Kraków

Oceń ośrodek szkolenia kierowców, w którym zdobyłeś lub zdobywasz drogowe uprawnienia.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez jablawut » wtorek 22 kwietnia 2008, 20:07

Ja polecam szkołę "aLe jazda" w płaszowie, klo McDonalda. Teorię prowadzi pan Roman, na którego dziewczyny nie mogą przestać patrzeć (i nie wiem jak im się to udaje w samochodzie) :D . A na jazdach też jest fajnie. Ja z p. Romanem nie mialem przyjemności, ale z p Witkiem i Mariusze to już tak. I musze powiedzieć, że przykładają się chlopy do roboty. Pan Witek często się spóźnia, ale nie urywa minut. A można na niego poczekać w biurze w towarzystiw p. Grażynki, która robi dobrą kawę :wink: i ma talent do dopasowywania instruktorów do kursantów. Jeździ się pełne godziny zegarowe. czasem nawet dodaje. Pozostali dwaj panowie są bardzo punktualni i jak się ktoś z was spóźni no to niestety... jest o t ospóźnienie w plecy, ale można negocjować i na przestrzeni tych kilku godzin można to odrobić.

Z płatnościami teżnie ma problemów. Można się dogadać.

Zdałem za trzecim razem :)
jablawut
 
Posty: 11
Dołączył(a): wtorek 22 kwietnia 2008, 19:46

Postprzez viurka » wtorek 29 kwietnia 2008, 15:23

Auto-test na Wielopolu

Teoria - 2 tyg i wszystko jak nalezy:)
Jazda - Jezdzilam tylko z 1 instruktorem (młody, wesoły i CIERPLIWY ale tez wymagajacy) o innych nie mam zdania. Mojemu instruktorowi bije poklony bo zdolal nauczyc mnie jezdzic, na egz nie bylo zaskoczenia, wiedzialam co i jak mam robic :) nom i udalo sie za 1szym podejsciem :D (dodam jeszcze ze jazdy mialam dosyc czesto, nawet 3-4 razy w tygodniu)
Teraz juz czekam tylko na odbior prawka :D
viurka
 
Posty: 7
Dołączył(a): piątek 21 grudnia 2007, 22:06
Lokalizacja: krk

Postprzez pimpus » czwartek 08 maja 2008, 16:45

Polecam szkołę AUTO-START (ul.Jutrzenka),biorę tam lekcje doszkalające i jestem zadowolona, ludzkie podejście,fachowość :D i ogólnie spoko
pimpus
 
Posty: 5
Dołączył(a): środa 07 maja 2008, 14:09

Postprzez pldk » poniedziałek 26 maja 2008, 01:00

Polecam Auto-Top Czubaj& Kurek. al. Pokoju 82!! Mili instruktorzy, cala nauka przebiega bardzo szybko i sprawnie, podczas teorii każdy kursant korzysta z własnego komputera, w dniu zakończenia teorii rozpisałem sobie wszystkie 31 godzin.
Jeśli chodzi o mnie to egzamin łączony zdany za pierwszym razem( teoria 0 błędów, miasto zaliczone) zawdzięczam to głównie Panu Bogusiowi K.
POZDRAWIAM
pldk
 
Posty: 3
Dołączył(a): niedziela 25 maja 2008, 23:57

Polecam O.S.K. STACH KRAKÓW

Postprzez Aniad11 » czwartek 12 czerwca 2008, 10:25

Witam chciałam gorąco polecić szkołę jazdy STACH w Krakowie.
Skończyłam kurs kat ,,B,, i zdałam już egzamin na prawo jazdy ( za pierwszym razem ). Szkolenie przebiegało w miłej atmosferze, wykłady prowadził bardzo fajny instruktor, były one bardzo rzeczowe, przekazywał dużą ilość wiedzy popartej przykładami z życia. Jazdy odbywałam z instruktorem Tomkiem bardzo go polecam, jazda z nim to czysta przyjemność. Z tego miejsca chciałam wszystkim instruktorom z SZKOŁY JAZDY STACH KRAKÓW podziękować za wszelką pomoc w zdobyciu wiedzy i umiejętności tak potrzebnych do zaliczenia egzaminu na prawo jazdy.

Wdzięczna kursantka Anna D.

:D
Aniad11
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 12 czerwca 2008, 10:03

Postprzez ButterflyEffect » czwartek 03 lipca 2008, 16:36

Chciałam polecić szkołę AUTO TOP CZUBAJ & KUREK, Al. Pokoju 81 (od strony ronda Czyżyńskiego).
Teoria trwa 10 dni roboczych, można przyjść albo na 10, albo na 17tą. Wykłady trwają ok. 2-3 godzin, zależnie od ilości materiału. Na koniec zajęć kursanci rozwiązują testy, żeby sprawdzić, jak przyswoili materiał, w razie niejasności, instruktor wyjaśnia.
Zajęcia prowadzi albo pan Boguś Kurek, albo pan Andrzej Czubaj, obaj bardzo mili, profesjonalni, ogólna atmosfera bardzo przyjazna.

Po zakończeniu teorii rozpisuje się wszystkie 31 (1 godzina gratis) godzin jazd.
Ja jeździłam z panem Edwardem Schierle, którego bardzo polecam :]
Jest bardzo miły, sympatyczny,wesoły, można się pośmiać, pogadać.
Co najważniejsze: jest cierpliwy! Nie krzyczy, nie robi głupich uwag, cierpliwie tłumaczy, dokładnie wszystko wyjaśnia. W razie wątpliwości można o wszystko zapytać.
Nie ma takich historii, jak niektórzy opowiadali,że rozmawia całe 2 godziny przez telefon, czy każe się wozić po urzędach, sklepach, załatwia sprawy prywatne. Nie. Jest skupiony na kursancie i jeździe, zna dobrze wymagania i pułapki egzaminatorów.

Zdecydowanie polecam tę szkołę ;)
A jakie efekty, to zobaczymy 18 lipca :P
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Auto_Tp Czubaj i Kurek

Postprzez AgataChristi » piątek 04 lipca 2008, 21:36

Ja też gorąco polecam szkołe Auto-Top Czubaj i Kurek.
Teoria wyłożona w 2 tyg(10 dzni roboczych) Podczas wykładów świetna atmosfera Mozna sie pośmiać bo Panowie czasem opowiadają bardzo śmieśne historie ale z życia wzięte. Więc czas szybko leci. Do tego fajny program multimedialny no i testy. Po kazdym wykładzie kurasanci mogą sobie sprwadzi co zapamietali Ale nie jest to oczywiście jakis egazmin :-) tylko tak dla sprawdzenia samego siebie W razie wątpliowości Panowie wszystko wyjaśniają.
A po teori cześć praktyczna. Której sie obawiałam. Wszystkie jazdy sa rospisywane w dniu ukończenia terori. Ja większą część przejeździłam z Panem Robertem, który jest fantastyczny i któremu serdecznie dziekuje za cierpliwość. Nigdy na mnie nie krzyczał wszystko tłumaczył i przy tym starał sie mnie jakoś odstresować i opowiadał zabawne historyjki. Tak wiec jazdy to sama przyjemność :D Miałam tez do czynienia z Panem Edwaredm i Panem Bogusiem. Obaj są bardzo mili i zabawni
Dziś ukończyła kurs i ciesze sie ze szkoliłam sie w tym ośrodku bo na prawde warto Dojeżdzałam ponad 30 kilometrów ale nie załuje.
Moim istruktorom serdeczne dziekuj za wyrozumiałaośc i cierpliwośc bow wiem ze moja jazda pozostawia wiele do zyczenia
I przed egzaminem na pewno wykupie sobie jazdy w tym ośrodku :D
W razie pytań piszcie Chętnie odpowiem
AgataChristi
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 01 maja 2008, 23:31

Postprzez KX8 » niedziela 13 lipca 2008, 22:55

Ja robiłem kurs w szkole JANEX, dlatego że było mi najbliżej.
Niestety niemiło się rozczarowałem.
-jeździłem czasami godzinę na tydzień albo i rzadziej- kurs trwał 5 miesięcy jedno auto na 20-30 kursantów, mało dogodne pory jazdy typu 10 rano (uczę się wtedy), wiec albo rezygnowałem ze szkoły albo czekałem kolejne kilka dnia na jazde.
-ciągle jedna i ta sama trasa (na rondo grzegórzeckie (teraz juz w remoncie) ) czasem mogilskie , placyk i powrót)
-obcinanie jazd (trwały po 50 min) zamiast godzinę
-Pan instruktor załatwiał swoje sprawy podczas jazdy: (a to poszedł zapłacić rachunek, albo kupić sobie kiełbaskę)
-Pan instruktor miał obsesję na punkcie gazu, nie wolno było dawać więcej niz 1 tys obrotów ("bo benzyna idzie) co powodowało czeste gasniecie, nastomiast zapalanie kosztowało 'niewiarygodne ilosci pradu z akumulatora' wiec po dwóch zgasneiciach postój 5 minut 'zeby akumulator odpoczął ' (żenada)
- teoria prowadzona w mało ciekawy sposób, często puszczanie filmu
-Jeśli chodzi jeszcze o technike jazdy to tez bardzo ubogo; pan instruktor nie wspomniał o hamowaniu silnikiem
-Dopiero jazdy wzięte u innego instruktora pokazały mi moje braki i pozwoliły je nadrobić, poznać nowe trasy itp co prawda wiązało się to z dodatkowym kosztem ale warto było:) Sam nie wiem czemu wczesniej nie zmieniłem szkoły...
KX8
 
Posty: 3
Dołączył(a): niedziela 22 czerwca 2008, 21:20

LOK

Postprzez qadro » piątek 18 lipca 2008, 23:12

Ja ZDECYDOWANIE odradzam LOK przy ulicy Centralnej, na przeciwko M1.

Pierwsze 13 godzin odbyłem z p. Zygmuntem Kaczmarczykiem. Dość spokojny, stosunkowo miły, ale niestety przeciążony pracą. Jazdy miałem co dwa tygodnie, czasem co miesiąc, a żeby przenieśc jazdę potrzeba było średnio 3 telefony. Poza tym większość czasu zostawiał mnie na placu i sam szedł na szluga, czasem zdarzało się że widziałem go 3 razy w ciągu godziny, co 20 minut. W końcu postanowiłem go zmienić, gdy pewnego razu przegiął i kiedy przyszedłem na umówioną godzinę z uśmiechem poinformował, że wziąl inną kursantkę bo ma niedługo egzamin, a ja mam przyjśc jutro (co niejak mi nie pasowało).

Kierownik szkoły okazał się dość miły, niemniej nie pokusił się o zadośćuczynienie faktu, iż zrobienie 13 godzin zajęło mi 7 miesięcy (pomimo mojej dyspozycyjności)! Znalazł mi za to instruktorkę, tym razem kierując się priorytetem ekspresowości.

lidia napisał(a):ponoć nie są tam fajne kobiety, bo z tego co słyszałam to krzyczą i się złoszczą - ale nie sprawdzałam osobiście


Rzeczywiście, p. Iwona miała mnóstwo czasu. Później domyśliłem się dlaczego.:) Jeździłem 4-6 h tygodniowo, co było dla mnie wielką odmianą. Tyle tylko, że w atmosferze krzyku ("i coś sie tak zatrzymał, ni w <&%#$@> ni w dupę"), kłamstwa w żywe oczy ("przecież czułam, że to była czwórka a nie dwójka") i braku znajomości przepisów (kierunkowskaz przy skręcie w lewo na rondzie bez świateł, własne pomysły w temacie zawracania, zachęcanie do wyprzedzania wlekącego się traktora na przejściu dla pieszych itp.). Na sam koniec oszukała mnie twierdząc kilkakrotnie, że egzamin wewnętrzny to 30. a nie 31. jazda (o co pytałem kierownika otrzymując odpowiedź wprost przeciwną, ale już się nie awanturowałem, bo by mnie jeszcze oblała, a ta godzina z nią, to żadna przyjemność;))

Jedyne co trzeba przyznac, to kurs teoretyczny ciekawy, rzetelny i na poziomie (z p. Wysopalem, aktualnie chyba w MORD). No i plac pod ośrodkiem, choc mały i często zajęty. Aha, no i jeździ sie na samych Chavroletach Aveo.

Dokupywałem jazdy w szkole Efekt u p. Dębowskiego. Jakież było moje zaskoczenie, że są jeszcze instruktorzy, którzy lubią swój zawód. Bardzo częste jazdy (właściwie kiedy mi się podoba), uspokajająca atmosfera, świetna wiedza merytoryczna (instruktor zwórcił mi uwagę na rzeczy, których poprzedni zdawali się w ogóle nie zauważać), fajny charakter. Jedyna wada to chyba tylko spora powtarzalność tras, choć i tak z żadnym intruktorem nie byłem na Kazimierzu, gdzie w końcu zdałem egzamin.:D

W ogóle bardzo polecam Efekt, również z opinii znajomych, jest tam jeszcze drugi instruktor (Mariusz), ponoć również świetny. Za wadę ktoś może uznać fakt, że jeździłem na Aveo Sedanie, z zupełnie innym silnikiem i skrzynia biegów, ale przynajmniej miał klimę;) a na egzaminie i tak te ich auta są wyruchane, więc trzeba je wyczuć osobno;)

No i kurs w LOKu jest droższy o 200 zł niż w Efekcie.

Dodam, że zdałem za drugim razem.

---

uff, długi ten post, ale zarejestrowałem się na to forum specjalnie po to, by pożalić sie na LOK i uchronic od niego potomnych;) Choć ogólnie to duża szkoła i możecie trafić na lepszych instruktorów.
qadro
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 18 lipca 2008, 22:38

polecam szkołę jazdy STACH KRAKÓW

Postprzez Adam11 » czwartek 24 lipca 2008, 11:08

Witam, właśnie zdałem egzamin na prawo jazdy.
Szkolenie odbywałem w szkole Stach w Krakowie. Trafiłem tam z polecenia moich kolegów. Na wykładach zupełnie się nie nudziłem, instruktor przekazywał dużą ilość wiedzy, podawał różne przykłady oparte na swoim doświadczeniu. Nauka obejmowała wiele zagadnień takich jak przepisy, budowa pojazdu, technika jazdy itp.
Można było zobaczyć ogromne zaangażowanie instruktora w przekazywaniu wiedzy oraz chęć do dzielenia sie wiedzą, tłumaczył najdrobniejsze szczegóły i zawsze odpowiadał na wszystkie pytania padajace ze strony sali wykładowej. Jednym słowem wykłady to wielki atut tej szkoły. Na jazdach było równie dobrze jeżdziłem cały czas z instruktorem Jarkiem. Wymagający i żetelny człowiek. Na jazdach ćwiczyliśmy różne sytuacje drogowe, rzeczy które były omawiane na wykładach, technikę jazdy itp.

Kończąc równie jak moi koledzy polecam szkołę STACH W KRAKOWIE.

zadowolony już kierowca Adam
Adam11
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 24 lipca 2008, 10:41

Postprzez l33t » wtorek 26 sierpnia 2008, 18:15

Jako, że jest to mój pierwszy post na forum, wypadałoby się przywitać - zatem "dzień dobry". ;)

Egzamin tuż, tuż (a dokładniej 11 września), więc chciałbym wykupić sobie kilka godzin jazd doszkalających. Po kursie, który bowiem ukończyłem jakieś 3 tygodnie temu, nie czuję się jeszcze zbyt pewnie.

Inna sprawa, że mój instruktor był jakiś taki "nie teges" (oczekiwałem zdecydowanie czegoś więcej) i z tego powodu szukam właśnie nauczyciela z prawdziwego zdarzenia, który porządnie sprawdzi moje umiejętności i przy okazji skoryguje błędy.

Jeśli ktoś jest w stanie polecić mi naprawdę dobrego instruktora, który w około 8-12 godzin potrafi przygotować człowieka do egzaminu, będę bardzo wdzięczny. Z chęcią postawię później takiej osobie kawę/herbatę/soczek/piwo (niepotrzebne skreślić). :)

Nie żebym nie potrafił jeździć, radzę sobie chyba całkiem nieźle, ale potrzebuję iść na egzamin na tak zwanego "pewniaka". A wiem, że po kursie w swoim OSK aż tak dobrze się nie czuję. W końcu w Krakowie trochę tych rond, agrafek, czy też innych udziwnień wcale przecież nie brakuje.

Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Pozdrawiam,
l33t
Avatar użytkownika
l33t
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 26 sierpnia 2008, 17:55
Lokalizacja: R22

Re: LOK

Postprzez turystka » środa 27 sierpnia 2008, 15:13

qadro napisał(a):Na sam koniec oszukała mnie twierdząc kilkakrotnie, że egzamin wewnętrzny to 30. a nie 31. jazda


Tez jezdzilam w LOK-u i mialam ta sama sytuacje, czulam sie oszukana, bo podpisalam ta ostatnia godzine jazdy (chociaz jej nie wyjezdzilam), a podpisalam tylko dlatego, ze potrzebowalam szybko papierow... Nie fair sobie pogrywaja.

Mam pytanie odnosnie OSK Albar chce tam wykupic jazdy dodatkowe - polecacie??
turystka
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 14 sierpnia 2008, 14:26

Szkoła nauki jazdy STACH

Postprzez qawqa » czwartek 28 sierpnia 2008, 14:29

Witam!

Trudno oczywiście porównywać szkoły kiedy było się kursantem tylko jednej z nich, ale chciałbym podzielić się uwagami na temat szkoły "Stach".

Parę komentarzy już było, więc potwierdzę, że faktycznie wykłady są ciekawe i prowadzone dowcipnie przez właściciela szkoły. Można się na nich dowiedzieć paru rzeczy przydatnych "w praktyce", o których nie przeczytacie w podręcznikach i to sobie najbardziej z nich ceniłem (całą resztę i tak musicie przerobić na podstawie podręcznika więc moim zdaniem powtarzanie tego to strata czasu na wykładach).

Ale do jazd praktycznych mam już parę uwag. Mój instruktor był naprawdę w porządku, jedyne co mu mogę zarzucić, to skupianie się wyłącznie na przepisach ruchu drogowego, dużo mniej już dowiedziałem się od niego o samej technice jazdy. Ale po prostu trzeba się jak najwięcej pytać.

Jazdy odbywają się w blokach 2-godzinnych (zegarowych), od 8 rano co dwie godziny jest zmiana kursanta.

I tu uwaga: z tych 2 godzin niestety ucieka około 10-15 minut, ponieważ instruktorzy nie mają zaplanowanych przerw pomiędzy poszczególnymi jazdami i robią je w zasadzie kosztem czasu jazdy kursanta. Trudno ich za to winić - nie sposób przecież jeździć bez przerwy przez 8 czy 10 godzin, ale w takim razie powinni mieć zaplanowane 15 minut przerwy po każdej jeździe.

Druga uwaga dotycząca jazd: jak wiadomo, egzaminy odbywają się w zdecydowanej większości w Hucie, więc tam trzeba jeździć aby być przygotowanym. Natomiast jazdy u "Stacha" zaczynają się zawsze na Rondzie Grunwaldzkim i stamtąd jedzie się w kierunku Huty i możecie sobie wyobrażać ile zajmuje to czasu. Ułatwię Wam zadanie: z każdych 2 godzin jazdy, zaczynających się i kończących na Grunwaldzkim, około 20-30 minut w sumie stoi się w korkach, szczególnie biorąc pod uwagę remont Grzegórzeckiego. Policzyłem: w efekcie z łącznej sumy 30 godzin od 5 do nawet 8 godzin spędza się w korkach. Po czasie myślę, że z tego właśnie powodu wybrał bym szkołę która zaczyna jazdy już w rejonie Huty.
qawqa
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 11 sierpnia 2008, 20:56
Lokalizacja: Giżycko

Postprzez ainesea » niedziela 31 sierpnia 2008, 11:06

Witam,

ja kończyłam szkołę Auto-Top Czubaj&Kurek i muszę przyznać że było miło. Czasem zdarzyła się godzina bardziej frustrująca i wiele razy zgasło auto w najmniej odpowiednim momencie.

Po moich doświadczeniach z nauką jazdy jestem w stanie powiedzieć jedną rzecz na pewno. Nie uczcie się pokonywać łuku za pomocą skręcenia określonej liczby obrotów kierownicą!

Zdałam egzamin za drugim razem. Za pierwszym najechałam na słupek na łuku cofając. Własnym samochodem wzięłam godzinę na placu i jeździłam łuk patrząc w lusterka. Jest kolosalna różnica. Umiem jeździć do tyłu i wiem co mam tam widzieć.

Drugi egzamin wydał mi się banalny, aż zabawny. Główne ronda, kilka przełączek, parkowanie prostopadłe na wielkim parkingu :). Żadnych ciasnych i ruchliwych uliczek, skrzyżowań równorzędnych, nawet tramwaje przestały wtedy jeździć ;) No i muszę dodać, miałam miłego egzaminatora.

Ocena subiektywna: mimo wszystko jestem zadowolona z nauki jazdy i teraz dzięki Auto-Top mogę ją udoskonalać.
ainesea
 
Posty: 13
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2008, 10:37
Lokalizacja: Kraków

Postprzez robotBoy » poniedziałek 01 września 2008, 22:11

Robiłem kurs w szkole nauki jazdy w Kryspinowie i NIE POLECAM... Teoria nie była taka zła, ale praktyka- bez komentarza. Obsługę robiłem na pierwszym spotkaniu i instruktor uznał, że raz wystarczy, bo później nic o niej nie wspominał. Wielu rzeczy nie tłumaczył, niektórych tematów nawet nie poruszał (np. ruszanie pod górę z ręcznego). Miałem wrażenie, że interesuje go bardziej jego komórka niż to, co dzieje się na drodze. Fakt faktem- był miły, ale nie to jest celem chodzenia na kurs prawa jazdy. Pierwszy egzamin oczywiście oblany, wziąłem kilka godzin w innej szkole, gdzie instruktorzy pytali, w jakiej szkole robiłem kurs i czemu mnie tam nie nauczyli podstaw. Może trafiłem na złego instruktora, ale opinię wystawiam szkole- jestem na NIE.
robotBoy
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 01 września 2008, 22:04

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oceń OSK

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 104 gości