WORD Tychy - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Tutaj możesz umieścić informacje i opinie dotyczące danego ośrodka egzaminacyjnego oraz zdać relację z egzaminu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez rako » piątek 02 kwietnia 2010, 10:02

Witam, Ja zdawałem wczoraj i udało sie za pierwszym podejściem :D

Teoria gładko - 1 błąd, Praktyka nie była juz tak kolorowa :D Łuk i wzniesienie od strzału no i jazda na miasto ;) na bielskiej wtargnięcie pieszego na jezdnie i gwaltowne hamowanie na szczescie udalo mi ise zatrzymac przed pasami :D chociaz myslalem ze juz po wszystkim ale egzaminator powiedzial mi ze moglem przejechac ale ze tak tez moze byc skoro zatrzymalem sie przed pasami, potem jazda po miescie ( raz chyba zapomnialem kierunkowskazu) i zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury i biegu wstecznego, no i w koncu nie wiem jakos sie zamyslilem i egzaminator powiedzial do mnie ze skrecamy w prawo a ja jakby nigdy nic machnalem sobie prosto ;) nie byl to blad ale uslyszalem " wporzadku, na rondzie prosze zawrocic, gdyby skrecil pan w prawo byloby parkowanie prostopadle a tak bedzie pan musial zaparkowac rownolegle" to byl ostatni manewr do wykonania gdyz parkowałem kolo metra, potem juz tylko jeden zakret w prawo i jestem na osrodku ;) doczepil sie jeszcze tylko do sposobu w jaki trzymam kierownice (w zasadzie do tego ze trzymam ja prawie caly czas jedna reka) ale stwierdzil ze to da sie wyszkolic ;) powiedzial ze bledy byly ale takie popelnbia kazdy kierowca i ze w moim przypadku zaden sie nie powtorzyl 2 razy wiec wynik egzaminu POZYTYWNY

Przed egzaminem naczytalem sie o egzaminatorach ktorzy uwalaja itp;/ nie wiem ja trafilem na konkretnego goscia, mogl mnie spokojnie uwalic ale tego nie zrobil wiec chyba mialem duzo szczescia ;D

Pozdrawiam i zycze zdajacym pozytywnych wynikow :D
rako
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 02 kwietnia 2010, 09:50
Lokalizacja: Tychy

Egzamin kategoria A Tychy

Postprzez Stevenson » wtorek 06 kwietnia 2010, 12:44

Witam
Czy ktoś z forumowiczów zdawał już na kategorie A. Jakie motocykle są na egzaminie. Jeżeli jest ktoś chętny pomóc, coś dodac ciekawego na co trzeba uważac na trasie kategori A, czy występują tam jakieś pułapki. Na czym można oblac najłatwiej na tej trasie na miescie, lub jakieś inne ciekawostki związane z placem manewrowym. Właśnie sie zapisałem na kurs prawa jazdy na motocykl i jestem ciekaw jak to wygląda z egzaminem w Tychach. Jest dośc malo informacji jeśli chodzi o motorki, moze ktos cos opowie na ten temat :wink:
Dzięki i pozdrawiam serdecznie.
Stevenson
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 06 kwietnia 2010, 12:28

Postprzez Przemek211 » poniedziałek 26 kwietnia 2010, 12:15

No, cóż nadszedł czas mojej relacji, niestety wynik negatywny, ale po kolei. Dzisiaj 8,10 - Teoria 18/18. Jakaś godzina czekania na praktyczny. Placyk elegancko bez najmniejszego potknięcia. Niestety po ok. 10-15 minutach jazdy, zachciało mi się koło kościoła św. Jadwigi (popularna jadzia :P ) omijać parkującą równolegle elkę - podwójna ciągła = koniec jazdy. Egzaminator powiedział, że zrobiłoby tak 99% kierowców, ale niestety tak nie wolno. Spytał jeszcze później czy sam gdy się uczyłem, nie chciałem spokojnie wykonać manewru parkowania. Chyba nic konkretnego nie odpowiedziałem przez to przygnębienie, ale mnie bardzo cieszyło jak mnie wyprzedzali (a parkowałem właśnie w tym miejscu wielokrotnie), bo nie lubię tamować ruchu, a jak jakiś jeden się zdarzył, który stał za mną, to zawsze mnie to peszyło i źle parkowałem.
Teraz czekam do przyszłej środy, 13:30 ;) trzymać kciuki :)
Przemek211
 
Posty: 162
Dołączył(a): piątek 25 grudnia 2009, 20:41

Postprzez Przemek211 » środa 05 maja 2010, 16:04

Dziś pozytyw :) :) :) 5 maj, 13:30 - będzie co wspominać :D
Pan egzaminator J.D., mimo że pierwsze wrażenie zrobił na mnie gorsze niż poprzedni egzaminator M.K. okazał się znacznie lepiej spełniać kompetencje :) (oczywiście każdy kto zda tak powie :P ). Właściwie nie ma za bardzo czego opisywać, bo jak sam egzaminator powiedział, nie popełniłem żadnego błędu, a nie dokupowałem nawet żadnych jazd przed egzaminem, stres podobny, nawet może ciut większy (pamiętam jak jechałem na łuku, co prawda wyjechałem już na prostą, ale tak mi się noga trzęsła, dosłownie xD). Nie będę tu pisał pustych słów typu: podstawa to NO STRESS itp. Życzę wszystkim zdającym pozytywów i trafienia na w miarę fajnego egzaminatora :)
Przemek211
 
Posty: 162
Dołączył(a): piątek 25 grudnia 2009, 20:41

zdany egzamin

Postprzez annapodgorska » czwartek 20 maja 2010, 20:54

Dzisiaj, tj.20.05.2010 r. zdałam etap teoretyczny i praktyczny na prawo jazdy kat.B. Myślę, że bardzo dużo zależy od naszego przygotowania - to chyba 70% sukcesu, reszta to osoba egzaminująca, i wszelkie inne warunki: pogoda, natężenie ruchu....itp. Dla mnie osobiście plac byl ogromnym stresem- czy aby napewno wyjdzie mi łuk? Jazda po mieście to także ogromne wyzwanie, ale tutaj trzeba trafić na "ludzkiego" egzaminatora. U mnie się to sprawdziło gdyż trafiłam na przesympatycznego pana Grzegorza P. Jego postawa bardzo mnie wyciszyla i pozwoliła mi skupic się na jeździe. Prawdziwy profesjonalista.Wszelkie komendy jasne, czytelne, z odpowiednim wyprzedzeniem. drobne błędy sygnalizował i nie robił przy tym problemu. Trasa trudna - lewoskrętne skrzyżowania, ronda, skrzyzowanie z wyspą,ulice jednokierunkowe i parkowanie oraz zawracanie z użyciem biegu wstecznego, zatrzymanie się w wyznaczonym miejscu...
Życzę wszystkim zdającym egzamin obecności pana Grzegorza P. Szerokiej drogi.
Anna P.
annapodgorska
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 20 maja 2010, 20:31

Postprzez geograf » wtorek 29 czerwca 2010, 07:55

Witam. U mnie bylo tak:

Pierwszy termin- 12 maja. Na testach jeden blad, obsluga, łuk i górka bez problemow i oblanie egzaminu w 40 minucie jazdy. Nie zauwazylem STOPU i rzecza jazdy przez nieuwage tak to sie musialo skończyc.

Drugi temin- wczoraj, tj 28 czerwca. Z obsługi miałem wskazać płyn chłodzący i sprawdzić światła mijania. Łuk i wzniesienie za pierwszym razem bezproblemowo. Na mieście w sumie jeździłem 25 minut- kilka rond, skrzyżowań ze światłami, skrzyzowan równrzędnych, jedno osiedle, zawracanie na trzy, parkowanie prostopadłe, wymijanie, omijanie i takie tam. Stresowałem sie bardziej niz przed 1-wszym terminem, ale jak tylko wsiadlem do samochodu to wszystko minelo. Instruktora mialem bardzo wporządku- jasne, szybkie komendy co mam robić i zdrowe podejście do mnie- poczatkujacego kierowcy. wynik POZYTYWNY :) ufffffff
geograf
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 29 czerwca 2010, 07:46

Postprzez karol199 » czwartek 15 lipca 2010, 16:19

Dzisiaj zdałem prawko na kat. A, udało się za 1 podejściem.

Egzamin teoria o 7.30, o 9;00 egzaminator zaprosił nas na placyk. Omówił przebieg egzaminu na placu.

1. Omówienie 2 wylosowanych rzeczy + obowiązkowo łańcuch.
2. Zdjęcie motoru ze stopki, przeprowadzenie 5m i postawienie PONOWNIE motoru na stopce !! ( 2 osoby nie postawiły i buła)
3. Siadamy na moto, dopasowujemy położenie lusterek, ruszenie z upewnieniem się, przejazd przez 8, zjazd na początek pachołków i slalom ( bez zatrzymania)
4. Jedziemy na wzniesienie, zjeżdzamy, zawracamy i ogień do 2 biegu i na machnięcie ręki hebel do oporu :)

I później miasto - formalność. Zakończony egzamin przed 15
karol199
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 31 sierpnia 2009, 15:09

Postprzez ubunciak » środa 28 lipca 2010, 16:22

Ile się teraz czeka na termin w Tychach? Nadal dramatyczne 2 miesiące?
ubunciak
 
Posty: 52
Dołączył(a): czwartek 20 listopada 2008, 20:25

Postprzez sabina19785 » poniedziałek 02 sierpnia 2010, 15:01

ubunciak napisał(a):Ile się teraz czeka na termin w Tychach? Nadal dramatyczne 2 miesiące?


Niestety tak... :cry: Ja własnie dzis nie zdalam...5 raz...
:cry: nastepny termin koniec wrzesnia, jednak warto dzwonic nawet codziennie i pytac o wolne terminy.
Ja mialam egzamin w zeszla srode no i dzis, niestety nie udalo sie, moj stres mnie przerasta.
A egzaminatorem byla egzaminatorka, seks bomba, milutka, fajniutka :D
sabina19785
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 02 sierpnia 2010, 14:54
Lokalizacja: Mysłowice

Re: WORD Tychy - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez lkasssiab » poniedziałek 11 października 2010, 19:44

Witam,

Opowiem o moim egzaminie, który miałam 29.09.2010r. Na początku egzamin teoretyczny - egzaminator miły, żartował na początku. Wynik pozytywny. Kolejny etap egzamin praktyczny, trochę musiałam na niego poczekać ok. 1 godz. Jak się okazało egzamin praktyczny miałam z tym samym egzaminatorem, który wcześniej przeprowadzał egzamin z teorii. Wcześniej żartował a na egzaminie praktycznym już tak nie było, zrobił się bardzo poważny. Światła, płyny, łuk i wzniesienie zaliczone. Wyjazd na miasto - parkowanie prostopadłe pod basenem, zawracanie z użyciem biegu wstecznego na jakimś nieznanym mi osiedlu (wcześniej tam nigdy nie jeździłam), hamowanie do zatrzymania i koniec. W sumie jeździłam ok. 35 minut. Egzaminator mimo tego, że był poważny zachowywał się ok. Nie zagadywał, nie ztresował dodatkowo. W sumie to nie rozmawialiśmy prawie wcale. Co so trasy egzaminu to głównie stare Tychy, agrafka, przejazdy przez skrzyżowania kolizyjne.
Moja rada to być pewnym, że potrafi się jeździć. Uwierzyć w siebie. Zwracać uwagę na znaki, być skoncenrowanym i skupionym. Nie zagadywać egzaminatora bo nie warto.
lkasssiab
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek 11 października 2010, 17:41

Re: WORD Tychy - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez demolka666 » środa 27 października 2010, 12:36

A ja dziś nie zdałam praktyki (pierwszy raz) :(. Egzaminator był przemiły, prawdziwy profesjonalista - pan Paweł. Kiedy źle zawróciłam dał mi drugą szansę. Niestety z własnej głupoty oblałam wymuszając pierwszeństwo na skrzyżowaniu z regułą prawej ręki. w 35 minucie! A kolejny termin za 2 miesiące ;(.
demolka666
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 26 lipca 2010, 23:52

Re: WORD Tychy - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez WoJtOn » czwartek 04 listopada 2010, 01:00

03.11.10, podejście drugie, wynik - pozytywny :).

Trasa egzaminacyjna, odtworzona z pamięci, z pomocą widoku satelity na mapach Google:

1. Wyjazd z WORDu w prawo, na rondzie w prawo na Aleję Bielską
2. Prosto Aleją Bielską, mijając 2 skrzyżowania;
3.Na 3 skrzyżowaniu na światłach w lewo, na ulicę Budowlanych, a następnie zaraz za przystankiem w prawo, na ulicę Bukową;
4.Jadąc ulicą Bukową, na 1 możliwości w lewo, na uliczkę bez nazwy na mapie, i zaraz po wjeździe na tę uliczkę parkowanie skośne po prawej stronie, wyjazd i nadal uliczką, która chwilę później skręca w prawo, by skrzyżować się z ulicą Bukową;
5.Na skrzyżowaniu z ulicą Bukową w lewo, a następnie w prawo, na ulicę Stefana Batorego;
6.Na wprost ulicą Stefana Batorego, na skrzyżowaniu z ulicą Henryka Sienkiewicza w prawo;
7.W lewo na ulicę Księdza Jana Kapicy, następnie w prawo na ulicę Karola Miarki i zjazd w prawo na Aleję Bielską;
8.Jazda Aleją Bielską przez wszystkie skrzyżowania prosto, aż do ulicy Cienistej, gdzie skręcamy w prawo (na ulicę Cienistą właśnie).
9.Jazda ulicą Cienistą, po kostce brukowej, na charakterystycznym "skrzyżowaniu, które wygląda jak rondo", na wprost na ulicę Harcerską;
10.Ulicą Harcerską, na skrzyżowaniu w prawo na ulicę Żwakowską. Zatrzymanie się w wyznaczonym miejscu.
11.Jazda ulicą Żwakowską aż do skrzyżowania z ulicą Stoczniowców, na nim skręt w lewo.
12.Ulicą Stoczniowców, skręt w prawo na ulicę Nizinną. Zasady ruchu na osiedlu.
13.Ponownie w lewo, na ulicę Chałupniczą, zawracanie z wykorzystaniem uliczki gruntowej/podjazdu, następnie w prawo i ponownie ulicą Nizinną.
14.W prawo na ulicę Stoczniowców, na rondzie w lewo na ulicę Harcerską.
15.Ulicą Harcerską aż do ronda z ulicą Żwakowską, na rondzie w prawo.
16.Cały czas prosto ulicą Żwakowską, następnie Aleją Jana Pawła II, mijamy WORD, kierując się nadal prosto.
17. Zawracanie na rondzie, ponownie Aleją Jana Pawła II i w prawo do WORDu.

Dodatkowo, dołączam mapę z zaznaczoną na niej powyższą trasą egzaminacyjną. Na czerwono zaznaczony jest WORD, na zielono - miejsce parkowania skośnego, na niebiesko - miejsce zawracania z wykorzystaniem uliczki/podjazdu do posesji.

Obrazek

Wszystkim zdającym życzę powodzenia :).
WoJtOn
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 04 listopada 2010, 00:49

Re: WORD Tychy - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez Tyski92 » poniedziałek 29 listopada 2010, 20:35

To że zmieniają markę nie znaczy że z dnia na dzień będzie się zdawać egzamin innym samochodem...
Najprawdopodobniej do końca grudnia będzie się zdawać samochodem którym się chce lub na jakim się uczyło a od nowego roku już chyba tylko yariską. Ale to nie na 100% tylko z tego co słyszałem ;p sam mam egzamin przed świętami i dokładnie się muszę dowiedzieć czym będę pomykać ^^. A tak poza tematem puntem egzaminacyjnym jeździ się super w porównaniu do starych samochodów z nauk jazdy (chyba że ktoś jeździł jakimiś nówkami i na innym silniku ale przeważnie jest to 1.2 gaz) na nowych toyotach też się pewnie będzie fajnie śmigać ale wiadomo od nowego roku drożej :)
Tyski92
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 29 listopada 2010, 17:18

Re: WORD Tychy - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez OLIWIERK » poniedziałek 16 maja 2011, 14:22

Dziś byłem z znajomą na egzaminie na prawo jazdy w Tychach.
Aż dziw bierze Jak Ci wielcy egzaminatorzy żerują na stresie osób które zdają egzamin nawet nie pierwszy ale już kolejny raz. I oczywiście oblewają ich z satysfakcją. No oczywiście o pieniądzach które zapłacić musi egzaminowany kolejny raz za następny i następny egzamin ponownie już nie wspominam. W końcu ośrodki egzaminacyjne i egzaminatorzy muszą mieć na wypłaty, utrzymanie się i na premię.To normalna rzecz.Ale co do egzaminatorów.
Już nie pamiętają jak sami zdawali egzamin i jak byli zdenerwowani. Moim zdaniem powinno się im częściej robić egzaminy ale w innych miastach i to z konkretną komisją najlepiej. Uwierzcie mi niejeden by nie zdał ze stresu.Wracając do tematu. Jako osoba postronna obserwowałem z boku wyjeżdżające auta na miasto i wracające z miasta już z egzaminatorem za kierownicą. Nie wiem ale z tego co słyszałem od tych co zdawali kolejny raz to na 20 czasami zdaje dwóch.Jedna pani była dziś szczęśliwa bo w końcu zdała za 8 razem. Zostawiła trochę pieniędzy w tym ośrodku. Oczywiście znajoma nie zdała chociaż do ośrodka wróciła za kierownicą i jadąc w bezpiecznej odległości za autem egzaminacyjnym obserwowałem jej zachowanie na drodze podczas całego egzaminu.Moim zdaniem nie popełniła żadnego błędu zagrażającego ruchowi na drodze i innym użytkownikom.
No ale egzaminator ma racje a skora zdaje dopiero ....raz to ma czas jeszcze i musi troszkę kasy zostawić w ośrodku.Więc znalazł coś mało istotnego ale kwalifikującego do niezdania.
PANOWIE EGZAMINATORZY NIE STRESUJCIE TYCH LUDZI TYLKO DLA WŁASNEGO ZYSKU , WYTYCZNYCH PRZEŁOŻONYCH I PIENIĘDZY.

A może by tak ogłosić że w Tychach zdają tylko ci co bardzo dobrze jeżdżą i mają już z 5 letnią praktykę.
Nie wiem jak jest w innych ośrodkach egzaminacyjnych ale skoro w Tychach tak jest to może warto aby nie mieli chętnych do zdawania właśnie tam.

Może powinno się publikować raporty miesięczne co do statystyk zdawania w poszczególnych ośrodkach w Polsce
OLIWIERK
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 16 maja 2011, 13:29

Re: WORD Tychy - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez drzymek » piątek 08 lipca 2011, 23:39

04.07.2011r teoria i praktyka,wynik egzaminu - POZYTYWNY (zdany za 1 razem)

No więc zaczęło się od teorii : 17/18 xd
Szczerze przyznam,że byłam pewna iż praktyki nie zdam..tzn.łuk to moja zmora.. - może to przekonanie trochę mi pomogło bo podeszłam do tego w owy sposób " No trudno.. spróbuje.. raz mi wychodziło,a raz nie.. zobaczę jak będzie tym razem" i udało się ;o
Potem wzniesienie - zgasło ;c ale za 2 razem się udało xd
Wyjazd na miasto.. ogólnie spoko. Pani egzaminator od razu na początku kazała mi parkować prostopadle,potem charakterystyczne skrzyżowanie (jeżdżący po Tychach wiedzą o czym mówię xd) a na nim zawracanie,ale udało się :p miałam mega dużo rond.. zawracanie,lewo,prawo,prosto xd nie miałam ani jedno skrzyżowania kolizyjnego. Raz nie włączyłam kierunkowskazu gdyż skupiłam się na tym a żeby zatrzymać się na STOPie i zająć właściwą pozycję xd No przyznam szczerze,że na mieście nie miałam jakiś trudnych zadań.
Ale czego nie napisałam.. Pani egzaminator ;/ porażka.
Od początku na mnie jechała.. Nie wiem jakim cudem mnie nie oblała. Zapytała ile mam lat (jakby nie mogła wyczytać z dowodu) jak jej odpowiedziałam ,że 18.. to ta do mnie nie wiedzieć czemu " No musisz dorosnąć ";/ i ciągle jakieś takie uwagi. Jadąc zapytała mnie " zrozumiałaś polecenie?" ja jej na to "tak" ( z tym,że mówię dosyć cicho ) a ona do mnie " ale nie słyszę !!" Wydaje mi się,że próbowała mnie wytrącić z równowagi xd nie dałam się gdyż do ostatniej chwili tata i przyjaciółka powtarzali mi,że mam się skupiać tylko i wyłącznie na jeździe !

Zatem ludzie.. Jeśli egzamin jeszcze przed wami..pamiętajcie : Grunt to opanowanie. Nie dajcie się ! Powodzenia :)
drzymek
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 08 lipca 2011, 23:17

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ośrodki egzaminowania kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości