WORD Rybnik - relacje z egzaminów, informacje i opinie

Tutaj możesz umieścić informacje i opinie dotyczące danego ośrodka egzaminacyjnego oraz zdać relację z egzaminu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez madziula » środa 05 sierpnia 2009, 17:40

//Post edytowany przez moderatora

A SCIANA PŁACZU JEST NA ULICY ŻUŻLOWEJ (99%)
Powodzenia życze innym :)
Damy rade :D
madziula
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 17:33
Lokalizacja: RYBNIK

Postprzez arturro91 » środa 12 sierpnia 2009, 13:35

Dziś (12.08.2009) miałem egzamin łączony (teoria + praktyka; podejście pierwsze) na godzinę 7.30. Na sale egzaminacyjną weszliśmy o godzinie 7.40. O godzinie 8.40 egzaminator wywołuje mnie do praktyki. O 8.44 zacząłem egzamin. Do sprawdzenia miałem działanie sygnału dźwiękowego oraz światło przeciwmgielne. Potem łuk i ruszanie ze wzniesienia bez problemu. Wyjechaliśmy z ośrodka w lewo, potem na skrzyżowaniu w prawo gdzie miałem zawracanie na trzy, na skrzyżowaniu w prawo po uprzednim zatrzymaniu się przed STOPem. Potem w lewo i znowu zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury drogi ( za torami tam gdzie są znaki STOPu ). Spokojnie wyjechaliśmy na ulice Gliwicką. Następnie za stadionem w lewo gdzie miałem parkowanie skośne na parkingu bez ani jednego auta :D Potem przejechałem przez parking przy Rudzie, pojechałem w prawo, na rondzie w lewo (ograniczenie do 70 km/h) i kierowałem się już w stronę ośrodka drogą okrężną :P Z przechodniami też nie było problemu bo jak jechałem to akurat padało i pewnie nikomu nie chciało się wychodzić w taką pogodę. Na miejscu jeszcze parkowanie prostopadłe za inną eLką egzaminacyjną. Koniec egzaminu o godzinie 9.27. Wynik pozytywny. Na końcu egzaminator powiedział, że mam się nie bać i przyśpieszać na tej drodze z ograniczeniem do 70 km/h i nie jechać 50 :P hehe.. Silnik zgasł mi raz. Życzę powodzenia ;))
Ostatnio zmieniony środa 12 sierpnia 2009, 16:35 przez arturro91, łącznie zmieniany 1 raz
arturro91
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 22 lipca 2009, 15:50

zdane

Postprzez asiaoriflame » środa 12 sierpnia 2009, 13:57

Hej./ Dzis mialam drugie podejscie i tym razem zdane:)
Pan egazminator nie byl zbyt mily ale wszystko da sie zniesc , tym bardziej ze zdalam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zycze wszystkim powodzenia;
konsultantka Oriflame
asiaoriflame
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 03 sierpnia 2009, 11:53

Postprzez janusz73 » czwartek 13 sierpnia 2009, 10:12

Wczoraj ok. 11 miałem egzamin praktyczny kat. B. Egzamin zdany bez błędów. Egzaminator bardzo miły, wszystko wyjaśnił przed egzaminem. Sprawdzałem poziom płynu hamulcowego i światło wsteczne. Jazda na łuku, ruszanie z ręcznego na wzniesieniu i miasto: wyjazd w lewo z ośrodka (STOP) i zaraz w prawo, zawracanie na trzy, dalej obok wordu (STOP) i w kierunku Gliwickiej, na światłach na Gliwickiej w lewo, zawracanie na rondzie i znowu Gliwicką w kierunku centrum, koło Carefura w prawo (70km/h), później przez Orzepowice na rondzie w prawo w kierunku elektrowni, znowu w prawo (strefa ograniczonej prędkości) i parkowanie równoległe, trochę po strefie zamieszkania i obok chłodni w kierunku ośrodka, za ośrodkiem w lewo (30km/h droga z kostki) przejazd przez przejazd kolejowy (STOP), zawracanie z użyciem biegu wstecznego, przejazd kolejowy (STOP) i do ośrodka. Kilka przejść pieszych. Na głównych drogach jechałem cały czas blisko maksymalnej dopuszczalnej prędkości. Całość ok. 40...45 minut. Mogłem coś przeoczyć, ale mniej więcej tak wyglądał mój egzamin. Dodam jeszcze, że moją instruktorką nauki jazdy była kobieta. :D
janusz73
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 13 sierpnia 2009, 09:46

EGZAMIN NA PRAWKO W RYBNIKU OCZYWISCIE POZYTYW WIELKI

Postprzez nicole8 » piątek 14 sierpnia 2009, 20:49

WITAM WAS SERDECZNI E, WLASNIE DZISIAJ ZDAWALAM EGZAMIN PO RAZ PIERWSZY W RYBNIKU FAKT ZE CZEKALAM 2 MIESIACE OD ZALICZENIA POZYTYWNIE EGZ. Z TESTOW ALE NIC Z CHWILA KIEDY WYWOLAL MNIE PAN EGZAMINATOR NAZWISKO K. TO GRZECZNI EPOSZLAM ZA NIM KAZAL POKAZAC ZBIORNICZEK SPRYSKIWACZA ORAZ KIERUNKOWSKAZY , POTEM LUCZEK SUPEI I NA WZNIESIENIE I TEZ SUPER A POTEM WYJAZD NA MIASTO NAJPIERW SIE KRECILISMY KOLO ELEKTROWNI ZAWRACANNIE I POTEM DALEJ W KIERUNKU NA RUDY I KOLO SKLEPU W LEWO NA OSIEDLE PRZY ELEKTROWNI I TAM OCZYWISCIE DKRZYZOWANIE ROWNORZEDNE I PARKOWANIE POZIOME OGOLNIE SUPER PAN EGZAMINATOR MIAL BARDZO POWAZNA MINE I NIE CHCIAL WDAWAC SIE W ROZMOWE ALE I TAK SUPER KONKRETNY I ZAJMOWAL SIE JAZDA PARE NIE DOCIAGNIEC BYLO ALE PRZYMKANAL OCZKO I BARDZO MU ZA TO DZIEKUJE I OBIECUJE ZE BEDE SZYBCIEJ JEZDZILA BO POWIEDZIAL ZE MOGE SZYBCIEJ A NIE TAK POMALU SIE WLEC - RADA UWAZAJCIE NA LICZNE STOPY OGRANICZENIA BO TYCH NIE BRAKUJE ZWLASZCZA PRZY WYJAEZDZIE Z OSRODKA I WYLUZUJCIE TROCH E C
nicole8
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 14 sierpnia 2009, 20:39

Postprzez Hexagon » wtorek 18 sierpnia 2009, 02:29

To i ja dodam coś od siebie by użytkownicy forum mieli łatwiej w Rybniku :)

Pierwszy egzamin praktyczny miałem w Jastrzębiu i tam oblałem na łuku. Tym bardziej byłem zdziwiony bo łuku w życiu nie spartoliłem i na egzaminie byłem pewny siebie co do tej kwestii. Okazało się później że egzaminator włączył dodatkowe wspomaganie zwane w Grande "City" i dlatego promień skrętu był za ostry w moim przypadku co spowodowało moje najechanie na słupek.

Przyszedł czas na zdawanie w Rybniku. Jakimś cudem mój tato załatwił mi egzamin na dwa dni od załatwiania bo były jakieś wolne miejsca, prawdopodobnie nadłożone dla ludzi zdających po raz pierwszy.

Egzamin miałem w środę 12 Sierpnia o godzinie 11:30. Ludzi w grupie było aż 15. Z tego co wiem zdało dosyć dużo i sam byłem zaskoczony tym że wiele osób długo jeździło po mieście. Szczerze powiedziawszy nie liczyłem na to jednak bardzo fajnie że tak dobrze wszystkim poszło.

Wracając do egzaminu to około godziny 13:20 wywołano mnie do egzaminu. Z racji dużej liczby osób dosyć długo czekałem na swoją kolej. Starszy Pan egzaminator oznajmił mi żebym podszedł pod trzeci tor a on tam zaraz podjedzie.

Jak się okazało egzaminator był bardzo miły i nie wprowadzał niepotrzebnej nerwówki tak jak egzaminator z Jastrzębia który podczas mojego wykonywania łuku rozmawiał przez telefon odwrócony tyłem do mnie...

Pokazałem prawidłowo dwa elementy: światła mijania oraz sprawdzenie płynu chłodzącego.

Łuk wykonałem prawie dobrze. Rybnicki egzaminator powiedział żebym pozwolił na moment. Pokazał mi że o kilka centymetrów wystaje tył auta i gdyby linia była np drzwiami od garażu to bym ich nie zamknął. Miał oczywiście rację, to jednak nie dyskwalifikowało mnie ponieważ nie najechałem na słupek. Zapytał czy sam chcę wyjechać z powrotem i powtórzyć manewr czy on ma nawrócić. Powiedziałem że sam spróbuję. Wszystko było ok. Drugi łuk wykonałem tak samo tylko tym razem podjechałem trochę bliżej przednich słupków.

Egzaminator powiedział abym nawrócił i wjechał na górkę. Odbiłem kierownicą lekko w prawo aby zatoczyć większy łuk przy nawracaniu i bez problemu się zmieściłem. Ruszanie z ręcznego wykonałem prawidłowo i przyszedł czas na wyjechanie z WORD'a.

Pierwszymi elementami jakie miałem do wykonania to między innymi 2 sławne już stopy, jeden znak przed torami oraz ciągła linia za torami na drodze bodaj "ekonomicznej". Jedzie się nieciekawą kostką a później właśnie jest stop, przejazd kolejowy i kolejny stop. Następnie miałem zawrócić wykorzystując infrastrukturę - w tym przypadku bramę wjazdową. Manewr wykonałem prawidłowo i zaczęliśmy jechać w kierunku centrum.

Po przejechaniu kilku minut za koparką miałem nawracanie na rondzie (prawdopodobnie aby nie jechać 18km/h za koparką...) i znowu w kierunku centrum. Wjechaliśmy w bloki te które są nieopodal stadionu żużlowego. Ulica bodaj nazywa się "żużlowa" i jest dosyć stroma. Jest tam ograniczenie strefowe do 30km/h więc trzeba uważać i w razie potrzeby hamować. Ja pojechałem tam minimalnie za szybko jednak nie dyskwalifikowało mnie to do dalszej jazdy.

Później między blokami było parę skrzyżować równorzędnych (znak krzyżyka - należy zwracać uwagę na prawą stronę czyli zasada prawej ręki) i odpowiednio hamować w celu upewnienia się że mamy pierwszeństwo.

Następnie była jedna uliczka jednokierunkowa którą kończył znak stop.

Następnie rondo na górze ulicy rudzkiej i powrót w stronę Worda (pamiętać należy że na rondo można wjeżdżać z dwóch pasów w zależności czy jedziemy od razu w prawo czy w innym kierunku).

Następnie na rondzie obok rudy w lewo, gdzie jest prędkość dopuszczalna 70km/h. Tam egzaminator spytał się mnie czy widziałem znak. Powiedziałem że tak, było 70km/h na co on odparł dlaczego jadę cały czas na trójce. Bez odpowiadania przyśpieszyłem do ~70km/h.

Później znowu powrót na ulicę główną i miałem za zadanie zwracając uwagę na znak skręcić na rudy. Trochę za szybko chciałem zjechać lewym pasem jednak po upewnieniu się że prawy pas jest wolny i zasygnalizowaniu powrotu, wróciłem na pas główny i dopiero później w końcu zjechałem na prawidłowym zjeździe w lewo, prosto do Worda.

Przedostatnim elementem było hamowanie które wykonałem na drodze ślepej tuż obok Worda. Duża przestrzeń i mało aut (zazwyczaj L'ki lub egzaminacyjne). Stopą naciskamy hamulec i gdy auto zaczyna stawać dodajemy sprzęgło by nie zgasło. Warto przed tym manewrem również włączyć prawy kierunkowskaz.

Pan egzaminator powiedział żebym nawrócił wskazując pobocze (wertepy), ja jednak byłem ambitny i spytałem czy mogę z użyciem biegu wstecznego. Powiedział że jasne i tak też zrobiłem.

Ostatnim elementem było parkowanie prostopadłe tyłem w samym już ośrodku. Tutaj popełniłem małą gafę bo nie dosłyszałem że ma być tyłem i na początku zaparkowałem przodem. Kiedy egzaminator mi powiedział ze śmiechem na twarzy że chciał tyłem, przeprosiłem że nie dosłyszałem i spokojnie zaparkowałem tyłem (byłem zmuszony raz poprawić).

Egzaminator stwierdził że poprawiać można ile się chce, a ja dopowiedziałem że byle bezpiecznie na co przytaknął z uśmiechem a następnie oznajmił że wynik egzaminu jest pozytywny. Później jeszcze się trochę pośmialiśmy i uradowany, z potwierdzeniem zdanego egzaminu wyruszyłem w stronę wspomnianego już na początku taty którego bolałby palce od trzymania kciuków.

Kilka moich porad odnośnie zdawania prawka:
1. Uznałem że rozmawianie z egzaminatorem jest nieuzasadnione kiedy on sam o coś nas nie zapyta tak więc cały egzamin mówiłem tylko wtedy gdy coś musiałem wytłumaczyć bądź się bronić.
2. Najważniejsze jest opanowanie. Gdyby nie ono, pewnie na lewoskręcie na Rudy bym spanikował i oblał. Spokojnie zobaczyłem gdzie jest przerywana i powróciłem na odpowiedni pas uprzednio sygnalizując i upewniając się że mogę manewr wykonać.
3. Patrz się zarówno na znaki, linie oraz inne pojazdy. Nie skupiaj się na jednym bo można walnąć gafę i nie zauważyć ważnego znaku bądź najechać na linie co jest bardzo częstym błędem na egzaminie.
4. Zwracaj uwagę na skrzyżowania równorzędne (zasada prawej ręki)
5. Zwracaj uwagę na jazdę na drodze jednokierunkowej w zależności od skręcania (skręcasz w lewo, jedź lewą stroną, skręcasz w prawo, jedź prawą stroną krawędzi jezdni)
6. Wykorzystuj hamulec ręczny w trakcie postojów oraz wyhamowuj pojazd redukując biegi.
7. Nawet jadąc 50km/h użyj chociaż raz czwartego biegu
8.Pamiętajcie by być dobrej myśli i starajcie się zanadto nie stresować.

Póki co tyle mi przychodzi do głowy.
Życzę wszystkim powodzenia!
Hexagon
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 01:45

Postprzez Morelnig » wtorek 18 sierpnia 2009, 19:34

Dodam jeszcze że dla osób które zdają za pierwszym razem, czas oczekiwania na egzamin wacha się w okolicach dwóch tygodni-miesiąca, dzisiaj zapisałem się na egzamin i mam termin na za 2 tygodnie. (teoria+praktyka)

Pozdrowienia.
Morelnig
 
Posty: 8
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 19:26
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez raptowny » wtorek 18 sierpnia 2009, 20:56

witam wszystkich :D a jak z łukami w Rybniku, jakieś niestandardowe? można podejść na "pewniaka" z trikiem 360 stopni? 8) wiem że jazda na pachołki jest niewłaściwa ale pewna na 100% jak się wie jak i uwalnia chociaż z części stresu
raptowny
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 20:52

Postprzez Hexagon » wtorek 18 sierpnia 2009, 22:08

Wg mnie łuki są standardowe i w moim przypadku sposób na jedno okręcenie kierownicy w odpowiednim momencie się sprawdziło. Później już tylko korygowanie względem słupka wewnątrz łuku na zakręcie.
Hexagon
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 01:45

Postprzez Michal91 » środa 19 sierpnia 2009, 00:36

Morelnig napisał(a):Dodam jeszcze że dla osób które zdają za pierwszym razem, czas oczekiwania na egzamin wacha się w okolicach dwóch tygodni-miesiąca, dzisiaj zapisałem się na egzamin i mam termin na za 2 tygodnie. (teoria+praktyka)

Pozdrowienia.


Tak popieram zapisywałem się w piątek dokładnie 14 sierpnia a moje pierwsze podejście jest 5 września (sobota) na godz. 11:20.

Co do łuku to z tego co widziałem to Ci co uczyli się na jednym pełnym skręcie w prawo w dobrym momencie to powinno być dobrze z łukiem.
Michal91
 
Posty: 11
Dołączył(a): środa 19 sierpnia 2009, 00:28

Postprzez adworak » środa 19 sierpnia 2009, 23:37

Ja miałam miesiac temu w Rybniku egzamin i robiłam łuk właśnie na 360 stopni i zadanie miałam wykonane prawidłowo.
adworak
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 23 lipca 2009, 22:15

egzamin

Postprzez topper5 » poniedziałek 24 sierpnia 2009, 12:39

2009-08-07 godz. 14:30 Egzamin w Jastrzęmbiu zaliczony POZYTYWNIE (1 podejście)

2009-08-24 godz 7:30 Egzamin w Rybniku zaliczony POZYTYWNIE (1 podejście)

Wszystkim życzę takiego wyniku pozdrawiam
topper5
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 24 sierpnia 2009, 12:29

Postprzez jotka » czwartek 27 sierpnia 2009, 20:27

Moim zdaniem Rybnik to b. dobre miejsce na zdawanie egzaminu. Przede wszystkim nie wjeżdża się tak jak w przypadku Gliwic od razu w samo centrum, tylko mamy conajmniej 5-7 min "polnej" drogi. To daje nam chwilę na jako takie oswojenie się z sytuacją. Co do samego placu to podczas jazd w osk wykonywałam ten manewr z wyliczeniem skrętu co do jednego stopnia. Na pierwszym egzaminie w Rybniku zrobiłam dokładnie tak jak mnie uczono. Niestety przywaliłam w pachołek. Na szczęście trafiłam na dobrego egzaminatora, który poradził mi abym nigdy więcej nie przejeżdżała łuku w ten sposób. Powiedział, że my zdający mamy wystarczająco dużo czasu by nauczyć się przejeżdżania łuku na "wyczucie", tzn patrząc na pachołki przez szybę, wspomagając się lusterkiem i jeśli potrzeba dokręcając bądź odkręcając. Zrobiłam tak jak mi poradził i drugi łuk przeszłam bezbłędnie ;)
Jeżeli mogłabym jeszcze coś doradzić to przed wyruszeniem na tor łuku radzę dokładnie przyjżeć się desce rozdzielczej i popatrzeć czy wszystkie kontrolki zniknęły(oczywiście nie wliczając w to świateł- te najlepiej od razu właczyć!), niby oczywiste, ale w stresie nie jednemu zdażało się jechać na ręcznym ;)
Jeżeli chodzi o terminy to miałam to szczęście, że następny wyznaczono mi na przyszły tydzień. Godzinę przed tem jednak zapisywałam koleżankę i jej wyznaczono na 25 listopada. Radzę dzwonić jak najczęściej do WORD-u i pytać czy nie mają wolnym terminów- niestety minus jest ten, że panie w Wordzie nie mają możliwości przetrzymania terminu i trzeba natychmiast się decydować i przyjeżdżać. Z tego co słyszałam to regułą jest, że co piątek dokładają nowe grupy, czyli egzaminy expresowe (np. koleżanka niezdała w piątek, a następny termin wyznaczono jej na poniedziałek;)
Życze wszystkim aby trafili na wyrozumiałego egzaminatora i tak jak ja cieszyli się z upragnionego prawka ;))
jotka
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 26 sierpnia 2009, 19:13

Ja proszę o pomoc!

Postprzez przemus87 » czwartek 03 września 2009, 15:57

Proszę mi napisać jak długo trzeba maksymalnie czekać na egzamin teoretyczny i praktyczny kat.B w WORD Rybnik?Czy opłaca się tam bardziej niż w Jastrzębiu? i tak przy okazji jakie są miejsca w Rybniku gdzie kursanci najczęsciej oblewają?No i czy zdawalność za 1 jest wysoka?Proszę o pomoc i odpowiedzi
przemus87
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 03 września 2009, 15:50

Postprzez Michal91 » czwartek 03 września 2009, 19:53

Egzamin mam w sobotę i z tego co widziałem to trzeba uważać na stopy, i jeśli wjedziesz na ul. żużlową to uważać na skrzyżowanie dróg. A tak to trasa nie za trudna ale wiadomo stres itd. Trasa to takie kółko często słyszałem że z ośrodka jedziesz na Carrefour tam gdzieś parkujesz i pózniej na rondzie Gliwickim robisz zawracanie i wracasz do ośrodka bo o innej trasie nie słyszałem.
Dodam że mój instruktor mówił że często spotykał Elki egzaminacyjne w samym centrum koło np Plazy.
Michal91
 
Posty: 11
Dołączył(a): środa 19 sierpnia 2009, 00:28

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ośrodki egzaminowania kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości