WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Tutaj możesz umieścić informacje i opinie dotyczące danego ośrodka egzaminacyjnego oraz zdać relację z egzaminu.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez error3 » piątek 30 sierpnia 2013, 02:57

Teoria zdana za drugim razem na 73 punkty.
Na egzamin praktyczny czekałem 3 dni. Zdawałem go dzisiaj i miałem się stawić na 10 rano. Moje nazwisko zostało wyczytane praktycznie po 10 minutach czekania i tak zaczął się mój egzamin z Panem A.W. Na początku zrobił na mnie takie dziwne wrażenie, ale po chwili zmieniłem zdanie. Był miły, żadnych głupich docinek i uwag podczas jazdy, polecenia wydawane z odpowiednim wyprzedzeniem. Z Golisza wyjechałem w dół w Rugiańską, potem Firlika, Emilii Plater, potem mniejszymi drogami trafiłem na ulicę Kapitańską gdzie zawróciłem z wykorzystaniem garażów. Dwa razy robiłem lewoskręt na Szczanieckiej. Jedyne rondo na jakim było to Giedroycia i na nim zawracałem. Hamowanie przy wyznaczonym miejscu z prędkości 50km/h miałem na ulicy Ceglanej. Parkowanie miałem jedynie skośne, miałem sobie znaleźć miejsce za wyznaczonym samochodem na ulicy Mazurskiej.
Oczywiście wynik pozytywny :)
Pozdrawiam
2013/08/26 - TEORIA
2013/08/29 - PRAKTYKA
error3
 
Posty: 28
Dołączył(a): wtorek 20 sierpnia 2013, 05:04

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez DemeteR222 » piątek 13 września 2013, 14:01

Witam,

teorię zdawałam 5.08 oraz powtórnie 13.08, zatem jak widać na załączonym obrazku zdałam za drugim podejściemz wynikiem 71pkt. Jedyne co mogę powiedzieć, to aby nie lekceważyć książki, którą się otrzymuje na kursie. Gdybym przeczytała ją całą przed pierwszym podejściem, to zdałabym za pierwszym razem, gdyż zabrakło mi tylko 2pkt by zdać. Egzamin praktyczny miałam wczoraj, tj. 12.09.13, (takie długie oczekiwanie, nie ze względu braku terminów, tylko z przyczyn prywatnych - teraz można zapisać się już na pojutrze :) ), na godzinę 9:30. Polecam godziny 9-10, ponieważ w tym czasie ruch jest dość mały i jeździ się naprawdę przyjemnie. Mimo, że pragnęłam by o tej 9:30 wsiąść do auta, to niestety po długim (dla mnie) oczekiwaniu, mój egzamin rozpoczął się o godzinie 10:29. Musiałam wskazać płyn chłodniczy oraz światła mijania - udało się, banał! Plac manewrowy ok, więc ruszyłam na podbój miasta. Nie znam niestety tak pięknie nazw ulic, więc tutaj nie pomogę, ale powiem tyle, że ruszyłam tam w stronę Rugiańskiej. Trafiłam nawet na odcinek drogi, na którym ograniczenie prędkości było do 70km/h i z tego odcinka wyjeżdża się na skrzyżowanie na Komuny Paryskiej - może ktoś kojarzy. Zadania: Zawracanie z wykorzystaniem biegu wstecznego, egzaminator wskazał mi garaże, które mam wykorzystać; rozpędzenie do 50km/h i wyhamowanie - niestety nie pamiętam, w którym miejscu, bo niektóre miejsca na egzaminie odwiedzałam pierwszy raz (mimo, że jestem rodowitą Szczecinianką :P); parkowanie prostopadłe na Golisza, na parkingu znajdującym się na drodze dojazdowej do WORDu; rondo, a raczej rondko zaliczyłam tylko to malutkie (dwukrotnie) umiejscowione zaraz przy rondzie Giedroycia; ponadto oczywiście sporo skrętów w lewo, chore skrzyżowanie na Wilczej, którego nienawidzę i przejazd przez tory kolejowe bez zapór i te inne oczywistości. Nie wjechałam do ścisłego centrum (jeżeli mogę to tak nazwać). Generalnie Pan egzaminator (T.R.), był bardzo w porządku, nie mówił nic ponad komendy potrzebne do przeprowadzenia egzaminu, nie stresował swoją osobą i miałam naprawdę farta, że na niego trafiłam. Na koniec usłyszałam ciepłe słowa pochwały (mimo, że wykonałam kilka betonów po drodze, ale normalny człowiek za takie rzeczy nie oblewa). I tak też się stało, praktyka zdana za pierwszym razem, egzamin zakończony po 39 minutach, o godzinie 11:08.

Stresowałam się przed egzaminem przeokropnie, ale gdy wsiadłam do auta, zobaczyłam jego wnętrze, to pomyślałam, że przecież już sporo jeździłam w takim aucie, że nie jest on mi obcy i to wszystko wewnątrz wydało się takie znajome, aż stwierdziłam, że trzeba potraktować to jako kolejną jazdę i co ma być to będzie - i takie podejście polecam każdemu. Ponadto, jeżeli bierzecie jazdy tylko z jednym instruktorem to warto pomyśleć o jazdach dodatkowych z kimś innym, wbrew pozorom to dużo daje. Pozdrawiam wszystkich tych "zdanych" i zdających i życzę powodzenia :)
05.08.13 Teoria (66pkt.)
13.08.13 Teoria
12.09.13 Praktyka
12.09.13 Opłata i złożony wniosek o wydanie dokumentu
01.10.13 odbiór dokumentu
Avatar użytkownika
DemeteR222
 
Posty: 8
Dołączył(a): piątek 13 września 2013, 13:31

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez lucek7 » wtorek 15 października 2013, 17:16

W tym tygodniu zdałam egzamin w Szczecinie i oto kilka uwag, ktore moga sie przydac przyszlym smialkom ;)

Teoria:
- zaliczylam za pierwszym razem na 100%
- uczylam sie kilka dni tylko z ksiazki dla kursanta (ale w sumie z 3 razy uwaznie ja przeczytalam z zakreslaczem) + z dolaczonych do niej pytan z filmikami (kodeksu nie otworzylam)
- czasu jest wystarczajaco, zeby odpowiedziec na pytanie, wiec nie ma sie co obawiac limitu czasowego (chyba ze sie nie zna odpowiedzi, ale to juz inna rzecz)
- wystarczy sie dobrze nauczyc, pociwiczyc pytania i filmiki, myslec logicznie + miec odrobine szczescia (zeby nie trafic na idiotyczne pytanie...)

Praktyka:
- zaliczylam za 3 razem

- egzaminatorzy: cala trojka byla przeciwienstwem stereotypowego egzaminatora: wyjatkowo uprzejmi, ludzcy, wrecz wyrozumiali. Pozostali z wygladu tez nie sprawiali wrazenia potworow, o jakichs sie najczesciej z groza opowiada. Czulam, ze nie zalezy im, zeby mnie oblac, ale z drugiej str. widzialam, ze nie moga przepuscic kogos, kto nie jedzie bezpiecznie (ja na poczatku;)). Pan, z ktorym zdalam, to Pan Ed., wyjatkowo sympatyczny starszy dystyngowany pan, w trakcie jazdy udzielal mi na czas wskazowek co do kierunku jazdy, przymknal oko jak zakrecajac najechalam lekko na idiotycznie namalowana ciagla linie lub jak pieszy wlazl mi jak zjezdzalam juz z pasow (co tez teoretycznie mogloby byc uznane przeciwko mnie...). wniosek: egzaminator to nie Twoj wrog, a jesli chcesz go tak postrzegac, to tylko niepotrzebnie zwiekszy Twoj stres

- placyk manewrowy: jednego egz nie zaliczylam z jego powodu i widzialam, ze calkiem sporo ludzi odpada na luku. Po oblaniu wzielam dodatkowe jazdy, gdzie z instruktorem cwiczylismy tylko to i dal mi pare rad, ktore sie sprawdzily:
1. ustaw sobie lusterka na poczatku jazdy ciut nizej, zamiast chmurek lepiej widziec linie na luku;)
2. Nie cofaj na slepo, ale tez nie calkiem na wyczucie, ktorego przeciez jeszcze nie masz, tj. najpierw przy pierwszym slupku zrob 1 obrot kierownica "na malpke" (lepiej wczesniej skrecic niz pozniej!), ale za to potem uwaznie obserwuj szczegolnie prawe lusterko i jak zaczniesz sie zblizac do slupka/linii - wtedy prostuj kierownice
3. cofajac sie, nie uzywaj gazu. Wystarczy samo polsprzelglo - im wolniej, tym wiecej czasu na wymanewrowanie
4. czestym bledem innych i tez moim jest niedojechanie do konca przy parkowaniu jak sie cofasz - trzeba naprawde wjechac prawie do slupka tylem, bo miejsce jest dosc krotkie i bardzo latwo wystawac maska za linie z przodu - jesli sie wystaje, to trzeba powtorzyc caly manewr na luku

- trasa: od razu zaznaczam, ze znam Szczecin tylko i wylacznie zza kierownicy L-ki - mimo to 30h + kilka dodatkowych h (czy kilanascie...) wystarczylo mi, zeby poznac uczeszczane miejsca egz. i zapamietac, na co zwrocic uwage, bo nie jest to az takie duze miasto, a dodatkowo slyszalam i sama potwierdzam, ze niewielu egzaminatorow jezdzi do centrum na takie ciezkie miejsca jak pl. Rodła, ja glownie jezdzilam po okolicy Golisza na klasycznych egzaminacyjnych ulicach (niestety nie znam nazw, ale to typowe trasy, gdzie jezdzi cala masa L-ek), a tez blisko Stoczni i na Walach Chrobrego

- dobre rady ;): Nie spiesz sie i zachowaj spokoj. To bzudra, ze trzeba jechac szybko, zeby nie oblac przypadkiem za utrudnianie ruchu innym czy za brak plynnosci jazdy. Jedziesz na miare swoich mozliwosci, a to znaczy: wolno. Dzieki temu udalo mi sie zdac - jechalam spokojnie i powoli (30, 40km/h, a 50 tylko na wiekszych ulicach - ale jednoczesnie staralam sie uzywac wyzszych biegow, np. nie jechalam dluzej niz kilka metrow na dwojce, ale od razu po ruszeniu gazu i 1-2-3 bieg, co jest dobrze widziane i rzecz jasna korzystne dla silnika). Dizkei temu mialam czas, zeby wyhamowac przed pasami, swiatlami itp. Redukuj biegi przed wolnymi manewrami jak parkowanie czy zawracanie - bardzo mi pomoglo to, ze wiedzialam, ze zaparkowac moge na jedynce, powolutku i dzieki temu precyzyjnie. Masz duzo czasu na wszystko i nie ma potrzeby sie poganiac. Jesli stoisz np na lewoskrecie i czekasz az przejada auta, wyluzuj, czekac mozesz tak dlugo, az bedziesz pewnien, ze zdazysz skrecic. Przede wszytskim egzaminator musi czuc sie bezpieczny jako Twoj pasazer, a na to bezpieczenstwo w duzej mierze sklada sie Twoj spokoj, wolna ostrozna jazda, lagodne hamowanie itp. Jesli czuje sie bezpieczny, to przymknie oko na jakies drobne bledy, jakie mozesz popelnic! W moim przypadku tak wlasnie bylo.

Podczas samego egzaminu prawie w ogole nie czulam stresu, lekkie tylko podekscytowanie, staralam sie byc rozluzniona i czujna, jechalam rekreacyjnie wrecz. Ale duzo sie rozgladalam. Najwiecej stresu to sie najadlam przed samym egzaminem w poczekalni;)

Trzymam kciuki!
lucek7
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 15 października 2013, 15:42

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez olakrystyna » czwartek 21 sierpnia 2014, 11:46

Zdawałam dzisiaj po raz pierwszy i teorię, i praktykę. Teoria 71/74 :wink: Czasu jest naprawdę bardzo dużo, pytania dokładnie takie, jakie miałam na płytce z książki przygotowawczej. Nic mnie nie zaskoczyło, wystarczy po prostu trochę przysiąść, powałkować, poświęcić trochę czasu na rozwiązywanie testów, a wszystko pójdzie po Waszej myśli.

Na egzamin praktyczny zostałam wyczytana po jakichś dziesięciu minutach, przywitał mnie bardzo miły pan. Musiałam omówić kierunkowskazy i płyn hamulcowy, po zrobieniu tego przygotowanie do jazdy i łuk. Przyznam, że z tym ostatnim zawsze miałam problemy - wczoraj spędziłam na placu dwie godziny, a i tak nie wychodziło mi perfekcyjnie... Zwarłam się, ruszyłam, zatrzymałam, wycofałam, DOKŁADNIE rozglądałam i zadanie wykonałam bezbłędnie :) Wzniesienie musiałam niestety powtórzyć, bo za pierwszym razem autko zgasło. Wzięłam dwa głębokie oddechy, w pełni się skupiłam i jakoś poszło.

Pamiętajcie, że przy wyjeździe z WORDu znajdujemy się na drodze podporządkowanej! Koleżanka nie zauważyła tam znaku, wymusiła i niestety koniec egzaminu. Ucząc się na jej błędzie zatrzymałam autko i wszystkich przepuściłam (nawet tych, którzy z litości chcieli przepuścić mnie, biedną egzaminowaną, chociaż to oni mieli pierwszeństwo :) ). Po wyjeździe musiałam skręcić w lewo na skrzyżowaniu. Dalszej trasy nie pamiętam, ale wiem, że po chwili zjeżdżałam w dół, a z daleka widać było znak STOP. Podjechałam, zatrzymałam się przy linii, niestety był spory ruch. Nagle samochód z lewej strony włączył kierunkowskaz - doszłam do wniosku, że skoro on skręca, będę mogła skorzystać z okazji i przejechać przed samochodami znajdującymi się za nim... Ruszyłam i niestety pan egzaminator mi zahamował. Wymuszenie, moja głupota :wink: Dlatego pamiętajcie o rozglądaniu się! Za przezorność nikt nie ma prawa Was oblać, za to wciskanie się na siłę skutkuje porażką.

Kolejna próba dopiero za trzy tygodnie. Życzę jednak wszystkim takiego egzaminatora, jakim był pan T. R. i sama mam nadzieję, że trafię na niego kolejny raz :wink:
olakrystyna
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 21 sierpnia 2014, 11:21

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez robo493 » czwartek 18 września 2014, 21:41

Mam pytanie do ludzi zdających kat.C. Kiedyś przy łuku można było wyskoczyć raz i zobaczyć jak daleko stoi się od słupka, teraz ma być minimum metr od słupka bez wychodzenie. I teraz 2 pytanka:
1. Mieliście jakiś punkt odniesienia, który można było złapać, żeby podjechać idealnie na ten metr? W sumie na same lusterka chyba będzie ciężko bo oni już chyba nawet z tego co widziałem obrysówki pościągali. To już lepiej na C+E jest, można wyjść i zobaczyć.
2. Egzaminator wjeżdzał wam do łuku i cofał pod słupek, czy od razu robiliście to sami?
robo493
 
Posty: 6
Dołączył(a): czwartek 18 września 2014, 00:18

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez Ishias » sobota 06 grudnia 2014, 14:38

1. To jak robiłem C wyszedł egzaminator i powiedział przygotujcie się obejrzycie sobie auto to od razu co zrobiłem to znalazłem punkt odniesienie był nim pachołek na łuku od kat B :). Auto stało idealnie nawet w lusterka nie patrzyłem tylko na pachołek. No i po łuku koperta i wjazd pod wzniesienie.
2. Samochód juz stał na łuku.
Teraz mnie czeka C+E na golisza:)
Ishias
 
Posty: 14
Dołączył(a): sobota 06 grudnia 2014, 14:33

ot

Postprzez Ishias » piątek 02 stycznia 2015, 12:53

No oblałem :D. Łuk pikuś, parkowanie skośne przodem pikuś i parkowanie tyłem miałem, nie zaliczył mi bo obrys pojazdu wystawał poza linie i się pożegnałem a na linie nie najechałem... Zresztą to moja wina chciałem żeby za pierwszym razem to zrobić i to był błąd, podejście numer dwa też chciałem za 1 razem zrobić i tak samo obrys wyszedł poza linie... Także upartość nie jest dobrym celem... Sam egzaminator powiedział że miał pan prawo wykonać korektę trza było do przodu podjechać i w tedy próbować... No za błędy się płaci:P. Na koniec powiedział że następnym razem chciał by na mnie trafić i pokazać się z lepszej strony bo szkoda egzaminu za taki błąd. Fajny gościu się trafił podpowiadał jak stópkę złożyć w przyczepie itd:). A mnie zastanawia jak oni te zestawy losują jak kiedyś robiłem C to koleś miał 4 karty do wyboru i się losowało dla osób (grupy jak była) teraz to wychodzi i z góry mówi co masz robić.
Ishias
 
Posty: 14
Dołączył(a): sobota 06 grudnia 2014, 14:33

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez oskbelfer » niedziela 04 stycznia 2015, 19:55

:) komputer Ci wylosował
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez jacekjac » czwartek 06 sierpnia 2015, 16:36

Witam wszystkich,
04.08 zdałem egzamin praktyczny na kategorię A i chciałbym podzielić się moimi wrażeniami z egzaminów (może komuś się to przyda). Pod koniec czerwca ukończyłem kurs i po zdanym egzaminie wewnętrznym udałem się do Wordu i zapisałem na egzamin teoretyczny. Na pierwszy termin uczyłem się trochę, ale wydawało mi się że jako "doświadczony kierowca" ( 1998 B,2007 BE, 2009 C, 2010 CE każdy egzamin zdany za 1 razem) nie będę miał żadnych problemów. Jakież było moje zdziwienie go po zakończeniu testów pojawił się napis o negatywnym wyniku ( 66 pkt.). Do drugiego podejścia wykupiłem dostęp do pytań na jednym z portali internetowych poleconym przez instruktora oraz przerobiłem gruntownie kodeks drogowy. Wynik drugiego podejścia oczywiście pozytywny. Następnie zapisałem się na praktyczny. Zapisywałem się 06.07 - pierwszy wolny termin 20 lipca 16:10, dwa tygodnie czekania. Wykupiłem dodatkowo 10 godzin, aby trochę lepiej opanować jazdy. W reszcie nadchodzi ten dzień. Jestem na placu około 15 aby "popatrzeć" jak zdają poprzednicy. Niestety nikt nie zaliczył placu. Parę minut po 16 drzwi na plac wordu otwierają się i pani egzaminator wyczytuje moje nazwisko. Plac przeszedłem bez problemu. Wyjazd na miasto i tam niestety na skrzyżowaniu Cyryla i Metodego z Niemcewicza "wszedł" mi pieszy na przejście dla pieszych. Mój oczywisty błąd - powrót na Golisza - wynik negatywny. Następny termin 04.08 godzina 17:00. Przy drugim podejściu plac poszedł mi trochę gorzej. Sprawdzenie stanu technicznego motocykla, wyprowadzenie z garażu, ósemki i slalom wolny - ok. Następnie slalom szybki. Pierwszy przejazd - średnia 28 km/h, przy drugim rozpędziłem się trochę za mocno i nie ominąłem trzeciego pachołka. Po prostu po minięciu drugiego pojechałem prosto na wyjazd ze slalomu i na szczęście nie dotknąłem żadnego pachołka. Egzaminator o dziwo ze stoickim spokojem powiedział że mam powtórzyć zadanie. Trzeci przejazd - średnia 35, czwarty 30. Następnie ominięcie przeszkody. Pierwsze podejście 52, drugie 49. Od egzaminatora usłyszałem tylko że mam powtórzyć, zero komentarzy. Trzeci przejazd 56, czwarty 55. Następne zadania bez problemów i wyjazd na miasto. Moja trasa: Golisza, w prawo na Komuny Paryskiej, Rugiańska do końca, w prawo na Franciszka Ksawerego Druckiego -Lubeckiego, Pawła Stelmacha, Tomasza Nocznickiego, Teofila Firlika (za Netto w lewo), Antosiewicza, Teofila Firlika, Ceglana, w lewo 1 Maja, przejazd przez sygnalizację na Cyryla i Metodego, Bogusławy, skręt w prawo na Asnyka, Orzeszkowej, Bogusławy, skręt w prawo na Asnyka, zawracanie na rondzie Sybiraków, Asnyka, Orzeszkowej, Krasińskiego, Przyjaciół Żołnierza , Komuny Paryskiej do Golisza. Trasa raczej standardowa dla kategorii A. Po dojechaniu na plac egzaminator oświadczył mi że mam wynik pozytywny. Mimo tego wytknął mi mała dynamikę i wolną jazdę. na spokojnie trochę podyskutowaliśmy o tym, ale wszystko zakończyło dobrze. W tej chwili czekam na odbiór prawka z nowa kategorią. Ogólnie mogę powiedzieć że egzamin jest do zdania. Co prawda aby uzyskać wynik pozytywny należy bardzo dobrze panować nad motocyklem oraz nie denerwować się że coś nie wyjdzie na placu, dla każdego zadania jest jedna powtórka, oczywiście jeśli nie przejedzie się linii lub dotknie pachołka. Bardzo pozytywnie jestem zaskoczony postawą egzaminatorów. Za pierwszym razem kobieta, a później facet. Na kursie bardzo dużo nasłuchałem się że ich podejście jest nastawione głównie na oblanie każdego kursanta. Z moich obserwacji wynika że podczas egzaminu nie miałem żadnych problemów, jeśli czegoś nie byłem pewien przed wykonaniem zadania to pytałem i zawsze dostawałem spokojną i rzeczową odpowiedź bez żadnych głupich komentarzy. Co prawda stuknął mi już czwarty krzyżyk i jestem kierowcą od prawie 20 lat, a kategoria na którą zdawałem jest moja piątą w prawku i być może to było powodem do normalnego podejścia.
Byłem również kilka razy w sobotę w wordzie aby popatrzeć jak się zdaje. Z placu wyjeżdża około jedna osoba na pięć zdających. Błędy są różne (brak obejrzenia się przed wykonaniem zadania, dotknięcie stopą ziemi przy ósemkach, niewyrobienie się na slalomie wolnym lub szybkim, za mała prędkość przy omijaniu przeszkody lub slalomie szybkim, dotknięcie/przewrócenie pachołka) czyli błędy które są podstawowe. Gdy po przyjściu zdającego z egzaminu do poczekalni pytałem wraz z innymi "patrzącymi" dlaczego tak się stało - odpowiedź zazwyczaj była jedna - stres.
No cóż życzę każdemu zdającemu pozytywnego wyniku.
jacekjac
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 04 sierpnia 2015, 09:36

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez Ishias » sobota 07 listopada 2015, 21:46

A propos kurcze spóźniłem się ale to nic:P. Tak więc chciałem powiedzieć ze prawo jazdy wszystkie od kat B do CE robiłem w Szczecinie, nie ma na co narzekać że tak powiem a czemu już mówie. B zdałem w 2007 roku C w 2010 i CE 2015. Jak się potrafi jeździć to się zda. Egzaminatorzy Ci sami bo obserwowałem na poczekalni od 2007 roku nic się nie zmieniło według mojego zdania żadnych nowości, moja Pani co mnie uczyła muzyki w podstawówce nadal jest egzaminatorem pani Ela.K XD. Ale nie o tym mowa. Najbardziej to dałem ciała na CE bo zdałem dopiero za 4 razem a czemu? Dlatego że w szkole ani razu na miasto nie wyjechałem tylko plac plac i to sam w dodatku bez instruktora , jak miałem wyjechac na miasto to auto sie rozdupcyło, na początku miałem dość tej przyczepy no uj wie jak tym kręcić , ale uparty jestem i dąże do celu także szybko się nauczyłem, a plac wygladąl jak wysypisko a rąbiąc łuk zasłaniał mi budynek, parkowane skośne czy tyłem wszystko robiłem na czuja bo mało miejsca mogę fote wrzucić z czym się zmagałem to nie uwierzycie z czym miałem doczynienia XD. Na egzaminie dopiero uczyłem się jeździć dojeźdzając do skrzyżowania zastanawiałem się jak skrecic w prawo z mojego pasa czy zdobywając przy okazji pas sąsiedni. Także moj wynik to plac, miasto,miasto i pozytyw człowiek uczy się na błedach coś w tym jest:P.
Aczkolwiek nie uważam sie za dobrego szofera tylko takiego co szybko zaskakuje :P
A niech strace wrzucę fotę i proszę niech nie narzekają kierowcy co zdają kat B czy C bo przy tym co ja miałem to Wy macie błogostan:)
Pozdrawiam serdecznie:D A to mój łuk :P
Zaznaczam odrazu że czemu nie zmieniłem szkoly nauki bo do najbliżej miałem 30km a nie miałem jak dojezdzac i kolidowało z pracą przy okazji , a tu miałem 2km. Ale jak zobaczyłem to pierwszy raz to nie mogłem uwierzyć czy to jest to... Pachołki przestawione szerzej jak na zdjęciu na początku tylko bo nie mogłem wyrobić:P

Obrazek
Ishias
 
Posty: 14
Dołączył(a): sobota 06 grudnia 2014, 14:33

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez mag249 » niedziela 12 lutego 2017, 13:59

W Szczecin ciężko było zdać kiedyś ale i teraz tez.
Jednak jedno jest pewne , żeby zdać tu trzeba mieć gruntowną wiedzę , trochę umiejętności ,szczęścia do egzaminatora i najważniejsze postarać się opanować stres aby myśleć na drodze.
Zdałam za 3 razem i mam wrażenie , że egzaminator chciał abym zdała.
Owszem był zasadniczy , nie spoufal się , ale czułam się przy nim spokojna i opanowana.
Trasa chyba nienajgorsza , bo Niebuszewo, ale ze wszystkimi elementami egzaminu.
Szczerze to była przyjemność i aż sama jestem w szoku pisząc to :)

Jeśli chodzi o egzaminatorów to polecam K.P. przemiły człowiek , dużo znajomych z nim zdało.
O.F. konkretny , ale miły i spokojny , wystarczy się nie stresować.
A.K. na samym początku da się odczuć dystans i zasadniczy ton , ciężko zdać.
Jest też egzaminator , średni wiek i wzrost, łysy, nie znam nazwiska, ale uwala jak popadnie.

Powodzenia wszystkim zdającym, nie dajcie się !:)
mag249
 
Posty: 3
Dołączył(a): niedziela 12 lutego 2017, 13:34

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez yesoo » czwartek 11 maja 2017, 13:42

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Ja osobiście uważam że ten ośrodek egzaminacyjny mógłby się lepiej postarać o tabor jaki posiada. Konkretnie na myśli mam o pojazdy ciężarowe. Dzisiaj oblałem na placu swój drugi już egzamin ale nie z powodu braku umiejętności lecz przestarzałych już samochodów. Zauważyć pragnę że większość ośrodków szkoleniowych posiada znacznie młodszą flotę pojazdów na jakich się uczymy. WORD posiada zaś tylko jednego DAF-a z 2016roku. Reszta to stare złomy które prowadzić to prawdziwa sztuka. Przede wszystkim należy uważać na sposób hamowania nimi gdyż w moim odczuciu hamulce reagują ze zbyt dużym opóźnieniem w stosunku do naciśnięcia pedału przez co samochód toczy się jeszcze jakieś pół metra co w efekcie powoduje zakończenie egzaminu. Podobnie jest ze sprzęgłem... potwornie ciężko jest je wyczuć, zwłaszcza osobie która tak na prawdę dopiero co zaczyna swą przygodę z samochodami ciężarowymi. Faktem jest że sam ciężar samochodu powoduje większą siłę bezwładności ale wydaje mi się że WORD zarabiając tak kolosalne pieniądze powinien postarać się o nowsze i mniej wyeksploatowane pojazdy. Skoro stać na ich zakup bądź leasing ośrodki szkoleniowe to Ośrodek egzaminacyjny powinien dostosować się do obecnej koniunktury.
yesoo
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 11 maja 2017, 13:29

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez yesoo » piątek 02 czerwca 2017, 22:12

Udało mi się zdać za 3 razem.

Niestety po sprawdzeniu w internecie modeli pojazdów na jakich zdajemy okazuje się że mają one co najmniej 10 lat. Więc jak na swój wiek są już zbyt mocno wyeksploatowane. Jedno przed czym muszę przestrzec moich następców którzy będą borykali się z egzaminem to skrzynia biegów w tych starman-ach. Zwracajcie uwagę bo przy redukcji z biegu 7 na 5 często bezwładnie wbija się wsteczny co powoduje ostry zgrzyt skrzyni biegów. Zwracałem na to uwagę egzaminatorowi ale mimo to wywalił mi na tym właśnie etapie błąd... na szczęście cały egzamin zakończył się powodzeniem. Pozdrawiam wszystkich przyszłych ciężarowców.
yesoo
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 11 maja 2017, 13:29

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez Edytek1977 » sobota 04 sierpnia 2018, 11:59

Uff, w końcu mogę tu napisać o swoich doświadczeniach.
Do egzaminu podchodziłam trzykrotnie.
Pierwszy termin - egzaminator A. S. - bardzo kiepska atmosfera, potęguje stres, plac ok choć już na górce były zastrzeżenia (zaznaczony błąd z powodu przygazowania). Im dalej w las tym gorzej, błąd - za dużo sprzęgła przy hamowaniu, błąd - za mało hamowania silnikiem... Daleko nie zajechałam - skręt w prawo z Wilczej w Jarogniewa, Pasterską i tu prawdziwy błąd z mojej strony - nie popatrzyłam bliżej jak pasy ruchu biegną i chciałam się wpakować pod auto.
Drugie podejście z panem A. M. - neutralny człowiek, lecz stres mnie i tak paraliżował, deszcz, chmury i przekonanie, że obleję. Mimo nietypowej trasy - Pocztowa, Mickiewicza, Wawrzyniaka, itp. dawałam sobie przyzwoicie radę. Niestety wtopiłam na strzałce, zatrzymałam się, obejrzałam, ruszyłam ułamek sekundy po tym, jak strzałka zgasła. Mój błąd. Egzaminator nie ukrywał, że był pewien, iż dojadę do ośrodka na fotelu kierowcy, ale cóż - błąd ewidentny.
Termin trzeci i ostatni - pan M. K. Znowu mniej uczęszczane przez Lki miejsca - Rugiańska... Ludowa... Grzymińska... Studzienna...Hoża... Łączna i te tereny... małe ronda, sporo lewoskręrtów, parkowanie, zawracanie, zawracanie z infra, rozpędzenie do zatrzymania z 50km, itd. Atmosfera po wyjeździe z placu idealna do jazdy, tylko polecenia, zero zbędnych komentarzy. Była to poprawna jazda, bezpieczna, zgodna z przepisami więc wracając liczyłam na pozytyw, wystawiony nawiasem przez egzaminatora z przyjemnością.

Zdecydowanie zgadzam się z innymi, że oprócz podstawowych umiejętności przyda Wam się sporo szczęścia w losowaniu :). Polecam godziny 9-11, mniejszy ruch, fakt, zdąży się więcej zrobić, lecz trudniej o wymuszenia.

W tym miejscu chciałabym zarekomendować też szkołę jazdy, w której przygotowano mnie do egzaminu i do zasiądnięcia za kierownicę - Auto Prestiż pana Jacka Sawki, sama poszłam z polecenia i potwierdzam, że był to świetny wybór.
Edytek1977
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 23 lipca 2018, 13:39

Re: WORD Szczecin - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez marimariada » poniedziałek 15 czerwca 2020, 10:07

Ja do egzaminu podchodziłam dwa razy. Za pierwszym razem bezproblemowo przejechałam plac i już wracałam z miasta kiedy nie zatrzymałam się na stopie i wtopa. Tak bywa jak człowiek jest zdenerwowany. Za drugim razem podobnie plac bez problemu a na mieście spięta ale tez poszło dobrze. Po pierwszym egzaminie wzięłam sobie dodatkowo kilka jazd po mieście i instruktor przewiózł mnie chyba po wszystkich stopach w mieście (podziękowania dla całej ekipy ze szkoły Alien). No i teraz mam już prawko i sobie jeżdżę
marimariada
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 15 czerwca 2020, 10:01

Poprzednia strona

Powrót do Ośrodki egzaminowania kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości