WORD Ostrołęka - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Tutaj możesz umieścić informacje i opinie dotyczące danego ośrodka egzaminacyjnego oraz zdać relację z egzaminu.

Moderatorzy: ella, klebek

egz. w ostrołęce

Postprzez nika258 » piątek 26 lutego 2010, 11:00

Ja za namową koleżanki nie zdawałam w wawie tylko od razu dała mi namiar na instruktora w ostrołęce i on mi przysłał druk pełnomocnictwa, ja go podpisałam i odesłałam do niego i zapisał mnie na egzamin. Przyjechałam do ostrołęki, pojeździłam 3 godziny i zdałam za pierwszym razem, egzaminator stary ale w porządku. Jak ktoś chce namiar na instuktora to: db78@onet.eu
nika258
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 26 lutego 2010, 10:58

Postprzez mikete » czwartek 18 marca 2010, 20:08

W dniu 17.03 miałem egzamin w WORD Ostrołęka.

Wszystko przebiegło zgodnie z planem, najpierw teoria i tutaj pan był bardzo miły, zapoznał wszystkich szczegółowo z obsługą klawiatury i można było zacząć test. Mój wynik 18/18, z grupy kilkunastu osób odpadła tylko jedna. Dalej mamy egzamin praktyczny i oczekiwanie na niego. Teorię zdawałem o 8:00 a niestety na praktykę musiałem czekać aż do 10:54, z mojej grupy z teorii byłem ostatni, wszystkich już wzięli, połowa następnej grupy już poszła a ja dalej siedziałem, no ale na szczęście się doczekałem ;)
Pani egzaminator w porządeczku, nie potęgowała mojego stresu, łuk poszedł ładnie, górka również i można było wyjechać na miasto. Tam już trasa znajoma mi, bo wcześniej na kursie dużo jeździłem w te okolice co na egzaminie. Powróciwszy do ośrodka egzaminacyjnego usłyszałem "wynik pozytywny" ;)
Więcej szczegółów mogę podać na PW.
16.03.2010 - urodziny numer 18
17.03.2010 - egzamin na prawko, WORD Ostrołęka, wynik pozytywny ;)
??.03.2010 - odbiór dokumentu...
mikete
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 18 marca 2010, 19:45

Postprzez maniek111129 » piątek 19 marca 2010, 23:17

W Word Ostrołęka jest bardzo miły egzaminator!!
Który ma uprzedzenia do kobiet i wszystkie z góry oblewa, plac bądź miasto. Żadna z kobiet nie ma u niego szans. Ten stary chudy Pan Janek P. jest po prostu wredny dla kobiet, ma do nich jakieś uprzedzenia. Moja żona trafiła do niego 4 razy za każdym razem oblała na łuku mimo ze przedtem ani razu nie obłała na placu. A wczesniej zdawała 2 razy i teraz z nowu miała egzamin u innego egzaminatora młodego miłego i ZDAŁA! Siostra - ten sam pech w postaci Janka P. dwa razy oblany plac stwierdził ze podczas cofania do tyłu zatrzymywał sie jej samochód chociaz ona dała sobie super rade sam byłem swiadkiem. KOBIETY ten egzaminator to dla was przeklęństwo i odrazu możecie zrezygnowac z egzaminu bo i tak oblejecie. Po zatym jego odzywki do kobiet moim zdaniem swiadcza o tym że nie powinien być egzaminatorem bo typu np. "kobiety powinny siedzieć w domu przy garach" to chyba nie wporządku
maniek111129
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 19 marca 2010, 20:41

Postprzez monik6553 » środa 07 kwietnia 2010, 12:58

Wczoraj o tej godzinie usłyszałam slowa "dziekuję , wynik egzaminu pozytywny" :lol: :lol:
Uważam że wszystkie te złe opinie krążące na temat ośrodka w ostrołęce są moooocno nagięte.
Trzeba poprostu uważnie patrzeć na znaki w trakcie egzaminu i starać się opanować nerwy.
Ja miałam szczęście zdawać u bardzo sympatycznego egzaminatora pania Tomka.
Bardzo miły młody czlowiek. Rzeczowy, wyraźnie i dość wczesnie mówił w którą stronę skręcić na skrzyżowaniach
Uważajcie na znaki!!!! często wjeżdałam w uliczki jednokierunkowe, byłam na jakimś osiedlu gdzie było skrzyżowanie równorzędne, na tym osiedlu również musiałam zaparkować samochód prostopadle. Egzaminator po zaparkowaniu auta kazał już wyjeżdzać ale nie powiedział w którą stronę z nadzieją że nie zauważyłam że jest to ulica jednokierunkowa :lol: :lol:
Lubi chyba też znaki "stop" :lol: bo zaraz po wyjechaniu na miasto z WORD skręciłam w prawo, egzaminator kazał mi zawrócić w bramie i zaraz ujżałam tenże znak, poźniej również przejeżdzałam przez przejzad kolejowy na przy którym stoi znak stopu.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich zdających!!!
monik6553
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 07 kwietnia 2010, 12:33
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez ulkaC19 » środa 14 kwietnia 2010, 14:15

Witam wszystkich wczoraj czyli 13-kwietnia-2010 zdawałam egzamin na kat.B egzamin teoretyczny zdany z 2 błędami:-) pech bo miałam pytania w których zawsze robiłam błędy no i tym razem też się nie obyło bez nich:-) następnie oczekiwanie na egzamin praktyczny... gdy usłyszałam swoje imię i nazwisko oraz numer samochodu przeszedł mnie dreszcz... podeszłam do "swojego" auta z numerem 6 przyszedł pan egzaminator z wyglądu postrach całego wordu ostrołęka lecz po krótkiej rozmowie okazał się naprawdę sympatycznym człowiekiem wszystkim życzę żeby tak jak ja trafili na pana Tadeusza :D plac zaliczony bezbłędnie wyjazd z placu na miasto tam zazcęłam trochę wydziwiać ale jak się okazało na koniec wynik egzaminu pozytwny tak się cieszę udało mi się za 1 razem :lol: stres był taki że noga na sprzęgle tak mi drżała że myślam że już nie przestanie :evil: na szczęście udało się powodzenia pozostałym
ulkaC19
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 14 kwietnia 2010, 13:50

:)

Postprzez monika18145 » poniedziałek 24 maja 2010, 12:33

ja zdawałam w Wordzie w jastrzębiu zdroju -masakra
1 i 2 egzamin oblałam tylko dlatego że trzęsłam się jak galareta i auto mi gasło 3 raz wymuszenie pierwszeństwa (głupi błąd)4 raz trafiłam na tego samego egzaminatora co za 3 razem i jeszcze na dodatek był uczeń na egzaminatora...oblane...
nie mówiąc już o tym że na każdy egzamin czekałam 3 miesiące czyli po 2 oblanym zdawałam teorie na którą też czekałam 3 miesiące i znowu 3 miesiące na 3 egzamin ...po niezdanym 4 razie postanowiłam że zadzwonię do Ostrołęki <mam tam w pobliżu babcie>
co prawda nie znałam miasta ale zaryzykowałam na egzamin czekałam TYDZIEŃ
bardzo miłe panie sekretarki wytłumaczyły mi wszystko mogłam wybrać sobie auto <grande punto lub opel>
2 dni przed egzaminem pojechałam do babci wyspałam się a na drugi dzień miałam wykupione 3 godziny jazd u bardzo fajnego instruktora
stamtąd gdzie mieszkam moja babcia do Ostrołęki jedzie się godzinę więc zajechałam sobie L i zostały mi 2 godz jazd pojeździłam okazało się że tam są ronda 2 pasowe czego u nas nie ma ..i to pełno tych rond trochę się przestraszyłam ale cóż

na następny dzień miałam egzamin ..czekała z niecierpliwością i obawą że nie zdam wyszedł egzaminator zawołali mnie przez megafon i poszłam miałam chyba nr 6 auta byłam strasznie zdenerwowana co on zauważył i mówi nie denerwuj się tak ...ok ..sprawdziłam płyn światło cofania i w drogę ... jeździłam ok 25 min i zauważyłam że kieruje mnie do ośrodka ale co ? przejeżdżamy koło niego a ten mi nie każe do niego skręcać tylko jedziemy dalej ..zawróciłam kolo sklepu ..jedziemy koło ośrodka po raz kolejny i znów nie skręcamy do niego tylko objeżdżamy rondo ..a przed rondem auto mi zgasło myślę sobie to już po mnie .. objeżdżamy rondo i jedziemy koło ośrodka po raz 3 ale tym razem słyszę komendę ,,proszę skręcić w lewo'' oooo do ośrodka skręcamy-skręciłam wjechałam na parking a tu przed zaparkowaniem auto mi znów zgasł myślę to zaj...ale nic nie powiedział wyjął kartkę i wypisuje a ja czekam aż mi powie OBLANE ..a on zaczyna pisać POZYTYWNY wzięłam kartkę dziękowałam mu wyskoczyłam z auta wzięłam kurtkę i nie zamknęłam drzwi zaczęłam skakać bo ciocia czekała na mnie i wymachiwałam tą kartką że zdane a egzaminator do mnie z taką powagą,, może byś chociaż drzwi zamknęła''ale se pomyślał jaka kretynka ale ja tak się cieszyłam że masakra ....oczywiście potem trzeba było to oblać ..bo opłacało się jechać tyle kilometrów żeby tam zdawać ..mniej stresu
monika18145
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 20:58

Postprzez Mona28 » poniedziałek 02 sierpnia 2010, 14:00

Ktoś pisał o panu Janku P...jestem kobieta, pojechalam u niego fatalnie, bylam spieta i cisnelam za bardzo na pedal gazu (zawsze tak robie w stresie..). Przyznam, pokrzyczal troche, nawet jakis tam komentarz niepochlebny o kobietach sie pojawil, ale ostatecznie to, co nawalilam moglam wykonac po raz drugi i tym razem pilnowalam sie jak cholera. Udało sie!!! :) Egzamin sześc razy oblany w Łodzi, w Ostrołęce-zdany za pierwszym podejsciem:))))) Ten czlowiek jest mądrym egzaminatorem, nie wymaga cudów, ale musisz jezdzic z głowa. Polecam! ;)
Mona28
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 02 sierpnia 2010, 13:46

Postprzez pawel59 » wtorek 17 sierpnia 2010, 20:07

Ja też zdawałem egzamin w Ostrołęce.
Polecam wszystkim ten ośrodek ponieważ egzaminatorzy naprawde sprawdzają umiejętności kierowcy a nie patrzą na to by oblać za byle co. Polecam wszystkim by podeszli spokojnie do egzaminu.
I najlepiej jest zrobić sobie w głowie taką listę czynności które będą nam potrzebne do przygotowania się do jazdy ustawienie fotela lusterek itp.
pawel59
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 17 sierpnia 2010, 20:04

Re: WORD Ostrołęka - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez konrad9892 » piątek 19 listopada 2010, 01:24

Egzamin dnia 18 listopad 2010r. kat. B
Egzamin teoretyczny/praktyczny z wynikiem Pozytywnym
Pierwsze podejście, Grande Punto
Czas rozpoczęcia praktyki 13:05 Czas zakończenia 13:37 W tym miasto od 13:17 do 13:37


W WORD-dzie bardzo przyjemnie, teoria zdana na 0 błędów. Prowadził starszy Pan, który miło i bezstresowo wszystko objaśniał.
Łatwy dostęp do świeżego powietrza aby się 'dotlenić'. Większy stres miałem przez te nowe mandaty za palenie w miejscach publicznych niż przy egzaminie. Następnie klasycznie osoby wpuszczane są do pomieszczenia w którym wywoływani są w kolejności zaliczenia teorii do konkretnego samochodu. Kurs zdawałem w ZNAKU (bardzo polecam ten ośrodek). Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to węższy łuk w WORD-zie. Komputer wylosował klakson i tylne przeciwmgielne, problemów chyba największy laik by nie miał. Plac bezbłędnie. Następnie miasto gdzie spędziłem równe 20min. Najpierw cały czas prosto, następnie skręt w steyera, zawrót na rondzie, trochę po centrum, klasycznie obok e.leclerk-a następnie wkoło liceum nr3. Potem powrót do WORD-u z zahaczeniem torów na goworowskiej. Pan egzaminator wyraźnie mówiący, bezproblemowa jazda 0 błędów.

Rady:
Co do teorii to jedyna rada to nauka, mi wystarczyło dzień wcześniej przerobić dwukrotnie te 490 pytań.
Co do praktyki to może powiem to na co uczulał mnie mój instruktor. Sygnalizować wyraźnie ruchem głowy spoglądanie na lusterka przy każdym zjeżdżaniu wymijaniu. Obie ręce na kierownicy (najcięższa rzecz, sprawiała mi dużo kłopotu gdyż nauczony jestem operować jedną ręką i druga się cały czas plątała). Nie śpieszyć się, czy to na łuku czy na mieście, nie śpieszy się przecież nikomu. Jechać z prędkością bliską maksymalnej, jak masz do 50 to jedź 48, jak do 20 to 18. Na placu przy każdym skręcie kierunek obowiązkowy, być uważnym na szczegóły wtedy egzaminator widzi, że nie masz problemów z niczym.

Obserwacje:
Przez teorie w mojej grupie przeszły chyba 4 osoby, praktykę zaliczyłem ja i jedna dziewczyna. Po zaliczeniu egzaminów, czekałem na instruktora, żeby mnie odrzucił do domku. W tym czasie (1h) mogę oszacować, że 60% wyłożyło się na placu, a żeby ktoś zdał nie zauważyłem. Oczekując na praktykę zmiany były bardzo szybkie, co parę minut osoby wsiadały do tych samych nr samochodów. Jednak widząc tak karygodne błędy na placu nie dziwię się.

Jedyne co mnie zestresowało to nakaz zatrzymania się za górką, myślałem, że coś nie tak zrobiłem, a okazało się, że Pan egzaminator tłumaczy zasady egzaminu na mieście
konrad9892
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 19 listopada 2010, 00:53

Re: WORD Ostrołęka - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez airaga » wtorek 30 sierpnia 2011, 15:14

Hej:)
Zdawałam całkiem niedawno egzamin w Ostrołęce, tj. 11.08.11r. i zdałam za pierwszym podejściem :) Nie jestem dobrym kierowcą, nie wierzyłam, że mi się uda, jeszcze sądziłam, że zeżre mnie taki stres, że obleję na łuku, który nie szedł mi dobrze... O 9.30 miałam teorię, bałam się, że zrobię błędy i obleję :P jak siedziałam na sali to się trzęsłam ze strachu dosłownie :D ale 1 błąd, nawet nie wiem jaki i później praktyka :P O 10 wpuścili nas do poczekalni, było sporo osób z poprzedniej godziny, o 12:25 mnie zawołali do samochodu. Przez te 2,5h już mi stres nawet przeszedł, byłam tak głodna, niewyspana (jestem spod Warszawy i musieliśmy wyjechać do Ostrołęki z instruktorem o 5:30) i zmęczona, że w ogóle nie przejmowałam się tym egzaminem. Moja koleżanka, która poszła przed 12 zdawać, trafiła na egzaminatorkę p. Dorotę, oblała co prawda na łuku ze stresu, ale sądzę, że tylko ukróciła sobie czas egzaminu, który i tak by nie zdała... Chyba u niej tego dnia nikt nie przyjechał z wynikiem pozytywnym. Ale jak usłyszałam swoje nazwisko a widziałam, że jest ona w tym samym czasie na placu to odetchnęłam z ulgą :D Trafiłam na p. Arkadiusza K., przemiły człowiek :) Od razu spytał jak mi wakacje mijają, rozmawialiśmy chwilę w drodze do łuku i naprawdę się wyluzowałam :) Kamery mi nie przeszkadzały, bo nie zwracałam na nie uwagi, łuk co prawda robiłam 2 razy, bo przód wystawał, ale ogólnie jestem zadowolona z egzaminu :) Nie miałam zbyt trudnej trasy i sądzę, że ogólnie Ostrołęka nie jest trudnym miastem, byłam w niej kilkakrotnie ale chyba te godziny, które wyjeździłam obserwując okolicę nie były potrzebne... Wystarczy patrzeć dokładnie na znaki i zwracać uwagę na prędkość, bo jest dużo ograniczeń. Wynik egzaminu pozytywny bez żadnych błędów :) Życzę wszystkim tego :)
airaga
 
Posty: 5
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 14:58

Re: WORD Ostrołęka - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez Fioletynowa » środa 31 sierpnia 2011, 11:21

hej ;))
Zdawałam egzamin w Ostrołęce tydzień temu ;) Egzamin pozytywny za pierwszym razem ;))
O godzinie 11 miałam egzamin teoretyczny- 0 błędów. Następnie oczekiwanie na egzamin praktyczny.. I to chyba najgorsze w tym wszystkim... Zastanawianie się jaki egzaminator się trafi.. każdy ostrzegał mnie przed egzaminatorkami-blondynami, że wredne, niemiłe i dużo osób oblewają.. Byłam z koleżanką więc aż tak bardzo się nie stresowałam, aż do momentu jak ją wywołali do samochodu numer 7... :| modliłam się wtedy żeby jak najszybciej mnie zawołali bo miałam już dość czekania... jakieś 2minuty później wyczytali moje nazwisko i samochód numer 8.. więc idę.. i słyszę obcasy za mną ! Mówię "no nie baba" ale usłyszałam męski głos "zapraszam do samochodu numer 3" odwracam się z niedowierzaniem i widzę faceta ;D od razu mi ulżyło ;)) nie był jakiś taki przesadnie miły ale wredny też nie ;) co prawda nie odzywał się prawie w ogóle ale myslę że to i lepiej bo mnie nie rozpraszał podczas jazdy ;) łuk i górka wszystko elegancko. miałam pokazać gdzie jest płyn do spryskiwaczy i działanie świateł awaryjnych więc nic trudnego ;) Zdenerwowałam się troszkę na początku bo wyjeżdżając z łuku w stronę górki nie włączyłam kierunkowskazów i zwrócił mi na to uwagę ale jakoś opanowałam nerwy ;) później jazda po mieście wszystko ładnie.. Trasę miałam naprawdę łatwą.. Po 15 minutach jazdy widzę, że kieruje mnie już w stronę WORDu i miałam nadzieję, że nie będzie kazał mi tam skręcić bo został jeszcze przejazd kolejowy.. nie odezwał się nic więc jadę dalej prosto przez tory i myślałam że będę zawracała w którymś z miejsc jakie pokazywał mi mój instruktor a egzaminator kazał mi jechać jeszcze dalej aż do Tobolic i tam skręcić w jakąś drogę.. Byłam tam pierwszy raz aż ze zdenerwowania zapomniałam spojrzeć czy jest jakieś ograniczenie prędkości dla tej drogi.. Ale na moje szczęście egzaminator powiedział "rozpędź samochód do tej największej prędkości 50km/h i zahamuj na wysokości tego słupa" ;)) No więc hamowanie w wyznaczonym miejscu i za chwilę zawracanie z wykorzystaniem wjazdu do posesji. i wracamy w stronę WORDu. kolejny raz przejazd kolejowy ja już w myślach "jestem z siebie dumna :D " a tu niespodzianka- egzaminator wcale nie każe mi skręcić do WORDu ! Ale za chwilę wyjaśnił mi, że na rondzie mam zawrócić ;) Z radości, że już na pewno zdałam, skręcając w lewo zapomniałam przysunąć się do osi jezdni.. :/ powiedział, że nie było to wykonane poprawnie.. przyćmił tym moja radość :D:D:D ale po zapakowaniu na placu słyszę "EGZAMIN POZYTYWNY" :D myślałam że krzyknę ze szczęścia ;)))) podziękowałam i wyszłam ;D i w wyniku tego dziś odbieram prawko ;)
Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim zdającym ;)
Fioletynowa
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 31 sierpnia 2011, 10:49

Re: WORD Ostrołęka - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez lukin1 » środa 14 grudnia 2011, 18:49

Ostrołęka to moje rodzinne miasto, więc naturalnie tutaj zdawałem egzamin na prawo jazdy. Teoria poszła super: 0 błędów. Praktyka (również 0 błędów na arkuszu egzaminacyjnym). Egzaminator super, po prostu wydawał polecenia. Widać, że nie był to człowiek, któremu zależy tylko na tym, żeby kogoś oblać. Prawdziwy profesjonalista - wydawał jednoznaczne i wyraźne polecenia. Wyrobiliśmy się w pół godziny na mieście. Szczerze - czułem, jakbym jeździł z 10 minut :) Polecam każdemu przyszłemu kierowcy WORD Ostrołęka. Mała reklama 8) - mamy najlepszą zdawalność w Polsce :spoko:
lukin1
 
Posty: 12
Dołączył(a): sobota 19 listopada 2011, 18:24

Re: WORD Ostrołęka - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez SyLvO » środa 07 marca 2012, 22:09

Zdawałem dzisiaj egzamin o godzinie 11:00.
Najpierw teoria, poszła nieźle, miałem tylko 1 błąd i wyrobiłem sie w około 5/6 minut.
Potem musiałem czekać około 2-óch godzin na egzamin praktyczny :/ Wreszcie Mnie wywołali i poszedłem na plac. Zostałem poproszony do samochodu "R1" i też się tam udałem i wsiadłem. Egzaminator się przedstawił i pojechaliśmy na łuk, tam ustawił Mi samochód i kazał pokazać jak się sprawdza olej i światła pozycyjne.
Przy światłach zakręcił trochę, bo wprowadził Mnie w błąd.. Gdy sprawdziłem światła z tyłu i chciałem iść już do przodu, ten do Mnie, że teraz mam się przygotować do jazdy, więc zapytałem się go czy z przodu mam nie sprawdzać, a On, że niby kto to sprawdzi jak nie Ja? To do Mnie należy itd. -.- Więc sprawdziłem i potem przygotowałem sobie fotel, lusterka itd. ;P jazda po łuku przebiegła bez problemowo jak i podjazd pod górkę.
następnie wyjechaliśmy na miasto, tam także bez problemów, i co najważniejsze bez stresowo ;D Zrobiliśmy wszystkie zadania egzaminacyjne i wrociliśmy do WORD'u a tam usłyszałem: "Wynik Pozytywny" ;]
Jeździłem jakieś 40 minut a wydawało się, że duuuużo mniej. ;D
Polecam przed egzaminem zjeść tabliczkę czekolady. Najlepiej orzechowej tak jak ja to zrobiłem. Naprawdę 0 stresu ;D
Zapamiętam tą datę szczęśliwie. ;)
Powodzenia innym :)
Obrazek
SyLvO
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 07 marca 2012, 21:55

Re: WORD Ostrołęka - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez adamana » niedziela 13 sierpnia 2017, 16:43

Zdecydowanie polecam :) Gładko poszło.
adamana
 
Posty: 1
Dołączył(a): niedziela 13 sierpnia 2017, 16:36
Lokalizacja: WWA

Re: WORD Ostrołęka - relacje z egzaminów, informacje i opini

Postprzez radkx3 » środa 29 maja 2019, 14:23

Bardzo polecam! Zdawałem egzamin na kategorię C 21.02.2019, i C+E 13.03.2019, oba zdane za pierwszym razem. Po moich doświadczeniach z WORD Biała Podlaska (gdzie egzaminator wprowadzał nerwową atmosferę, poganiał w trakcie wykonywania manewrów na placu, a robiłem zadania na kategorię C na których nie ma limitu czasu) postanowiłem nie dać zarobić WORD Biała Podlaska na kolejnym podejściu do egzaminu i zapisałem się do WORD Ostrołęka i był to strzał w dziesiątkę :). Opinię wystawiam dopiero teraz, ponieważ odwoływałem się od wyniku egzaminu w Białej Podlaskiej i nie chciałem wystawiać opinii w trakcie rozpatrywania odwołania. W Ostrołęce do zdawania jest ciężarówka Scania ale wykupując kilka godzin doszkalających w firmie Znak Samsel można dostać możliwość zdawania egzaminu na MAN-ie. Polecam firmę Znak Samsel ponieważ uczą tam jak jeździć a nie jak tylko zdać. W tej szkole poprawili moje cofania, bo w pewnej firmie w Białej byłej uczony cofania na łuku aż lusterko zrówna się ze słupkiem wiaty. W Znaku Samsel nauczyli mnie cofać na obrysówkę i się dziwili że ktoś uczy jeździć na takie patenty. Podczas drugiego egzaminu w Białej nie miałem problemu z cofaniem, bo patent dawał mi 100% skuteczności :) w zatrzymaniu w określonej odległości, ale jak to się przekłada do jazdy poza placem WORD-u to każdy się domyśli.
W dniu 21.02.2019 zdawałem egzamin praktyczny na kategorię C w WORD Ostrołęka, i widziałem bardzo dużą różnicę w zachowaniu pracowników w porównaniu z WORD Biała Podlaska. Gdy wszedłem do WORD-u w Ostrołęce wszędzie spotkałem się z przyjazna atmosferą. Począwszy od Pani z informacji, której nie były obce zwroty grzecznościowe, a skończywszy na egzaminatorze, który chętnie i spokojnie odpowiedział na pytanie o pola wjazdowe. Po zaliczeniu placu okazało się, że w trakcie wykonywania manewrów, przepaliła się żarówka w prawym przednim kierunkowskazie. Po wymianie żarówki egzaminator dla rozluźnienia atmosfery zażartował z sytuacji :) i pojechaliśmy na miasto. Egzamin tego dnia zaliczyłem bezbłędnie i wszystkim polecam WORD Ostrołęka. Chcąc zdać C+E nie wyobrażałem sobie kursu w innej szkole niż Znak Samsel i WORD-u w Ostrołęce mimo że mam do Ostrołęki 177 km w jedną stronę. W szkole Znak Samsel miałem jazdy głównie z instruktorem K. A. który świetnie mnie przygotował do egzaminu. Ten instruktor ma duży talent aby w krótkim czasie przekazać wiedzę oraz chętnie odpowiada na pytania. Na egzaminie C+E w Ostrołęce znowu trafiłem na tego samego egzaminatora który był bardzo miły. Patrząc na statystyki zdawalności, gdzie od lat Ostrołęka jest na pierwszym miejscu. Wiem czym jest to spowodowane, po prostu starają się nie denerwować przed/w trakcie egzaminów osób egzaminowanych, a w niektórych sytuacjach rozładować stres u osoby egzaminowanej żartem :). Mają też bardzo dobry OSK Znak Samsel.
Jeszcze dodatkowe uwagi: dobrze oznakowane miasto, ciężarówki OSK i egzaminacyjne mogą wjeżdzać do centrum miasta, bo są wyłączenia dla tych pojazdów z zakazów, miałem trasę egzaminacyjną z jazdą poza miastem. Drogi w miarę szerokie, plac w Word Ostrołęka ma bardzo widoczne linie, można wykupić jazdy po placu.
radkx3
 
Posty: 3
Dołączył(a): niedziela 03 lutego 2019, 11:41

Poprzednia strona

Powrót do Ośrodki egzaminowania kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości