Lublin

Oceń ośrodek szkolenia kierowców, w którym zdobyłeś lub zdobywasz drogowe uprawnienia.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez magdallena » sobota 17 maja 2008, 08:02

gemma napisał(a):Witam. Czy mogłabym prosić aby ktoś wypowiedział się na temat ośrodka PKS? Jakiego instruktora tam polecacie?

Polecam z PKS=u instruktora Rafała jest jeszcze tam jeden Pan z którym jeżdziałam ale nie pamiętam jak ma na imię on mnie nauczył parkowania PKS ma bardzo dobrą opinię :D
magdallena
 
Posty: 11
Dołączył(a): niedziela 04 lutego 2007, 10:23

osk mila

Postprzez irish86 » sobota 17 maja 2008, 10:40

Robiłem prawko w osk mila. Jestem bardzo zadowolony. Instruktorzy znaja sie na swojej pracy. Jezdzilem trasami egzaminacyjnymi wiec na egzaminie nie bylo niespodzianek. Sa bardzo cierpliwi i wyrozumiali dla mlodych adeptow.
Zdalem za 1 razem chociaz przed rozpoczeciem kursu nie jezdzilem nigdy samochodem. Wielu moich znajomych robilo w tym osrodku i rowniez sa bardzo zadowoleni. BARDZO POLECAM MILE
irish86
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 17 maja 2008, 10:36

Postprzez pixii » poniedziałek 19 maja 2008, 19:13

Witam :)
właśnie zamierzam zapisać się na kurs i tak się zastanawiam, który ośrodek wybrać: PZM czy KULKĘ? Czy mogłabym prosić o opinie na ich temat, najlepiej od osób, które uczyły się tam w ostatnim czasie, żeby było w miarę aktualnie ;) ale odleglejszymi opiniami też nie wzgardzę :)
głównie zależy mi na tym, żeby szkolenie było przeprowadzone fachowo i profesjonalnie oraz bez niepotrzebnego rozwlekania w czasie całego kursu.
pixii
 
Posty: 7
Dołączył(a): poniedziałek 19 maja 2008, 18:40

Postprzez irish86 » poniedziałek 19 maja 2008, 20:52

Kulka sie kiedys cenila byla dobra szkola. Jak ja sie zapisywalem a bylo to dosc niedawno wszyscy znajomi i nie tylko znajomi mowili ... " zdecydowanie odradzam" ... wszystko na odczepnego.
irish86
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 17 maja 2008, 10:36

Postprzez ulala » wtorek 20 maja 2008, 16:40

w takim razie odradzam i kulke i pzm
za topolcema LUZ - syzbko dobrze i sprawnie lub Ewan
Ktoś powiedział, że kochanie
się jest teraz nieomal tak trudne
technicznie jak pilotowanie helikoptera.
Tymczasem pilotowanie helikoptera jest
nieco łatwiejsze, bo drążki sterownicze
nie wiotczeją nagle w najmniej
spodziewanym momencie
Avatar użytkownika
ulala
 
Posty: 77
Dołączył(a): poniedziałek 14 maja 2007, 21:09

about kuLka

Postprzez zuza.86 » wtorek 20 maja 2008, 20:21

do: irish86 nie wiem co masz do kulki, osobiście nie żałuje wyboru tego osk, nie słyszałam o nim żadnych negatywnych opinii (dopiero twoja) i sama nie mogę powiedzieć nic złego o kuLce!
mam teraz jazdy i wszystko jest ok. wykłady też były ok.
nie wiem jak jest w innych osk,
kuLke zdecydowanie polecam!!!
:D
Think. Feel. Drive.
Avatar użytkownika
zuza.86
 
Posty: 5
Dołączył(a): środa 02 kwietnia 2008, 01:20
Lokalizacja: LuBliN

Postprzez editt » niedziela 25 maja 2008, 20:42

bron boże nie róbcie prawa jazdy w PIRACIE przy ulicy wiejskiej...osk jest beznadziejny,niczego was nie naucza,a tylko wytykaja bledy,a i jeszcze jak nie bedziecie czegos wiedzieli to was zbluzgaja,i zwyzywaja od nieudacznikow..itp..pozdrawiam
editt
 
Posty: 14
Dołączył(a): poniedziałek 07 kwietnia 2008, 12:29

Postprzez zetnktel » środa 28 maja 2008, 12:35

Ktos sie pytal na temat PKS. Robilem tam kurs moge sie conieco wypowiedziec.
Jednak odradzam ta szkole jak ktos nie mial sytycznosci z autem wczesniej. Jak ktos umie jezdzic jest w sam raz.
na minus:
-samochody. Jezdzi sie glownie na zdezelowanych corsach ktore poprostu nadaja sie na zlom. Od czasu do czasu trafi sie stare Aweo, ktorym jezdzi sie dobrze aczkolwiek kontrolka CHECK ENGINE tez wystepuje, pozatym powyginane felgi i telepie. O Yarisce mozecie zapomniec. A no i jezdzi sie tez punciakiem, fajne autko. Tylko malo miejsca strasznie.
Co do instuktorow mialem z 4 czterema. Z jednym jakims mlodym raz, dwa razy ze spoko gosciem grubym. No i z pozostalymi dwoma. Jednego polecam uczy jezdzic, zalezy mu na nauczeniu kogos wszystko dobrze wytlumaczy. natomiast drugi jak sie cos zle zrobi wydziera sie, grozi, ubniza, dochodzi zalatwianie prywatnych spraw. Z innymi nie mialem wiec niewypowiem sie. Egzamin mam za 6 dni wiec sie okaze jak nauczyli. Niemialem ani razu manewru zawracania. Co do wykladow to na 6+ wszystko jest bardzo dobrze tlumaczone jest tez humor. A co do jazd jeszcze na ulotce maja ze 7 dni w tygodniu w tym niedziela. Jest to totalna bzdura w niedziele jazd nie ma.
Podsumowujac:
na plus. jak sie trafi na fajnego instruktora jest wporzadku, milo, jezdzi sie trasami egzaminacyjnymi, plac na miejscu co prawda dziura na dziurze. Badania za friko.
Minus:
samochody. I jeden instruktor, ktorego imienia nie wymienie. Poniewaz on uwaza ze jego sposob nauki jest dobry, krzyczac na kursanta, mysli ze to go zmotywuje. Natomiast jak juz dobrze sie jezdzi, to do jazdy z nim zastrzezen nie mam. Stad swierdzenie za jak umiecie jezdzic to polecam.
zetnktel
 
Posty: 31
Dołączył(a): środa 28 maja 2008, 12:17
Lokalizacja: Lublin

Postprzez mvoo89 » wtorek 03 czerwca 2008, 19:34

gosh napisał(a):Ostrzegam przed OSK Kleks (ul. Nadbystrzycka, koło OSK Driver). Jeździłam z siedmioma(!) instruktorami, co doprowadzało mnie do szewskiej pasji, samochody często się psują, są bardzo wyeksploatowane, sekretarka kilka razy dzwoniła do mnie, że by mi oznajmić że zmienia termin moich jazd, bo albo samochód się popsuł, albo instruktor nie przyjedzie itp. Ośrodek ten jest tani, ale do bani. Jeżeli już ktoś tam robi kurs, to w szczególności przestrzegam przed intruktorem panem Rysiem. Dorabia sobie chłopina do emerytury, ale nie ma za grosz talentu do nauki. Każdy kto z nim jeździ, po kilku godzinach zapisuje się do kogokolwiek na jazdę, byle nie do niego.
Dzisiaj pierwszy raz zdawałam egzamin-oblałam. Rysio się do tego przyczynił :evil:



podzielam twoje zdanie o tym OSK. Ja tez dostalem raz telefon o zepsutym samochodzie, innym razem czekalem na instruktora 20 minut po czym okazalo sie ze przelozyli jazde o 2 godziny (nie poinformowali mnie o tym wczesniej) :shock: ... kurs teoretyczny prowadzony na odwal,nieprofesjonalnie. Co do Pana Rysia, to rzeczywiscie - jazdy z nim byly stresujace a nie uczyl niczego, ale inni instruktorzy spoko.

samochody maja mocno wyjezdzone :? wiec nie polecam zapisywania sie tam na kurs.

mimo wszystko egzamin zdalem za pierwszym razem, wiec teraz juz o kleksie zapomnialem, bylo minelo, gdybym nie zdal wybral bym inny osk na dodatkowe jazdy
Obrazek
Avatar użytkownika
mvoo89
 
Posty: 18
Dołączył(a): piątek 23 maja 2008, 15:08

Postprzez casia14 » czwartek 03 lipca 2008, 12:09

Ja polecam ośrodek PLUS (kat. B) - nie było żadnego spóźnienia ani kończenia przed czasem, mam wrażenie że w ciągu tej jednej doszkalającej godziny przejechałam więcej niż w Ewanie, w którym robiłam kurs, w ciągu dwóch godzin...

A gdyby ktoś zdecydował się na Ewan, polecam pana Waldka, odradzam pana Andrzeja!
Avatar użytkownika
casia14
 
Posty: 8
Dołączył(a): środa 06 lutego 2008, 13:18
Lokalizacja: Lublin

Postprzez zetnktel » piątek 04 lipca 2008, 04:30

A ja polecam KULKE. Ucza porzadnie, porzadni instruktorzy, dobre samochody. Nie ma psujacych sie aut, spoznien, krzyczenia, podwozenia zon i zalatwiania prywatnych spraw jak w PKS-ie. Gdyby nie doszkalajace w KULCE to pewnie bym nie zdal.
03.06.08r Teoria (+)
03.06.08r Praktyka (-) :(
03.07.08r Praktyka (+) :)
zetnktel
 
Posty: 31
Dołączył(a): środa 28 maja 2008, 12:17
Lokalizacja: Lublin

Postprzez bartek18 » piątek 04 lipca 2008, 11:50

Cały kurs robilem w KULCE, przyznam ze nie mialem wiekszych zastrzezen poza jedna sytuacja gdy instruktor spoznil sie 15 minut.Tak wszystko cacy. Przed samym egzaminem zdecydowalem sie na jazdy doszkalajace w SIDDHA i musze przyznac ze wiele mi one daly, nauczyli mnie ciekawej techniki przy parkowaniu rownoleglym ktore mi kiepsko wychodzilo, oczywiscie po pokazaniu jej nie bylo bata by mi ono nie wyszlo :P .Więc polecam KULKE jak i SIDDHE.Pozdrawiam.
Teoria - 15.04.2008 (+) - 0 bledow
Praktyka I - 15.04.2008 (-)
Praktyka II - 21.05.2008 (-)
Praktyka III - 27.06.2008 (+)
(2008-07-01) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek,trwa postępowanie
administracyjne.
(2008-07-04) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
bartek18
 
Posty: 6
Dołączył(a): niedziela 22 czerwca 2008, 11:29
Lokalizacja: Lublin

Postprzez alessa » środa 09 lipca 2008, 12:55

Witam wszystkich!!!!! ja robiłam kurs w Unii u p.Marka fachowo i dokladnie . Zdałam za pierwszym razem :D dodam ze w życiu przejezdziłam samochodem tyle co na kursie czyli nieco ponad 30 godzin. Polecam ten ośrodek
alessa
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 05 lipca 2008, 08:03
Lokalizacja: lublin

Postprzez Kursant11 » czwartek 10 lipca 2008, 08:28

JA wykupiłem dodatkowe jazdy w Rozpędzie na Mełgiewskiej i jestem baaaardzo zadowolony!!! Chciałem zaoszczędzić i wybrałem tania szkołę i nic mnie tam nie nauczyli!!!.. Żałuje że od razu nie trafiłem na Rozpęd przynajmniej zaoszczędziłbym na dodatkowych jazdach!! :)
Kursant11
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 10 lipca 2008, 08:06

sukces!

Postprzez franzmauer » czwartek 10 lipca 2008, 09:19

Kursant11 napisał(a):JA wykupiłem dodatkowe jazdy w Rozpędzie na Mełgiewskiej i jestem baaaardzo zadowolony!!! Chciałem zaoszczędzić i wybrałem tania szkołę i nic mnie tam nie nauczyli!!!.. Żałuje że od razu nie trafiłem na Rozpęd przynajmniej zaoszczędziłbym na dodatkowych jazdach!! :)




CZEŚĆ WSZYSTKICH!
wiem bo zdałem,poprostu dobrze wybrałem.wcześniej dużo szukałem,czytałem fora itp.
ostatecznie doszedłem do wniosku,że ośrodki z dłuższym stażem tak naprawde mają gdzieś klienta.zależy im tylko i wyłacznie na kasie! większość idzie na ilość a nie na jakość! (jak mawiał mój sąsiad,który miał firmę "klient zapłacił? to olać go.....)
i postanowiłem poszukać nowego ośrodka który powstał niedawno do 4 miesięcy wstecz,ponieważ nowemu zależy na kursancie,stara się,wyrabia sobie dopiero markę.jak mnie również uświadomiono w dość oryginalny sposób "nowy nie znaczy niedoświadczony..." i tak było w przypadku instruktorów z którymi miałem do czynienia.są naprawde dobrzy,uczą przede wszystkim rzeczy praktycznych, a nie jak moją dziewczynę uczyli wyłącznie tylko do egzaminu,rzeczy które nie praktykuje normalny,doświatczony kierowca-istna paranoja! zdał niestety za piątym razem...wybór padł na "Rozpęd".ciesze się,że tam trafiłem,bo zdałem i to za pierwszym razem.przecież o to w tym wszystkim chodzi!
ja sobie zdaje sprawe,że jeszce nikt nie urodził się taki rzeby nauczyć się w 30 godzin jeżdzić,bo o tym decydują tylko i wyłącznie kilometry i czas....
zapraszam do dyskusji!
pozdrawiam
franzmauer
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 10 lipca 2008, 08:57

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oceń OSK

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości