Również polecam z czystym sumieniem OSK Caputa.
Wykłady jak wykłady, w połowie spałem. Miałem przyjemność odbycia praktyki z instruktorem który również prowadził teorie.
Jazdy ciekawe, poza fajnymi widokami można usłyszeć na prawdę wiele ciekawych historii, faktów i opowieści na temat różnych miejsc ( z tego miejsca pozdrawiam Pana Piotra Kaczmarczyka ).
Na pewno tam wrócę
PS. Mówiąc o szkołach nauki jazdy, w większości zależy od własnego podejścia do egzaminu. Ja zdałem wszystko za pierwszym razem.