Tak sie zastanawiam nad cofaniem na łuku

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Tak sie zastanawiam nad cofaniem na łuku

Postprzez pcuryllo » piątek 06 kwietnia 2007, 13:37

Dlaczego w egzaminie na kat. B wymagane jest cofanie po łuku patrząc przez tylnią szybę. Dlaczego nie można cofać na lusterka. Przecież taki manewr mozna wtedy wykonac z dużo większa dokładnością.

Zalozmy np. taki przypadek, ze ktos zdal prawo jazdy i zawsze cofal poprzez tylna szybe, potem wsiada do jakiegoś Transit'a czy Sprintera i co ? podziwia pake i zastanawia się jak cofnąć.

To jest dla mnie nie zrozumiałe dlaczego należy cofać oglądając sie do tyłu przez szybe. może ktoś wie ?
Pozdrawiam,
Piotr Curyłło

http://kierowca-zawodowy.pl
Avatar użytkownika
pcuryllo
 
Posty: 211
Dołączył(a): czwartek 05 kwietnia 2007, 22:24
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez ===Dawid=== » piątek 06 kwietnia 2007, 14:58

Nie musisz przecież cały czas patrzeć przez tylnią szybe. W czasie cofania możesz także patrzyć przez lusterka ale przez szybe też.

Ja na egzaminie na łuku patrzyłem się przez lusterka natomiast jak wyjechałem już na prostą to szyba i lusterka.
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez pcuryllo » piątek 06 kwietnia 2007, 15:01

tzn. ja juz egzamin zdalem, tylko mnie takie wątpliwości nachodzą dlaczego tak jest. Ja wiem o tym, ze mozna sobie od czasu do czasu popatrzec przez lusterko, ale dlaczego nie mozna np. tylko przez lusterka cofac?
Pozdrawiam,
Piotr Curyłło

http://kierowca-zawodowy.pl
Avatar użytkownika
pcuryllo
 
Posty: 211
Dołączył(a): czwartek 05 kwietnia 2007, 22:24
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez dylek » piątek 06 kwietnia 2007, 15:15

pcuryllo napisał(a): dlaczego nie mozna np. tylko przez lusterka cofac?

Dlatego, że taki młody kierowca jadąc tylko "na lusterka" może nie zauważyć kilkuletniego dzieciaczka lub np. hydrantu ustawionego centralnie za tylnym zderzakiem. W lusterkach widzisz to co po bokach i to co daleko z tyłu... aby poszerzyć twoje horyzonty ustawodawca zatroszczył się, byś nauczył się spoglądać również przez tylną szybę :D
Mam nadzieję, że tym mało wybrednym sarkastycznym żarcikiem nikogo nie uraziłem - jeśli tak to z góry przepraszam :D
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez pcuryllo » piątek 06 kwietnia 2007, 15:22

a jezdziles kiedyś jakąś solówką albo zestawem :) jeszcze chyba mało wiesz o jezdzie. A tak pozatym ja sie pytam o cofanie na łuku i na egzaminie w dodatku, a ty mi o jakims hydrancie i o dzieciach mówisz :P
Pozdrawiam,
Piotr Curyłło

http://kierowca-zawodowy.pl
Avatar użytkownika
pcuryllo
 
Posty: 211
Dołączył(a): czwartek 05 kwietnia 2007, 22:24
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez dylek » piątek 06 kwietnia 2007, 16:16

pcuryllo napisał(a):a jezdziles kiedyś jakąś solówką albo zestawem :) jeszcze chyba mało wiesz o jezdzie. A tak pozatym ja sie pytam o cofanie na łuku i na egzaminie w dodatku, a ty mi o jakims hydrancie i o dzieciach mówisz :P

Nie mówię, że jestem wszechwiedzący, ale jeśli chodzi o jazdę to jestem aqrat jej instruktorem;)
A co do jazdy po łuku na egzaminie: to część sprawdzianu, czy można ci wręczyć prawo jazdy.... Jeśli nie umiesz korzystać z tylnej szyby przy jeździe do tyłu (czyt. zapewnić sobie możliwie jak najlepszej widoczności), to pada pytanie, czy wolno ci pozwolić na prowadzenie auta.... Chyba o to chodziło ustawodawcy, a ja aqrat w tej kwestii nie zamierzam się z tym zapisem sprzeczać
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez pcuryllo » piątek 06 kwietnia 2007, 16:28

nie podwazam twoich umiejetnosci, jednak dalej nie widze konkretnego powodu co do tej tylnej szyby. A gdyby pojazdem egzaminacyjnym był przykładowo Mercedes Sprinter Furgon ?? to co ? Egzamin ma przypominac typowe sytuacje jakie moga sie wydarzyc, wiec zalozmy zebym sobie do typowej Corsy wlozyl jakiegos duzego kwiatka (nie powiem krzaka) do tyłu i zasłoni całą szybę. Mogę tak jechać i nikt mi sie do tego nie przyczepi. Jednakze co jak cofac, no tylko przez lusterka. Takze, wydaje mi sie nieuzasadnione "nakazane" cofanie przez tylną szybę.
Pozdrawiam,
Piotr Curyłło

http://kierowca-zawodowy.pl
Avatar użytkownika
pcuryllo
 
Posty: 211
Dołączył(a): czwartek 05 kwietnia 2007, 22:24
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez dylek » piątek 06 kwietnia 2007, 16:46

Jest nakazana obserwacja zarówno przez lusterka jak i przez tylną szybę
Musisz umieć zapewnić sobie możliwie jak nalepszą widoczność
Wiadomo, że w sprinterze blaszaku nie będziesz mógł skorzystać z tylnej szyby, ale celem egzaminu, jest sprawdzenie, czy w ogóle umiesz wykorzystać tą szybę.
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez marcij » piątek 06 kwietnia 2007, 16:48

Jesli nie ma takiej mozliwosci to trudno, trzeba zachowac ostroznosc i cofac na lusterka , ale jak mamy ta tylna szybe , to czemu przez nia nie popatrzyc , tak na wszelki wypadek ?
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Remulis » czwartek 19 kwietnia 2007, 21:26

Tak samo można się dziwić dlaczego uczą ruszać ze wzniesienia z ręcznego ... potem wsiądzie taki do mercedesa na przykład i nie wie za co złapać bo wajchy nie ma :P i co ? nie ruszy bo będzie mu gasł ? jak to jest ?
Remulis
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 19 kwietnia 2007, 21:23

Postprzez slayer17 » piątek 20 kwietnia 2007, 20:48

Jak się człowiek przećwiczy to może ruszać bez ręcznego, polegając jedynie na sprzęgle i gazie :mrgreen:
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez marcij » piątek 20 kwietnia 2007, 21:51

slayer17 napisał(a):Jak się człowiek przećwiczy to może ruszać bez ręcznego, polegając jedynie na sprzęgle i gazie :mrgreen:


Przeciez praktycznie nikt nie korzysta z recznego do ruszania w codziennej jezdzie. Ale jak wsiadam do samochodu , ktorego wogole nie czuje , to pierwszy, drugi raz lubie sie podeprzec recznym , tak dla bezpieczenstwa.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez karolina1 » piątek 20 kwietnia 2007, 22:00

Ja tam wolę sobie ruszać z ręcznego, jak jest duże wzniesienie :)

pcuryllo napisał(a):a jezdziles kiedyś jakąś solówką albo zestawem :) jeszcze chyba mało wiesz o jezdzie. A tak pozatym ja sie pytam o cofanie na łuku i na egzaminie w dodatku, a ty mi o jakims hydrancie i o dzieciach mówisz :P


Zdaje się, że cała zabawa z pachołkami/tyczkami polega na tym, że symbolizują one coś, co Ci może stać na drodze w realnej jeździe...
Obrazek
karolina1
 
Posty: 312
Dołączył(a): piątek 24 listopada 2006, 14:17
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Qnia » niedziela 22 kwietnia 2007, 20:28

Moja mama nawet przy zmianie pasa ruchu zerka w tylna szybę :/ ale na egzaminie uważam że jest to jak najbardziej wskazane, jak cofasz później na mieście chyba nie patrzysz tylko w lusterka, ale głównie w tylną szybę.
Zdane 04.04.2007
Odebrane 16.04.2007

Samochód kupiony 18.04.2007

UWAGA!!! KOBIETA ZA KIEROWNICĄ :P
Qnia
 
Posty: 121
Dołączył(a): sobota 14 kwietnia 2007, 11:49
Lokalizacja: Ełk

Postprzez pcuryllo » niedziela 22 kwietnia 2007, 21:32

ja już, chyba z przyzwyczajenia do większych samochódów, cofam w 99% na lusterka :/ :)
Pozdrawiam,
Piotr Curyłło

http://kierowca-zawodowy.pl
Avatar użytkownika
pcuryllo
 
Posty: 211
Dołączył(a): czwartek 05 kwietnia 2007, 22:24
Lokalizacja: Tarnów

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 87 gości