przez kursantka2012 » niedziela 18 grudnia 2011, 17:00
Ja to oceniam tak: ogólnie jest ok gdyby nie częste przerwy na papierosy/wc.. i obcinanie.. po 5-10 min wcześniej kończenie jazd i nieoddawanie tego,a przez 30 godzin się uzbiera
Prawie brak zajęć teoretyczntch, może ze dwa, trzy
I jeszcze brak egzaminów wewnętrznych;)
przez co dopkupuję jazdy półtorej tyg przed egzaminem bo jeździłam 20 godzin bez pojęcia teoretycznego tak na prawdę
Ale instruktorka miła, wesoła, radyjko gra, łuk robiony do bólu;)