mróz :((

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Slawek » piątek 09 stycznia 2004, 23:35

A ja dziś musiałem rano wprowadzić auto do garażu, które było całkiem zamarznięte i nic nie było widać, a nie było czasu na zabawę. No ale się udało prawie na oślep. :D
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Sławek_18 » piątek 09 stycznia 2004, 23:38

ojciec se robi "kółeczko" w lodzie i jedzie :D

Jak ja zazdroszcze ludziom co maja garaz a jeszcze jak maja ogrzewany to juz masakra :) :) Kurde czemu ja nie mam garazu :)
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ezka » sobota 10 stycznia 2004, 00:55

z zamarznieta przednia szyba mozna sobie radzic :) dzis widzialam goscia ktory jechal wystawiajac glowe przez boczna szybe i to bez czapki przy minus 20 :D
Avatar użytkownika
ezka
 
Posty: 266
Dołączył(a): piątek 12 grudnia 2003, 22:35
Lokalizacja: N 49°48' E 22°47'

Postprzez Sławek_18 » sobota 10 stycznia 2004, 01:12

ezka napisał(a):z zamarznieta przednia szyba mozna sobie radzic :) dzis widzialam goscia ktory jechal wystawiajac glowe przez boczna szybe i to bez czapki przy minus 20 :D
:lol: :lol: :lol: :lol: Nie wierze :P 8)
Ale siateczki na zebach musial miec :P
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Pati » środa 14 stycznia 2004, 00:11

Ja powiem tak, mam stary samochód, ale nowy akumulator, jak przyszly mrozy to ja po prostu wyciagam akumulator i biore go do domu, gdy zostawie go na mrozie to jego pojemność się zmniejsza, za czym idzie jego psucie się (bynajmniej tak mi tłumaczono). Jak mam go w domciu to czasem go prostownikiem doładowywuje i jest gicio.
****************************
Szerokiej drogi :)
Pati
 
Posty: 32
Dołączył(a): czwartek 31 lipca 2003, 09:34
Lokalizacja: Elbląg

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 32 gości