WORD Ciechanów - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Tutaj możesz umieścić informacje i opinie dotyczące danego ośrodka egzaminacyjnego oraz zdać relację z egzaminu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez MarkoseK » sobota 27 czerwca 2009, 19:13

Tak więc: do egzaminu praktycznego w Ciechanowie podchodziłem trzykrotnie, zdałem za trzecim. Teorie za pierwszym.

Plac manewrowy trzycześciowy. Najlepiej zdawać z prawej strony parząc od bramy, wszędzie trzeba uważać na spadek, choć nie wiem gdzie jest :P Samochody w stanie technicznym raczej słabym. Egzaminatorzy dość chłodni w odbiorze, raczej czepialscy, chociaż nie wszyscy. I podstawa: ze względu na rowerzystów i pieszych, którzy wybitnie polują na egzaminy najlepiej zdawać w deszczu.

Egzamin I
Teoria bez zarzutu (no może z wyjątkiem ominięcia egzaminu próbnego, musieliśmy natychmiast robić właściwy). Egzamin praktyczny z panem Tadeuszem K. W moim odczuciu służbista. Przy sprawdzaniu świateł mijania były niesprawne (co musiałem dwukrotnie powtórzyć w oczekiwaniu na reakcję). Po sprawdzeniu wszystkiego (włączone CITY) zacząłem łuk. Przy cofaniu "próba oceniona negatywnie, niezatrzymanie pojazdy w polu zatrzymania", czyli nie wjechałem w kopertę przodem. Przy ponowieniu próby samochód zgasł (2500 obrotów, normalne puszczanie sprzęgła, nawet je znów nacisnąłem żeby nie zadusić, ale zgasł) i natychmiast: druga próba negatywna, w wyniku braku ciągłości jazdy, pojazd zgasł poza polem zatrzymania (na które nie było mi dane wjechać, bo od razu kazano mi ponowić manewr jazdy do przodu). Na wzniesieniu bez problemów. Zostałem zapytany czy jedziem na miasto. Zgłosiłem taką chęć, więc pojechaliśmy. Na mieście zostałem upomniany, że nie trzymam rąk na kierownicy (ciekawe jak mam biegi zmieniać), że nie upewniłem się o braku pojazdu na drodze nadrzędnej (nie było go tam, więc skąd wiedział, że się nie upewniłem?), przepuszczanie na siłę pieszych (za chwilę przez przejście przeleciał jak strzała rowerzysta, na co pan egzaminator spuścił zasłonę milczenia). Samochód ciągle gasł (5 razy nie licząc placu). Po powrocie egazminator stwierdził, ze miasto przejechałem pozytywnie...

Egzamin II
Już 5 dni później był II egzamin (wolny termin czy coś). Tym razem pan Jarosław W. Młody, ale też służbista. Na placu dobrze (podobno łuk znół do poprawki, ale drugi raz ok, znów włączone CITY, miasto dobrze do 36 minuty. Jedna pani, o której umiejętnościach nic nie powiem zajechała mi drogę zjeżdzając na lewy pas ruchu w okolicach skrzyżowania. Upewniłem się, ominąłem, a egzamin mi zakończono za przekroczenie podwójnej ciągłej (widziałem ją, ale sytuacja wydawała mi się upoważniająca do ominięcia). W po drodze pan stwierdził, że jechałem na wynik pozytywny, ale pani pojechała zaraz po tym jak ją ominąłem... Więc trzeba było czekać.

Egzamin III
Trzeci, ostatni, nareszcie zdany, z panem Grzegorzem R. W odbiorze również służbista, ale jednak bez zbędnch komentarzy jak na pierwszym egzaminie. Przed i po egzaminie mozna powiedzieć, że zyskiwał ludzkie oblicze ;) Bez uwag na placu, bez uwag na mieście. Koleżanka u niego oblała, gdyż wyjechał jej rowerzysta. Powiedział, że jechała bardzo dobrze i zda u każdego innego egzaminatora, jeżeli będzie tak jechała, a to był głupi przypadek, na który on niestety oka przymknąć nie może. Ogólnie człowiek, który dobrze spełnia swój obowiązek.

I jeszcze trasa za trzecim razem:

Z WORDu w prawo, Mleczarską, znow w prawo na Płońską, do ronda, na rondzie zawracanie, ponownie Płońska, znów w prawo na Armii Krajowej, potem w lewo na Rzeczkowską, w prawo na Płońską i w lewo na Orylską. Orylską do mostu 3-ego Maja (zmieniona organizacja ruchu), przed mostem w prawo, później znów w prawo na Grodzką i w lewo na Mickiewicza (w stronę Polikliniki). Dalej zgodnie ze znakami w prawo (uważać na pierszeństwo z lewej od Warszawskiej i 3-ego Maja!) i od razu w lewo na 11-ego Pułku Ułanów. Prosto aż do ratusza, przy ratuszu parkowanie skośne (wyjazd pod mocną górkę), Placem Jana Pawła II, w lewo na Wodną i z Wodnej na 17-ego Stycznia. Przy orle w lewo na Tatarską (środkowy pas!), do wiaduktu i zaraz za wiaduktem w lewo w Niechodzką. Z Niechodzkiej w lewo na Mazowiecką i na Mazowieckiej rozpędzenie do maksymalnej dozwolonej prędkości (podwyższona do 60!) i zatrzymanie na wysokości kosza. W prawo na Mleczarską, zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury we wskazanym miejscu i wracam przez przejazd kolejowy, a następnie w prawo do ośrodka.
MarkoseK
 
Posty: 11
Dołączył(a): sobota 27 czerwca 2009, 18:45

Postprzez Arczi » piątek 31 lipca 2009, 22:30

noo ja w końcu dzisiaj zdałem 8)

Samochód za 3cim
motor za 2gim

w końcu Syrena się coś pobuja po drogach :D

Jechałem tą samą trasą co autor postu Wyżej(trasa nr.3)
Avatar użytkownika
Arczi
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 24 czerwca 2009, 23:05
Lokalizacja: WL rewir..

Nie polecam tego ośrodka

Postprzez justus » środa 16 września 2009, 22:21

Mysle że dobre opinie to od podszywajacych się pracowników WORD Ciechanów,lub mieszkańców tego powiatu i okolicznych.Karzda osoba spoza rejonu to wróg.Byłem świadkiem jak przyjechała grupa z Warszawy i praktycznie wszyscy oblali z powodu byle pierdułki,małego przeoczenia.Kiedy przyjechałem następnym razem sam zdawać zauważyłem że 'ziomale" mimo częstych błędów wyjeżdzali na miasto.Ja zdałem za pierwszym razem,ale napewno bym tam nie wrócił.(chamstwo egzaminatorów) Pozdrawiam i życze wszystkim zdającym powodzenia
justus
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 16 września 2009, 21:53

Pozytywnie

Postprzez bobusiek » piątek 18 września 2009, 11:02

Witam,
Duzo się nasłuchałam o egzaminatorach z ciechanowskiego WORD-u ale sama mam jak najbardziej pozytywne wrażenia.

Sam egzamin przebiegł bardzo szybko - łuk, górka bez problemu no i przed samym wordem tuż przed wyjazdem na miasto zgasł mi samochód. egzaminator nic nie powiedział -pojechaliśmy na miasto.

Zaraz po wyjechaniu z WORDu pojechalismy w prawo i od razu rozpędzenie się do 50 km i hamowanie na wysokosci znaku - kierunkowskaz włączyłam dość późno co spotkało się tylko z komentarzem "czy nie można było wcześniej" potem zawrcanie przed skrzyżowaniem i powrót Mazowiecką dalej zawracanie na 3 tam gdzie pewnie każdy zawrca, następnie skrzyżowanie ze znakiem stop i pojechaliśmy w kierunku okrzeii ulicami jednokierunkowymi a potem parkowanie prostopadłe przodem przy ośrodku zdrowia na okrzei. dalej nic szczególnego się nie działo :)

Myśle że miałam sporo szczęscia co do egzaminatora który reagował śmiechem na to że nie zajmuję od razu docelowego pasa ruchu tylko "skaczę na prawy utrudniając sobie" na co ja mówiłam tylko, że uczono mnie że to też jest poprawnie. Dwa razy zgasł mi samochód i usłyszałam tylko "jedziemy jedziemy" a gdy na jednym skrzyżowaniu zwolniłam żeby się upewnic czy nic nie jedzie powiedział "a nie można było od razu pojechać?" Nie było kręspującej ciszy więc nie czułam sie aż tak spieta chociaz gdy się czepiał tego skakania po po pasach przepraszałam mówiac ze jestem po prostu b.zdenerowana a egzaminator na to "ale czym?:)"

Ogóle był czad - zdałam za pierwszym razem dziekując za sporo szczęscia ale każdemu radze nie powtarzac moich błędów bo kto inny mógłby oblać za co kolwiek :)

Życzę powodzenia wszystim zdającym w Ciechanowie :)
bobusiek
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 18 września 2009, 10:18

Postprzez kamila-9 » sobota 19 września 2009, 14:21

Witam!
Ja wczoraj zdałam za pierwszym podejściem :) Egzaminator p. Marek L. (pozdrawiam serdecznie) bardzo spokojny,uśmiechnięty i miły zero wjeżdżania na psychikę i zero rozmów (co trochę mnie stresowało). Łuk i wzniesienie szybko i sprawnie potem miasto. Wyjazd z WORD-u w prawo na światłach w lewo dalej nie pamiętam :D Fakt jest faktem że trzeba mieć trochę szczęścia co do egzaminatora (jego charakteru i nastroju :roll: )Ja to szczęście miałam. Na mieście też mi zgasł ale tylko raz i też usłyszałam jedziemy dalej wypowiedziane z uśmiechem na ustach.
kamila-9
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 19 września 2009, 14:07
Lokalizacja: Działdowo Warm.-Mazur.

Postprzez Lady » środa 23 września 2009, 18:24

Dziś trzeci raz oblałam. Za pierwszym razem byłam chora, a termin miałam ustalony wcześniej, do tego stres i najechałam pachołek.
Drugie podejście 40 minut miasta i źle pojechałam przy zmianie pasa ruchu , moja wina. :oops: Dzisiaj jestem wkurzona, bo trafiłam na takiego wrednego :twisted: co mnie chciał ewidentnie udupić i pół godziny jeżdżąc cały czas miałam w lewo. I tak szukał, gdzie zrobię błąd, aż wysłał mnie na takie porąbane skrzyżowanie w kształcie meduzy. Gdzie oczywiście źle się ustawiłam chcąc ustąpic pierwszeństwo, lub tamten samochód skrócił sobie drogę jadąc po łuku, że zeszliśmy się na środku. On miał pierwszeństo, więc musiałam się przesiąść. :cry:
Egzaminator zero ludzkich uczuć i empatii, nawet w oczy mi nie patrzył, ręki też nie podał, zero kontaktu, bo po co jak wiedział, że mam nie zdać.
Oczekiwanie na egzamin to psychoza. Ludzie się trzęsą nerwowo i ganiają do toalety. Praktycznie każdy zdaje enty raz. Większość nie zdaje, bo potem ganiają z kartkami do kasy.
Chętnie bym zmieniła WORD, ale Ciechanów już chyba znam na pamięć :shock: i nie mam sił na uczenie się rozkładu ulic w innym mieście.
Lady
 
Posty: 36
Dołączył(a): środa 23 września 2009, 17:42

Postprzez Lady » środa 28 października 2009, 12:13

To znowu ja :D wreszcie zdałam za piątym razem. Myślę, że mogłam i za pierwszym razem zdać, gdybym opanowała stres. Teraz mi się udało i jestem szczęśliwa. :D :D :D Trafiłam na kompetentnego, grzecznego egzaminatora pana Rafała S. Żeby tacy wszyscy byli.
Teraz czas oczekiwania na egzamin w WORD Ciechanów to około 1 tydzień. Ale miasto jest przekopane i ma sporo zmian organizacji ruchu. W sumie to wcale ciężko się nie jeździ po Ciechanowie. :wink:
Wreszcie kierowca kategorii B od 27.10.2009 :)
Lady
 
Posty: 36
Dołączył(a): środa 23 września 2009, 17:42

Postprzez prbartek » środa 30 grudnia 2009, 10:39

Mój pierwszy egzamin praktyczny wyglądał mianowicie :
- Poszedłęm na plac z Panem Lip A. Kazal mi pokazać to i owo w samochodzie więc mu pokazałęm, następnie zaprowadził mnie na łuk (wjechał w koperte). Wszystko dobrze było do momentu kiedy zawadziłęm o pachołek kołem. ( Był to plac po prawej Nie polecam go :P ). Odrazu defitywnie oblałem.

Za 2 razem zdałęm ponieważ trafił się bardzo miły i wporzadku egzaminator Pan MM. U niego zdałęm miasto i plac xD.

NIE STRESOWAĆ SIE A BEDZIE WSZYTSKO CACY :p
Egzaminatorzy nie są aż tacy źli. Pozdro
prbartek
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 30 grudnia 2009, 10:28

Postprzez dobrze17 » sobota 16 stycznia 2010, 17:27

15 stycznia miałem swój pierwszy egzamin na prawo jazdy B... ogólnie WORD w Ciechanowie jest spoko... dobre samochody i sprzęt do zdawania... egzaminator był miły...Jazda trwała ok 35 min. mimo dużego stresu zdałem za pierwszym razem... polecam Ciechanów... pozdro :wink:
dobrze17
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 16 stycznia 2010, 17:19
Lokalizacja: ok Mławy

Postprzez kasia20103 » poniedziałek 01 marca 2010, 16:35

ja mialam dzisiaj egzamin praktyczny w ciechanowie no i nie zdalam . Na placu robilam luk i wszystko dobrze ale za daleko tyczki ustalam i zrobilam 2 raz- perfect. Pozniej dwa razy robilam wzniesienie i udalo sie. z 11 osob wyjechalo na miasto 3 w tym ja i nikt nie zdal, Na miescie wszystko ok ale pozniej bylo skrzyzownie na ktorym mialam przepuscic samochod . wszystko by bylo ok tylko te auto tak nagle sie pojawilo ze egzaminator dal po hamulcach i mowi mi ze nie zdalam ... tylko ja juz zjezdzalam ze skrzyzowania i mysle ze to nie moja wina . jak sie okazalo tym autem byla ,L, ktora miala egzamin i tez nie zdala... bo wjechala mi na droge. dla mnie to bezsens. termin nastepny mam za tydzien. moze sie uda 3-majcie kciuki. macie jeszcze jakies wskazowki na temat trasy w ciechanowie??

moj 1-sze egzamin z panem Jarosławem W.
kasia20103
 
Posty: 1
Dołączył(a): niedziela 28 lutego 2010, 22:45
Lokalizacja: mława

Postprzez polak » środa 28 lipca 2010, 23:46

plac manewrowy jest kazdy spoko ten an lewo i ten na prawo . ciechanów nie jest trudnym miastem do zdawania trzeba stosować sie do znaków i przepisów drogowych oraz spokojnie a przejeździe kolejowym. a najważniejsze uważać na pier..... pieszych włażących przed maskę pojazdom nauki jazdy i egzaminacyjne to jest zmora ciechanowa. na egzamini musiałem 2 razy ostro hamować bo bym taką małpę rozjechał, włażą na czerwonym jak by sobie po pustyni łaźli . ale najważniejsze że do przodu i teraz czekam na upragniony plastik:):):):) :P :twisted:
polak
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 28 lipca 2010, 23:28

Re: WORD Ciechanów - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez aniolek » poniedziałek 04 października 2010, 17:09

Do egzaminu praktycznego podchodziłam już 5 razy- każdy z wynikiem negatywnym
Plac ok, wolę plac z prawej strony z lewej jest spadek, trzeba zaciągnąć ręczny, bo pojazd się stoczy.
Egzamin I
Egzaminator miły spokojny pan Andrzej M. najlepiej mi się z nim jeździło. Na skrzyżowaniu stojąca przede mną L-ka dała kierunek w lewo jednak potem pojechała prosto, ja skręcałam w lewo no i wymuszenie z nie zachowaniem szczególnej ostrożności. Jechałam może 5 min.
Egzamin II
Egzaminator Marek M. na samym początku specjalnie nie domknął drzwi, bardzo szczegółowy, wnikliwie patrzył i podczas jazdy głowa latała mu cały czas :) Jechałam może ze 20min. Dwukrotnie złe podjechanie przy skręcaniu w lewo z drogi jednokierunkowej. Nie był jakiś najgorszy, ale nie chciałabym mieć go drugi raz
Egzamin III
Egzaminator Sławomir R. już jak mnie wyczytał wszyscy w poczekalni mało nie dostali zawału, z mojej obserwacji szczegółowy, nienaturalnie uprzejmy. Jechałam koło 30min. Wymuszenie na rondzie, powiedział nawet, że tylko dzięki niemu uniknęliśmy wypadku , he he- oczywiście wyolbrzymiając.
Egzamin IV
Egzaminator Janusz F. bardzo spokojny, nie denerwujący, jechaliśmy ze 40 min, przejechałam na żółtym świetle. Mówił, że za szybko prowadzę, chyba myślał, że jakiś pirat ze mnie drogowy będzie i że tak to mogą jeździć tylko doświadczeni kierowcy.
Egzamin V
Egzaminator Cezary M. najgorszy ze wszystkich. Jechałam 40 min. Wszystko mu się nie podobało- łuk, ruszanie na wzniesieniu, jak zmieniam biegi. Włączał mi city. Nie miał się do czego przyczepić to oblał mnie na parkowaniu, że za daleko od krawężnika stanęłam.

Ogólnie o Wordzie ciechanowskim nie mam najlepszego zdania. Jak jeszcze raz nie zdam to chyba przeniosę się do Ostrołęki, ale się nie poddaję, bo wiem, że na pewno będę jeździć samochodem. Życzę wszystkim wytrwałości i zdanego egzaminu.

Wyjeździłam już
30h kursu,10h – doszkalających,5h- przed każdym egzaminem
Razem 45h

Wydałam już
1300zł kurs,600zł dodatkowe godziny,560zł na egzamin
Razem 2460zł
aniolek
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 04 października 2010, 16:34

Re: WORD Ciechanów - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez Szef_za_kółkiem » środa 05 stycznia 2011, 21:52

Wynik egzaminu - pozytywny. Egzaminator to Pan Sławomir S. - młody, bardzo miły :)

Wrażenia z Ciechanowa jak najbardziej pozytywne, na teorii też miła atmosfera. Jak ktoś umie jeździć to zda. Nie zwalajcie winy na egzaminatorów...
07.09.2010 - 1 jazda
05.01.2011 - Egzamin - wynik pozytywny

WORD Ciechanów
Szef_za_kółkiem
 
Posty: 3
Dołączył(a): piątek 17 grudnia 2010, 18:48

Re: WORD Ciechanów - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez LukaszR50 » piątek 04 lutego 2011, 12:02

Tak jak u kolegi wyżej, ten sam egzaminator, teoria zdana, bez najmniejszych problemów, praktyka również, wszystko za pierwszym :mrgreen: popełniłem z 1-2 błędy ale poprawione :D Nie wiem, czemu niby ten Ciechanów, jest uważany za aż tak straszny, jak się umie jeździć to się zda :wink:
Kategoria Prawa Jazdy: B
(1/28/11) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
(2/3/11) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
(2/4/11) Dokument wydany
W końcu można się bujać po drogach :D
Fuck Yea !
LukaszR50
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 04 lutego 2011, 11:54
Lokalizacja: Ciechanów

Re: WORD Ciechanów - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez DesecrationSmile » wtorek 05 lipca 2011, 08:17

Witam

Egzamin praktyczny zdałem dopiero za trzecim razem. Z teorią nie miałem żadnych problemów - napisałem ją bezbłędnie przy pierwszym podejściu. Nie będę wnikał w błędy, jakie popełniałem na pierwszych dwóch egzaminach, ponieważ były one typowe. Niestety nie mogę obsmarować żadnego z egzaminatorów, gdyż byli całkiem uprzejmi. :P

No, ale ten trzeci raz był szczęśliwy dla mnie. Egzaminator, człowiek grubo po czterdziestce, był nieco oziębły, jednak nie znaczy to, że zachowywał się bezczelnie itd. Później dowiedziałem się od instruktora, że ów pan ma służbowe podejście do pracy.

Teraz trochę o samym egzaminie. Wiadomo, nerwy. Z egzaminu na egzamin denerwowałem się coraz bardziej. O dziwo, na pierwszym 'wyluzowałem się' aż za bardzo. Na trzecim lewa noga drgała, jak chciała. :) Pomimo tego, udało się zaliczyć plac i wyjechać na miasto. Nie pamiętam dokładnie trasy, jaką jechaliśmy. Po opuszczeniu WORD'u udaliśmy się w prawo, później prosto przez skrzyżowanie. Uwierzycie, że reszta mi umknęła? ;)

Ale! O dwóch sytuacjach nie dało się zapomnieć. Na chwilę spowolniłem ruch na ul. Sienkiewicza. Jakiś samochód z dostawą zatrzymał się i okazało się, że wtedy musiałem pierwszy raz w życiu wyprzedzać/omijać. Biorąc pod uwagę egzamin i ruchliwą drogę, było to z lekka stresujące. Cóż, egzaminator powiedział swoje i pojechaliśmy dalej.

Druga sytuacja na drodze dotyczyła omijania stojącego samochodu. Pan, bądź pani, zaparkował/a auto lewymi kołami na drodze, prawymi na chodniku. Trzeba wspomnieć, że na ulicy jest tam namalowana linia ciągła. Poinformowałem egzaminatora o tym, że muszę niestety najechać na linię, co też zrobiłem. Wtedy, hm można powiedzieć, że przestraszył mnie. ;) Pan prowadzący rzekł, że miałem wystarczająco miejsca, aby ominąć pojazd bez najeżdżania na linię. Powiedział, że gdyby samochód, który mijaliśmy, był zaparkowany prawidłowo, egzamin zostałby przerwany.

Może momentami byłem poddawany próbom wytrącenia z równowagi, aby sprawdzić odporność na stres podczas jazdy. Chociaż nie sądzę, żeby to było coś, co jest w stanie pozbawić przygotowanego człowieka koncentracji. Głównie polegało to na - robię błąd, egzaminator bezpośrednio mówi, co jest nie tak. Ale to chyba normalne? ;P

Jutro mijają dwa tygodnie, więc wybiorę się pewnie do WK.
Avatar użytkownika
DesecrationSmile
 
Posty: 4
Dołączył(a): poniedziałek 04 lipca 2011, 20:04

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ośrodki egzaminowania kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości