Czy.....

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Czy.....

Postprzez ella » środa 04 lutego 2004, 22:17

Czy jak jedziecie samochodem to przeszkadzają wam osoby jadące razem z wami, które między sobą głosno dyskutują i kłócą się między sobą. Mnie to rozprasza nawet wtedy jak ja z nimi nie muszę rozmawiać.
Może później nie będę na to zwracała uwagi ale teraz to lubię jeździć w ciszy (no może nie dosłownie). Lubię muzykę.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Sławek_18 » środa 04 lutego 2004, 22:35

Mi tez czasami przeszkadzalo ale juz nie.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ezka » środa 04 lutego 2004, 23:39

mi zwykle nie przeszkadza. najgorzej bylo jak bylo zimno i zaczeli duzo rozmawiac tak ze szyby szybko zaparowaly :( a nadmuch akurat nie dzialal...wiec bylo nie przyjemnie jechac caly czas ze szmatka pod reka :wink:
Avatar użytkownika
ezka
 
Posty: 266
Dołączył(a): piątek 12 grudnia 2003, 22:35
Lokalizacja: N 49°48' E 22°47'

Postprzez X » czwartek 05 lutego 2004, 02:28

Kwestia 'przeszkadzania' zalezy u mnie od tego z kim jade. Jezeli jest ciekawa dyskusja, to dlaczego nie, jednak jesli nudy.... to usnac mozna.

Ale generalnie nikomu nie zwracam uwagi ani nic :). Jestem tolerancyjny. Czuj sie jak u siebie w domu =) Glupota byloby zakazywanie rozmowy 'bo mi w prowadzeniu przeszkadza' ....
X
 
Posty: 224
Dołączył(a): czwartek 08 sierpnia 2002, 12:51

Postprzez Agawa » czwartek 25 sierpnia 2005, 09:30

Kiedys mnie to denerwowało jak mi ktos truł za uchem(zwłaszcza mąż :D )...hehehe.Teraz mi to raczej nie przeszkadza.Teraz nawet lubię sobie porozmawiać z pasażerem jak jade autem.I zawsze słucham radia :)
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Cubaza » czwartek 25 sierpnia 2005, 13:40

Mnie zależy jak ktoś mówi normalnie to okej niech będzie może mówić kłótnie w aucie mnie wkurzają miałem tak 5 razy i zatrzymałem się dopuki się nie uspokoili(byłem przy parkingu). Nie lubie za to jak mój ojciec(nie ma prawa jazdy) dyktuje mi co mam robić za kierownicą tak jak w tym kawale co żona szyje a mąż stoi nad nią i do niej mówi:
-Teraz w prawo, zwolnij, nie tak szybko, uważaj guzik, Szybciej szybciej, Uważaj
żona na to:
Dlaczego mi tak mówisz i robisz???
a mąż:
Ja Ci chce tylko pokazać jak się zachowujesz jak ja prowadzę samochód...
Cubaza
 
Posty: 237
Dołączył(a): czwartek 15 lipca 2004, 13:35
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez BigSmoke » niedziela 04 września 2005, 00:09

nie przeszkadza mi to. nieraz wozilo sie podpitych kolegow :D
BigSmoke
 
Posty: 35
Dołączył(a): piątek 22 lipca 2005, 23:14

Postprzez gostek » niedziela 04 września 2005, 09:43

ja musze powiedzieć ,że mam słaba koncentracje bo jak rozmawiam z instruyktorem to wdaje sie w dyskusje i zapominam że to ja prowadzę auto a nie jak do tej pory było jak jechałem z kimś i gadałem sobie [wtedy to nie miało zadnych konsekwencji a teraz ] :D
gostek
 
Posty: 158
Dołączył(a): niedziela 10 lipca 2005, 16:05

Postprzez cappricio » niedziela 04 września 2005, 09:54

ja czasem tez sie nie moge skupic... jak np skrecam i pierwszenstwa musze ustapic :lol: to sie zawieszam albo gadam bzdury :D lol2
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 196 gości