przez autopol-serwis » poniedziałek 18 października 2004, 18:26
przez arturros (papo) » poniedziałek 18 października 2004, 20:04
przez scorpio44 » poniedziałek 18 października 2004, 20:10
arturros (papo) napisał(a):I jak tu obniżać wiek zdających na prawko np. do 17 czy 16 lat :?:
przez wiruswww » poniedziałek 18 października 2004, 20:38
przez scorpio44 » poniedziałek 18 października 2004, 20:44
przez wiruswww » poniedziałek 18 października 2004, 20:49
przez ella » poniedziałek 18 października 2004, 22:46
chodziło mi że jazda bez prawka jest wielką nieodpowiedzialnaścią i głupotą.
przez bialy » poniedziałek 18 października 2004, 23:22
przez ella » poniedziałek 18 października 2004, 23:49
dlaczego od razu lekarz mialby pisac ze trzeba samochod przystosowywac, skoro nasz bohater moze jezdzic bez przerabiania auta. Ograniczenia polegaloby na tym ze nie moze pracowac jako kierowca.
przez autopol-serwis » wtorek 19 października 2004, 07:55
bialy napisał(a):cos mi to z tym przystosowaniem nie pasuje, ...
przez autopol-serwis » wtorek 19 października 2004, 10:17
janek napisał(a):W swojej wieloletniej praktyce zdarzało mi się widzieć kij od szczotki przywiązany sznurkiem do pedału hamulca.
nie bardzo mogła nogami naciskać na pedały. Mogła ale musiała trochę kombinować. I co zrobiła. Zrobiła podkładki na pedały i teraz bez problemu i kombinowania jeździ
przez Mmeva » wtorek 19 października 2004, 15:13
przez arturros (papo) » wtorek 19 października 2004, 15:42
Mmeva napisał(a):Arturros - skąd wiesz, że musi byc młody? I co sie czepiasz prawka od 16 czy 17? - nie wiem, ile Ty masz lat; ale jeszcze nie tak dawno zdawało sie od 17-stu (zresztą kilkoro z nas tak zdawało) i nie wydaje mi się, żeby odpowiedzialnośc była związana tylko z wiekiem...
przez scorpio44 » wtorek 19 października 2004, 15:50
przez autopol-serwis » wtorek 19 października 2004, 16:01
arturros (papo) napisał(a): Takie jest moje zdanie na temat prawka dla młodocianych.