Strona 4 z 5

Re: WORD Rzeszów - relacje z egzaminów, informacje i opinie

PostNapisane: czwartek 27 października 2011, 12:32
przez niedoszlyK
Hej.

Oczywiscie nie zdalam egzaminu na prawako kat. B :(

Mam do Was pytanie. Kojarzycie może wysepkę przy niedaleko pomnika Jana Pawła? To przy zawracaniu na tej wysepce zajmujemy lewy pas, a następnie gdy widzimy sygnalizację świetlną to zmieniamy na pas wewnętrzny(najbardziej prawy) i kierujemy się na prawy pas przy II sygnalizacji świetlnej?
A jak będzie, gdy będziemy chcieli skręcić w lewo na tej wysepce?

Na tym oblalam;(

Nie bardzo tego rozumiem...Czy tutaj zawracanie odbywa się jakby o 90 stopni? :|

Re: WORD Rzeszów - relacje z egzaminów, informacje i opinie

PostNapisane: czwartek 27 października 2011, 19:40
przez katarina822
dzisiaj podchodzilam juz 2 raz do egzaminu , ale znowu oblalam , tym razem na glupim zawracaniu z uzyciem biegu wstecznego ;/ za pierwszym razem oblalam na luku, naprawde mam juz dosc tego , nie wiem , ile jeszcze bedzie mnie to kosztowalo sil , bo juz nie moge;/

Re: WORD Rzeszów - relacje z egzaminów, informacje i opinie

PostNapisane: wtorek 08 listopada 2011, 16:21
przez aniulka0909
witam, UDAŁO SIĘ wczoraj o 14 :spoko: , zdałam za tym 4 razem, dobrałam 5 godzin, choć wydaje mi się,ze dzięki temu wcale nie potrafię więcej.. no ale jak trzeba to trzeba ;-)
Łuk za 2 podejściem bo mi zadzwonił telefon (zapomniałam wyłączyć) i mnie dzwonek rozproszył i auto stanęło krzywo- to było juz na prostym odcinku ale wolałam się zatrzymać , pamiętając o tym ze jak wjadę na linię to koniec , wiec pan Mirosław mi podjechał drugi raz (pan bardzo miły) i poszło, potem ręczny i miasto- super szło, trasa łatwa, przyjemna, pogoda sprzyjała, egzaminator ,miły ,konkretny, wydawał polecenia w prosty do zrozumienia sposób.... udało się ;-)
a nie wierzyłam już w siebie ....
Wszystkim życze powodzenia bo wiem ile to kosztuje nerwów i stresu.
Pozdrawaim.

Re: WORD Rzeszów - relacje z egzaminów, informacje i opinie

PostNapisane: sobota 19 listopada 2011, 19:44
przez nieprzytomna
to znowu ja :p
no i zdane :D
ah ta radość i ta ulga - nie do opisania
Więc, przypomne ze mój pierwszy egzamin oblałam na łuku
Dziś, moja druga szansa, no i wyszło, łuk rewelacyjnie, chociaż nogi się trzęsły ;p ( zrobiłam go w inny sposób niż do tej pory, a mianowicie kiedy lusterko znajdowało sie pomiędzy słupkiem kończącym koperte a słupkiem zaczynającym łuk, wykonałam 1 cały -obrót kierownicą w prawo, jak zobaczyłam słupek w tylnej szybie, między dwoma nagłówkami to wyprostowałam koła, też 1 obrotem kierownicy )
Najbardziej obawiałam się właśnie łuku, ale jak mi poszło dobrze to już się uspokoiłam. Egzaminował mnie p.S.,
spoko gość, wydawał polecenia bez zbędnych komentarzy itp.
hah a jaka wtopa na początku haha, on mi daje kartkę jakąś do podpisania a ja sie podpisuje w miejscu gdzie miała być pieczątka i podpis egzaminatora, i on do mnie: to teraz jeszcze niech pani pieczątke przybije lol
Dobra, więc po górce, włączanie się do ruchu, jejku czekałam chyba 4 min zanim sie odważyłam wyjechac na drogę, bo bałam sie że wymuszę pierwszeństwo...
Ale wyjechałam i od tamtej chwili wszystko szło idealnie, tak jakoś mi sie dobrze jechało jak nigdy, żadnych pieszych na drodze, nic do wyprzedzania i omijania, cofałam z użyciem biegu wstecznego koło KORALA, parkowałm prostopadle koło szpitala, byłam raz czy dwa na rondzie i od razu ze skrętem w prawo, byłam na kwadracie śmierci z tym że, z tej jednokierunkowej jechałm prosto na parking, przejeżdżałam przez tory, te na których lepiej jechać na 1 biegu. Fajnie było, bez nerwów i w ogóle , więc jak mi kazał wjechać na word to byłam zaskoczona że to juz po wszystkim, że to juz koniec i że ZDAŁAM!!! :D
Z drugiej strony, to pojedźiłabym sobie jeszcze trochę elką, tak bezinteresownie, bo ostatnią jazde miałm z fajnym instruktorkiem.
Dzięki Marek :P

Jeszce tylko odebrać prawko w Biłgoraju i w drogę .......

Re: WORD Rzeszów - relacje z egzaminów, informacje i opinie

PostNapisane: piątek 02 grudnia 2011, 10:38
przez szawanka
Nie martw się, ja też nie zdałam 3x .... dokupiłam lekcji bo tak trzeba- też nie poczułam się po nich pewniej (moze dlatego ze u innego instruktora, który uczył inaczej i w sumie jakbym uczyła się od nowa, namieszał mi i tyle) Za 4 razem wcale nie byłam lepszym kierowcą heh po prostu trafiłam na moj dzień, na łatwą trasę bardzo , na spoko egzaminatora ,na fart ,ze nie popełniłam zadnego błędu 2x ,który dyskwalifikuje i się udało , kazdy w końcu zdaje :-), Ja tez się już łamałam, traciłam siłę walki ale szłam na kolejne egzaminy, traciłam kolejną kasę, zjadałam kolejne nerwy....Dzięki Bogu mam już to za sobą, prawko w kieszeni ufffff:-)(modlitwa mi pomogła)
:) :) Trzymam za Ciebie kciuki mocno ,daj znać jak Ci poszło :-)
Uddddddddddda się !!!

****
Jak tam nowi zdający w rzeszowie ?
Nie ma nikogo?

Re: WORD Rzeszów - relacje z egzaminów, informacje i opinie

PostNapisane: niedziela 05 lutego 2012, 17:01
przez sylaa
czesc, wczoraj mialam egzamin na prawo jazdy kat. B, pierwszy raz, teoretyczny bezblednie, ale oblalam na luku, ktory tyle razy cwiczylam. Robilam go metoda naslupki i chyba mnie to zgubilo poniewaz wgl nie patrzylam w lusterka i niestety najechalam na linie;/ mialam 2 probe i przyszedl stres niezastanowienie sie nad tym co robie i popelnilam ten sam blad w tym samym miejscu i dalej nie popatrzylam w lusterka. Ajj moja glupota;/ Mialam dosyc fajnego egzaminatora pan Zbigniew J. Na koncu pokazal jak prawidlowo powinnam zrobic ten luk, mowil co robie zle. Teraz bede musiala sobie kupic godzinke na luku i pocwiczyc go dobrze z LUSTERKAMI.
Na egzamin praktyczny czekalam 1,5 godziny, radze Wam nie czekajcie na egzamin w poczekalni, nasluchacie sie duzo o egzaminatorach a to wam nie pomoze. A najgorsze jak widzicie jak ktos robi luk i popelni blad, wtedy sie jeszcze bardziej denerwuje czlowiek. Najlepiej czekac sobie w srodku w WORDZIE, sa tam glosniki wiec slychac jak wywoluja.
zycze powodzenia wszystkim zdajacym i mysle ze moze nastepnym razem mi sie uda zdac.

przepraszam za literowki ale nie mam polskiego jezyka w komputerze:)

Re: WORD Rzeszów - relacje z egzaminów, informacje i opinie

PostNapisane: środa 07 marca 2012, 23:58
przez TheBill
Witam.
Dziś nie zdałem kolejnego egzaminu praktycznego. Pierwszy egzamin zakończył się na łuku, zbyt wcześnie się zatrzymałem.

Ulica warszawska i jej skrzyżowania to dość pechowe dla mnie miejsce zwłaszcza opisane już tu skrzyżowanie na którym zazwyczaj się zawraca. Egzamin zakończył się na tym właśnie skrzyżowaniu wymuszeniem pierwszeństwa .

Zastanawia mnie również co oznacza dla egzaminatora "dynamika jazdy" ?. Zawali drogą nie jestem a fakt że do 50km/h rozpędzam się w około 30 sekund to już według egzaminatora był brak dynamiki jazdy.
Niech mnie ktoś oświeci bo ja już zbliżam się do całkowitej rezygnacji :P

Re: WORD Rzeszów - relacje z egzaminów, informacje i opinie

PostNapisane: niedziela 11 marca 2012, 20:04
przez Babelus94
Witam.
Wczoraj zdawałem pierwszy raz kat B no i zdałem. Egzaminator Andrzej K. samochód nr 6.Wyjechałem z WORD-u, na pierwszych światłach w prawo, później w prawo w ślepą uliczkę i tam zawracamy z użyciem biegu wstecznego, nie dałem kierunku i mi mówi że manewr zawracania będzie powtórzony później, dopierdzielił się jeszcze że hamuje sprzęgłem. No to zrobiłem se 2 błędy w jednym czasie. później prosto na krzyżówce, krzyżówka koło korala na prawo (czyli jazda drogą z pierwszeństwem) na najbliższych światłach w prawo, na następnych światłach zawracamy (skrzyżowanie kolizyjne Lubelska-Maczka), później w prawo na kwadrat na pięknej w prawo ( u mnie wielkie zdziwienie) pojeździliśmy po tych blokowiskach i spowrotem na kwadrat wyjeżdżam na lewo z kwadratu, na krzyżówce w prawo. Już się zgubiłem ale jechałem jeszcze przez krzyżówke jałowego drogą z pierwszeństwem, oczywiście po drodze do word-u 3 ronda zaliczyłem na 1 prosto(to 3 pasmowe), później w lewo(też 3 pasmowe) i rondo jana pawła II na radom i do wordu. Na placu mi powiedział super pan jeździł, bardzo mi się podobało, egzamin zostanie zaliczony. Kilka uwag i pieprzył coś tam o pieszych że nie musiałem ich przepuszczać ale już go nie słuchałem.

Re: WORD Rzeszów - relacje z egzaminów, informacje i opinie

PostNapisane: piątek 06 kwietnia 2012, 01:41
przez marcys
Witam, w tym tyg zdałam egzamin na prawko, bardzo miły prezent na świeta :D
podejście 4.
1.egzamin łuk bezbłędnie, na mieście nie zatrzymanie się przed strzałką zieloną i czerwonym świetle (komentarz egzaminatora: zachowała się pani jak typowy polak za kółkiem w tym momencie, egzamin negatywny)
2.egzamin poległam na luku, noga mi okropnie na sprzęgle skakała i ze strachu i może z zimna bo wtedy były okropne mrozy
3.znowu łuk, mała załamka bo zamiast się poprawiać z egzaminu na egzamin mi szlo coraz gorzej i towarzyszył większy stres
4.wynik egzaminu pozytywny . Egzamin trwał ok 40 min. Miałam do sprawdzenie światła stopu i syg dzwiękowy, łuk perfekcyjnie, wzniesienie i na miasto. zawracanie na wysepce , kierunek Kraków, no i luki w pamięci, wiem że byłam na kwadracie śmierci, w strefie z ograniczeniem do 30km/h i tam parkowanie koperta, rondo 2 pasmowe na prosto, tunel(wiadukt) gdzie musiałam ustąpić pierwszeństwa z przeciwka , przejazd kolejowy , zawracanie z wykorzystaniem biegu wstecznego pod koralem, zawracanie na bez kolizyjnych światłach (...)
i po jakimś czasie skręt do wordu i zaskoczenie że się udało pomimo tego ze parę wpadek drobnych zaliczyłam, widać było po egzaminatorze że był pozytywnie nastawiony na egzaminowanych a nie anty, życzę aby i przyszli kandydaci trafiali na takich egzaminatorów

Re: WORD Rzeszów - relacje z egzaminów, informacje i opinie

PostNapisane: czwartek 12 kwietnia 2012, 12:58
przez merasny
Witam :)
Dzisiaj zdawałam egzamin na prawo jazdy kat B i udało się za pierwszym razem :):):)
Samochód nr 6 i egzaminator Pan A.K., spokojny i wyrozumiały ! Po wyjeździe z WORDu na światłach w prawo na staromieście, potem zawracanie z użyciem biegu wstecznego w ślepej uliczce, na skrzyżowaniu prosto (między czasie egzaminator zasugerował żebym odsunęła sobie troszkę fotel do tyłu, chyba zauważył, że jest mi niewygodnie, bo za blisko sobie przysunęłam na łuku :) ), następnie na krzyżówce koło Korala drogą z pierwszeństwem, potem w prawo i zawracanie kolizyjne na skrzyżowaniu, potem znowu w prawo i nieudana próba parkowania prostopadłego :( troszkę za daleko od drugiego samochodu no i za szybko :(, myślałam, że już koniec, ale jechaliśmy dalej - na kwadrat drogą jednokierunkową, potem kierunek na jałowego i przejazd kolejowy, na którym się nie rozejrzałam .... dalej drogą główną, ponowne parkowanie na osiedlu tym razem udane :) znowu przejazd kolejowy, zaliczony :D i warszawską z powrotem do WORDu. To była moje pierwsza próba więc nie wiem jacy są inni egzaminatorzy, ale ja nie mogę narzekać ! Oczywiście miał zastrzeżenia i komentował moje błędy ale sposób kulturalny.
Życzę wszystkim powodzenia !!! Nie stresujcie się !!!

Re: WORD Rzeszów - relacje z egzaminów, informacje i opinie

PostNapisane: piątek 01 czerwca 2012, 23:59
przez miwiki
Samochód numer 11. Egzaminator R.K. Wyjazd spod WORDu Rzeszów ok.12.00 w prawo na Warszawską, 70 km/h , zakręt za przejściem dla pieszych tam gdzie jest linia ciągła, jedziemy Warszawską i skręcamy w prawo pod mostem kolejowym na Miłocińską (Baranówka IV). Z Miłocińskiej skręcamy w lewo na Obrońców Poczty Gdańskiej, potem w prawo w Aleje Wyzwolenia, następnie w lewo na Krakowską, odbijamy w prawo przez małe rondo prosto na Wiktora Zbyszewskiego (Krakowska Południe) tu parkujemy prostopadle po lewej stronie i zaraz wyjeżdżamy na Franciszka Kotuli. Z Kotuli skręcamy w prawo na Błogosławionej Karoliny, jedziemy prosto i tu zawracamy przy użyciu drogi wjazdowej na osiedle. Wracamy Karoliną jedziemy prosto Jana Wiktora na Wyspiańskiego, skrzyżowanie Krakowska-Jałowego. Wjeżdżamy prosto z Wyspiańskiego w Reymonta, tam przez tory w Marii Konopnickiej. Z Konopnickiej w lewo na Marszałkowską, rondo Jana Pawła II, na Warszawską i do WORDu. Czułam się jakbym jechała z GPSem, zero komentarzy ,uwag, zero emocji ze strony egzaminatora. Komendy wydawane na tyle wcześnie aby przemyśleć manewr. Egzamin zdany.

Re: WORD Rzeszów - relacje z egzaminów, informacje i opinie

PostNapisane: czwartek 12 lipca 2012, 14:39
przez zxc00
Dzisiaj zdawałem i się udało ^^
Jechałem 11 z egzaminatorem RK jak wszyscy w prawo z wordu, następnie zawracałem tam gdzie jest ciągla linia. nastepnie miałem skecić w prawo niestety pogmatwałem i się mnie tylko spytal "Dlaczego pan nie pojechał w prawo?" No nic jade dalej, na najblizszym skrzyzowaniu skeciłem w prawo jak kazał tam gdzie jest znak stop w prawo, pózniej znowu w prawo i w prawo az dojechałem tam pod ten mostek gdzie musiałem puscic tych z 2 strony. Przejazd przez tory i w prawo i na najblizszych swiatłach w lewo tam jechałem caly czas prosto nastepnie jechałem w strone Korala [tam zawracałem w 2 bramie] i skeciłem na lewo w między czasie jechałem między blokami gddzie było ograniczenie do 30 aż dojechałem do "kwadratu smierci", jechałem 2 kierunkową i skręcałem na tą jednokierunkową i na tą główną następnie tam pod górkę i parkowanie skosne. na sam koniec rondo JP2 na Radom i do Wordu.
Wszystko tak jak miało byc nie było żadnych chamskich czy uszczypliwych komentarzy, wszystkie polecenia wypowiadane wcześniej dzięki czemu można było się przygotować chociaz miałem wrazenie ze p. egzaminator jest lekko hmm znudzony bo to albo pił wodę to się patrzył przez boczną szybę, to się szybą bawił odsuwając i zasuwając ;D
Ale nei narzekam dzieki temu nie czułem sie jak na tureckim kazaniu bo nie było takiej ciszy.
I przepraszam za ten chaos alen ie moge w to dalej uwierzyc i jakoś szczególnie nie zwracałem uwagi na nazwy ulic.

Re: WORD Rzeszów - relacje z egzaminów, informacje i opinie

PostNapisane: poniedziałek 06 sierpnia 2012, 11:15
przez Trupi
1 podejście 27.07.2012r.
Egzamin teoretyczny bez problemów- 0 błędów. Dość krótko czekałem na swoją kolej na praktyczny- 15 minut. Wsiadłem, podpisałem, sprawdziłem światła postojowe i płyn chłodniczy, wykonałem łuk za 1 razem, ręczny bez problemów. Niestety gdzieś nie spuściłem tego ręcznego do końca i cały czas paliła się ta kontrolka czerwona. Nie zauważyłem tego, wyjechałem na drogę, no i polecenie zjechać na stację, gdyż nie wolno jechać z tymi kontrolkami bo grozi to wypadkiem. Niestety przez stres i własną głupotę oblałem. Egzaminator był dość miły.
2 podejście 06.08.2012r.
Punkt 8 zostałem wyczytany. Egzaminator starszy pan, bardzo oficjalny, chociaż widać było że miał dobry humor. Sprawdziłem płyn do spryskiwaczy i światła hamowania. 1 podejście łuku niestety zepsułem- samochód miał bardzo delikatny hamulec i za wcześnie zahamowałem. Za 2 razem mimo stresu wszystko już było w porządku. Ręczny git, zawróciłem na 2 wysepce (przed światłami), potem w prawo na Wyzwolenia. Tutaj błąd bo był korek i zatrzymałem się na przejeździe dla rowerów (coś nie wcelowałem :P). Potem w prawo na Przy Torze, pod wiaduktem, przejazd kolejowy, w lewo na Staromiejską. Potem w prawo na Lubelską, zawróciłem na światłach, w prawo na Trembeckiego. Zawróciłem na bramie pod Koralem, w lewo wyjazd na Siemieńskiego (tam chyba najdłużej stałem, cały czas coś jechało). Potem w prawo za światłami w kierunku szpitala (tutaj też miałem błąd, za wcześnie kierunkowskaz włączyłem, a był wcześniej skręt na bloki). Potem "Kwadrat Śmierci", wyjazd w lewo. Na Rycerskiej parkowanie prostopadłe. Do ronda, gdzie skręciłem w prawo na Lubelską, w lewo na Wyzwolenia, w lewo na Warszawską i do WORDU. Wynik pozytywny :)
Stres był do momentu wyjazdu na miasto, potem już jeździło się jak zawsze.
Pozdrawiam i życzę powodzenia zdającym! Pamiętajcie, nie denerwujcie się, a jak wiecie że tego nie da się uniknąć to dobrze wytrenujcie łuk (nawet jeśli jesteście pewni że to umiecie).

Re: WORD Rzeszów - relacje z egzaminów, informacje i opinie

PostNapisane: wtorek 23 października 2012, 22:00
przez Pawel19833
Witam
Dziś zdawałem egzamin praktyczny na kat.B i udało się zdać za pierwszym razem. :spoko:
Samochód nr.16,egzaminator Pani Agnieszka(nazwiska nie pamiętam)

Łuk za pierwszym podejściem spalony -za wcześnie zatrzymałem pojazd i replay,za drugim razem ok
(robiłem łuk za wzniesieniem po prawej stronie, uważajcie bo jadąc do przodu jest troszkę pod górkę).
Górka super,następnie jak wszyscy od Wordu w prawo na Warszawską, tam cały czas prosto,następnie w lewo na przejazd kolejowy na Borową,tam objechałem wysepkę wkoło i z powrotem na przejazd i w prawo znów na Warszawską (tu zrypka że na drodze o dop.prędkości 70km jade 40 na godz, brak dynamiki czy jakoś tak)
,póżniej na najbliższym skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną w lewo na ul.Staromiejską i tam jak droga prowadzi do skrzyżowania z sygn.świetlną do Lubelskiej ,tam na światłach prosto na Trembeckiego (Koral)-tu zawracanie w bramie z użyciem biegu wstecznego,później w lewo w Siemieńskiego,potem prosto w Żółkiewskiego, nast.w prawo w Kochanowskiego,lewo na Husarską i na kwadrat śmierci,tam w lewo na Partyzantów a później parkowanie prostopadłe na Rycerskiej,skąd jedziemy na Rondo JP II i tam w prawo na Lubelską,gdzie na skrzyżowaniu z sygn.świetlną w lewo (tam miałem stresa bo na bezkolizyjnym skręcie w lewo przejechałem na żółtym,ale ok)i na Wyzwolenia w prawo i do Wordu.
Wynik pozytywny! Mój egzamin trwał około 30 minut.

Stres był do momentu wyjazdu na miasto, potem już jeździło się jak zawsze.
Pozdrawiam i życzę powodzenia zdającym!

Re: WORD Rzeszów - relacje z egzaminów, informacje i opinie

PostNapisane: czwartek 20 grudnia 2012, 15:35
przez tralalala
Witam, po 3 letniej przerwie znowu postanowilam zdawać na kategorie B. Wczesniej 5 razy nieskutecznie zdawałam w Zamościu, w Rzeszowie zdałam w pierwszym ustalonym terminie. Moim egzaminatorem był Pan Piotr. Mogę powiedzieć tyle, że egzaminator bardzo uprzejmie nastawiony, wyrazne polecenia, mile usposobienie, polecenia o sredniej skali trudnosci, momentami po prostu proste, małe podpowiedzi:) i naprawde bylo widać ze on chce zeby u niego zdać. Bardzo polecam WORD RZESZÓW a jak traficie na PIOTRA naprawde nie bojcie sie bo z nim jazda na egzaminie to przyjemnosc:)