Strona 1 z 11

Katowice

PostNapisane: poniedziałek 05 grudnia 2005, 13:23
przez Ania21*
Silesia w Katowicach - unikać jak ognie


szkoła tam ma same wady i chyba żadnych zalet
przedewszystkimokropni instruktorzy tzn niedyspozycyjni, niepunktualni, nieopanowani itd
robiłam kurs w czasie gdy byłam całkowicie dyspozycjna niestety nic mi to nie dało bo mój instruktor mógł mi poświęcić najwyżej 4 godziny tygodniowo
niepunktualność obiawia się tym że instruktor przychodził sobie o 10 minut spóźniony tłumacząc to tym że takie spóźnienia są wliczone w cenę i dlatego płacimy tyleile płacimy a nie więcej
mój insrtruktor oprócz tego nagminnie palił w samochodzie mimo iż mówiłam mu ze robi mi się niedobrze od tego, ciągle na mnie krzyczał i mnie obrażał , robił zakupy i załatwiał inne sprawy osobiste podczas moich jazd

PostNapisane: wtorek 27 grudnia 2005, 00:55
przez mich4lina
Ja chodziłam na kurs do Silesii i.... jestem z niego nadal bardzo zadowolona. Pan Instruktor niezwykle cierpliwy a jednoczesnie potrafiący nauczyc kursanta. Nie spotkałam sie z tkaim zachowaniem o którym mowa powyżej... Punktualność byla zaletą instruktora a i dostosowywanie czasu jazd do moich potrzeb bez problemu mialo miejsce.. w skrocie bylam bardzo zadowolona zdałam bez probllemu.:):) a nieprzychylne opinie dla odmiany słyszalam o Poludniu:/
Pzdr

PostNapisane: wtorek 17 kwietnia 2007, 20:55
przez wojtek-w84
Cześć !

W Katowicach kurs zrobiłem w OSK SOLO i polecam !!!
Jutro mam egzamin wiec 3majcie kciuki !!!
Przy okazji pozdrawiam najlepszego instruktora Rafała!

Jeszcze raz polecam Wojtek.

PostNapisane: wtorek 17 kwietnia 2007, 21:13
przez didulka
slaskie centrum szkolenia- b. dobra szkola
polecam!

PostNapisane: piątek 27 lipca 2007, 22:32
przez tom9
C.S.K.S.M Katowice.
Biuro na Placu Andrzeja na przeciwko Poczty.
Polecam! Super przygotowanie do egzaminu, w dodatki swego czasu najtaniej w Katowicach.

http://www.nauka-jazdy.go3.pl/kontakt.html

Silesia

PostNapisane: środa 22 sierpnia 2007, 15:47
przez Daisy_81
Ja zrobilam caly kurs w Silesii, bo mozna bylo zaliczyc teorie w jeden weekend. To bylo jak najbardziej ok. Instruktor wydal mi sie w porzadku... ale po 30 godzinach okazalo sie, ze tak naprawde niewiele umiem. Zawracanie robil ze mna moze z 3 razy, o zawracaniu na 3 dowiedzialam sie dopiero po wykupieniu godzin w innej szkole :roll: Ciagle mialam wrazenie, ze instruktor chce po prostu odwalic ze mna te jazdy i miec mnie z glowy. I te jego metody! Potrafil mi zatrzymac samochod na srodku skrzyzowania i mialam mu z marszu powiedziec, co zrobilam zle. Nie podobalo mi sie. Koniec kropka.

Rzeczy na plus - w miare nowe samochody, mozna sie bylo umowic na jazdy bez wiekszego problemu i dopasowac je sobie do rozkladu dnia, platnosc rozlozona na raty, zalatwiaja lekarza, w cene kursu wliczone badanie i materialy szkoleniowe (ale to chyba zalezy od opcji, jaka sie wybierze).

OSK DIAGRAM OS. WITOSA UL KOSSUTHA BEZNADZIEJA!!!!!!!!!!

PostNapisane: czwartek 20 września 2007, 18:35
przez rafal81
2 starsze babki które ugrzezły w czasach komuny bo kompletnie nie znają się ani na obowiązkach jakie mają wobec kursantów ani na zasadach uprzejmości.
2 lata temu przystąpiłam do kursu w tym ośrodku ale niestety musiałam przerwac( ze względów finansowych) kurs, wpłaciłam ośrodkowi ok 500zł ,zdążyłam wykorzystać 10 godzin teorii, teraz gdy uskładałam cała kwotę chciałam kontynuować kurs w w/w ośrodku, jednak zrezygnowałam po tym jak jedna z TYCH kobiet naubliżała mi, i wmawiała,z e mój kurs jest nie ważny itp itd poczym sie zdenerwowałem, bo nikt mi ciemnoty nie będzie wciskał tymbardziej ze wszystkie kursy po 98 r sa nadal aktualne, postanowiłem odebracv wtórnik swoich godzin aby udać się do innego ośrodka, i tu jedna z niespodzianek- minął termin przetrzymywania kart zajęć i nie posiadają już takowej( co jest nieprawda, ponieważ specjalnie utrudniają mi kontynuowanie kursu, a zależy mi na szybkim jego ukończeniu) ,W ogóle karty zajęć które sa przeprowadzane, posiada kursant a nie ośrodek, co bezprawnie przetrzymują w Diagramie. Już ponad dwa miesiące ubiegam się o oddanie przetrzymanych pieniędzy i nie moge sie doprosić, ale doprę swego.
Wszystkich, którzy mają zamiar udac sie na kurs w Diagramie przestrzegam, nie dziwcie sie jak przyjdziecie na wykłady, które sie nie odbeda, a Wy nie bedziecie o tym poinformowani, a wogóle cały ten osrodek to syf kiła i mogiła a włascicielki choc wydaja sie miłe to stare fałszywe wiedźmy.

PostNapisane: piątek 07 grudnia 2007, 21:09
przez kefir1981
OSK "Lady" - jeździłem i jestem BARDZO zadowolony.
Nie wiem jak robią teorię, bo robiłem gdzie indziej (gdzie, to długa i wyjątkowo wkurzająca historia... :evil: ), ale kumpel robi w "Lady" cały kurs i nie wygląda na niezadowolonego.
A jeżeli chodzi o praktykę, to mogę już pisać z własnego doświadczenia. Jeżeli zdecydujecie się na ten OSK to zróbcie wszystko, żeby jeździć z szefem tej szkoły. Z kilku powodów: 1) widać, że lubi swoją robotę, 2) nie załatwia swoich prywatnych spraw podczas jazd, 3) jest punktualny (no chyba, że korek... ale to się zdarza...), 4) jest życzliwy, ale równocześnie wymagający (klasyczny "złoty środek")
W OSK są już nowe samochody (Punto Grande), więc fajnie.

Warto podkreślić, że zdawałem "z przerwami". Najpierw teoria i 6 godzin jazd (znowu :evil: wspomnienia), potem rok przerwy, dokończenie jazd (14) w OSK "Lady", rok przerwy, jazdy dodatkowe w OSK "Lady". I mimo takiego rwanego stylu robienia prawka... zdałem za 2 razem!!!

PostNapisane: poniedziałek 21 stycznia 2008, 14:35
przez daroslav
Ja Kurs robiłem w Silesi, jestem bardzo zadowolony zdałem za pierwszym razem, jazdy mialem z panem Zachaczem, Jazdy dodatkowe przed egzaminem (po 2h)z Panem Rokita, Rabusem i Traczem i wszyscy prezentuja bardzo dobry poziom! Polecam

PostNapisane: sobota 09 lutego 2008, 12:54
przez domeny
Jak słysze że ktoś jest zadowolony z "Sielesia" to mam w momencie podejrzenia którym z instruktorów jest - niedość że mają burdel w organizacji - na 1 godzine umawiają po 2-3 osoby i odprawiają Cię z kwitkiem to niektórzy szkolący albo zabierają Cię do siebie pod dom "na chwilke" czytaj 40min. i Ty siedzisz w aucie a oni dosłownie JEDZĄ OBIAD W DOMU albo zabierają Cię ze sobą "na zakupy, do urzędu" itp. Już nie wspomne o dotrzymywaniu umów przez szefostwo - jedynym plusem który miło wspominam jest Pani Sekretarka.

PostNapisane: poniedziałek 31 marca 2008, 07:22
przez Krzychu4911
Wszystkim znajomym polecam teraz ośrodek na 3-go Maja 33, miałem tam jazdy dodatkowe, chciałem 2 ale jakos wyszło ze nie wiele umiem po kursie w pewnym znnanym ośrodku i jeszcze dokupiłem.Teraz kumpela jest w trakcie kursu, kończy jazdy i jest zadowolona.Bardzo konkretni instruktorzy, punktualni, nie interesuje mnie zeby mi instruktor kadził i opowiadał dowcipy on ma być skuteczny i tacy są.Nie boją sie manewrów w trudnych miejscach i tłumaczą laikom zawiłości kodeksu :) Kontakt na komórkę i brak sekretarki nie wyglądają niby super ale to nie sekretarka uczy jeżdzić a chłopaki są pochytane i sobie radzą.Cena fajna tyż www.oskolaf.pl

Coś na temat OSK Matrix

PostNapisane: poniedziałek 07 kwietnia 2008, 21:00
przez zabka838
Ja uczęszczałam do Matrixa i jestem zadowolona. Instruktorzy w porządku, nie było problemu z dostosowaniem godzin jazd i ogólnie luzacka atmosfera. Polecam instruktorkę - Iwonę - fajna babka :D Łuk dzięki nim opanowałam całkiem nieźle a i w głównej mierze jeździliśmy trasami egzaminacyjnymi. Tak więc polecam. Moja znajoma robiła kurs gdzie indziej, przed egzaminem potrzebowała dodatkowych jazd,polciłam jej Matrixa i była zadowolona, bo przynajmniej poznała trasy egzaminacyjne, a na kursie jeździła po samych zadupiach :)

PostNapisane: wtorek 15 kwietnia 2008, 19:42
przez Maciejo
Ja moge jedynie wypowiedziec sie na podstawie opini znajomych. Sam rozwazalem wyborem własnie Autostopu lecz fakty sa takie. Znam chyba 5 osob ktore w niedalekim czasie mialy tam kurs I ZADNA NIE ZDAŁA ZA 1 RAZEM. Zas ogolnie mowiac o szkole noto atmosfera i nauczyciele fajni. Pozdrawiam
PS. Moze jeszcze ktoś wypowiedziec sie o OSK MatriXie lub o OSK LADY (Giszowiec)?

PostNapisane: czwartek 17 kwietnia 2008, 19:08
przez instruktorka
Witam wszystkich zainteresowanych OSK w okolicach Nikiszowca-znam wszystkie ośrodki ale na temat ich nie będę sie wypowiadać .Jeśli chcesz zrobić kurs w ośrodku który poważnie podejdzie do szkolenia (instruktor nie będzie swoich prywatnych spraw załatwiał w czasie twoich jazd ,spóźniał sie na jazdy)najlepiej popytaj znajomych.Jeśli chodzi o cenę to nią nie ma sie co sugerować rożne są koszty w rożnych ośrodkach.Wazna sprawa jest jeszcze czas trwania kursu-bo nie sztuka jest zapisać 20 osób jak kurs będzie potem trwał 9 miesięcy.Pozdrawiam i życzę trafnego wyboru.

CUM ORZECHOWSKI

PostNapisane: piątek 25 kwietnia 2008, 07:34
przez eMBaX
Ja miałam lekcje w CUM Orzehowski w Piotrowicach (za Apteką na Tyskiej) Teoria jak to teoria - przez 30h siedziałam przy kompie słuchając lektora i rozwiązując testy (lub coś innego bo nikt mnie nie "pilnował":P), brałam po 6-8h dziennie i po tygodniu miałam spokuj z nią:D Jeżeli chodzi o praktyke, to zaczęło się nudno, bo musiałam jeździć do przodu i do tyłu od tyczki do tyczki na samym sprzęgle - wtedy było to na maxa nudne i monotonne, ale naprawdę się przydało w jeździe!!Wyczułam przez to sprzęgło i rozmiary auta:D Jeżeli chodzi o instruktora, to miałam 3 innych, ale teraz jest tam tylko jeden. Bardzo fajnie uczy ( w końcu zdałam za 1-szym razem:D ), jest miły i sympatyczny. Polecam ten ośrodek!!!