Jeszcze o trzeźwości

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Slawek » wtorek 09 września 2003, 13:26

Scorpio - właśnie dlatego jest ustalona granica 0,2 (mimo że u wielu ludzi nawet większa dawka nie ma znaczenia), że 0,2 nie działa na nikogo. I gość jeśli twierdził, że nie pije przed jazdą, to pewnie miał rację (chociaż nie wiem jak z tym u niego). W każdym razie nie można twierdzić, że ktoś pije, jeśli nawet nie przekracza dozwolonych granic.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez scorpio44 » wtorek 09 września 2003, 13:30

Może mnie nie zrozumiałeś, może uznałeś że żartuję... Więc teraz mówię całkiem poważnie: jak ja wypiję pół małego piwa, to naprawdę mam osłabioną koncentrację i do samochodu najzwyczajniej w świecie NIE ODWAŻYŁBYM SIĘ wtedy wsiąść.
PS: A dolna granica jest ustalona wcale nie dlatego, że ta dawka na nikogo nie działa. Chodzi o coś zupełnie innego. A mianowicie o to, że do 0,2 promila można mieć po zażyciu jakiegoś leku (po którym można prowadzić pojazd) albo nawet po zjedzeniu czegoś.
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Mmeva » wtorek 09 września 2003, 14:03

moim zdaniem to "przed jazda nie piję" oznaczało w przypadku tego gości tylko tyle, że nie pije więcej, niż można...

ja osobiście wogóle za alkoholem jakoś szczególnie nie przepadam i można powiedziec, że prawie w 100% zgadzam się tu ze scorpionem, ja tesh bym się bała jechać po czymkolwiek jechać
jedziesz - nie pij
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez miros » wtorek 09 września 2003, 15:52

ale takim zdaniem sam sobie przeczy. raz mowi ze wypil pol piwa a pozniej ze przed jazda nie pije alkoholu.
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez scorpio44 » wtorek 09 września 2003, 16:41

No... Jedyny Miros dokładnie rozumie, co mnie najbardziej zirytowało w tej całej historii. :D
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Mmeva » wtorek 09 września 2003, 18:39

oj rozumiem, rozumiem co Cie tak wkurzyło - napisalam tylko, co moim zdaniem mógł mieć na myśi ten kierowca kiedy to mówił ( tego odcinka nie ogladalam, mnie np. wkurzył ten, w którym policja zatrzymał pijanego wujka, który zamienil sie potem miejscem z siostrzenica, żeby nie bylo że on jedzie zygzakiem...) policja z kolei nie mogła nic mu zrobic, bo nie przekroczył 0,2... ;(
A co do tego, że gość się nieścisle wyraził/lub celowo ściemniał jak najety to się z wami zgadzam - nie mozna pić i nie pić jednocześnie ... czy teraz wszystko jasne ?
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez Sławek_18 » wtorek 09 września 2003, 22:24

uuuffff :P
No to taK, IMHO policjanci z drogowki sa przedstawiani w jak najlepszym swietle. W rzeczywistosci jest (czasami)zupelnie inaczej, o czym sie zdarzylem niestety przekonac 8)

A co do tego odcinka (ogladalem) mysle, ze koles nie za bardzo wiedzial co mowi.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » wtorek 09 września 2003, 23:25

Ja jeszcze napiszę małe sprostowanie, że z Mmevcią się również zgadzam. :)
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Łakom » środa 10 września 2003, 11:24

a nie zdażyło Wam sie nigdy wypić browarka rano a popołudniu jechac ?? ja tak bardzo często piłem na wodą tylko ze czekałem od wypicia 4-5h.... albo a jakiś imieninach u rodziny byłem kierowcą to zawsze dostawałem jednego browarka......
czasmi chciało by sie modlić o istnienie boga
Avatar użytkownika
Łakom
 
Posty: 541
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 22:04
Lokalizacja: bełchatów

Postprzez miros » środa 10 września 2003, 16:12

no wiesz 4-5 godzin przed jazda to niby mozna, ale bezposrednio przed jazda to troche glupie, zwlaszcza ze jak gowypijesz szybko, to w pierwszej chwili zdaje ci sie ze wszystko jest ok a potem na trasie dopiero sie zaczyna.
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez scorpio44 » środa 10 września 2003, 17:41

Ja mówiłem tylko i wyłącznie o piciu przed jazdą (czytaj: bez odczekania kilku godzinek).
PS: Jeżeli piło się coś mocniejszego, to nie jedzie się nawet tego samego dnia po odczekaniu.
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Ale trujecie

Postprzez Czarne_Q » sobota 20 września 2003, 14:16

Gośc miał fuksa. Wypił bo wypił i co z tego przecież jest pełnoletni moze pić. Alkomat wykazał poniżej 0.2 więc gośc nie złamał żadnego prawa jasne. Mógł by sobie zieść 10 jabłek i to samo by pewnie pokazało. Zróbmy tak ta srawa nie jest warta świeczki. Gośc nie złamał przepisów więc mu nic nie zrobili i tyle. ja osobiście jeszcze nigdy nie jechałem pod wpływem alkocholu w zadnych ilościach. Ale jak bym juz pojechał po jednym piwie i wykazało by mi akurat 0.2 to tez bym im powiedział że picie przed jazdą jest złe i mało tego powiedział bym im jeszcze że picie wogóle jest złe i żeby nie pili w domu. a oni co bidni by zrobili oczywiście pochwalili by mnie bo przecież mam rację prawada. Nie wolno pić przed jazdą to jest racja a to że ja pije i wyskakuje mi dopuszczalna ilośc to już jest moja sprawa i niech oddają dokumenty i puszczaja mnie do dalszej jazdy bo nie łamie polskiego prawa dobra tyle.

ps. siewka bity ściema sprawdźcie miejscówke na squadzie!!!
Polska policja to naprawdę bardzo dobra polska policja!!!
Czarne_Q
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 20 września 2003, 13:05

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości