Strona 12 z 16

Re: Lublin

PostNapisane: piątek 15 kwietnia 2011, 11:55
przez anita1
hej, ja też ma już za sobą egzamin:) zdałam za drugim razem, wcześniej chodziłam do Mili i nie byłam zadowolona. Władców Dróg polecił mi znajomy, bo zdał po kursie u nich za pierwszym razem. ja jazdy miałam z Michałem. uważam, że naprawdę dobrze uczy, rzeczowo tłumaczy, ma dużo cierpliwości,więc dużo jego zasługi w moim sukcesie:)

Re: Lublin

PostNapisane: środa 20 kwietnia 2011, 16:09
przez patrycjja
O.S.K. Lublin- najlepsze co może być :D 2 lata się przymierzałam do podejścia do swojego 3 egzaminu :D 2 razy zawaliłam łuk . Szkoła jazdy mała ale przyjazna dla kursanta . I uczą, a nie jeżdżą jak pasażer. Egzamin zdałam po 2 latach za pierwszym razem.Nawet się nie stresowałam, bo wiedziałam, że co miałam się nauczyć zostało mi pokazane. Polecam!

i jeszcze! konkurencyjne ceny, toyota yaris 6 biegowa 30 zł / h w tym co 10 gratis.

Re: Lublin

PostNapisane: sobota 23 kwietnia 2011, 14:22
przez qwer
http://www.ankietka.pl/ankieta/59654/lu ... cenia.html
Tutaj można ocenić różne szkoły jazdy w Lublinie. :)) To innym pomoże dobrze wybrać ośrodek dla siebie. :)))

Re: Lublin

PostNapisane: sobota 30 kwietnia 2011, 10:38
przez mrek
Witam.
Cały kurs robiłem w OSK "Efekt". Polecam jak najbardziej! Fajna ekipa instruktorska.
Polecam Maćka z którym przejeździłem wszystkie jazdy.

Wszystko "git" było. I Nauka z efekt'em...

Wzięte 4 godziny przed samym egz dodatkowo.

Dwa dni temu zdałem, za pierwszym razem. Uczucie po wyjściu z L-ki egzaminacyjnej bezcenne ;p


Szerokości;)!

Re: Lublin

PostNapisane: środa 04 maja 2011, 22:51
przez helenka
Witam!

Ja swój kurs robiłam w osk MILA. Słyszałam wiele opinii na niekorzyść szkoły. Przyznam, że ma ona swoje wady, np. to, że wykłady są dwa razy w tygodniu bez szansy na zmianę godziny. To trochę utrudnia zaliczenie wszystkich 10, ale i tak wg. mnie najważniejsza jest praktyka. Jeśli chodzi o tę szkołę jazdy to trzeba mieć dużo szczęścia do instruktora.

Ja trafiłam na dobrego instruktora- cierpliwy, dobrze tłumaczy, pracuje z tobą nad tym z czym ma się problem( w moim przypadku parkowanie równoległe;P). Poza tym atmosferę jaką miałam podczas jazd spowodowała, że te 30 godzin zleciało bardzo szybko:)
Dodam jeszcze, że zawsze jeździłam pełne godziny "bez załatwiania swoich spraw" czy wcześniejszego kończenia. Polecam szczerze polecam pana Konrada:)
Zdałam za drugim podejściem, więc to chyba świadczy o tym, że był dobrym nauczycielem:)

Co do innych instruktorów z mili to pochlebne opinie słyszałam o panu Włodku.

Pozdrawiam wszystkich przyszłych kierowców:)

Re: Lublin

PostNapisane: czwartek 12 maja 2011, 19:40
przez linalbn
Zdałam za drugim razem , pierwszy oblałam z własnej winy. Kurs robilam w RALLY naprawdę polecam. Wyrozumiali instruktorzy, swietna atmosfera ;) :spoko: Wczesniej nie mialam kontaktu z samochodem , a oni naprawdę nauczyli mnie jezdzic ! :D

Re: Lublin

PostNapisane: piątek 27 maja 2011, 15:22
przez Micha$$
Osobiście (po wcześniejszej zmianie) robiłem kurs w Kulce i zdałem za 3-cim razem. Nazwę pierwszego ośrodka pominę milczeniem, długo i tak nie pociągną.
Jako zalety Kulki mogę wymienić dobrą kadrę instruktorską. Są to ludzie co prawda młodzi, ale cierpliwi, rzeczowi. Panie w biurze też bardzo miłe. :)
Duże znaczenie ma też lokalizacja w pobliżu ośrodka egzaminacyjnego, gdyż większość tras, którymi jadą L-ki pokrywają się z tymi na egzaminach i po tych 30 (w moim przypadku więcej) godzinach zna się te drogi na pamięć.
Wady to kiepski plac manewrowy przy Grygowej, z którego notorycznie kradzione są pachołki przez miejscowy "lumpenproletariat", ale to już nie wina szkoły. Jak się pojedzie na ten równiutki WORD-owy łuk, to można szoku doznać :) Ale u mnie nie było problemu z tym.
Mam pytanie do osób, które szkoliły się w innych ośrodkach czy też te place są takie zdezelowane jak na Grygowej? Tzn. nierówny asfalt, niewyraźnie linie, pokradzione pachołki (lub bez tyczek).

Podsumowując Kulkę: można było trafić lepiej, można było gorzej (jak ja za pierwszym razem), ale jeździć nauczyłem się dobrze.
Poradzić mogę tyle, żebyście zwracali uwagę czy dana szkoła przeprowadza swój wewnętrzny egzamin zarówno teoretyczny jak i praktyczny, bo niektóre na to "leją" i wypuszczają notorycznie oblewających kursantów. Sam 3 razy zdawałem wewnętrzny praktyczny egzamin w OSK, ale lepiej zapłacić mniej za godzinę kursu i wewnętrzny egzamin (tym bardziej jak się go nie zda) niż prawie 3 razy tyle za egzamin państwowy i oblać go szybko :)

OSK Ator

PostNapisane: wtorek 14 czerwca 2011, 01:17
przez xin
No dobrze, a czy ktokolwiek robił kurs w nowej lubelskiej szkole jazdy Ator (na ulicy Narutowicza)? Z opisu wygląda fajnie lokalizacja dla mnie super, tylko opinii jak na lekarstwo, może dopiero pierwsze kursy kończą? Może jest ktoś kto tam się szkoli?

Bardzo bym prosił o odpowiedź,
pozdrawiam.

Re: Lublin

PostNapisane: poniedziałek 20 czerwca 2011, 17:50
przez Wiga
Kurs robiłam w Rodmos-ie. W sumie ok. Jeden minus - nie dojeżdżają do kursantów :/ musiałam do centrum dojechać MPK a potem z ich siedziby do domu (chyba że byłam ostatnią kursantką tego dnia). Najlepiej jeździło mi się z Ernestem i Krzysiem (obaj jeżdżą na 6-biegówkach).
Po 1-wszym oblanym egzaminie (na mieście) dokupiłam godziny w Sprinterze u P. Waldka (6-biegowa Toyota). Baaardzo mi pomógł, rzetelny, cierpliwy instruktor. Zdałam za drugim razem :)

Re: Lublin

PostNapisane: wtorek 28 czerwca 2011, 17:37
przez madziek19
Witam
Wczoraj zdałam egzamin:) (za 2 razem). Kurs robiłam w KULCE i jestem bardzo zadowolona.
Dziewczyny w biurze przesympatyczne:) odpowiedzą na każde pytanie dotyczące kursu.
Wykłady 3 razy w tygodniu w godzinach wieczornych co mi bardzo odpowiadało ze względu na studia. Prowadzone w ciekawy sposób.
Praktyka sama przyjemność :D Instruktorzy sympatyczni. Najwięcej jeździłam z dwoma i szczególnie polecam Krzyśka:) Nie marnuje czasu na załatwianie prywatnych spraw, świetnie tłumaczy, cierpliwy (to ja się bardziej denerwowałam). Pytał się czy jest coś co sprawia mi trudności i na tym się skupialiśmy. Jeśli coś mi nie wychodziło to powtarzaliśmy, aż do skutku:) (nieszczęsne parkowanie równoległe). Atmosfera w aucie świetna:D

Re: Lublin

PostNapisane: sobota 09 lipca 2011, 21:55
przez dylek
Sobotni Kurier Lubelski z dnia 9 lipca 2011r opublikował najnowszy, najaktualniejszy ranking lubelskich OSK.
Niestety tylko w wersji papierowej dlatego wklejam fotki (sorka, że ciut nieostre, ale do przeczytania :D ):
Obrazek


EDIT: Pojawiła się wersja elektroniczna :
ARTYKUŁ
Ranking

Re: Lublin

PostNapisane: czwartek 21 lipca 2011, 20:41
przez IceX
Ja poszedłem do Kiwi za namową koleżanki i się ... nie zawiodłem. Zdałem za 1 razem (wczoraj :) ) tak samo jak i Ona :)
Tak więc mogę z czystym sumieniem polecić tą szkołę jazdy. Świetna atmosfera.

Re: Lublin

PostNapisane: poniedziałek 01 sierpnia 2011, 12:58
przez SmerfMaruda
Witam wszystkich!!!
Chciałabym się podzielić z Wami moim ogromnym szczęściem, zdałam egzamin za pierwszym razem (czy to w ogóle możliwe??) Wynikiem tego jest to, że wybrałam najlepszy ośrodek w Lublinie OSK LEKTOR, który mieści się na ul. Unickiej 4 ,nikt tu nie wspominał o nim. Naprawde jeśli zależy wam aby oszczędzić pieniądze i nerwy to z serca polecam. Nie brałam żadnych dodatkowych jazd, tylko to co w ramach kursu. Dodam, że jestem anty samochodowa i cały proces nauki wiele mnie kosztował, ale dzięki wspaniałemu instruktorowi Panu Tomkowi i wsparciu kierownika ośrodka uwierzyłam, że potrafię i uda mi się.
Muszę podkreślić, że każdego kursanta traktują tam indywidualnie. Ja byłam ciężkim przypadkiem i cały czas robiłam te same błędy, jednak nikt nie powiedział mi tam złego słowa. Polecam!!!

Re: Lublin

PostNapisane: czwartek 25 sierpnia 2011, 20:33
przez gratyna
Polecam szkołę LEX p. Ż., który sam prowadzi ośrodek i szkoli kursantów. Kulturalny, wymagający, szczególnie cierpliwy w stosunku do kobiet :D! W czasie jazdy można posłuchać kojącej muzyki klasycznej.
Właśnie zdałam egzamin za pierwszym podejściem, a mam 49 lat! :wow:
Polecam stronę www. rolandlex.pl

Re: Lublin

PostNapisane: środa 12 października 2011, 22:42
przez SpamEr