Forum Chat #1

[LeszkoII]

Odnośnie nagrywania

phpBB [media]

[gumik]

Ale się wpienił maszynista. Jakby nie wysuwał dziuba z kabiny, to by go nawet nie było widać zza tej szyby.

Wystarczy dyskusji o rondach, dlatego temat zamykam.

Mam nadzieję, że tematy o rondach nie będą od tej pory tabu na tym forum i nowe nie będą kasowane?

[eragon]

Wystarczy dyskusji o rondach, dlatego temat zamykam.

Mam nadzieję, że tematy o rondach nie będą od tej pory tabu na tym forum i nowe nie będą kasowane?

Ha, a już sądziłem, że nie ma odważnego żeby zamknąć ten temat..
https://www.l-instruktor.pl/aktualnosci ... komentarze
= "umiejętność oceny obszaru wjazdu" - chyba "mozliwości", czy to jakis nowy synonim ??
= "Z przytoczonego zapisu wynika, że jazda na wprost odbywać się może zarówno z prawego jak i lewego pasa." A niedawno pani rzecznik policji w sredniej wielkości miasteczku zakazała jechać "na wprost" z lewego pasa ruchu.. Jak ktos będzie chciał to podam namiar..
= "przejazd (...) na wprost pasem lewym niesie ze sobą znacznie większe ryzyko. Związane jest ono z wyjazdem ze skrzyżowania z pasa wewnętrznego " - nic dziwnego, że Dworak musi jeździć do Warszafki i tłumaczyć zasady jazdy po drogach.. Eeeech.
Artykuł napisał:
"Mariusz Sztal, egzaminator w WORD w Warszawie.

Absolwent Wydziału Transportu radomskiej Politechniki, w latach 2004-2009 instruktor nauki jazdy, od 2009 roku egzaminator w WORD Warszawa. Idealista, pasjonat wszelkich zagadnień mających na celu poprawę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego."
Powodzenia..

P.S. IDEALISTA - człowiek kierujący się w postępowaniu wzniosłymi zasadami, zdolny do poświęceń dla ich realizacji, wyobrażający sobie świat lepszym niż jest on w rzeczywistości. Idealista to także marzyciel, fanatyk idei, która przesłania mu realne spojrzenie na świat.

[gumik]

Hehe. Trafne uwagi. Szczególnie w post scriptum. Od razu początek tygodnia w lepszym humorze.

[szerszon]

A niedawno pani rzecznik policji w sredniej wielkości miasteczku zakazała jechać "na wprost" z lewego pasa ruchu..

Pani rzecznik to sobie może...pani rzecznik nie stanowi prawa. Jak sama nie umie to niech nie zakazuje innym. Wyśmiałbym ją, jakby chciała mi dać mandat. No chyba że paralizatorem...

nic dziwnego, że Dworak musi jeździć do Warszafki i tłumaczyć zasady jazdy po drogach.. Eeeech.

Raczej sam powinien zastanowić się nad tym co pisze i mówi.

...

Co do zapisu w stopce. Nie udowodniłeś,że masz pojęcie o przepisach. Przykro mi.

[eragon]

Jak masz "doła" walnij ze dwa piwa..
A panią rzecznik wysmialem na lokalnym forum..
Pasuje??

[oskbelfer]

Przeczytałem ten artykuł Pana Sztala o rondach i powiem tak nie do końca się zgadzam z tym co napisał, wolę interpretacje Pana Dworaka.

Inną kwestią jest to, że ani jeden ani drugi nie jest mądrzejszy niż ja (ale nie twierdze też, żę są głupsi), natomiast to że Pan Dworak jest znany nie ulega najmniejszej wątpliwości.

[szerszon]

wolę interpretacje Pana Dworaka.
.

A rzesz ty...

[PraktykRuchu]

Ha, a już sądziłem, że nie ma odważnego żeby zamknąć ten temat..

Uff! Jeszcze tylko pozbyć się tych, którzy na forum dyskusyjnym nie chcą wcale dyskutować, i zapanuje normalność...

[szerszon]

Uff! Jeszcze tylko pozbyć się tych, którzy na forum dyskusyjnym nie chcą wcale dyskutować, i zapanuje normalność...

Też jestem za...

[Blacksmith]

Pan Sztal to reprezentant WORD. Już pisałem, że słów tego tego Pana nie można brać na poważnie. Pan Sztal najchętniej by widział zadwalność na poziomie 0.00001%, wtedy by było cacy i sprawiedliwie, Zdający wybrańcy by przychodzili do WORD'ów i widzieli złote mury i diamentowe klamki w autach. I zdający by musieli się czołgać na kolanach przed egzaminatorami.

[szerszon]

UWAGA UWAGA... znalazłem zdjęcia Pana Sz. z tygodniowym utargiem.


Tutaj zaś mamy pierwsze minuty otwarcia WORD. Taki zwykły szary dzień...

[eragon]

Do naszej redakcji zgłosił się Czytelnik z prośbą o wyjaśnienie zasad obowiązujących na skrzyżowaniu ul. A z drogą krajową nr 94 i dalej z ul.B
- Tak jak zwykle z ul. A pojechałem na wprost w ul. B z lewego pasa. Za mną jechali policjanci, włączyli koguta i ściągnęli mnie na pobocze. Otrzymałem od nich pouczenie dotyczące złej interpretacji przepisów ruchu drogowego. Całe życie tak jeżdżę i pierwszy raz się z tym spotykam. Nie wiem, czy wszyscy, ale ponad 90% kierowców pokonuje to skrzyżowanie tak jak ja – relacjonuje mieszkaniec miasta.

Jednocześnie Czytelnik za naszym pośrednictwem prosił o wyjaśnienie zasad jakie obowiązują na tym skrzyżowaniu, biorąc pod uwagę brak znaków drogowych zarówno poziomych, jak i pionowych.

Rzeczywiście większość kierowców, żeby nie napisać wszyscy, jadąc od strony wspomnianej ul.A w ul.B, do manewru jazdy na wprost zajmują lewą krawędź jezdni, tą samą, z której korzystają kierowcy skręcający w lewo na krajówkę. Dezorientacja w tym miejscu jest naprawdę duża i dotyczy to kierowców nawet z długoletnim stażem. - Jakby się tak dobrze nad tym zastanowić, to rzeczywiście do jazdy na wprost powinno się ustawić po prawej stronie… - przyznaje po chwili zastanowienia pan Marek, spedytor od ponad dziesięciu lat. - Z przyzwyczajenia na skrzyżowanie wjeżdżam z lewej krawędzi jezdni, aby nie blokować tych, którzy chcą skręcić w prawo – dodaje mieszkaniec miasta

Niestety, jak się okazuje, przyzwyczajenie w tym przypadku jest zgubne. Z wyjaśnieniem spieszy oficer prasowy komendy, aspirant Katarzyna M. - Ruch na skrzyżowaniu ulicyA i ulicy B z drogą krajową nr 94 regulują przepisy prawa o ruchu drogowym. Zasada o ruchu prawostronnym nakazuje kierującym pojazdom poruszać się prawą stroną jezdni. Artykuł 16 prd stanowi, że kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Zatem, kierujący jadąc na wprost z ulicy A w ulicę B jest zobowiązany zbliżyć się do prawej krawędzi jezdni, podobnie jak kierujący, którzy wykonują manewr skrętu w prawo. W przypadku, gdy kierujący wyjeżdża z ulicy A z zamiarem skrętu w lewo, powinien manewr ten wykonać przy lewej krawędzi jezdni: art. 22 ust 2 pkt. 2 prawo o ruchu drogowym „kierujący pojazdem jest zobowiązany zbliżyć się na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi".

Niby proste, a jednak w wielu przypadkach do tej pory ciężkie do wyegzekwowania. Wydaje się jednak, że zachowanie kierowców wynika bardziej z ich niewiedzy, aniżeli z celowości w działaniu.

Użytkownicy pojazdów wnioskują ponadto o dodatkowe oznakowanie tego newralgicznego miejsca. Ulica A jest własnością powiatu, ale jak przyznaje starosta Paweł P., obręb skrzyżowania podlega jurysdykcji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Dlatego też ewentualne oznaczenia informujące o kierunkach ruchu typu F-10 może wykonać jedynie GDDKiA.

Jednak z informacji jakie docierają do nas zarówno z komendy policji, jak i z krakowskiego oddziału Dyrekcji wynika, że wprowadzenie nowego rozwiązania na wskazanym skrzyżowaniu nie jest możliwe ze względu na warunki techniczne jezdni. Chodzi konkretnie o zbyt małą szerokość drogi na stworzenie dwóch odrębnych pasów ruchu.

Dlatego też Drodzy Kierowcy jadąc na wprost z ul.A w ul. B ustawiajcie się po prawej stronie jezdni, lewą zostawiając tylko tym skręcającym na krajówkę w stronę lewą. Wtedy żaden policyjny patrol nie będzie Wam straszny, a jeśli ktoś z tyłu zacznie na Was trąbić niech wie, że to on jest na bakier z przepisami.

P.S. Do pierwszego pogrubienia - chyba ustawa o policji..
Do drugiego pogrubienia - brak słów.

[szerszon]

Artykuł 16 prd stanowi, że kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.

To ta co o niej wcześniej wspominałeś ?

[PraktykRuchu]

Standard. Tak jest chyba na wszystkich skrzyżowaniach ze światłami, gdzie jezdnia jest trochę szersza ale nie dało się wyznaczyć osobnego prawoskrętu.