Blacksmith napisał(a):@Ks-Rider-
1. Widzę, że reagujesz mocno na jakąkolwiek krytykę wobec Niemiec. Mi na szczęście niemieckość aż tak w krew nie weszła. I mnie chyba nie do końca zrozumiałeś. Jak wiesz pracuje w Niemczech, więc nie jest to kraj którego nienawidzę czy coś. Gdyby tak było to by mnie tutaj nie było. Ba, jeśli chodzi o zarządzanie i politykę to Niemcy mogą być tylko wzorem dla Polski. Na pewno sam czytałeś czasem moje pochwały względem tego kraju.
2. Czemu tych wszystkich Niemieckich dziadków z waffen-ss i innych osądzają dopiero gdy stoją nad grobem? Dobrze wiedzą, że jeśli jakkolwiek odpowiedzą za swoje działania to jedynie symbolicznie, w postaci posiadania kartki papieru z wyrokiem uznania winy. O ile zawsze jak słyszałem o jakimś procesie nazisty to był to ledwo żyjący staruszek. Moje zdanie jest takie, że Niemcy chcieli chronić tych ludzi, niestety.
1. I dlatego mnie to zdziwilo, ze akurat TY z czyms takim wyjechales.
2. Moja babcia po wojnie szukala przez Czerwony Krzez przez kupe lat swojego brata Ktorego odysseja zaczela sie od Starogardu Gdanskiego ( Preußischer Stargard ) . Rosje, Irak, Monte Cassino ....
Czerwony Krzyz go nie znalazl, przez przypadek zostal " znaleziony " i aby bylo smieszniej znalazl go przelozony mojej matki. A odnaleziony zostal w Szkocji.
Tyle wiec co do szukania kogokolwiek i za cokolwiek. Tyl, ze w opisanym przezemnie przypadku sadzenie kogos w tym wieku jest juz dla mnie groteska.