom

Postprzez LexiconAvenue » poniedziałek 22 października 2012, 15:57

Termin: 22.10.2012
Kategoria: B
Wynik egzaminu: POZYTYWNY
Trzecie podejście, dwa pierwsze "uwalone" z własnej winy na placu (trzaśnięcie ostatniego pachołka na łuku; piszczący ręczny- przy poprawce ześlizgnięcie nogi ze sprzęgła).
Spryskiwacz i światła awaryjne, łuk i wzniesienie bez problemów, wyjazd na miasto. W lewo w Objazdową, na prawo Strzelców, za wiaduktem w lewo i od razu w prawo (przejazd przez parking między chodnikiem a torami tramwajowymi)- w prawo: stop, tory, prosto Strzelców Bytomskich, na światłach w lewo (Objazdowa), w prawo Sikorskiego do ronda- zawracanie na rondzie - Sikorskiego w prawo do Strzelców- w prawo na Szymały i od razu w lewo-zawracanie z użyciem infrastruktury po lewej stronie- (tu się pogubiłam , na pewno w tym samym miejscu parkowałam prostopadle po lewej z elementem zawrócenia, ale nie pamiątam, jak się tam znalazłam ;)- Szymały do Schwallenberga, skret w lewo w Unii Europejskiej, potem w prawo w Długą - w prawo w Szymały, w lewo w Schwallenberga- na wprost pod wiaduktem w Kużaja- na rondzie skret w prawo w Sikorskiego, następnie w lewo w Objazdową i w lewo do WORDu.
Cały egzamin trwał 40 minut wg protokołu. Warunki średnie- rano była potworna mgła, gdy wsiadłam do samochodu, bardzo oślepiało słońce, jechałam w korekcyjnych słonecznych. Egzaminator- pan w średnim wieku- spokojny i zdecydowanie nienastawiony na oblanie za byle błąd- zgasł mi dwa razy samochód na stopie (raz chcialam ruszyć z trójki), raz przy zmianie kierunkowskazu wyłączyłam światła- zwrócił spokojnie uwagę, już w WORDzie stwierdził, że parkowanie i zawracanie nie były mistrzowskie, ale zalicza.
Would you get hip to this kindly tip
And go take that California trip
Get your kicks on Route 66
Avatar użytkownika
LexiconAvenue
 
Posty: 189
Dołączył(a): środa 29 sierpnia 2012, 14:17
Lokalizacja: gleiTHENburg

Re: WORD Bytom

Postprzez ona8810 » piątek 16 listopada 2012, 16:58

12.11 2012 godz. 15.30
Wynik: POZYTYWNY
Było to moje drugie podejście... Za pierwszym razem oblałam na placu na wzniesieniu... O egzaminatorach muszę powiedzieć, że byli stosunkowo mili. Zarówno na pierwszym jak i na drugim egzaminie. Na drugim egzaminie nawet mnie facet uspokajał widać, że w porządku gościu. Ale do rzeczy, na placu ktoś zajął łuk więc czekaliśmy i w międzyczasie załatwiliśmy pokazywanie światełek i płynów pod maską. Niestety komuś łuk nie wychodził więc egzaminator podjechał pod inny... Weszłam wszystko cacy no i zapomniałam spuścić ręczny.. Zgasł... Przeraziłam się... Ale ruszyłam drugi raz i wszystko poszło bez problemu... Potem nieszczęsne wzniesienie i znów zgasł... Już myślałam że powie do widzenia, ale pozwolił mi znowu i udało się. Wyjechaliśmy na miasto w stronę Radzionkowa (modliłam się o Radzionków). W pełni skupiona wykonywałam wszystkie polecenia. Z manewrów miałam zawracanie w infrastrukturze, zawracanie na skrzyżowaniu, parkowanie prostopadłe przodem i tyłem (te już pod ośrodkiem) i hamowanie do zatrzymania z 50 km/h. No i zgasł mi dwa razy, ale po razie przy różnych manewrach, wiec mi uznał. Jak już widziałam, że kieruje mnie do ośrodka byłam ucieszona. Na skrzyżowaniu obok ośrodka zaczął się mnie wypytywać czy się uczę i takie tam... Już wtedy emocje opadły.. Pod ośrodkiem zaczął wypisywać papiery i powiedział, że mimo że mi tyle razy zgasł to dobrze jeżdżę no i że zaliczyłam... Teraz czekam na plastikowy dokumencik. :)

Ale chciałam powiedzieć, ze trzeba bardzo uważać i na drogę i na samochód, w którym się jedzie, bo niestety nie są one w najlepszej kondycji... Trzeba mieć oczy wszędzie.. Wszystko w tych samochodach jest bardzo delikatne, szczególnie sprzęgło... Jeżdżąc z Instruktorem ruszanie na wzniesieniu nie sprawiało mi w ogóle problemu... A na egzaminie zgasł silnik.. I biegi tak samo... redukcja z 3 do 2 sprawiała mi nie lada problem... Musiałam mocno szarpać ten drążek... Życzę szczęścia wszystkim zdającym... Ja na szczęscie już mam to za sobą... :)
ona8810
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 16 listopada 2012, 16:27

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ośrodki egzaminowania kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości