Forum Chat #1

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Forum Chat #1

Postprzez Cyryl » czwartek 07 września 2017, 17:21

Blacksmith napisał(a):1..."Przebiegasz przez ulicę poza pasami? Przebiegaj! Ale na własne ryzyko!"....
2...całodzienne jeżdżenie samochodem spalinowym i trucie wszystkich i wszystkiego wokoło jest już OK ?...
3...Jeśli ktoś chce się podjąć wyzwania i odpowiedzieć mi logicznie i z sensem na następujące pytania to zapraszam....
1) Dlaczego palenie 5 metrów od pustego przystanku jest zakazane, a....


1. oczywiście na własne ryzyko pod warunkiem, że dodatkowo się ubezpieczysz lub w razie wypadku zrzekniesz się pomocy i leczenia, a za eutanazję zapłacisz sam. ja nie zgodzę się, aby między innymi moje składki ZUS-owskie marnować na olewających bezpieczeństwo.

2. zaczynasz pisać jak polityk: jeżdżąc samochodem trujesz, ale paląc to już nie? jak Cię jakieś raczysko dopadnie, to nie będziesz się leczył w Niemczech, tylko wrócisz do kraju znowu za nasze składki.
jeżeli tak dobrze Ci finansowo to kup sobie elektryczny pojazd. już za 6000zł jest Renault Twizy, jeżeli dla Ciebie 100zł jak splunąć, to na te 6000zł w imię ochrony środowiska powinno Cię stać.

3. wjeżdżasz do jakiegoś kraju i tam jest jakiś system prawny, albo go respektujesz, albo nie musisz wjeżdżać. rozumujesz jak islamista, przyjeżdża do innego kraju i chciałby, aby cały system, wszyscy dostosowali się do niego standardów.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Forum Chat #1

Postprzez Blacksmith » czwartek 07 września 2017, 22:15

Cyryl napisał(a):1. oczywiście na własne ryzyko pod warunkiem, że dodatkowo się ubezpieczysz lub w razie wypadku zrzekniesz się pomocy i leczenia, a za eutanazję zapłacisz sam. ja nie zgodzę się, aby między innymi moje składki ZUS-owskie marnować na olewających bezpieczeństwo.

A ja się nie zgadzam z tym aby za moje składki ZUS-owskie opłacać leczenie tych, których Ty trujesz trucicielu autobusami, Tir'ami, itd. Jak wspomniałem już.... Ja jeżdżę od dłuższego czasu tylko rowerem i nie zgadzam się z tym abyś Ty mnie truł spalinami samochodowymi! Rozumiesz, czy wyjaśnić po chińsku?
Cyryl napisał(a):zaczynasz pisać jak polityk: jeżdżąc samochodem trujesz, ale paląc to już nie? jak Cię jakieś raczysko dopadnie, to nie będziesz się leczył w Niemczech, tylko wrócisz do kraju znowu za nasze składki.
jeżeli tak dobrze Ci finansowo to kup sobie elektryczny pojazd. już za 6000zł jest Renault Twizy, jeżeli dla Ciebie 100zł jak splunąć, to na te 6000zł w imię ochrony środowiska powinno Cię stać.

Dobrze, to ja sobie kupie elektryczny pojazd... ale czy Ty też??!! Bo ja sobie nie życzę abyś Ty mnie truł spalinami samochodowymi...,. Tak samo jak Ty sobie nie życzysz abym ja palił papierosa kilka metrów od pustego przystanku autobusowego we Wrocławiu. Przepraszam mocium Panie, ale jak nie trujemy TO NIE TRUJEMY!!!! A nie, że jedni mogą a drudzy NIE!.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2051
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Forum Chat #1

Postprzez Cyryl » piątek 08 września 2017, 06:10

Blacksmith napisał(a):1...A ja się nie zgadzam z tym aby za moje składki ZUS-owskie opłacać leczenie tych, których Ty trujesz trucicielu autobusami, Tir'ami, itd.
2. Jak wspomniałem już.... Ja jeżdżę od dłuższego czasu tylko rowerem i nie zgadzam się z tym abyś Ty mnie truł spalinami samochodowymi!
3...Dobrze, to ja sobie kupie elektryczny pojazd... ale czy Ty też??!!
4...Tak samo jak Ty sobie nie życzysz abym ja palił papierosa kilka metrów od pustego przystanku autobusowego we Wrocławiu...


1. z tego co pisałeś (jeżeli jest to prawdą) pracujesz, mieszkasz i żyjesz w Niemczech, więc składek ZUS-owskich nie płacisz w Polsce. więc z tym zgadzaniem się czy nie, to fikcja.

2. może Ci prawko zabrali w Niemczech? a może ( jak wynika z tego co napisałeś o swoich egzaminach) jazda samochodem jest poza Twoim zasięgiem, a rower nie jest wyborem, a koniecznością?
w jaki sposób mam uczyć na prawo jazdy kat. C, C+E i D, rowerem? przychodzi do mnie kandydat na kat. D (może nawet Ty), a ja mu proponuję naukę jazdy rowerem, w imię ochrony środowiska. jakie miałbyś szanse na egzaminie i czy chętnie za taki kurs zapłaciłbyś około 3000 tyś zł?

3. dlaczego uzależniasz swoje podejście do ochrony środowiska ode mnie? jeżeli jesteś tak przekonany do tego, to będziesz czekał z kupnem tego pojazdu elektrycznego (który w przypadku tak niebotycznych zarobków powinien być niewielkim wysiłkiem finansowym dla Ciebie), aż wszyscy w Europie fundną je sobie? a Ty jako ostatni? to wtedy Ty będziesz osobą najbardziej przeciw ochronie środowiska.
faktycznie można byłoby to częściowo zrealizować w przypadku pojazdu do poruszania się po mieście, ale ja pracuję w Polsce i pojazd elektryczny jest poza moim zasięgiem finansowym, bo czasem jeżdżę z rodziną, a pojazd polecany przeze mnie dla Ciebie jest jednoosobowy, jak rower. natomiast co do drugiego auta, to nie widziałem jeszcze w sprzedaży kampera elektrycznego, dodatkowo na moją kieszeń.

4. jeżeli jeździsz rowerem (jeśli to co piszesz jest prawdą
Blacksmith napisał(a):...Ja jeżdżę od dłuższego czasu tylko rowerem...
) to po kiego licha podjeżdżasz na przystanki, żeby palić? nie mógłbyś puścić dymka podczas jazdy i byłoby OK?
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Forum Chat #1

Postprzez gumik » piątek 08 września 2017, 09:45

Blacksmith napisał(a):W Polsce jestem traktowany jak małe dziecko.... "Musimy Pana zachęcać mandatami do zaniechania przebiegania przez ulicę bo inaczej zrobi Pan sobie kuku".
Niestety Polacy są nauczeni, że to państwo się nimi zaopiekuje. Widać to szczególnie po starszym pokoleniu. Socjale, zasiłki, dopłaty... Byle tylko jak najmniej robić, a jak najwięcej dostać. Oczywiście nie jestem za tym, żeby zlikwidować całkowicie socjal. Ale ludzie musza się w końcu nauczyć, ze jak się sami nie zatroszczą o swoja d..., to nic nie dostana. W Polsce to jednak działa inaczej...
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3460
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Forum Chat #1

Postprzez Cyryl » piątek 08 września 2017, 10:19

gumik napisał(a):
Blacksmith napisał(a):W Polsce jestem traktowany jak małe dziecko.... "Musimy Pana zachęcać mandatami do zaniechania przebiegania przez ulicę bo inaczej zrobi Pan sobie kuku".
Niestety Polacy są nauczeni, że to państwo się nimi zaopiekuje...


nie jest to do końca prawda.
najbardziej opiekuńcze państwa to Skandynawia, gdzie człowiek według mnie jest na granicy ubezwłasnowolnienia.
nawet sposób wychowania dziecka jest zawłaszczony przez państwo, które może w każdej chwili rodzicom odebrać dzieci w zależności od oceny urzędników. i nie musi być to znęcanie się, ale np. nadopiekuńczość.

natomiast człowiek jest traktowany tak jak sam siebie traktuje.
przykład: w każdej pracy są pracownicy szanowani i pracownicy, którymi pracodawcy "pomiatają", ale to ten sam pracodawca, więc przyczyna tkwi w samym człowieku.

jak bardzo musi być zniewolony człowiek nałogiem, aby nie był w stanie odejść jeszcze 10m. gdyby kolega napisał, że nie wiedział o tym zakazie - zrozumiałbym, ale wiedział i widocznie nie był w stanie przejść jeszcze te 10m bez fajki. może kolega Blacksmith powinien zacząć ćwiczyć silną wolę: zacznijmy od 5m marszu bez fajki, może za rok dojdzie do 15m? nawet niemożliwe wyzwania czasem można pokonać.

jeżeli wiem, że jest zakaz, ale mimo to postanawiam go złamać, to liczę się z konsekwencjami, więc jeżeli zostanę ukarany, płacę i nie wylewam żali w sieci jak dziecko. jeżeli jest się dorosłym człowiekiem.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Forum Chat #1

Postprzez gumik » piątek 08 września 2017, 14:59

Nie no jasne. Jest dokument, są widełki w PLN, był czyn zabroniony przyłapany na gorącym uczynku, jest kara. :thumb2:

Tylko jednak funkcjonariusze powinni stosować coś co się nazywa "zdrowy rozsadek". No chyba, ze po prostu im takiego brak.

jeżeli wiem, że jest zakaz, ale mimo to postanawiam go złamać, to liczę się z konsekwencjami
No wlasnie. Każdy zakaz ma chronic przed jakimis konsekwencjami. W tym przypadku ma to byc ochrona innych ludzi oczekujacych na przystanku przed dymem papierosowym. To jakie konsekwencje ma palenie na pustym przystanku? Kogo ochronił funkcjonariusz policji? Czy przyczynił się do większego porządku? Czy gdyby dał tylko upomnienie porządek byłby mniejszy?

Jestem za karami za wykroczenia, ale jednak funkcjonariusze nie powinni działać w trybie mechanicznym, tylko w trybie bardziej ludzkim.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3460
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Forum Chat #1

Postprzez eragon » piątek 08 września 2017, 16:14

gumik napisał(a): Polacy są nauczeni, że to państwo się nimi zaopiekuje. Widać to szczególnie po starszym pokoleniu. Socjale, zasiłki, dopłaty... Byle tylko jak najmniej robić, a jak najwięcej dostać.

Teee, koleś, ty nigdy nie będziesz stary? Nie pracujesz ze świadomością otrzymania emerytury? Jakie socjale, zasiłki ? Tylko z powodu wieku? Chyba ci się kraje pomyliły. Tu w Polsce jak sobie nie zapracujesz to nikt ci nic nie da.
Jedno odstępstwo jest - świadczenie pielegnacyjne dla 75+.. Ale to trzeba dożyć.
A to, że MOPS daje jakieś talony, wegiel czy co tam jeszcze to nie jest jakiś socjal powalający z nóg..
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Forum Chat #1

Postprzez szerszon » piątek 08 września 2017, 22:54

eragon napisał(a):Teee, koleś, ty nigdy nie będziesz stary?
A tam stary..a 500+ to dla starych ?
eragon-co jak co, ale widzę zbieżność poglądów. Jestem mile zaskoczony.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Forum Chat #1

Postprzez papadrive » sobota 09 września 2017, 21:43

Blacksmith napisał(a): W Niemczech jestem traktowany jako dorosły człowiek, który bierze odpowiedzialność za swoje czyny. Przebiegnę przez ulicę i walnie mnie auto?? No cóż, moje ryzyko , MOJA WINA! A w Polsce? W Polsce jestem traktowany jak małe dziecko.... "Musimy Pana zachęcać mandatami do zaniechania przebiegania przez ulicę bo inaczej zrobi Pan sobie kuku".


"...jako dorosły człowiek, który bierze odpowiedzialność za swoje czyny. "

Dobrze powiedziane. Czy możesz sobie wyobrazić jak na psychikę kierowcy wpłynęłoby rozjechanie człowieka. Ciebie, dwa metry pod ziemią, już to mało by obchodziło, ale kierowca dalej żyje. Więc te zakazy zabezpieczają obie strony.
PS. Fakt. Strażnicy Miejscy (bo nie Milicja :wink: ), zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, powinni poprzestać na upomnieniu. :(
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Forum Chat #1

Postprzez Cyryl » niedziela 10 września 2017, 20:06

korzystając z chatu i dopiero dzisiaj mając prawdziwe argumenty, to odpowiem na wątpliwości naszego kolegi - Blacksmith co do sprawności instruktorów:
1. w lipcu srebrny medal na Mistrzostwach Polski Oldboyów w Siatkówce Halowej w Kędzierzynie-Koźlu,
2. dwa tygodnie temu 9 miejsce w Mistrzostwach Polski w Siatkówce Plażowej w Mysłowicach (grałem w młodszej kategorii),
3. dzisiaj srebrny medal w Pucharze Polski w Siatkówce Plażowej we Wrześni.

także w tej chwili jest dwóch facetów w Polsce lepszych ode mnie w mojej kategorii wiekowej w każdym zawodzie, więc chyba z tą sprawnością nie jest tak źle.
Załączniki
Września.jpg
jedynka na czarnej koszulce
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Forum Chat #1

Postprzez gumik » poniedziałek 11 września 2017, 14:23

eragon napisał(a):Teee, koleś, ty nigdy nie będziesz stary?
Jak dożyję, to będę. ;-)
Nie pracujesz ze świadomością otrzymania emerytury?
Szczerze, to nie liczę, żeby mi dali emeryturę w jakimś sensownym wieku. Dlatego pracuję ze świadomością, ze to ja sam muszę sobie zapewnić byt na starość, bo nie liczę, ze otrzymam za wiele od państwa.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3460
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Forum Chat #1

Postprzez Cyryl » poniedziałek 11 września 2017, 20:04

gumik napisał(a):...Szczerze, to nie liczę, żeby mi dali emeryturę w jakimś sensownym wieku...


to nie jest wróżenie z fusów, przecież dostajesz pisma z ZUS-u - informację o stanie konta i z hipotetyczną wysokością emerytury w wariancie przejścia w wieku 67 i w dniu tworzenia pisma.
oczywiście może się coś zmienić, ale jakiś obraz wysokości emerytury masz, więc już dzisiaj możesz ocenić czy jest dla Ciebie sensowna, natomiast nie wiem co to takiego "sensowny wiek"?
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Forum Chat #1

Postprzez Blacksmith » poniedziałek 11 września 2017, 22:48

Cyryl napisał(a):także w tej chwili jest dwóch facetów w Polsce lepszych ode mnie w mojej kategorii wiekowej w każdym zawodzie, więc chyba z tą sprawnością nie jest tak źle.

Serdecznie gratuluję sportowych sukcesów :thumb2: . Tylko, że jest jedno ALE! Nie każdy instruktor jest Tobą, i skąd wiadomo, że każdy instruktor coś trenuje? Bo powiedzmy sobie szczerze, jeśli instruktor nic nie trenuje to sama jego praca mu kondycji nie przysparza. Taki szerszon na innym portalu napisał, że by mnie znokautował jednym ciosem (sic!). Ja nie wiem, może i by to zrobił bo go nie widziałem i nie wiem czy intensywnie trenuje sztuki walki czy coś, a ja też nie mam się za nie wiadomo kogo. Chociaż na pewno on jest 45+ (a faktycznie zapewne więcej) więc według praw natury on kondycyjnie nie ma prawa być lepszy ode mnie sporo młodszego (ja jednak na rowerku spędzam dziennie 30 minut). Nie licząc tam wyjątków jednak występujących w naturze jak Bracia Kliczko, Evander Holyfield, itd. Także tak to wygląda.
Cyryl napisał(a):to nie jest wróżenie z fusów, przecież dostajesz pisma z ZUS-u - informację o stanie konta i z hipotetyczną wysokością emerytury w wariancie przejścia w wieku 67 i w dniu tworzenia pisma.
oczywiście może się coś zmienić, ale jakiś obraz wysokości emerytury masz, więc już dzisiaj możesz ocenić czy jest dla Ciebie sensowna, natomiast nie wiem co to takiego "sensowny wiek"?

Nie wiem czy słyszałeś, ale niektórzy eksperci wróżą upadek ZUS'u i to w nie tak dalekiej przyszłości. Zresztą sam ZUS dopiero co dał ostrzegające oświadczenie do narodu, że lepiej też na własną rękę odkładać bo różnie to może być w przyszłości. To mówi samo za siebie.
Inna kwestia, że mając na uwadze powyższe złe przewidywania to nie jest wykluczone, że za "X" lat podwyższą wiek emerytalny do 80 lat. Przecież ludzie "niby" coraz dłużej żyją, itd.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2051
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Forum Chat #1

Postprzez szerszon » wtorek 12 września 2017, 00:00

Cyryl napisał(a):
to nie jest wróżenie z fusów, przecież dostajesz pisma z ZUS-u -
Takie informacje dostają osoby pracujace a nie gimbaza. Dlatego nie wie.
Blacksmith napisał(a):według praw natury on kondycyjnie nie ma prawa być lepszy ode mnie sporo młodszego (ja jednak na rowerku spędzam dziennie 30 minut).
Do jednego ciosu w ( moderuję się sam) nie potrzeba kondycji.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Forum Chat #1

Postprzez Cyryl » wtorek 12 września 2017, 03:30

Blacksmith napisał(a):1...Nie każdy instruktor jest Tobą, i skąd wiadomo, że każdy instruktor coś trenuje?...
2...ja jednak na rowerku spędzam dziennie 30 minut...
3...Nie wiem czy słyszałeś, ale niektórzy eksperci wróżą upadek ZUS'u i to w nie tak dalekiej przyszłości...
4...nie jest wykluczone, że za "X" lat podwyższą wiek emerytalny do 80 lat...
5...lepiej też na własną rękę odkładać bo różnie to może być w przyszłości...


dzięki za gratulacje.

1. a jaki ja mam wpływ na to co robią inni instruktorzy? - żaden, ale mam wpływ na to co sam robię i to mnie obchodzi. dodatkowo ja wypowiadam się TYLKO za siebie, nie piszę: "słyszałem", "podobnież", "ludzie mówią", "eksperci wróżą". również nie zaglądam innym w czas wolny, więc nie mam pojęcia co, który instruktor robi w wolnym czasie. znam jednego maratończyka, jednego siatkarza halowego, paru rowerzystów czy pasjonatów siłowni, ale za ogół się nie wypowiadam, ani nie oceniam. w swojej wypowiedzi nie napisałeś - "ten instruktor", ale "instruktorzy" i ja to odnoszę do całego środowiska, więc dałem przykład - swój, że nie jest to prawdą dla całego naszego środowiska.

2. ale z fajeczką. jeżeli ja podsumuję swoje jeżdżenie to w sezonie również mi wyjdzie ponad 30 minut dziennie i do tego trzeba dołożyć normalne treningi. moja żona jeździ chyba dwa razy więcej, więc te 30 minut dziennie na rowerze to aktywność godna 70 letniego emeryta dbającego o zdrowie w drodze na działkę, tak na moje oko.

3. jakieś 20 lat temu gdy zakładałem do poprzedniego auta miejskiego instalację gazową, syn szefa powiedział, że się nie opłaca, bo gaz pójdzie w górę. minęło 20 lat i w dalszym ciągu jeżdżenie na gazie jest ekonomicznie mocno uzasadnione, więc z tymi "niektórymi fachowcami" i wróżeniem różnie bywa, najczęściej zupełnie inaczej od ich prognoz.

4. uczestniczę w forach transportowych, gdzie młodzi chłopcy deklarują o swoim powołaniu do zawodu kierowcy, ale chcieliby, aby wiek emerytalny wynosił 65, 50 a nawet 40 lat. jeżeli wykonujesz zawód, który sprawia Ci satysfakcję, to jakie ma znaczenie wiek emerytalny? jeśli zdrowie zawiedzie wcześniej, to po prostu idziesz na rentę. albo wszelkie deklaracje atrakcyjności swojego zawodu lub o powołaniu są fałszywe.

5. tutaj masz wybór ograniczony, bo na ZUS i tak musisz płacić czy chcesz czy nie, ale już możesz dowolne kwoty, albo odkładać w skarpetkę, albo w jakimś banku, instytucji prywatnej dającej większe zyski niż ZUS, ale też obarczone to jest większym ryzykiem. może się zdarzyć, że mimo odkładania i sporych wyrzeczeń finansowy w czasie, gdy będzie Ci to potrzebne, gdy Ty będziesz liczył na swoje oszczędności emerytura ZUS-owska może być jedynym na co będziesz mógł liczyć. drugie pytanie jest: ile zamierzasz żyć po emeryturze i jakie będziesz miał potrzeby lub na jakie potrzeby zdrowie Ci pozwoli, bo w pewnym wieku pampersy masz już bezpłatnie.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości