WORD Tarnobrzeg - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Tutaj możesz umieścić informacje i opinie dotyczące danego ośrodka egzaminacyjnego oraz zdać relację z egzaminu.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: WORD Tarnobrzeg - relacje z egzaminów, informacje i opin

Postprzez ewi25 » poniedziałek 21 listopada 2011, 13:19

witam u mnie podejście nr 3. wyczytują mnie a tu czeka pan na którego czekając nie chciałam trafić . wytłumaczył mi jak mam ustawic lusterka . dlatego łuk robiłam 2 razy na wyczucie bo kompletnie nie widziałam lini (nie zatrzymałam sie w polu zatrzymania pachołki mi sie pomyliły) ale poszlo ,ręczny tez. z wordu na prawo. po pewnym czasie jazdy pierwsza uwaga omijanie bez kierunku (a ja" tak ma pan racje mój błąd") druga uwaga zmiana pasa rucu bez upewnienia (a ja "tak ma pan racje mój błąd"). jeżdziłam godzinę . ale zakończyłam z wynikiem pozytywnym . powodzenia wszystkim opanujcie chociaż trochę nerwy a pójdzie wam dobrze.
ewi25
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 04 listopada 2011, 14:26

Re: WORD Tarnobrzeg - relacje z egzaminów, informacje i opin

Postprzez monika0285 » niedziela 27 listopada 2011, 14:00

moje czwarte podejście już niebawem :D mam nadzieję, że tym razem zapanuję nad nerwami ostatnio właśnie przez nerwy i brak koncentracji oblałam

jutro idę się chyba zpisać, wiecie może jakie terminy są, czy długo się czeka?
monika0285
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 01 listopada 2011, 08:41

Re: WORD Tarnobrzeg - relacje z egzaminów, informacje i opin

Postprzez karol7260 » czwartek 15 grudnia 2011, 15:30

witam:) opiszę moją przygodę z WORD Tarnobrzeg , pierwszy egzamin miałem 24.10.2011 o 9 rano. Teoria 1 błąd potem ponad godzina oczekiwania i zostałem wyczytany, trochę nie pewnie wyszedłem na plac egzaminator mi pomachał i kazał wsiąść do samochodu po kwestii formalnej musiałem pokazać światło wsteczne i sygnał dźwiękowy, po przygotowaniu łuk pierwsza próba zakończona sukcesem wzniesienie bez większych przeszkód no i wyjazd na miasto, niestety nie pojeździłem zbyt dlugo bo po ok 15 minutach było po wszystkim chciałem wjechać pod zakaz i do WORDU wróciłem na fotelu pasażera.Drugie podejście było 16 listopada o 8 rano a czekałem prawie do 10 zanim mnie wyczytano, do pokazania swiatła mijania i zbiornik płynu chłodzącego , no i znowu łuk pierwsza próba nie udana druga niestety też zakończyła sie niepowodzeniem. 3 egzamin miałem 13.12.11 bardzo szybko mnie wyczytali luk 0 problemów wzniesienie też :) potem miasto jeździłem ok 30 minut, miałem dwa zawracania parkowanie prostopadle itp. Na koniec przyjechaliśmy pod word zaparkowałem tyłem a pan egzaminator powiedział że wynik egzaminu jest pozytywny. a teraz czekam na upragniony plasticzek:)
24.10.11
teoria+
plac+ miasto-
16.11.11
plac-
13.12.11
plac+
miasto+
(2011-12-20 09:39:00) Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
karol7260
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 13 grudnia 2011, 15:33

Re: WORD Tarnobrzeg - relacje z egzaminów, informacje i opin

Postprzez ona » wtorek 03 stycznia 2012, 12:36

Ja zdawałam 29 grudnia 2011r. testy zdałam bezbłędnie (godz 11). na egzamin praktyczny czekałam ponad godzinę. W końcu usłyszałam swoje nazwisko. wyszłam a egzaminator wskazał mi samochod którym mieliśmy jeździć, wsiadłam. tam egzaminator wytłumaczył na czym egzamin polega. poprosić żeby pokazała zbiornik na płyn chłodniczy i światła przeciwmgłowe. a teraz przygotowanie do jazdy: pasy, lusterka, siedzenie, upewnienie się czy nie utrudnię ruchu innym itp. wtedy wjechałam na luk.udało się.a teraz najłatwiejsza górka, na której niestety oblałam egzamin... najpierw (nie wiem po co) puściłam sprzęgło i samochód zgasł. druga próba: nie opuściłam hamulca ręcznego do końca.. stanęłam tuz za wzniesieniem, wtedy egzaminator pokazał mi świecąca się na czerwono kontrolkę i opuścił hamulec do końca. powiedział ze egzamin wypadł negatywnie, ale jeśli chce możemy pojeździć po mieście (ale to nie zmieni wyniku egzaminu). przemyślałam sprawę i pojechałam dalej:D w końcu za coś płaciłam.przez cały egzamin stresu nie odczuwałam. po mieście jeździłam z panem Marcinem tak jak na normalnym egzaminie. było parkowanie, zawracanie itp. odpowiadał na moje pytania, jeśli miałam jakieś wątpliwości, tłumaczył co robiłam złe. po powrocie do wordu z samochodu wyszłam zadowolona. na następny egzamin czekam ponad miesiąc.
życzę powodzenia kursantom!
ona
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 03 stycznia 2012, 12:09

Re: WORD Tarnobrzeg - relacje z egzaminów, informacje i opin

Postprzez BlackElizz » czwartek 05 stycznia 2012, 11:56

Witam.

Egzamin teoretyczny - pozytywny, zero błędów.
Egzamin praktyczny - podejście pierwsze - zawaliłam już na placu za mocno skręcając koła jadąc do tyłu. Niemniej jednak pewnie miałabym szansę na poprawę, gdybym miała dobrze ustawione lusterka, a tak się nie stało, bo gdy przygotowywałam się do jazdy Pan Egzaminator stanął obok mojego auta i mówił mi ( stojąc metr - półtora obok) jak mam je ustawić - w sumie nic nie widziałam. Powiedziałam, że widzę doskonale, ale niebo, a on stwierdził, że do jazdy i tak nie będą mi potrzebne, bo mam używać tylnej szyby...

Drugie podejście - Pani Egzaminator, służbowo i bardzo chłodno. Plac w porządku, wyjazd w prawo, potem wszystko standardowo aż do parkowania. Równoległe przodem w prawo. Zaparkowałam, wrzuciłam kierunkowskaz, wsteczny. Upewniłam się, że z lewej nic nie jedzie, z prawej nic nie widziałam, bo stało duże auto. Ruszyłam powoli, żeby zobaczyć cokolwiek, a tu rowerzysta. Skubaniec jechał bardzo blisko aut i nie miałam prawa go zobaczyć. Koniec egzaminu, wynik negatywny - wymuszenie pierwszeństwa. :-?

Trzecie podejście. Znowu Pani Egzaminator. :roll: Plac w porządku, potem standardowo - parkowanie, zawracanie, ronda - wszystko ok, bez błędów.
Miałam już jechać na Wisłostradę, zawrócić i jechać do WORDU, ale... na światłach zatrzymałam się, wrzuciłam jedynkę, poczekałam na zielone światło, chcę ruszać, a tu mi auto zgasło. CO JEST?!?! no to myślę szybko - co zrobiłam źle, za szybko sprzęgło ? - nie, za mało gazu ? - nie... Szybciutko odpaliłam i znowu mi zdechł... okazało się, że WESZŁA MI TRÓJKA!!! Nie mam pojęcia jakim cudem, bo przecież ruszałam już dziesiątki razy i NIGDY mi się to nie zdarzyło.
Poprawiłam szybko na jedynkę, sprawdziłam światło - zielone. Zaczęłam prędziutko ruszać, ale w tej chwili światło zmieniło się... HAMULEC, "proszę zjechać na prawo na najbliższy parking... "

Czwarte podejście - wczoraj. Pan Stanisław K. Plac ok, jazda niby ok, ale dopatrzył się kilku błędów. Nie technicznych, tylko raczej dotyczących braku zdecydowania. Wynik POZYTYWNY. Szczegółowo wytłumaczył mi jakie błędy popełniłam, do czego mogą w konsekwencji prowadzić itd. Ja wyjaśniłam mu dlaczego postąpiłam tak i tak. Bardzo rzeczowy i uprzejmy człowiek. Cieszę się, że mam to już za sobą, bo stres bardzo duży, co w niczym nie pomaga... :roll:

Pragnę zauważyć jedną rzecz - jeden egzaminator zwraca większą uwagę na dynamikę jazdy, inny na przepisy. Sytuacje na drodze są bardzo różne i czasem
przestrzeganie przepisów zmusza do utrudnienia jazdy. Co wybrać? Jechać dynamicznie i np. zakończyć wyprzedzanie rowerzysty najeżdżając na podwójną ciągłą, czy jechać zgodnie z przepisami i wlec się przez całą długość ciągłej i skrzyżowanie? :hmm:

" 7. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:

1. przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia;
2. na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi;
3. na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany."


Podsumowując : Rowerzystę na skrzyżowaniu można wyprzedzać, gdyż nie jest on pojazdem silnikowym(Pojazd
silnikowy to pojazd wyposażony w silnik. Określenie to nie dotyczy motoroweru i pojazdu szynowego.

Mnie zawsze uczono, że NA SKRZYŻOWANIU SIĘ NIE WYPRZEDZA.
I bądź tu mądry... :hmm:

P.S.
Inna sprawa, że WORDy to prawdziwa kopalnia gotówki. Takie zdawanie za czwartym razem opłaca się i WORDom, i szkołom jazdy, bo trzeba dokupić tzw. "dokształt" za kolejne 200 zł... :hmm:
Ostatnio zmieniony czwartek 05 stycznia 2012, 12:38 przez BlackElizz, łącznie zmieniany 1 raz
BlackElizz
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 05 stycznia 2012, 11:11

Re: WORD Tarnobrzeg - relacje z egzaminów, informacje i opin

Postprzez Anemone » poniedziałek 09 stycznia 2012, 14:10

No. To teraz kolej na mnie.

Pierwszy egzamin 09.12.2011 r.
testy wszystko sprawnie, bezbłędnie, dość szybko. Teraz zaczynają się schody. Godzina czekania, nerwówka (mimo leków uspokajających). Przygotowanie do jazdy perfekcyjne, łuk co prawda musiałam powtarzać bo pan A.S. stwierdził, że ZDERZAK znajduje się na linii. Zatem ok. łuk podejście drugie. Ideał. Ruszyliśmy na wzniesienie. Idealnie.
Wyjeżdżamy z placu. Pamiętając, by nie wjechać na 'przeciwny pas' w bramie, ustawiam się w kolejce do wyjazdu. Stoimy. Zaciągam hamulec ręczny, ale nogę dalej trzymam na nożnym - ot, z przyzwyczajenia. Pan A.S. kazał skręcić w lewo. Ok, nie ma sprawy, ale nie mam możliwości wyjazdu, zatem czekamy. Pan się poirytował, kazał w prawo. ok. Puszczam hamulec nożny, dodaję gazu i popuszczam delikatnie sprzęgło i czekam, aż auto zacznie się wyrywać. Coś było nie tak. Mało, że nie zaczął się wyrywać, Zaczynał zjeżdżać! no to ja podenerwowana gazu dużo. Dymek spod maski. Pan A.S. prawie nakrzyczał 'co Pani robi?! SPRZĘGŁO PANI PALI!'. Po chwili przesiadka. Okazało się, że kiedy samochód się nie wyrywał, pan egzaminator wspaniałomyślnie poleciał mi po hamulcach.

Podejście drugie.
09.01.2012 r.
7:30
nerwy mniejsze, ale okropne. Po wyjściu na plac nastąpił paraliż. samochód nr 3. Ten sam co wcześniej. Przygotowanie do jazdy ok, ale oblałam łuk. Bo najechałam kołem na linię...
Zatem drugi egzamin zakończył się jeszcze wcześniej niż pierwszy.
Pan S.K. ucieszony 'dziękuję, było mi bardzo miło', na co odburknęłam 'w to nie wątpię' i wyszłam.

Czekam na podejście trzecie.
13.02.2012
W końcu do trzech razy sztuka, prawda?
Anemone
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 09 stycznia 2012, 14:00

Re: WORD Tarnobrzeg - relacje z egzaminów, informacje i opin

Postprzez madzik93 » środa 11 stycznia 2012, 21:59

10.01.2012 - podejście pierwsze.

Wynik egzaminu POZYTYWNY. :D

Egzamin teoretyczny miałam o 10:00. Poszedł sprawie, choć z jednym błędem.
Na egzamin praktyczny nie czekałam zbyt długo, gdyż już o 11:03 zostałam wywołana.
Powiem tylko tyle: zero stresu! Dla niektórych może się to wydawać dziwne, ale naprawdę w ogóle się nie denerwowałam. Wyszłam na plac. Mój egzaminator okazał się bardzo miłym, spokojnym panem. Do pokazania miałam zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodzącego i kierunkowskazy.
Łuk wykonałam bez większych problemów. Ruszanie ze wzniesienia także.
Po mieście jeździłam jakieś 29 minut (dość krótko). Co prawda raz zgasł mi samochód (za szybko puściłam sprzęgło) i raz nie spojrzałam w lusterko przy zmianie pasa ruchu - jednak nie były to jakieś karygodne błędy. Pomimo tego nie traciłam wiary w siebie! :D
Dojechałam do WORDu, zaparkowałam tyłem (musiałam wykonać jedną korektę, gdyż nie zrozumiałam się z egzaminatorem i chciałam zaparkować bliżej innego samochodu niż on mi wskazał).
Na koniec podsumował, że wystąpiły drobne błędy (wyżej wymienione), jednakże jeździłam swobodnie i zdecydowanie, dlatego też wynik egzaminu pozytywny. Na dowidzenia stwierdził, że chyba naprawdę lubię jeździć samochodem, co wywnioskował z mojego podejścia do egzaminu - przytaknęłam z wielkim uśmiechem na twarzy, podziękowałam i wyszłam. :)
10.01.2012 Egzamin teoretyczny i praktyczny zdany za pierwszym razem. :D
16.01.2012 Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
20.01.2012 Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
madzik93
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 11 stycznia 2012, 21:08

Re: WORD Tarnobrzeg - relacje z egzaminów, informacje i opin

Postprzez aisza2w » poniedziałek 16 stycznia 2012, 19:56

Witam Was;)
Ja dziś zdawałam po raz drugi niestety z wynikiem negatywnym;(
Pierwszy(13.12.2011) raz głowa z nerwów bolała mnie już wieczór przed egzaminem także testy zaliczone za chwile mnie wyczytują i jakoś przez ten ból głowy było mi wszystko obojętne no to wychodzę pokazać miałam miernik oleju i chyba pozycyjne potem na łuk i tam przed 2 razy mi zgasł bo ręczny ale ok łuk i ruszanie z ręcznego poszło gładko z placu w prawo standardowo zawracanie i rozpędzanie z hamowaniem potem parkowanie "idealnie" po 20 minutach jazdy juz byłam na wisłostradzie i zawracanie na najbliższym zjeździe przy zmianie pasa ruchu granatowy i zielony samochód zobaczyłam a czerwonego nie - interwencja egzaminatora i przerwanie egzaminu - Pani Anno no Pani Anno a tak ładnie szło ;( .Egzamin z Panem S bardzo miło wspominam .


Drugie podejście(16.01.2012) dziś tu już większy stres ...
A więc idę do pokazania awaryjnie i miernik oleju potem łuk i ruszanie z ręcznego ok wyjeżdżamy w prawo no i zaraz za wordem proszę się zatrzymać czy jest Pani przygotowana do jazdy ja że tak no to jedziemy dalej Pan pyta jeszcze raz a ja o cho** światła. Włączam ok jedziemy dalej parkowanie bez problemu rondo błędny przejazd a ja tak wiem kierunek ok dalej jednokierunkowa (tam co się z ręcznego rusza) jakiś furiat prosto na mnie pod prąd pakuje ani gdzie uciekać bo z lewej samochody z prawej chodnik z wysokim krawężnikiem także po hamulcach i czekam aż nakręci ok ciśnienie 200/220 i jedziemy dalej wisłostrada i do Wordu krzyżówka pod shellem jedziemy w lewo no i tak tira ładnie puściłam ale "Lkę" co też prosto jechała już nie wydawało mi sie ze włączała kierunek no i zmiana miejsc i znowu na koniec i Pan też ładnie to Pani szło mimo małych błędów ale to co na koniec Pani zrobiła to ja nie wiem co to było. Również ten egzamin z Panem K mimo negatywu milutko wspominam.

NO STRES I DO PRZODU kolejny 23 lutego
aisza2w
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 16 stycznia 2012, 19:12

Re: WORD Tarnobrzeg - relacje z egzaminów, informacje i opin

Postprzez Anemone » środa 15 lutego 2012, 19:18

13.02.2012
Podejście trzecie. Wynik egzaminu: POZYTYWNY (w końcu :lol: )

Miałam z panem Markiem D. Bardzo sympatyczny pan. Od razu widziałam, że nie obleje mnie za byle co. :) Poza tym naszprycowałam się uspokojaczami :D Zatem łuk bezbłędnie (chociaż bałam się i myślałam, że najechałam na linię i zaś trzeba będzie poprawiać). Nie pamiętam jak to zrobiłam, chyba jednak za dużo tych leków było :D Później ruszanie z ręcznego, wyjazd z bramy w prawo. Co prawda tutaj mi zgasł bo wpadłam w 'pourazową panikę', ale zaraz ruszyłam bardzo zrywnie :D co nie ostało bez komentarza 'no ale po co tak szybko?' :D Za chwilkę było zatrzymanie do znaku, zawracanie na 3, później jazda jednokierunkową (błąd, bo źle zaparkowany samochód mnie zdekoncentrował i nie zjechałam do lewej), parkowanie, jazda wszystkimi możliwymi uliczkami, którymi jeździłam będąc w L-ce, 4 razy przed przejściem musiałam się zatrzymywać :roll: No ale nie dałam się. Jechałam dość wolno, bo bałam się przekroczyć magicznej granicy 50 km/h, więc czołgałam się 40 - 48 :D Zawracanie na Wisłostradzie i wracaliśmy do WORDu. Jak zobaczyłam stację Shell to nie mogłam uwierzyć, że już koniec trasy. Z karty wynika, że jeździłam 30 minut, mi to zleciało tak jak 10 :D
Tak czy inaczej, gdy już wyjechałam z bramy wiedziałam, że zdam :D
Anemone
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 09 stycznia 2012, 14:00

Re: WORD Tarnobrzeg - relacje z egzaminów, informacje i opin

Postprzez pomocyy12 » środa 15 lutego 2012, 20:35

teoria - zdana bez problemu, natomiast jazda oblana juz na łuku :( :( stres byl silniejszy...
pomocyy12
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 15 lutego 2012, 20:27

Re: WORD Tarnobrzeg - relacje z egzaminów, informacje i opin

Postprzez shnek » czwartek 23 lutego 2012, 17:49

Witam! Wróciłem teraz prosto z egzaminu praktycznego na B1. Wynik pozytywny. Natomiast egzaminator był w stosunku do mnie bardzo nieprzyjemny. Ignorowal mnie przez całą jazdę i wyskoczył z poleceniem którego nie rozumialem, on nawet powtórzyć nie chciał, ale ten jeden maly błąd jeszcze nie zakończył mojego egzaminu, do samego końca nie wiedzialem czy zdalem, ale cieszę sie, że sie udało. Dodam, że to bylo podejscie pierwsze.
shnek
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2012, 17:42

Re: WORD Tarnobrzeg - relacje z egzaminów, informacje i opin

Postprzez aisza2w » piątek 02 marca 2012, 18:25

23 lutego - wynik egzaminu POZYTYWNY;))

Egzamin godz 8 czekam krótko wywołuje mnie Pani egzaminator ja w szoku przychodzę to jednak ta druga "Pani" milutko proszę się przygotować ok łuk i ręczny ok jedziemy na miasto:rozpędzenie i hamowanie przy znaku potem brak kierunku , zawracanie z wykorzystaniem bramy na jakiejś bocznej uliczce co tam nie byłam ... i sobie jeździmy dalej wisłostarda i dalej jakimiś uliczkami i rowerzysta ja po hamulcach rowerzysta po hamulcach i mi zgasł ale szybko zapaliłam i jedziemy dalej omijanie nie popatrzyłam w prawe lusterko i jedziemy na word Pani mówi żę jedziemy droga z pierwszeństwem no i po przejechaniu już wiem brak kierunku brama wordu parkowanie tyłem z mała korektą i magiczna karteczka z wynikiem POZYTYWNYM;))

(2012-02-28 09:04:49) Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.

(2012-03-02 11:18:27) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.

(2012-03-02 13:21:00) Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany
aisza2w
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 16 stycznia 2012, 19:12

Re: WORD Tarnobrzeg - relacje z egzaminów, informacje i opin

Postprzez Lasiodra » sobota 21 kwietnia 2012, 20:41

Teoria zdana bezbłędnie.
Pierwsze podejście w marcu: pan S.K. Niezbyt przyjemny, nawet nie odpowiedział na "dzień dobry". Trafiła mi się czarna "elka". Pokazywałam światła awaryjne i wlew oleju silnikowego. Łyżwę zrobiłam jak sądziłam dobrze, ale egzaminator kazał mi zaciągnąć ręczny i wysiąść z samochodu. Stwierdził, że samochód jest za blisko słupka z tyłu i rzeczywiście był bardzo blisko, ale na nic nie najechałam ani nie dotknęłam. Powiedział, ze mam zrobić jeszcze raz. Wsiadłam do samochodu, zwolniłam ręczny i samochód dotknął słupka. Pan K. zapewniał, ze bardzo mu przykro.

Drugie podejście w tym tygodniu: Stes już mniejszy. Czekałam raptem 6 minut na wywołanie. Pani B.K., bardzo przyjemna. Miałam światła mijania i zbiornik płynu do spryskiwaczy. Spytała mnie czy ma mi wjechać na łuk, ale powiedziałam, ze nie chę. Trafiła mi się ta sama łyżwa na której ostatnio oblałam, więc jeszcze bardziej mnie to zestresowało. Nie wiem dlaczego, ale cofając zatrzymałam się przed kopertą. Za drugim razem już wyszła. Wzniesienie w porządku, wyjazd w lewo, rozpędzenie się do 50 i zatrzymanie na wysokości znaku. Potem zgasł mi samochód, jazda po mieście, jednokierunkowymi, no i parkowanie. Wszystko dobrze, ale zapomniałam włączyć kierunku. Jedziemy dalej, zawracanie na wisłostradzie, na 3 i znowu parkowanie i o głupim kierunku przypomniałam sobie jak już skręcałam, więc zdecydowanie za późno. Dziwie się, ze na tym oblałam, bo na jazdach nigdy mi się to nie zdarzało. Gdybym pamiętała to pewnie już bym wracała, bo jeździłam 44 minuty i byłam blisko WORD-u. Mimo, iż oblałam nie musiałam się przesiadać tylko pojeździłam jeszcze chwilę i rozmawiałam sobie z panią egzaminator. Oblała mnie słusznie, więc nie mam do niej pretensji.

Czekam na trzecie podejście, mam nadzieję, ze z wynikiem pozytywnym. Tak od siebie dodam, że stres obniża się znacznie po 5 minutach jazdy poza placem manewrowym. Grunt do pozytywne nastawienie i skupienie. Powodzenia wszystkim.
Lasiodra
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 21 kwietnia 2012, 20:24

Re: WORD Tarnobrzeg - relacje z egzaminów, informacje i opin

Postprzez MrB » środa 17 października 2012, 19:02

Egzamin teoretyczny zdany za pierwszym podejściem :-)
Teorię zdałem 31 sierpnia czyli fajny prezent na zakończenie wakacji. Wszystko poszło w porządku chociaż stres przed egzaminem mi towarzyszył. Ale udało się zero błędów! :-)

Praktykę zdawałem 4 października czarną "elką". Również z wynikiem pozytywnym za pierwszym razem. Pan S.K. bardzo fajny egzaminator. Chociaż małomówny to był rzeczowy oraz nie chciał oblać za byle co, za co mu dziękuję bo kilka malutkich błędów się pojawiło podczas mojego egzaminu. Najgorszy dla mnie był łuk, prawie wyjechałem za linie, choć na jazdach w 90% wychodził mi on bezbłędnie. Najważniejsze jest nie myśleć o stresie, np o syndromie trzęsącej się nogi tylko skupić się na tym co robimy. Przez to że przez chwilę zająłem się swoim stresem prawie zakończyłem egzamin, ale udało się! :-)

To chyba wszystko ode mnie, dziś plastik siedzi w kieszeni :-)

Pozdrawiam wszystkich zdających w WORD Tarnobrzeg.
MrB
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 04 października 2012, 12:42

Re: WORD Tarnobrzeg - relacje z egzaminów, informacje i opin

Postprzez Lena0 » wtorek 20 listopada 2012, 18:53

To i ja opiszę.
Dzień: 20 listopada 2012 (wtorek)
Godzina: 11:00 - teoretyczny, 12:30 - praktyczny
Egzaminator: M.S. (młody)
Wynik: pozytywny

Na początku trochę się stresowałam, ale potem mi minęło. Egzaminator był spoko gościem, nie czepiał się o nic, nie dopytywał w teorii - tylko jechał, dyktował i patrzył. Byłam na środkowej łyżwie (Uwaga! Na środkowej łyżwie na pierwszej kopercie jest lekki spadek w dół! Jak wróciłam już po zrobieniu całej łyżwy to o mało co nie przerwóciłam pachołka, bo samochód zaczął mi się staczać. Koniecznie wrzućcie ręczny!), potem na wzniesieniu miałam już pierwszy błąd. Myślałam, że nie zdam, bo to była 10 minuta egzaminu. :/ Wyjazd z WORDa na prawo, bo na lewo był korek. Potem normalnie po mieście. Dwukrotnie miałam zawracanie z użyciem biegu wstecznego - raz z wykorzystaniem parkingu (w okolicach OSK Wojtek), a raz normalnie na ulicy (jak się zjeżdża z obwodnicy - tam gdzie jest ograniczenie prędkości do 20 km/h gdzieś na długości pół kilometra). Parkowanie wyłącznie prostopadłe. Na Wisłostradzie zawracanie na drugim zjeździe, czyli już wjechałam w obszar niezabudowany; a jak wracałam to miałam się płynnie zatrzymać przed przejściem dla pieszych - tak, jak się wjeżdża pod górkę. Uważajcie więc, żeby wam się potem nie stoczył! I prosto do WORDU. Po mieście jeździłam 29 minut, w tym czasie egzaminator w ogóle się nie odzywał, nie upominał, nie czepiał się gdy trochę za wcześnie zmieniłam pas ruchu.. Poprowadził mnie też po kilku jednokierunkowych, ale np. w ogóle nie byłam tam za parkiem dzikowskim, nic. Dojechaliśmy, wytłumaczył mi jak mam zaparkować tyłem (chociaż umiałam, ale już mniejsza), stwierdził, że pozytywny i wyszedł. I tyle było naszej jazdy.
AAaaa! Cieszę się! :)
Lena0
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 20 listopada 2012, 18:33

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ośrodki egzaminowania kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości