Gdynia

[bahnhof]

ciekawe... bo ja słyszałem o tej szkole wiele niepochlebnych opinii....

[marlena kosowska]

ciekawe... bo ja słyszałem o tej szkole wiele niepochlebnych opinii....

A ja z kim nie rozmawiam to kazdy sie wyraza bardzo pozytywnie ze stawija na jakosc szkolenia i zadowolenie kursanta o czym sama sie przekonalam osobiscie i moi znajomi rowniez!! dla mnie osobiscie duzym atutem tego osrodka jest fakt iz trzeba robic teorie ktora super przygotowuje do pozniejszych jazd (moze to jest dla niektorych przeszkoda). Jeszcze raz bede wszystkim polecac.

[bahnhof]

No trzeba robić teorię a co w tym dziwnego? Dziwne jest to, że masz 2 posty i podajesz adresy internetowe i tak propagujesz tą szkołę, która wśród moich znajomych ma bardzo kiepską opinię :)

[marlena kosowska]

No trzeba robić teorię a co w tym dziwnego? Dziwne jest to, że masz 2 posty i podajesz adresy internetowe i tak propagujesz tą szkołę, która wśród moich znajomych ma bardzo kiepską opinię :)

Nie rozumiem o co Ci chodzi?! ja robilam tam kurs wiem jak tam wyglada i moja opinia jest bardzo pozytywna. Kazdy moze miec swoje zdanie. Wybralam ta szkole wlasnie dzieki wypowiedziom w internecie rowniez czytalam opinie na tym forum i po kursie chcialam napisac swoja opinie.

[carmelasoprano]

Ja tez jestem absolwentka Elki School i jestem bardzo zadowolona!

[loottie]

ja robiłam kurs w Elce school. Teoria super prowadzona. Aczkolwiek praktyka już gorzej. Nie to, że faktycznie trwa to długo, to mój instruktor, czasami sie za bardzo niecierpliwil gdy cos mi nie wychodzilo. Przez to idac na I termin nie bylam przygotowana. Najbardziej mnie rozczarowali, gdy umówiona bylam na jazdy przed ezgaminem. Wstalam na 6, albo 7 rano i czekam. Podchodzi do mnie inny instruktor i mowi ze z jakiegos prywatnego powodu nie odbedzie sie moja lekcja. Nikt nie raczyl mnie powiadomic, ponoc moj instruktor nie mial juz mojego nr telefonu, ale przeciez jest w papierach w biurze! zmarnowali tylko moj czas, dodam ze byl to czas sesji i tym bardziej zal mi bylo cennych paru godzin snu straconych. Suma Summarum, nie polecam Elki. Za bardzo poszli na ilosc i nie ma jakiegos takiego indywidualnego podejscia. Byle jak najwiecej. A to wplywa na to, ze potem sami instruktorzy sa zmeczeni praca po 10-12 h i nie wplywa to za dobrze na jakosc nauczania.
Do kolejnych podejsc przygotowywalam sie w Autobest. Bardzo polecam pania Anie, jest poprostu najlepsza! Z nia od razu zalapalam to czego nie potrafilam po Elce. Jest jeszcze pan Sebastian z którym mialam przyjemnosc raz jezdzic. Bardzo mily. Dziewczynom roztrzepanym i bujajacym w chmurach polecam Anie. pzdr!

[powaga]

WITAM.
CHCIALBYM OSTRZEC WSZYSTKICH PRZYSZLYCH KURSANTOW Z GDYNI PRZED szkola
,,IWONA'' Z CHYLONI.
JEST TYLKO JEDEN TOTALNIE BEZNADZIEJNY pseudo instruktor KTORY NA 30 GODZIN PRAKTYCZNYCH ODWOLAL OKOLO 40 GODZIN.SZKODA CZASU I NERWOW.POZA TYM NIE POTRAFI UCZYC.RADZE POSLUCHAC I ZAOSZCZEDZIC SOBIE PRZYKRYCH CZASOW Z TYM CZLOWIEKIEM.ZYGAC SIE CHCE .
POZDRAWIAM

[godq3]

Nie będe orginalny i polece elka school. Bardzo dobry wykładowca teorii (miałem z tym starszym). Jazdy się dłużą, ale za to mialem dobrego instruktora ktoremu "sie chciało", czyli nie olewał sprawy. Wprawdzie nie zdałem za 1. razem, a za 3., ale to kwestia raczej zdarzen losowych. Moja siostra pare lat temu też tam uczyła sie jeździc i też była zadowolona.

[Szprytny]

Podzielę się moją opinią o Elka School. Co prawda nie robiłem tam kursu na prawo jazdy, ale z racji ukończenia kursu na instruktora jeździłem w Elce jako obserwator (praktyki).

Powiem tak miałem jazdy z 3 różnymi instruktorami i nie wyobrażam sobie tak wykonywać zawodu instruktora. Mam taką zasadę że albo robię coś na 100% albo w ogóle.

Panowie instruktorzy podczas jazdy praktycznie w ogóle się nie odzywają. Kursanci robią ewidentne błędy i nie zostają nawet o tym poinformowani nie mówiąc już o wytłumaczeniu i pokazaniu jak prawidłowo należy wykonać dany manewr.

Potwierdzam też wcześniej przytoczoną opinie o skracaniu czasu, zawsze jazdy zaczynały się "po" i kończyły "za".

Podsumowując uważam że Elka prawdopodobnie trochę się rozpędziła i poszła na ilość a nie na jakość, bo kiedyś słyszałem dobre opinie o tej szkole.

[Elka school]

Podzielę się moją opinią o Elka School. Co prawda nie robiłem tam kursu na prawo jazdy, ale z racji ukończenia kursu na instruktora jeździłem w Elce jako obserwator (praktyki).

Powiem tak miałem jazdy z 3 różnymi instruktorami i nie wyobrażam sobie tak wykonywać zawodu instruktora. Mam taką zasadę że albo robię coś na 100% albo w ogóle.

Panowie instruktorzy podczas jazdy praktycznie w ogóle się nie odzywają. Kursanci robią ewidentne błędy i nie zostają nawet o tym poinformowani nie mówiąc już o wytłumaczeniu i pokazaniu jak prawidłowo należy wykonać dany manewr.

Potwierdzam też wcześniej przytoczoną opinie o skracaniu czasu, zawsze jazdy zaczynały się "po" i kończyły "za".

Podsumowując uważam że Elka prawdopodobnie trochę się rozpędziła i poszła na ilość a nie na jakość, bo kiedyś słyszałem dobre opinie o tej szkole.

Witam serdecznie
Jako pracownicy elka school chcielismy zdementowac oraz podwarzyc zacytowana powyzej wypowiedz.
Po pierwsze zgodnie z umowa z Pomorskim Osrodkiem Ruchu Drogowego w Gdansku kazdy kandydat na instruktora jezdzi jako obserwator tylko z jednym instruktorem. Kolego "Szprytny" nie wiesz na ktora jazde z kursantem trafiles moze to byl egzamin wewnetrzny i nie znasz tez relacji panujacych miedzy kursantem a instruktorem i na jakim etapie szkolenia jest kursant. Nie jestes instruktorem wiec nie masz doswiadczenia ani prawa oceniac procesu szkolenia instruktora z zawodowym doswiadczeniem. Jak moze w przyszlosci sie przekonasz metody nauczania sa rozne i rozne sa skuteczne a byles tylko na jednej godzinie... Piszac ze jazdy zaczynaja sie jak to okresliles "za" i "po" to jest to smieszny zarzut czy kursanci maja sie zmieniac "w biegu" a czy na kursie mowili Wam o czyms takim jak "podsumowanie zajec po jezdzie"?! Mozna by jeszcze wiele pisac co podwaza i osmiesza Twoja wypowiedz. Reasumujac jestesmy pewni ze powyzsza opisana tutaj przez Ciebie historia nigdy nie miala miejsca a Ty wogole nie jestes kandydatem na instruktora a KONKURENCJA znalazla sobie kolejny sposob aby podwazyc nasza pozycje na rynku i zszargac nasze dobre imie.

[Szprytny]

Do Elka School:

Twój ton wypowiedzi czyli oburzenie nie świadczy za dobrze o Tobie.
Jeżeli podsumowanie lekcji to cytuje: "wystarczy na dzisiaj" i kursant wychodzi z auta i idzie do domu, to faktycznie na kursie uczyli mnie innego podsumowania zajęć.
Jeżeli kursant notorycznie źle wykonuje manewry na drodze a w tym samym czasie instruktor rozmawia przez telefon to faktycznie na kursie uczyli mnie zupełnie czegoś innego.

Moi koledzy mieli również u Was praktyki i maja takie samo zdanie co ja.

Mając praktyki w innych OSK wyglądało to lepiej, chodź czasami było gorzej niż u Was.

PS Wiem że kandydaci na instruktorów nie są wam wygodni bo nic z tego nie macie i to tylko dobra Wasza wola że ich przyjmujecie.

Doradzam wprowadzić system tajemniczego klienta, który pozwoli Wam wyeliminować kiepskich instruktorów na których trafiłem w Waszej szkole.

[carmelasoprano]

Ja tez sie uczylam w Elce i po czesci zgodze sie ze Szprytnym godzina jazdy zawsze byla okrojona o 10-12 minut, ale nie zglaszam tego do biura gdyz uznalam ze na dobre by mi to nie wyszlo. Draznilo mnie tez to iz po wielokrotnych prosbach do instruktora np o ruszanie z hamulca recznego, prosby przeszly bez najmniejszej reakcji i jedynie zapewnieniach tak tak bedziemy to cwiczyc, w rezultacie zmienilam instruktora po 34 godzinach i to ten kolejny nauczyl mnie tego manewru -ktory faktycznie okazal sie banalnie prosty :)

Faktycznie rozmowy przez kom. instruktorow byly bardzo czeste, ale nie byly to rozmowy prywatne, tylko poprostu kursanci umawiali sie na godziny ja tez wielokrotnie dzwonilam po terminy i wiedzialam ze bede przeszkadzala jakiemus kursantowi...

Teoria przeprowadzone kapitalnie prze Janka!!!!! zreszta tez z nim zarabiscie:) sie jezdzilo!

[miciu10]

Kurs w Elce robiłem równo rok temu. I mimo, że instruktorowi zdarzyły się pewne braki merytoryczne - brak znajomości Art 22 pkt. 3 PoRD, czy wmówienie, że jeśli na skrzyżowaniu, na którym są dwa pasy do skrętu i wyświetlana jest strzałka warunkowa, to nie mogę skręcać z tego pasa wewnętrznego, to sam kurs wspominam bardzo dobrze. Przebiegł bardzo sprawnie (około 2 miesięcy) i w miłej, partnerskiej atmosferze.
Z tym, że byłem o tyle "innym" kursantem, że moje pierwsze podejście do tematu prawa jazdy zaliczyłem 12 lat wcześniej. Pierwszy kurs wspominam fatalnie, na egzaminie nie czułem, że cokolwiek potrafię i po trzech negatywach kompletnie sobie odpuściłem. Dopiero kurs w Elce przywrócił mi wiarę w siebie i nauczył porządnie jeździć, na tyle, że zdałem za pierwszym razem. Nie pozostaje mi nic innego jak innym polecić tą szkołę.

[sosi]

POLECAM ELKĘ SCHOOL!

cały kurs trwał chyba 4 miesiące, co wcale nie jest minusem!
tak jak wszyscy pisali - wykłady z teorii prowadzone przez Janka wspominam super!
jazdy wspominam jeszcze lepiej :twisted:
bardzo polubiłam instruktora, który dokładnie i profesjonalnie wszystko tłumaczył i poprawiał jak była potrzeba a jak nie... to miło się gawędziło 8)

a co najważniejsze - zostałam śpiewająco przygotowana do egzaminu, z niczym nie miałam problemów i zdałam dziś w I terminie! nie popełeniając żadnego błędu :lol:
i wiem że jest to zasługa tylko i wyłącznie mojego kochanego instruktora :oops: którego serdecznie pozdrawiam tak jak i całą przemiłą ekpię ELKI!

[J4sik]

Ja zacząłem uczyć się w EUROMOTO i nie bylo tak źle. Kursy szybko odbębniłem, jakies 3/4 miesiace. Po dwóch niezdanych egzaminach spróbowałem pojezdzic w innej szkółce ktorej nawet nie znam (miesci sie na ul. Warszawskiej), a nieznam bo umówilem sie telefonicznie poprzez znajomość. Nie zdałem kolejny raz. Później zdecydowałem sie na dosyc nową szkółkę TURBO JAZDA na ul. Unruga. Trafiłem na fajnego instruktora, ktory tyle mi tłumaczył, tyle powtarzalismy manewry i przepisy az mi wychodziło i fajnie bo zdałem po tym kursie. Dlatego polecam gorąco tą szkołkę ;]