Warszawa

Oceń ośrodek szkolenia kierowców, w którym zdobyłeś lub zdobywasz drogowe uprawnienia.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez czarnykot » niedziela 01 kwietnia 2007, 11:13

Stanowczo polecam PIK - instruktor ERYK (zabijajcie się o niego, bo warto), a odradzam JAR, bleee syf, mylą im się kursanci, bo za dużo pracują i uczą średnio, z godziny zawsze utną 10 minut na sprawy administracyjne, na kawkę z żoną właściciela...

PIK i ERYK ... on naprawdę jest rewelacyjnym instruktorem, dzięki niemu zdałam egzamin.
najbardziej bawią mnie wszechwiedzący kierowcy od dwóch dni
czarnykot
 
Posty: 32
Dołączył(a): piątek 30 marca 2007, 14:43

Postprzez Anikah » poniedziałek 09 kwietnia 2007, 21:20

Witam
Chciałam obronić warszawską imolę !!! Jestem w trakcie jazd i 100% zadowolenia. Instruktor Krzysztof S. suuuper :D cierpliwy, spokojny, idealnie tłumaczy wszystkie manewry i dzięki temu same sukcesy!!! Na jazdy umawiam się wtedy gdy mi termin pasuje. Na plac jeździmy co drugie spotkanie więc jest szansa na dokładne wyćwiczenie manewrów. Jak się określiłam, w którym ośrodku będę zdawać egzamin to objeżdżamy tereny Odlewniczej co by nie była Oblewnicza :wink:
Jeżeli chodzi o teorie to również 100% zadowolenia prowadząca to przemiła Pani Jola -na Ursynowie- czas wykorzystany intensywnie, z przerwami na dyskusje bardzo miłe i wesołe, przede wszystkim dużo pozostaje wiedzy do wykorzystania w praktyce! Materiały szkoleniowe rewelacja, płytka z pytaniami testowymi do ćwiczenia w domu, :learn: oraz kodeks drogowy, znaki drogowe, podręcznik kierowcy, skrzyżowania w Wawa. Sala wykładowa nowoczesna z klimatyzacją.

POLECAM!!!
Pozdrowionka, Anikah :-)
Anikah
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 09 kwietnia 2007, 20:58
Lokalizacja: warszawa

Postprzez j85 » sobota 14 kwietnia 2007, 20:17

ucybucy napisał(a):a polecam szkołę auto-jazda na bemowie niedaleko wordu na powstańców. dobrzy instruktorzy, jeździłem z 2 i stwierdzam ze naprawdę porządni ludzie. teoria dobrze prowadzona, brak problemów z umawianiem sie na wybrane godziny.

polecam, w razie pytań pisz, pomogę


zgadzam się w 100%:)
mała szkoła, w której panuje bardzo przyjazna atmosfera:)
mają naprawdę dobrą skuteczność, co zapewne zawdzięczają świetnym instruktorom.i nie ma problemu z dostosowaniem godzin.
dodatkowa zaleta:szkoła jest TUŻ przy ośrodku egzaminacyjnym, więc cały czas jeździ się po trasach egzaminacyjnych.
j85
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota 14 kwietnia 2007, 20:12

Postprzez Skoobi » środa 02 maja 2007, 00:24

NIE POLECAM !!

OSK "KOS" Warszawa na Woli..
Tragedia, ceny wysokie, zdzierają cwaniaczki za egzaminy wewnętrzne... wymyślają jakies bajki, a instruktorzy zamiast myśleć o pracy czyli jeździe z kursantem po miescie myślą o sprawach zawodowych lub domowych. Jeżdże z nim aż tu nagle mi mówi bym podjechal pod sklep, kupi coś bo żona ciasto robi. j**** grubas... potem pod jego dom podjechalismy to srał z 30 minut !! a nawet tych 30 minut nie przedłużył... raz tez na mieście załatwił sprawy z kolega z pracy, omawiali sobie nowe przepisy, co za poje** jakby nie mogli tego robić w biurze itd... Ogólnie totalna porażka.

Za to POLECAM szkołę "ZRYW" na bemowie mają biuro. brałem tam godziny doszkalające i naprawde wtedy auczyłem się jeździć na luzie, instruktorzy młodzi i komunikatywni, nie to co ten stary zgred z KOS-u...
Ogólnie przez pierszą szkołę (KOS) zmierziłem się do zdawania prawka, olałem to i prawko zdałem ale po pooooonad połowie roku od zakończenia jazd w pierwszym OSK.

odbiór prawka już niedługo...
Skoobi
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 01 maja 2007, 23:19

Postprzez Gradzik » sobota 12 maja 2007, 13:03

Witam,

polecam szkołę "Szkoła Jazdy Wodzielak" na Ursusie. (www.ale-jazda.pl
Miła, kameralna atmosfera, tylko 3 instruktorów z kat. B, ale z zapisami i godzinami nie ma ŻADNYCH problemów. Wystarczy wyprzedzenie dwóch dni.

Co do skuteczności nauki jazdy jest ona moim zdaniem bardzo dobra. Instruktorzy znają dobrze tereny Bródna i Bemowa, na placu nie uczą sposobami typu "jak zobaczysz drugi słupek skręć x razy kierownicą", zostawiając w ten sposób pole do samodzielnej edukacji manewrów co jest, moim zdaniem, jak najbardziej uzasadnione (wychodzi to potem na egzaminie).

Nie ma spóźniania się, olewactwa, jest za to podwożenie pod umówione miejsce w zasadzie na terenie całej Warszawy.
Jak już wspomniałem instruktorów jest 3 - jeden o imieniu M. jest raczej surowy i świetnie wychwyci Twoje błędy.
Drugi o imieniu K. - to zabawny, rozmowny, ale dobrze uczący jazdy (szczególnie parkowanie)
Trzeci o imieniu H. - to dosłownie Twój przyjaciel na drodze.
Jeżeli już mają jakieś sprawy na głowie załatwiają je przez telefon.
Ani razu nie podjeżdżałem pod fryzjera itp.

Z samochodami też nie ma problemów - na bieżąco serwisowane, nie "zjechane" i BENZYNOWE.
Cena raczej standard.

Ja zdałem wczoraj na Bródnie za drugim razem (za pierwszym dostałem egzaminatora psychola i konkretnie zjechane sprzęgło i sie zdenerwowałem:/).
Uwagi poczynione przez instruktorów przydały się w kluczowych momentach egzaminu!

NIE POLECAM IMOLI moja znajoma ma tam kursy z politechniki po niższej cenie co prawda, ale oni mają konkretnie kursanta w nosie. Z instruktorem trzeba się umawiać na jazdy z 3-tygodniowym wyprzedzeniem :shock: :shock:
A nastrój na jazdach doprowadził do tego, że zrezygnowała ona po 5 godzinach jazdy.

pozdrawiam
Gradzik
 
Posty: 7
Dołączył(a): czwartek 10 maja 2007, 22:34
Lokalizacja: Wawa

Postprzez marcio » środa 16 maja 2007, 16:32

emkaj napisał(a):jazdy doszkalające - w Spoko na Bemowie. Malutka kameralna szkoła, niższe ceny, łatwiejsze terminy.
Jeździ się z trzema różnymi instruktorami, każdy jest inny (...)


Witam,
więc teraz o Spoko ( http://www.spoko.net.pl/ ) słów kilka.
Tam zrobiłem cały kurs (teoria, jazdy, jazdy doszkalające na deser ~16 godzin) i z postem
emkaj zgadzam się zupełnie - każdy z instruktorów ma inne podejście,
ale to w sumie dobrze - w głowie finalnie układa się jakaś "średnia" wynikająca
ze zrozumienia tematu a nie przyjęcia tego co ktoś mówi zupełnie bezkrytycznie.
Z jazd jestem bardzo zadowolony - ułożyło mi się tak, że jeździłem głównie
z jednym instruktorem - Tomkiem (Tomków jest dwóch, to ten większy :) ) i nie ukrywam,
przeczołgał mnie po Warszawie dość solidnie. Nie bokami, powolutku, tylko
tam, gdzie w godzinach szczytu jest typowo przysłowiowy hehymm :oops: , wiadomo.
I co w tych jazdach było jeszcze dla mnie ważne - praktycznie na każdych zajęciach,
bez względu na trasę, zahaczaliśmy o WORD na Bemowie - wjazdy do ośrodka
z różnych kierunków i to na czym często się tam "pada" - wyjazdy.

Efekt tego jeżdżenia poznałem dziś - "wylosowali mnie" kilkanaście minut po 7:00,
zaraz przed ósmą ucałowałem ziemię na WORD-owym parkingu,
słysząc za sobą echo słów - "zdał pan egzamin...". Za pierwszym razem.

Reasumując:
ze względu na zajęcia praktyczne - polecam stanowczo
co do teorii - do testów i tak trzeba pouczyć się samodzielnie, najwyżej dopytać - zdania nie mam
jak ktoś chce na doszkalanie - także polecam stanowczo

pozdrawiam,
mk
Avatar użytkownika
marcio
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 16 maja 2007, 16:01
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Angel 21 » wtorek 29 maja 2007, 12:38

Witam :)
Mam ogromną prośbę o doradzenie mi w sprawie OSK. Zastanawiałam się nad ośrodkiem MDK. Jestem kobietą a za kółkiem siedziałam dwa razy i to jeździłam po własnym podwórku :) Uczyłam się jeździć w kółko... i do tego było to sto lat temu. Może ktoś uczył się w tym ośrodku i potrafi co nieco o Nim powiedzieć, polecić jakiegoś instruktora i polecić lub odradzić podając w jednym i drugim przypadku powody :) Bardzo proszę o szybką odpowiedź... Wieczorami siedzę na skypie lub gg 4062419. Jeśli ktoś byłby tak miły i pomógł mi w wyborze byłabym wielce zobowiązana... Muszę jak najszybciej podjąć decyzję już dziś miałam się zapisać do tej szkoły ale zobaczyłam to forum... i zdecydowałam się jeszcze upewnić w swoim wyborze... Ogromnie proszę o kontakt ze mną bardzo mi na tym zależy... Wszelkie informacje dotyczące mojego przebiegu zdawania umieszczę na forum :) Może się one komuś przydadzą :) Ale najpierw muszę zrobić ten pierwszy krok i zapisać się do OSK a nie chce popełnić błędu dlatego proszę o wskazówki...

Z góry serdecznie dziękuję
Angel 21 :wink:
Angel 21
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 29 maja 2007, 12:18

Postprzez mrq2 » środa 06 czerwca 2007, 15:42

Witam,

Mam już prawko A i B i doświadczenia z dwoma OSK, więc je opiszę.

Kat. B, 2 lata temu, IMOLA, kurs przyspieszony.
Teoria bardzo szybko bodaj w 2 weekendy i bardzo dobrze wszystko wyjaśnione, czasem nawet zabawnie. Potem 30 godzin jazd i tutaj mieszane uczucia. Wprawdzie ja trafiłem na bardzo fajnego instruktora (pozdrawiam p. Zbyszka), ale inne znane mi osoby w tej szkole nie były ze swoich instruktorów zadowolone. Ja w każdym razie pretensji mieć nie mogę. Zatem polecam, ale z zastrzeżeniem, że słyszałem różne opinie.
Zdałem za drugim razem, ale to był wypadek losowy ;] Dalej uważam, że powinienem za pierwszym, ale cóż -- taki lajf.

Kat. A, dzisiaj, ProMotor.
Jeśli Kat. A w Warszawie, to tylko ProMotor [jeszcze o Sarbo słyszałem dobre opinie, ale nie miałem styczności]. Kat. B w ProMotorze też ponoć bardzo dobra.
Jeśli checie nauczyć się jeździć na motocyklu [no, zdobyć podstawy, bo przez 20 godzin nikt nie stanie się Valentino Rossim], a nie tylko kręcić bez sensu ósemki, to idźcie do ProMotora. Nauczą Was co to jest przeciwskręt, przegazówka i kilku innych przydatnych rzeczy.
Aha, zapomniałbym, BARDZO FAJNA TEORIA. Teoria sama w sobie jak wiadomo do ciekawych nie należy, ale na tyle dobrze poprowadzona, że sporo we łbie zostaje i bardzo fajna atmosfera. Pozdrawiam zatem pp. Sławka, Jerry'ego, Pablo, Adasia, Piotrka i kogo ja tam jeszcze nie spotkałem.
P.S. Radzę zapisywać się na kurs już w zimę i teorię zrobić wcześnie, potem praktyka wczesną wiosną i oczekiwanie na egzamin. Ja tak zrobiłem i w połowie czerwca będę miał prawko. Jakbym zaczął w kwietniu to sezon z głowy.
POLECAM!
Zdałem za pierwszym.
mrq2
 
Posty: 8
Dołączył(a): wtorek 05 czerwca 2007, 20:06

Postprzez Poolii » piątek 22 czerwca 2007, 09:07

Witam, polecam OSK Silver na Modlińskiej - Fort Piontek (i chyba kilka innych lokalizacji).
Zapłaciłam 1060 zł(promocja za zapisanie się w necie i za opłacenie jednorazowo, bo można tez w ratach) a do tego 5h gratis na doszkolenie przed egzaminem. Zapisywałam się w styczniu i mojej okolicy (Białołęka) nie było najdrożej. Wykłady ok, wykładowca, wspomagał się filmami, komputer, można przed ukończeniem wykładów zdać wewnętrzne testy.... a na wykłady mozna przyjść w każdej chwili w dni wykładowe.... nie trzeba czekac na rozpoczęcie kursu. Materiały szkoleniowe: płytka, testy na papierze, informacje DOKŁADNE o wymaganiach na egzaminie, opisy samochodów egzaminacyjnych (deska rozdzielcza, światla itp).

Instruktor (Krzysztof K.)bardzo ok, trochę surowy, uczy głównie "babki" i robi to super. Po nauce u niego większość kobiet zdaje za pierwszym podejściem (tak jak ja ;)). Nie załatwia prywaty, i świetnie szkoli, ma super patenty, chociaż czasami moze być denerwujący, ale to się okazuje opłacać. Poza tym, zawsze zabiera kursanta na wycieczke do samego WORD na Odlewniczej. Pokazuje jak wszystko wygląda, co gdzie i kiedy i każe nawet wypełnić na miejscu wszystkie druczki, żebyśmy potem sie nie motali. Potem prowadzi na plac manewrowy, a tam można sobie popatrzeć na czym polega egzamin. Too jest świetna sprawa, pomaga. Naprawdę super, polecam :):) :D:D
Poolii
Poolii
 
Posty: 11
Dołączył(a): czwartek 21 czerwca 2007, 08:49
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez martitazwwa » wtorek 26 czerwca 2007, 16:07

JEździłam najpierw w szkole OLA na Mokotowie na ulicy dolnej.
Tragedia instruktorzy olewają tylko jeden pan Jurek miły i tłumaczy.
Inni podczas jazd załatwiają swoje prywatne sprawy na placu zostawiają na pół godziny samego kurstanta w samochodzie i każą robić łuk!!
Zajęć teoretycznych nie ma wogóle bo osoba szkoląca to olewa!!
Ogólnie syf wogóle nie potrafią zorganizować sobie wszytskiego.

Imola- brałam tam kilka godzin jazd doszkalających przed egzaminem.
Po 4 godzinach zrezygnowałam.
Baba wyśmiewała się z pytań jakprosiłam aby wytłumaczyła mi dokładnie to krzyczała o BOże!!
Olewczy stosunek do kursantów..!!


Szewczyk- po tym jak zrezygnowałam z imoli tam wykupiłam jazdy.
Trafiłam na świetnego pana, który pracuje u nich na zlecenie. Zabrał mnie we wszystkie miejsca gdzie oblewają egzaminatorzy pokazał i co mam robić na egzaminie. Wszystko dokładnie i powoli wytłumaczył. Mówił spokojnie i zrozumiale. Wytłumaczył mi co oznacza polecenie zawrócić za pomocą infrastruktury drogowej o czym nie miałam pojęcia a miałam na egzaminie!!..
Jak na starszą osobę ok 40 lat miły kontakt można mówić po imieniu czułam się jakbym go znała od dawna żadnych barier wiekowych i pośmiać się też było z czego.

Efektem kilku godzin jazd z Panem Darkiem był zdany egzamin za pierwszym podejściem za co mu bardzo dziękuje.

Dla osób, które chciałyby kontakt z tym panem bardzo chętnie prześlę na pw..Ponieważ jazdy przez "SZEWCZYKA" są droższe a umawiając się z nim prywatnie więcej zostanie wam w kieszeni:).
Skończony kurs 22 wrzesień 2006r.
Egzamin praktyczny 23 kwiecień 2007 r zero błędów czas trwania 3 minuty..
Egzamin teoretyczny 25 czerwiec 2007 r zero błędów wynik pozytywny czas trwania ok 45 minut..
martitazwwa
 
Posty: 17
Dołączył(a): niedziela 24 czerwca 2007, 21:57
Lokalizacja: warszawa

Postprzez ELINA » wtorek 17 lipca 2007, 21:21

ZRYW- na Bemowie, są różni instruktorzy przeważają Ci lepsi, np tak zwany MISTRZ-wszystkim polecam!!
8)
ELINA
 
Posty: 21
Dołączył(a): poniedziałek 25 czerwca 2007, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

ORDADZAM OSK IMOLA DLA KAT A

Postprzez daxman » sobota 04 sierpnia 2007, 16:20

ORDADZAM OSK IMOLA DLA KAT A

Dla kat. A jest TYLKO 1 INSTRUKTOR!!! Który olewa wszystko i wszystkich. Po placu jeździłem sam. "Wsiadaj na motor i jeździj". żadnej kontroli, sprawdzania czy manewry robi sie poprawnie, w żadnym wypadku żadnej nauki, dopóki nie poprosiło się jego pomocnika (???) który czasami przebywa na placu manewrowym. (swoją drogą ciekawe czy ma licencje instruktora?). Samego "Instruktora" natomiast często nie ma, bo albo jest z kimś poza placem, albo jeździ gdzieś i załatwia swoje sprawy.

O częstej jeździe po mieście można pomarzyć!!! Przez 20 godzin poza placem spędziłem od 3-4h!!! To stanowczo za mało zwłaszcza dla kogoś kto wcześniej nie poruszał sie samochodem (nie posiada prawa jazdy kat. B). Prośby o większe ilości godzin jazdy po mieście nie skutkują, "instruktor" i tak ma swoją filozofię. A jak już się wyjedzie poza plac, to często się zdarza, że "instruktor" załatwia swoje prywatne sprawy i nie jeździ sie trasą egzaminacyjną...

Mało tego, często zdarza się, że jednego kursanta bierze ze sobą na motor, a drugiego na drugim motorze samego, który jedzie za tymi pierwszymi i jest zdany tylko na siebie. W rezultacie na temat trasy egzaminacyjnej nie wiem NIC!!! Bo 2 razy jechałem za instruktorem samodzielnie po trasie, a gdy jechałem z nim to załatwialiśmy jego interesy!!!

NIE POLECAM, WRĘCZ ODRADZAM...

Słyszałem opnie że dla przyszłych motocyklistów dobra jest szkoła PRO-Motor: http://www.pro-motor.pl/. Ale szczegółów nie znam... Może wybiorę się tam na doszkalanie przed egzaminem...

pozdrawiam,
DaX
daxman
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 04 sierpnia 2007, 15:56

Postprzez oye » sobota 11 sierpnia 2007, 02:07

PIK na Ursynowie - poszlam tam, bo slyszalam o godnym polecenia instruktorze i ktokolwiek o nim dobrze mowi, mowi za malo - Eryk jest absolutnie swietny. Nauczy najbardziej opornego, a i trafic do niego po kursie warto, bo wybije bledy. Ja bylam zachwycona. Efekt - Bemowo zdane za pierwszym podejsciem, z przejezdzonymi ok 45 godzinami i zadna praktyka wczesniej. Same szkolenia w PIKu ok, teoria bez rewelacji, ale wygodny system - w kazdej chwili mozna zaczac szkolenie i chodzic, jak komu pasuje na dany wyklad. Jezdzilam jeszcze z 3 innymi instruktorami tego osrodka, wszyscy ok, ale Eryk jest debesciak.
oye
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 10 sierpnia 2007, 12:30

Postprzez Firecat » poniedziałek 13 sierpnia 2007, 19:34

Wreszcie z czystym sumieniem mogę polecić instruktora z prawdziwego zdarzenia (a myślałam, że już na nikogo takiego nie trafię):

Edward , który uczy w technikum i osk w Zespole Szkół Samochodowych przy ul. Hożej 88. Trzeba wejść przez bramę na podwórze i skręcić w lewo. Kontakt telefoniczny to 510 834 158

Miałam w sumie do czynienia z 7 instruktorami(!), lepszymi i gorszymi, ale żałuję, że nie trafiłam do niego od początku. Nauczyciel ze starej szkoły, posiada coś, czego brakuje wielu instruktorom - etyki wykonywania zawodu i prawdziwego powołania do przekazywania wiedzy. Odpowie na każde pytanie, nawet "mechaniczne", wyjaśni i poprawi, zamiast pouczać, że "mu zepsuję samochód", jak to mają w zwyczaju niektórzy... No i że uczy dzieci, to ma podejście do kursanta ;)

Nie przesypia zajęć, jest punktualny i w żadnym wypadku nie kończy jazdy kilka minut wcześniej, nie prosi o podjeżdżanie gdzieś na chwilę, żeby coś załatwić...

Plusem jest jazda samochodem w doskonałym stanie i równiutki plac manewrowy :)
Firecat
 
Posty: 25
Dołączył(a): niedziela 18 marca 2007, 01:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cfk » wtorek 04 września 2007, 16:07

szkoła "SKORPION" na Białołęce / Ząbkach. W okolicy nie jest zła zwłaszcza na kat. A, ponieważ robi ją mało osób, a instruktor pan Rysiek sympatyczny człowiek ;)) Można naprawde szybko ukończyć kurs na kat. A.
Na kat. B też dobrze uczą, dosyć sporo kursantów ale nie jest tragicznie te 4-6h zawsze przez tydzień wyjeżdzisz. Mili instruktorzy i "ciekawa" teoria jeśli można w ogóle teorie tak określić.
100x bardziej od Imoli, gdzie prakwo robiła moja siostra i wypowiadała sie bardzo negatywnie. Osobiście wg. mnie Imola jest stosunkowo dużym OSK i wszystko zależy od instruktora. To tyle;)
cfk
 
Posty: 99
Dołączył(a): wtorek 04 września 2007, 15:48
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oceń OSK

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości