WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Tutaj możesz umieścić informacje i opinie dotyczące danego ośrodka egzaminacyjnego oraz zdać relację z egzaminu.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez shaka » sobota 03 września 2011, 18:00

A ja się muszę pochwalić, dnia 2 września 2011 od 7:25 do 8:05 miałem egzamin, wynik pozytywny. Co prawda jeden błąd ale dla mnie idiotyczny, stał facet jakieś 2m od krawędzi jezdni przy przejściu dla pieszych - wyglądał w sumie że nie jest zainteresowany przejściem,ale zatrzymałem się bo nie byłem pewien, postałem tam z 5s. Następnie przejechałem. Dostałem opieprz od egzaminatora że się niepotrzebnie zatrzymałem. Z drugiej strony mógł mi powiedzieć że nie przepuściłem i bym oblał. Dalej chyba było ok. Nawet pozwolił mi się zatrzymać i ten śmieszny dywanik przesunąć bo mi blokował pedał sprzęgła. Egzaminator był młody.

Reasumując, teorie zdałem za pierwszym, praktykę niestety dopiero za 3. Jestem bardzo nerwową osobą i strasznie się steruje, przed każdym egzaminem nie spałem w nocy :)

Na egzaminy czekałem max 14 dni, raz 12. Te Panie w okienkach są w porządku, natomiast w informacji i na "kasie" zdarzają się niemiłe - jakbym przeszkadzał im podczas przerwy. Nastawienie egzaminatorów jak wszędzie, byle by oblać, ale zawsze wytłumaczą co się źle zrobiło i jak powinno wyglądać poprawnie.

Mam nadzieje że dostane jeszcze dokumenty we wrześniu.

Pozdrawiam.
shaka
 
Posty: 6
Dołączył(a): poniedziałek 25 lipca 2011, 10:39

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez frotto » poniedziałek 19 września 2011, 10:31

teoria zdana za drugim razem, praktyka za pierwszym :)

moja rada to - NIE PANIKOWAĆ, trzeba wyczilować na maxa i jak już ktoś tutaj wspomniał NIE SŁUCHAĆ LUDZI W BUDCE ile to razy nie zdali itd, bo to stresuje!!!!!!

# nie powiem, że się nie stresowałam, ale to było do opanowania, gdy zaczynałam łuk nie włączyłam świateł - byłam tak zakręcona, a potem szukalam 6 kierunkowskazow :DDD, a na wniesieniu zgasł mi silnik, myślałam, ze to koniec, ale egzaminator powiedział "spokojnie" i wam też to mówię, po mieście jazda poszła dość ok, mimo kilku drobnych błędów!

#ja też się nasłuchałam jacy oni są źli i zaczęłam zbierać kase na kolejne egzaminy i nie trzeba było :)

POLECAM ; CRAZY DRIVE, jazda z Panią Anią to była przyjemność i mi tego brakuje ;)
http://www.crazy-driver.szczecin.pl
frotto
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 19 września 2011, 10:09

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez gadzinowski » poniedziałek 26 września 2011, 21:53

Witam :)

Dzisiaj miałem egzamin na kategorię C. Druga próba. Pierwsze podejście oblałem z powodu samochodu egzaminacyjnego - dla wszystkich zdających został podstawiony ten rzęch STAR (dziwi mnie taka polityka, stoją 2 nowe pojazdy na placu, a oni wystawiają stary i w dodatku nie sprawny). Oblałem na placu, a konkretnie na łuku. Drugie podejście było dzisiaj - jakby pech chciał, tak jak poprzednio, to ja losowałem zadania egzaminacyjne i znowu wylosowałem parkowanie równoległe tyłem i parkowanie skośne. Na początek musiałem wskazać w STARze jak się sprawdza olej a następnie światła mijania - tu wszystko bez zastrzeżeń. Potem przygotowanie do jazdy i pierwszy szok z niedowierzaniem - egzaminator nie pozwolił mi przestawiać dolnych lusterek, bo stwierdził, że są one dla niego. Wydawało mi się, że źle usłyszałem ale on to powtórzył. nie skomentowałem tego. No i nadeszła pierwsza próba łuku - nieudana, bo nie dojechałem do pachołka na odległość mniejszą niż 1 metr (według egzaminatora). Druga próba już udana. Następnie parkowanie skośne bez problemu a potem równoległe również. Od razu uczulam osoby zdające na C, jeżeli traficie na ten samochód co ja, to uważajcie na biegi - 1 i wsteczny maja bardzo mały przeskok między sobą i łatwo jest się pomylić. Dlatego najlepiej na równej drodze ruszać z "2". Następnie wyjazd na miasto - przebieg trasy -

WORD - Golisza - Komuny Paryskiej - na światłach w lewo w Wilczą, cały czas w dół z ograniczeniem do 40 - Szczanieckiej - na światłach w prawo w św. Cyryla i Metodego - Boguchwały- w lewo w Asnyka - na małym rondzie prosto (3 wyjazd) - rondo Kołłątaja(zawracanie) - kierunek pętle Niebuszewo (Asnyka) - przed wjechaniem w jednokierunkową na pętle w prawo w Boguchwały - św. Cyryla i Metodego - w prawo w Gontyny - Matejki, na światłach w lewo - Malczewskiego - z pierwszeństwem w parkową - z pierwszeństwem Dubois - na Dubois na światłach w lewo - Firlika i Teofila - Stalmacha (w lewo, przy wjeździe do portu, przed torowiskiem dla pociągów - 1 Maja - w prawo w Szczanieckiej - Wilcza - Komuny paryskiej - Golisza - WORD

Tak jak wspomniałem, egzamin pozytywny, więc jestem zadowolony :)

Życzę powodzenia zdającym :)
Kat. B-12.08.2008r.-TEORIA+PRAKTYKA - POZYTYWNIE
Kat. A-06.08.2009r.-TEORIA+PRAKTYKA - POZYTYWNIE
Kat. C-01.09.2011r.-TEORIA-POZYTYWNIE - PRAKTYKA - NEGATYWNIE
Kat. C-26.09.2011r.-PRAKTYKA-POZYTYWNIE
Kat. D-20.12 2011r.-TEORIA+PRAKTYKA -POZYTYWNIE
KWP kat. C-POZYTYWNIE
KWU kat. D-POZYTYWNIE
W 2013 - C+E
Avatar użytkownika
gadzinowski
 
Posty: 11
Dołączył(a): piątek 08 sierpnia 2008, 06:15
Lokalizacja: Szczecin

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez xxxsharonxxx » wtorek 11 października 2011, 19:17

Witam.Dziś miałam egzamin,dzień zaczął się fatalnie deszcz lał pierwszy raz w takich warunkach i do tego odpowiednie buty do jazdy siezniszczyły wiec na spontana poszłam z myślą ze nie zdam. Egzamin przed 11, z 30 osób obserwowało zdających i połowe oblanych na łuku.. co mnie zdołowało całkiem.Nic to,siedze 1,5h zimno jak nie wiem, ale przyszła moja kolej łuk ok tylko nie wjechałam całkiem w koperte musiałam powtórzyć, potem na miasto..;o komuny potem ten parking na prawo za wiaduktem..jakos dąłam rade.Plusem było to ze prawie całe 30 min przegadałam z egzaminatorem starszym panem który jest stworzony do tej pracy.Nie daje głupich komentarzy a nawet mnie czasem pochwalił..to zdziwienie ze tak długo jade..i ze miałam sprzyjajacy ruch aut który zgrał sie jakby na moj egzamin. Pierwszy raz po tylu godzinahch jazd tak świetnie przejechałam.I ta radość GRatuluje zdała Pani...:D Nie stresujcie sie juz jadąc, najgorsze jest czekanie na sam egzamin.Ale duzo też zalezy od instruktora bo jak sie trafi na typową mumie ktora tylko "jak pani jedzie" " dlaczego tu" utp. to juz człowiek sie poddaje i robi wieksze błędy.Jak ja która ma problem z koncentracja zdała to i przyszli niepewni siebie kierowcy zdadza. pozdrawiam
xxxsharonxxx
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 14 czerwca 2011, 13:35

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez Feminka » piątek 28 października 2011, 22:38

Ja dzisiaj nie zdałam na łuku. Było to moje pierwsze podejście. Teorię zdałam bezbłędnie. Niestety podczas ruszania auto mi zgasło (ruszałam bez gazu, operujac tylko sprzęgłem, czego teraz bardzo żałuję). Za drugim razem już było dobrze i do przodu wjechałam ok. Jednak przy cofaniu najechałam na linię i koniec. Egzaminator podczas wypisywania dokumentów powiedział mi, że lepiej ruszać z gazem, bo jak auto nawet zawyje to nie jest to błąd, a jak zgaśnie to tak.
Na kolejnym podejściu będę mądrzejsza (25.11 dopiero)
28.10.2011 -
25.11.2011 Plac +, Miasto +
Feminka
 
Posty: 10
Dołączył(a): poniedziałek 22 sierpnia 2011, 13:04

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez lolla » czwartek 17 listopada 2011, 22:57

17.10 pierwszy egzamin :(
teoria zaliczona, a praktyka niestety, najpierw ponad godzina czekania czyli stres, stres i jeszcze raz stres, jak teraz o tym pomyśle to pewnie ze stresu jechałam slalomem po tym łuku, w każdym razie, mimo że egzaminator (M.K) był bardzo sympatyczny nie miał wyjścia musiał mnie oblać za najechanie na linie i przy powtórce za wczesne zatrzymanie.
9.11 drugi egzamin :D
tym razem czekałam "tylko" 40 minut, łuk idealny no i na miasto trasa standardowa golisza- studzienka-za wiaduktem dwa razy w prawo-parkowanie prostopadłe-no i ulice niebuszewa m.in. skrzyżowanie ze znakiem stop (cyryla i metodego z niemcewicza), zawracanie z użyciem biegu wstecznego (chyba na ofiar oświęcimia), rondo sybiraków, zawracanie na rondzie giedroycia, jednokierunkowe na pętli niebuszewo, zatrzymanie w wyznaczonym miejscu- kołłataja- przyjaciół żołnierza- komuny paryskiej- golisza. 40 minut jazdy po czym (bardzo poważny egzaminator pan J.D) powiedział że dobrze jeżdżę ale były błędy, zaznaczanie tych wszystkich punktów na karcie trwało wieki ale w końcu POZYTYWNY!

dla zdających: nie stresujcie się (wiem że teraz mogę sobie gadać, ale za drugim razem poszłam po prostu wkurzona że znowu pewnie obleje na łuku i jakoś to mi pozwoliło się nie stresować), a i nie słuchajcie głupiego gadania niektórych ludzi w domku którzy nagle nie pamiętają gdzie się włącza wszystkie światła i nakręcają w ten sposób innych.

Powodzenia!
Kat.B
17.10.2011r. - teoria-POZYTYWNY praktyka-NEGATYWNY
9.11.2011r. - praktyka-POZYTYWNY!
lolla
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 17 listopada 2011, 21:27

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez Mario920 » niedziela 20 listopada 2011, 19:03

Pierwszy raz zdawałem 25 października teoria + praktyka teoria zdana bez błędów zaś praktyka oblana na łuku kolejne podejście do praktyki dnia 17 listopada zakończona wynikiem POZYTYWNYM ! jazda zero błędów jedyna rada od egzaminatora po zakończeniu jazdy to "Proszę bardziej patrzeć na pieszych" Egzaminator bardzo miły i sympatyczny Trasa to komuny paryskiej w lewo następnie na plac rodła, zawracanie następnie koło galaxy w prawo i cały czas prosto aż koło stoczni na jedno kierunkowe, parkowanie miałem skośne ;]

Moja rada jest taka: Nie można się stresować jeśli mamy nogi sztywne to za "cholerę" nie zdamy egzaminu, teraz czekam na odbiór prawka i w drogę !

Pozdrawiam i życzę powodzenia !
Teoria 25.10.11 - Pozytywny + Praktyka - Negatywny
Praktyka 17.11.11 - POZYTYWNY


(2011-11-23 10:21:48) Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.

(2011-11-28 08:16:55) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.

(2011-11-28 14:32:52) dokument wydany
Mario920
 
Posty: 1
Dołączył(a): niedziela 09 października 2011, 15:40
Lokalizacja: Szczecin

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez adziuucha » piątek 25 listopada 2011, 16:03

Witam!
Kilka dni temu zdałam egzamin, za 4 razem. Łatwo nie było, niestety. Pierwszy niezdany - meeega stres, źle wykonane zadanie na placu. Egzamin drugi-ochlapanie pieszej. Kolejny egzamin, znowu łuk- dotknęłam ostatniego pachołka, który lekko drgnął. Dwa miesiące przerwy i egzamin 4, godzina 10, a o 10;21 byłam już na placu!! Egzaminator bardzo stanowczy-trochę się przestraszyłam.Wskazałam wszystko prawidłowo, musiałam powtórzyć łuk. Wyjechaliśmy na miasto i ku mojemu zdziwieniu, nie pojechaliśmy na słynne, tradycyjne skrzyżowanie!!Byłam tak skupiona na tym co robię, że niestety nie pamiętam trasy. Myślałam tylko o tym jaki manewr muszę w danej chwili wykonać. Pan, zwracał uwagę kiedy wykonywałam coś nieprawidłowo, trochę się czepiał, ale nie było najgorzej. Nawet nie wiedziałam kiedy, znalazłam się przed WORdem!Byłam w wielkim szoku,że to już koniec. Również byłam pewna, ze nie zdałam, bo narobiłam trochę błędów, a przed wjazdem na ośrodek nie zastosowałam się do polecenia Pana egzaminatora, no ale jakoś się wybroniłam.Pan pokrzyczał trochę na mnie, po czym stwierdził, ze wynik POZYTYWNY!! Nie mogłam w to uwierzyć, podziękowałam ładnie i dosłownie wybiegłam z samochodu, słyszac jednym uchem, ze za ok 2tyg mam zgłosić się po dokument! Emocje były ogromne!
Moja rada - wystarczy skupić się na tym co robicie, myśleć, rozglądać się(myślę, że to jest ogromnym plusem), przy przejściach dla pieszych zwalniać. Oczywiście zwracać uwagę na znaki. Uwierzcie, że naprawdę są jeszcze wyrozumiali egzaminatorzy, którzy nie oblewają za bzdury. Jeśli nie stworzycie zagrożenia na drodze, to zdacie! Powodzenia!! ;)
adziuucha
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 25 listopada 2011, 15:44

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez Feminka » niedziela 27 listopada 2011, 17:55

Zdawałąm egzamin 25.11.2011.
Miałam na 8 rano. Kiedy weszłam do "do domku" zobaczyłam, że jest tam jeszcze 5 osób z poprzedniej grupy. WIedzialam więc, że trochę poczekam. Faktycznie, usłyszałam swoje nazwisko o 8 40. Egzaminator (R.R) wydał mi się sympatyczny, coś tam zagadnął w trakcie wwożenia mnie na łuk. Kiedy ruszyłam podszedł i powiedział, że mam jeszcze drugą próbę. Niestety nie włączyłam świateł :twisted: Na szczęście zdołałam opanować nerwy i 2 próbę zaliczyłam mimo że ostatni pachołek był blisko. Trochę się zdenerwowałam i spytałam czy przed miastem mogę wysiąść, napić wody, uspokoić. Pan powiedział, że oczywiście, że tak.
Potem, jeszcze na wew. uliczce w WORDzie nie spojrzałam w prawo, ale na szczęście nic nie jechało. No ale egzaminator powiedział, że "Nic pani nie patrzy". Więc już się skupiłam maksymalnie. Jechałąm standardowo na skrzyżowaniu ze studzienką w lewo. Byłam 3 przed sygnalizatorem, ale pierwsze auto wycięło prosto, drugie pojechało sprawnie no i ja za nim,. Na szczęście nic nie jechało prosto z naprzeciwka więc zjechałam ze skrzyżowania bez zatrzymania! Potem jechaliśmy w dół Wilczą, za wiaduktem prosto, na Sczanieckiej w prawo. Potem na Cyryla i Metodego w lewo, na skrzyżowaniu koło kościoła z niebieskim dachem w lewo, kawałek prosto i w prawo do Malczewskiego. Koło Galaxy w lewo i na pl. ROdła w prawo do Grunwaldu. Tam byłam pewna, że mi każe zawrócić, ale nie, pojechałąm 2 w prawo więc po zewnętrznym pasie. Przez ul. Rayskiego w lewo i do tego małego ronda Ofiar Katastrofy SMoleńskiej. Zaraz za nim parkowanie, a potem zawracanie w bramie. Stamtąd do Felczaka, w dół w WYzwolenia w prawo i prosto aż do Rodła. Tam zawracanie, koło galaxy w prawo i prosto tak, jak jedzie tramwaj nr 5. Potem w lewo, drogą z pierszeństwem i już do Golisza z powrotem do WOrdu. Jeździłam 35 minut i naprawdę nie mogłam uwierzyć, jak się szlabany przede mną otwierały, że jestem za kierownicą. W sumie uważam, że nie miałam trudnej trasy, egzaminator ograniczał sie do wydawania poleceń. Na początku powiedzial, że jak nic nie będzie mówil to prosto lub zgodnie z nakazem. A ja zapomniałam i przed rondem Katastrofy on nic nie mówi, no to ja pytam: "Gdzie jedziemy", "No jak nie nie mówię, to znaczy, że prosto". No tak :) Ogólnie nie zauważyłam, żeby chcial się do czegoś czepić, albo mnie zdekoncentrować. Na koniec mi tylko powiedzial, że zdałam, ale żebym uważniej patrzyła w lusterka przy zmianie pasa, bo jak nie bedę miała napisu egzamin to kierowcy nie bedą juztak uprzejmie mnie wpuszczać. Ogólnie mam z tego egzaminu pozytywne wspomnienia no i na karcie nie mam ani jednego błędu w ruchu drogowym.
28.10.2011 -
25.11.2011 Plac +, Miasto +
Feminka
 
Posty: 10
Dołączył(a): poniedziałek 22 sierpnia 2011, 13:04

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez Vika » środa 07 grudnia 2011, 16:36

Witam! Dzisiaj miałam swój debiut w zdawaniu prawka i trochę mi zbrzydło podchodzenie jeszcze raz,ale ehhh.
Po pierwsze chciałam być porządna(tak mi sie zdawało przynajmniej) i zanim wyjechałam z worda wrzuciłam prawy kierunek zjeżdżając z wzniesienia. Nie próbujcie! NIby-miły egzaminator zarzucił mi,że wszyscy sie zastanawiają czemu nie wyjeżdżamy. Ze stresu stanęłam w miejscu i znowu mi się dostało.
Dalej.....
Trasa prosta niby,wszystko fajnie.
Golisza-Wilcza w dół-Dembowskiego z parkowaniem - Boguchwały-Cyryla i Metodego-1 maja-Emilii Plater -Parkowa.

W dodatku godzina 10:00 mały ruch, na krzyżówce Wilczej prawie nikogo (nie licząc pieszych na czerwonym świertle....)na lewoskręcie Boguchwały w Cyryla wszyscy mnie przepuścili. I CO!?
Na parkowej stała taksówka na moim prawym pasie. Już teraz nie pamietam,ale bodajże kogoś wysadzała? Anyway, stwierdziłam że ją ominę i nie zauważyłam pasów,zwróciłam bardziej uwagę na auto,które jechało za mną,żeby wykonać manewr poprawnie iii.......Porażka : ( Egzaminator zahamował a ja dostrzegłam jakąś pieszą >:<

Strasznie się stresowałam,choć jechałam płynnie i w ogóle. Nawet zaparkowałam. Ta sytuacja jeszcze w wordzie na mnie podziałała. Egzamionator G miły,ale jak się zrobi coś nieco głupiego, to choć nie przerwie egzaminu to jego komentarz napawał mnie lękiem. Ciągle miałam wrażenie że za chwilę mi coś powie znowu.
Gratuluje Wam innych egzaminatorów, czytając poprzednie wypowiedzi.
Vika
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 07 grudnia 2011, 16:16

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez gadzinowski » wtorek 20 grudnia 2011, 19:47

W dniu dzisiejszym podszedłem do egzaminu na kat. D prawa jazdy - egzamin oczywiście z wynikiem POZYTYWNYM :)

A więc po kolei. Egzamin rozpoczął się od teorii o godzinie 10:15. Teoria bezbłędnie. Następnie, jako że byłem jedyny z grupy na kat. D (reszta była na B), zostałem poproszony na osobności o wylosowanie zestawu parkowań - wylosowałem parkowanie skośne i parkowanie prostopadłe.

Po tym przeszedłem do poczekalni, w której spędziłem chwilę czasu, bo czekałem tam od około 10:40, a egzamin miałem o 11:55. Przede mną zdawało na kat. D 2 kursantów - pierwszy oblał przy parkowaniu prostopadłym przodem - przy obydwu próbach wyjeżdżały mu tylne koła za linię od łuku. Drugi nie wiem czemu nie zdał, ale jakos szybko został wyproszony z autobusu. Przyszła kolej na mnie. Egzaminator - Pan A.K., sympatyczny w średnim wieku Pan, poinformował mnie o wylosowanych elementach do sprawdzenia - płyn hamulcowy i światła STOP. Oczywiście płynu tu nie ma, bo jest to układ pneumatyczny, natomiast światło STOP przy pomocy egzaminatora sprawdziliśmy. Przygotowanie do jazdy. Łuk bezproblemowo. Nastepnie parkowanie skośne - bezproblemowo. Przy parkowaniu równoległym miałem jedną poprawkę. Następnie już miasto - oto przebieg mojej trasy:

WORD - Golisza + w lewo w Komuny + Rugiańska - Konarskiego - Ludowa - Konarskiego - Stalmacha - 1 Maja - Szczanieckiej - Plater - Salomei - Staszica - rondo Kołłątaja zawracanie - Staszica - Plater - Szczanieckiej - 1 Maja - Ceglana - Miedziana - Firlika - Hutnicza - Nocznickiego - Firlika - Dubois - Parkowa - Malczewskiego - Matejki - Plac Żołnierza Polskiego - Wyzwolenia - Rodła - Grunwaldzkie pierwsza w prawo - Rayskiego - Malczewskiego - Matejki - Gontyny - Szczanieckiej - Wilcza - Komuny - Golisza - WORD

Trasa w niektórych momentach trudna, nie powiem, ale generalnie nie mogę narzekać - światła mi sprzyjały, nawet kierowca komunikacji miejskiej na rondzie mnie wpuścił :)

Czekam na odbiór nowego prawa jazdy :)
Kat. B-12.08.2008r.-TEORIA+PRAKTYKA - POZYTYWNIE
Kat. A-06.08.2009r.-TEORIA+PRAKTYKA - POZYTYWNIE
Kat. C-01.09.2011r.-TEORIA-POZYTYWNIE - PRAKTYKA - NEGATYWNIE
Kat. C-26.09.2011r.-PRAKTYKA-POZYTYWNIE
Kat. D-20.12 2011r.-TEORIA+PRAKTYKA -POZYTYWNIE
KWP kat. C-POZYTYWNIE
KWU kat. D-POZYTYWNIE
W 2013 - C+E
Avatar użytkownika
gadzinowski
 
Posty: 11
Dołączył(a): piątek 08 sierpnia 2008, 06:15
Lokalizacja: Szczecin

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez palecbeckham » sobota 21 stycznia 2012, 16:31

witam
pierwsze podejście do egzaminu na kat. B, oczywiście stres, ale teoria 100%, łuk, wzniesienie też bez problemów no a dalej już schody, tzn. głupota, pech, zjeżdżając z wzniesienia wbiłem kierunek w prawo (nie wiem czy potrzebnie) i w momencie wyłączenia, jakimś przypadkiem zmieniłem światła z mijania na pozycyjne. Wyjazd z Wordu, 1 skrzyżowanie błąd, sobie myślę co jest nie tak, ustąpiłem pierwszeństwa, głowa w boki i powinno być oki, nic jade dalej, druga krzyżówka znowu błąd, ku no co jest droga z pierwszeństwem... proszę zaparkować... i co się okazało jechałem na pozycyjnych, bo nie zauważyłem momentu gdy mi światła przeskoczyły... taki pech....
przestroga - uważajcie na światła i hamulec ręczny !!!

pozdrowionka
a w marcu kolejne podejście ;)
palecbeckham
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 21 stycznia 2012, 16:19

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez gosiek191903 » sobota 21 stycznia 2012, 19:52

Witam Was wsztskich!!>.
2 lata temu podchodziłam..uwaga..6 razy do egz. prawa jazdy we Włocławku- dziura zabita dechami a tak oblewaja, że masakra( teraz podobno mają zamknać ten ośrodek..)....2 lata przerwy....
wyprowadziłam się do szc. założyłam rodzinę, poszłam na studia bla bla bla...10stycznia tego roku miałam pierwszy tutaj egz..z taką pania blondi....przejechałam jakieś 18min...i oblałam skręcając w lewo chciałam pod prąd....-bravo dla mnie..
nastepny egzamin miałam miec na 20 lutego..stwierdziłam, matko kochana tyle czasu nie bede znów czekać bo mnie przecież coś strzeli....znow wyczekiwanie...itp.....napisałam wiec podaie
wczoraj o 9 rano dzwoni do mnie nr prywatny- Pani *** dziś na 13 ma pani egz czy pani pasuje.....w szoku zaspanym, stwierdziłam ze tak....wzięłam szybko jazde...ale nie w mojej szkółce gdzie mnie wytrenował pan W. z Emara- na E. Plater- najlepszy instruktor!!!.......ta jazda w sumie nie wniosła nic...
o 13.35 zostałam wywołana....spojrzałam...taki Młody gostek- pan A. W....jak tylko go zobqaczylam to d razu mówie, jak mu dobrze z oczy patrzy...łuk , górka ok- wyjazd na miasto......mało co pamietam z tego egz. wiem ze z golisza w lewo, droga z pierwszenstwem...jakos w prawo, że później jechałam dołem, droga z pierwszenstwem, nakaz jazdy w prawo, przy netto skręcić w lewo...później jak na sczaniecą w lewo, wziął mnie na gontynke....i nagle hamowanie do 50km/h we wskazanym msc..a ja- słucham? o co panu chodzi?...pierwszy raz sie z tym spotkałam...nie wykonałam poprawie tego zadania...pozniej zawracanie w bramie na gontynce, na sczaniecka, w lewo na malczewskiego..i dalej juz nie pamietam....godzine i 40 min jezdziłam..wszedzie mnie przewiózł...wydaje mi sie ze z góry miał koles narzucone zeby mnie przeciągnąć, skoro z podania jestem to trzeba pokazac , kto tu rządzi itp.....jechałam jechałam..wszystko prawidłowo..ile rond zachaczyłam, oczyiwscie grunwaldzki to podstawa...rodła skrzyzowaine...a pozniej...nie wiem...wiem po nastepnych 30min znalazłam sie koło urzędu na jana pawła tam....pozniej nei wiem jak i co....jechałam z sczanieckiej jakos, dojechałam wilczej w jakąś uliczkę mi kazał wjechac i powtóka zadania, rozpedzic sie do 50. na odcinku jakiś 10 m. moze..i zatrzymac auto w wskazanym msc....zrobiłam to poprawnie...i praktycznie bylismy w wordzie...zdany egz....krzyczałam ze szczescia..emocje nie do opisania...
pozdrawiam wszystkich zdajacych..i pamiętajmy, nie dajmy się stresowac..to tylko ludzie....ja na szczescie o egz. dowiedziałam się 4 godz przed...w tym szybkim natłoku nie zdążyłam sie porządnie zestresowac.i oczywiscie miałam wspaniałego egzaminatora- polecam pana A. W!!!
gosiek191903
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 21 stycznia 2012, 19:37

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez Paulix130 » czwartek 16 lutego 2012, 18:13

Ja miałam egzaminatora Pana P.D powiem szczerze że tak mnie zestresował juz na wstępie, że nie wiedzialam co ma dalej robic.Oblałam pierwszy egzamin na łuku,mój błąd. :(
Paulix130
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 16 lutego 2012, 18:08

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez wadasky » piątek 24 lutego 2012, 14:56

Witam, jestem już po egzaminie, zdany za drugim razem, czekam na odbiór prawka...

Na pierwszy krok namówił mnie brat, na placu koło domu usiadłem za kierownicą i się przeraziłem, ale po chwili oswojenia żelaza spodobało mi się panowaniem nad autem. Zapisałem się do polecanej przez znajomych "auto szkoła". Początkowo nie było łatwo instruktorom ale po kilku dniach udało się opanować teorie a później praktykę. Nauka jazdy upłynęła dość szybko pomimo wielkiego bumu w nowelizacji przepisów egzaminowania.

Po zdanym exam. wewnętrznym złożyłem dokumenty w WORD, czas oczekiwania tak duży jak zainteresowanie styczeń, miesiąc czasu był tak odległym terminem ze postanowiłem dokupić 10h.

Nadszedł długo oczekiwany dzień egzaminu stres nad stresy,godzina 7:15 teoria zero błędu, i czas na praktykę godzina 8:40 placyk bez błędnie wyjazd na miasto trasa niebuszewo, kilkakrotnie problem ze sprzęgłem na pętli niebuszewo puściłem pieszą ruszam i gaśnie, stres ponowna próba gaśnie, egzaminator informuje mnie ze egzamin z wynikiem negatywnym, pyta czy kontynuujemy jazdę "tak" zaglądam pod kierownice a gumowy dywanik leży zwiniety pod sprzęgłem, jazda po ulicach okolice stoczni zjazd do WORD parkowanie pod tablica koniec egzaminu 9:31.

Po niezdanym podejściu kolejka w kasie-opłata, kolejny termin 1,5 miesiąca stresu dokupione 8h. Kolejny termin przychodzi szybko godzina 8 plac bez błędnie podobnie w ruchu trasa niebuszewo, lecz inne ulice powrót do WORD parkowanie pod tablica koniec 8:50 wynik pozytywny.

Opisywane w forum trasy są przybliżone jako rejon miasta każda trasa czy sytuacja jest indywidualna, nie ma co się uczyć na pamięć tras, bo możesz pojechać swoja trasą na egzaminie, jeśli uważnie obserwowałeś na kursie trasę i byłeś na kursie to nie ma problemu. Egzaminator czy pogoda nie jest usprawiedliwieniem, jak umiesz jeździć i to pokazać zdasz i tylko z taka myślą idziesz na Golisza.

Cenne rady:
-nie czujesz się na siłach na placu lub parkowanie 1z3, 3/4 kursantów kończy przez to egzamin magluj manewry do skutku.
-nie stresuj się, 3/4 kursantów kończy przez to egzamin, jeśli ci to pomorze ubierz się w ulubione spodnie, albo placebo zażyj 1 tabletkę sesje.
-nie opalaj się fajkami przed egzaminem, zapach i koncentracja powali egzaminatora.

Egzamin okazał się mniejszym problemem, niż wybór samochodu.
powodzenia zielonego świtełka ...
wadasky
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 24 lutego 2012, 14:02

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ośrodki egzaminowania kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości