Forum Chat #1

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Forum Chat #1

Postprzez gumik » czwartek 01 lutego 2024, 16:15

Blacksmith napisał(a):Zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństw.

Ale wypadek może zdarzyć się zawsze. Można grać w piłkę nożną i kopnięta piłka może niefortunnie komuś z graczy a nawet osobie postronnej złamać nos. Można grać w tenisa i piłka może kogoś uderzyć w głowę powodując wstrząs mózgu. Nawet Cyryl może zaserwisować piłkę plażową, że kogoś uderzy w głowę. I z pewnością choć raz mu się to w życiu zdarzyło, że dostał w głowę albo ktoś od niego.

Po prostu trzeba uważać, ale wypadki były, są i będą. Nie możemy się zamykać w piwnicy i nic nie robić, bo życie straci cały urok.

Jasne, zgoda. Po prostu odniosłem wrażenie, że nie dopuszczasz do siebie istnienia potencjalnych ryzyk.

Ja mam ubezpieczenie OC w polisie na dom. Kwota nie jest astronomiczna, ale powinna pokryć ewentualne szkody np. takie jak opisałeś.

Jakbym latał wysoko dronem, to bym się zastanowił nad kupieniem dodatkowej polisy. Naprawa ryski w samolocie z to są kwoty idące w tysiące.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3460
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Forum Chat #1

Postprzez Cyryl8 » czwartek 01 lutego 2024, 23:03

OC w życiu codziennym obecnie oferowane przez większość ubezpieczycieli w ubezpieczeniu mieszkania czy domu jest bardzo pomocne.
pamiętając ile ja nawywijałem w młodości, wykupiłem takie ubezpieczenie mając na myśli swojego syna i przydało się.
mój dzieciak kiedyś na sali zniszczył piłką okulary kolegi za sporą kasę.
wyrzucił coś z okna niszcząc szybę w aucie sąsiada.
i jeszcze parę rzeczy nie wiem czy dorównał mi (byłem dzieckiem i nie miałem świadomości ogromu zniszczeń jakie robiłem).

natomiast w firmie urodziło się coś nowego, jakiś zakład pracy zwrócił się do nas o przeszkolenie 7 kierowców i nadzorujących transport aby przeszkolić ich w zakresie przewozu ładunków ponadnormatywnych i ja to mam zrobić.
łatwa praca bo mam coś takiego w ramach Kwalifikacji Wstępnej, trzeba parę prezentacji zmienić coś dodać i będzie OK.
Cyryl8
 
Posty: 2436
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Forum Chat #1

Postprzez Blacksmith » czwartek 01 lutego 2024, 23:35

To musi być takie ubezpieczenie specjalne ze wskazaniem, że obejmuje szkody spowodowane przez niepełnoletnie dziecko? Czy takie ogólne to zapewniają?

Sam od długiego czasu myślę nad ubezpieczeniem. Szczególnie interesowałoby mnie takie, które zapewniłoby mi finanse na wypadek gdybym przez jakiś wypadek nie był zdolny do wykonywania swojej pracy przez dłuższy okres.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2051
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Forum Chat #1

Postprzez Cyryl8 » piątek 02 lutego 2024, 06:08

Ubezpieczenie w życiu codziennym, bo to chyba tak się nazywa dotyczy takich wypadków jak np. wywrócisz przez nieuwagę towary w sklepie i inne jakie wcześniej wymieniłem.
Kiedyś wykupowałeś to osobno, dzisiaj większość ubezpieczycieli oferuje w ubezpieczeniu mieszkania/domu i obejmuje ono osoby tam zameldowane niezależnie od wieku.

Natomiast gdybyś z powodów zdrowotnych nie mógł wykonywać pracy, wtedy masz świadczenie - rentę, może być czasowa, może być stała.
Pod warunkiem, że pracujesz legalnie.
Cyryl8
 
Posty: 2436
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Forum Chat #1

Postprzez gumik » piątek 02 lutego 2024, 12:21

Każde ubezpieczenie OC ma wyszczególnione jakie przypadki obejmuje, na jaką kwotę i ma szereg wykluczeń.

Ubezpieczenia takie, kiedy coś Ci się stanie i nie możesz pracować też istnieją. To tak jakby taka prywatna forma świadczeń państwowych. Z tymże ma sens jak np. prowadzisz własną działalność, bo wtedy pójście na L4 nic Ci nie da. Przy takim prywatnym ubezpieczeniu będziesz otrzymywał jakby "pensję" podczas swojej choroby. Wiadomo, może nie 100% tylko 80% tego co przeważnie zarabiasz na miesiąc. Zależy od warunków i ile chcesz co miesiąc płacić za taką polisę. Raczej tanie rzeczy to nie są.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3460
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Forum Chat #1

Postprzez mp0011 » piątek 02 lutego 2024, 16:46

Ja miałem "OC w Życiu Prywatnym" w PZU, kosztowało grosze (chyba 100 rocznie), a działało także na rowerze w przypadku spowodowania kolizji (do 50 000 pln), więc jeździłem z tym.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Forum Chat #1

Postprzez gumik » czwartek 15 lutego 2024, 16:38

Czy są już jakieś fajne opracowania nt. covidu? . Zastanawiam się, czy ktoś już robił jakieś większe badania na tematy: szczepionki - skuteczność, ocena korzyści do ryzyka, skutki długofalowe, itp.; wirus - śmiertelność, rodzaje, jak się zmieniał w czasie, itp.

Temat jest już mało medialny. Danych chyba mnóstwo powinno być. Można na spokojnie siąść i analizować.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3460
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Forum Chat #1

Postprzez Blacksmith » piątek 16 lutego 2024, 14:26

No i Nawalny nie żyje. Ale wracając dobrowolnie z Niemiec do Rosji w w roku 2021 sam wydał się na siebie wyrok śmierci. Co miał wtedy w głowie? Bóg raczy wiedzieć.
Pokój jego duszy.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2051
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Forum Chat #1

Postprzez Cyryl8 » piątek 16 lutego 2024, 17:38

Blacksmith napisał(a):...Co miał wtedy w głowie? Bóg raczy wiedzieć...


gdy w Polsce został ogłoszony stan wojenny osoby protestujące, te trochę mocniej dostawały od władz propozycję: paszport w jedną stronę, na zachód lub więzienie.
większość wybierała odsiadkę.
choć znam człowieka, który zgromadził bibułę (prasę podziemną) doniósł sami na siebie, aby móc wyjechać na wymarzony zachód.

jest coś takiego jak poczucie wolności, patriotyzm i dla niektórych te wartości są ważniejsze od życia.
jest jeszcze świadomość, że będąc poza krajem nie mamy większych możliwości na zmiany w ojczyźnie.
Cyryl8
 
Posty: 2436
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Forum Chat #1

Postprzez Blacksmith » piątek 16 lutego 2024, 19:43

Jak się kończy przeciwstawianie Putinowi przekonało się boleśnie już wiele osób. Nie wiem czy pamiętasz ale w 2022r. naiwnie liczyliśmy na to, że wywołana wojna na Ukrainie i potem nakładane sankcje na Rosję, porażki Rosji na froncie, itd.- spowodują w Rosji rewolucję i obalenie Putina. Do niczego takiego nie doszło a potem sam przyznałeś, że Rosjanie są oburzeni, ale nie napaścią Rosji na Ukrainę ale tym, że Rosja jeszcze nie wygrała. Tam się nic nie zmieni. Jedyna opcja zmiany tego co się dzieje w Rosji to zewnętrzna interwencja militarna i obalanie całego reżimu, tak jak w 1945 obalenie Hitlera i jego świty.
Innej opcji nie ma, nawet naturalna albo tragiczna śmierć Putina nic nie zmieni bo w jego miejsce wejdzie człowiek wcześniej przez niego wyznaczony i będzie tak samo.

To co piszesz o patriotyzmie, poczuciu wolności jest fajne, ale jest jednak granica między tymi rzeczami a czystą głupotą.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2051
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Forum Chat #1

Postprzez Cyryl8 » piątek 16 lutego 2024, 20:06

patrząc ze swojego miejsca pewnie masz rację, ale każdy ma wolny wybór.
dla Ciebie wolność ma inną wartość, dla Nawalnego miała inną.
ja go rozumiem, nie nazywam tego czystą głupotą, ale pewnie nie byłbym zdolny do takiego poświęcenia.

pamiętaj, że każdy z nas, który miał okazję uciec, wyjechać lub zostać na zachodzie w czasie stanu wojennego i został może nie ryzykował życia, ale pamiętaj, że od wojny do 1989 roku z powodów wolnościowych w Polsce zostało zabitych około 150 tysięcy ludzi.
w okresie stanu wojennego 1981-1983 zabito ponad 100 osób, tej liczby dokładnie nigdy nie poznamy, bo niektórzy znikali bez wieści.
więc jakieś tam ryzyko było.

dzisiaj posłanka Jachira pisze, że Nawalny mógł spokojnie siedzieć w Niemczech.
oczywiście, ale patrząc w ten sposób, to również w Niemczech mogłoby spokojnie siedzieć 143 mln Rosjan, uciekając przed reżimem, biedą, szukając lepszego miejsca.
Cyryl8
 
Posty: 2436
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Forum Chat #1

Postprzez Blacksmith » piątek 16 lutego 2024, 22:59

Cyryl8 napisał(a):dla Ciebie wolność ma inną wartość, dla Nawalnego miała inną.

Jakbym miał do wyboru np. być w Niemczech i funkcjonować normalnie wśród ludzi, chodzić do pracy, itd. a być w ojczyźnie zamkniętym w kolonii karnej gdzie lekko mówiąc wesoło nie ma szczególnie w Rosji to nie wiem ale raczej czułbym się bardziej wolny w tym pierwszym przypadku. Ale masz rację, że każdy ma swoje podejście. Może Nawalny czuł się bardziej wolny na ojczystej ziemi Rosyjskiej, mimo, że na terenie kolonii karnej.

Jednak nie porównywałbym też zero jedynkowo stanu wojennego w Polsce do sytuacji w Rosji. W czasie stanu wojennego i też wcześniej i później znaczna większość społeczeństwa była antysystemowa. Ludzie wierzyli w zwycięstwo i chcieli ryzykować bo wygrana była możliwa. Walka miała po prostu sens. Natomiast w Rosji szczere poparcie dla Putina jest jednak zbyt duże. Sam zresztą pisałeś o "człowieku sowieckim" i jego mentalności.

Istnieje granica między bohaterstwem a głupotą. Dla przykładu aby zobrazować o co mi chodzi... gdy na wojnie żołnierze walczą z liczebniejszym przeciwnikiem to jest to bohaterstwo, bo nawet gdy mają mniejsze szanse to mogą zadać przeciwnikowi jakieś ciosy, osłabić jego siły, może nawet wygrać gdy nadejdą posiłki swoje czy zagraniczne. Ale gdy np. żołnierz biegnie z szablą na czołg to już nie jest bohaterstwo ale czysta głupota.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2051
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Forum Chat #1

Postprzez Cyryl8 » sobota 17 lutego 2024, 06:22

Blacksmith napisał(a):..Ludzie wierzyli w zwycięstwo i chcieli ryzykować bo wygrana była możliwa. Walka miała po prostu sens...


Nie wiem na jakiej podstawie tak piszesz, może Ty wierzyłeś, ale ja takich ludzi nie znałem w tamtym czasie.
Choc pewnie paru było.

Władza w PRL była z nadania ZSRR, a to państwo było mocne, o wiele mocniejsze niż dzisiejsza Rosja. Mieli pół świata, na każdym kontynencie było co najmniej kilka państw, gdzie rządzili ludzie jeżeli nie z nadania ZSRR, to musieli mieć akceptację z Moskwy.

Zmiana władzy w Polsce była możliwa tylko w wypadku obalenia komunizmu w Rosji, co było dużo mniej prawdopodobne niż obalenie Putina dzisiaj.

Większość ludzi opierała się z powodu przyzwoitości, wychowania mając świadomość bezcelowości.
Mniej więcej jak uczenie chama kultury, wiadomo że to nic nie da, ale przyzwoiy człowiek nie może być obojętny wobec zła.

Oczywiście dzisiaj znajdzie się wiele osób, które będą twierdzić, że przewidziały, miały świadomość, przeczucie co stanie się 9 lat później, ale moim zdaniem to tylko ich imaginacja.
Cyryl8
 
Posty: 2436
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Forum Chat #1

Postprzez ks-rider » sobota 17 lutego 2024, 19:03

Cyryl8 napisał(a):1. gdy w Polsce został ogłoszony stan wojenny osoby protestujące, te trochę mocniej dostawały od władz propozycję: paszport w jedną stronę, na zachód lub więzienie.
większość wybierała odsiadkę.

2. jest coś takiego jak poczucie wolności, patriotyzm i dla niektórych te wartości są ważniejsze od życia.
jest jeszcze świadomość, że będąc poza krajem nie mamy większych możliwości na zmiany w ojczyźnie.


1. Cyryl, Ty to potrafisz czlowieka zaskoczyc ! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

A wiesz dlaczego tak bylo ? Od poczatku roku 1981 lwgislatywa miala wytyczne, aby kazdemu kto zlozy o paszport go dac. Ci ktorzy chcieli wyjechc na zachod, ( na wschd raczej nikt nie chcial :mrgreen: )
po prostu wyjechali. W PL zostaly wiec nieliczne jednostki, ktorym sie jakos nie udalo, ale takich bylo naprawde niewielu.

Nie slyszalem o nikim, kto poszedl siedziec bo nie chcial wyjechac.

2. Moj ojciec wyjechal ( wyjechl / wylecial samolotem ) 31.12. 1981 z Okecia o godz 20:00 czyli 4 godziny przed ogloszeniem stanu wojennego. Notabene jechal na kontrakt, wiec i w stanie b ywyjechal.

Ma znajomego ktory w Kwietniu 1982 r. zszedl w Niemczech ze statku i na dziendobry dostal asyl, rok pozniej byl w Stanach i plakal, ze popelnil najwiekszy blad w zyciu, ze opuscil Niemcy.

Ojciec wrocil do PL po 23 miesiacach, wiekszego patrioty i pisiora nie znam ! :mrgreen:


:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Forum Chat #1

Postprzez Cyryl8 » niedziela 18 lutego 2024, 04:18

Mojego kolegę (lekarza świeżo po studiach), który wyjechał do Niemiec (RFN) z zamiarem osiedlenia się w Norwegii zawrócono z granicy DDR-RFN 13.12. zaraz po północy.
Po tej nieudaniej próbie wyjechał na "konferencję" i do dzisiaj mieszka w Wurzburgu.

Może faktycznie pamięć mnie zawodzi, ale skąd w tym czasie tyle porwań samolotów na Tempelhof i skąd wzięło się powiedzonko, że kwartet to wielka orkiestra symfoniczna wracająca z RFN?
Jeżeli można było legalnie wyjechać?

W sierpniu 1980 roku pracowałem we wrocławskiej Fadromie, brałem udział w strajku, pisałem broszury, ale byłem że tak powiem trzeciorzędowym działaczem.
Miałem świadomość, że to się źle skończy i w lecie 1980 zmieniłem pracę zatrudniając się w małej firmie.
Wszyscy pierwszoplanowi działacze Solidarności zostali internowani, o mnie pytano, ale bez większego przekonania. Trójka z nich wybrała zachód przez obozy przejściowe w Wiedniu czy Berlinie Zachodnim, które w tym czasie utworzono dla uciekinierów z Polski.
Dostawałeś propozycję: internowanie (w więzieniu) lub paszport w jedną stronę.
Dotyczyło to ważniejszych działaczy opozycji, co do których ówczesna władza miała świadomość, że po wyjściu z internowania dalej będą działali przeciw tej władzy.

Ja nie jeździłem na kontrakty, aby wyjechać na zachód jak przeciętny Polak musiałem za 100 DEM kupić fikcyjne zaproszenie, jedno zachowałem do dzisiaj.

Tak ja to pamiętam.
Cyryl8
 
Posty: 2436
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 210 gości