Jak dać łapówkę

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Jak dać łapówkę

Postprzez Winter » piątek 22 sierpnia 2003, 12:40

Zdawałem 8 razy w Warszawie i wszystkie próby zakończyły się niepowodzeniem.
Zdaje na powstańców śląskich i mam pytanie :

Jak dać łapówkę na egzaminie ? Dowiedziałem się , że przez pośrednika to
kosztuje 2000 zł , ale wiem, że można to załatwić za 1200 zł , więc chce dać
łapówkę bezpośrednio.

Jak mam dać do zrozumienia egzaminatorowi , że chcę dać łapówkę ? Czy są
jakieś znaki , sygnały , a może jakieś gesty ?

Zależy mi na pomocy na manewrch, tak więc muszę dać mu do zrozumienia , aby
pomógł mi na manewrach ale mogę zamienić z nim 2 słowa tylko na odcinku do
placu. Jeżeli ktoś ma kontakty albo jakąs radę będę wdzięczny.

Pozdrawiam
Winter
 
Posty: 10
Dołączył(a): piątek 22 sierpnia 2003, 12:36

Postprzez Niqś » piątek 22 sierpnia 2003, 17:48

Człowieku :!:
Jeśli chcesz już wydawać hajs to lepiej dokup sobie ze 20 godzin jazd i wtedy zdasz bez problemów i stresów, a przynajmniej będziesz mógł być z siebie dumny że umiesz jeździć. A tak ze swojej strony to polecam Odlewniczą, tam masz prostsze trasy egzaminacyjne niż na Powstańców. Aha bym zapomniał TU NIE POPIERAMY KORUPCJI !!! :D
Powodzenia!
Pozdrawiam wszystkich:-)
Niqś
 
Posty: 17
Dołączył(a): piątek 11 lipca 2003, 19:58
Lokalizacja: Stolica

no tak, ale

Postprzez Winter » piątek 22 sierpnia 2003, 18:21

Ale ja potrzebuje prawa jazdy już za miesiąc. Miałem 60 godzin doszkalających i nie wierze w uczciwość , nie można zdać bez łapówki. Dlatego jeżeli ktoś może mi coś doradzić , powiedzieć co by zrobił na moim miejscu , mam pytanie :

Jak zagadać do egzaminatora aby "złapał" haczyk i przeprowadził mnie przez manewry ew. przymknął oko ?
Winter
 
Posty: 10
Dołączył(a): piątek 22 sierpnia 2003, 12:36

Postprzez Winter » piątek 22 sierpnia 2003, 19:47

Jeżeli nie wiecie co zrobić to chociaż pomóżcie mi coś wymysleć. Do placu manewrowego jest 30 metrów. Na odcinku muszę zamienić z instruktorem 2 słowa , tylko jakie ? Chcę mu dać do zrozumienia aby przepuścił mnie na manewrach, pomógł. Czy możę to być coś w rodzaju : "bardzo chcę zdać ten egzamin , liczę się z kosztami" , czy " chcę zdać ten egzamin a manewry są trudne, może stosownie będzie znaleźć jakieś specjalne rozwiązanie ?". Sam nie wiem nic , prócz tego że łapówę muszę wręczyć "z marszu". Wymyślcie coś. Co mogę zrobić ?
Winter
 
Posty: 10
Dołączył(a): piątek 22 sierpnia 2003, 12:36

Re: no tak, ale

Postprzez Sławek_18 » piątek 22 sierpnia 2003, 20:15

Winter napisał(a):Ale ja potrzebuje prawa jazdy już za miesiąc. Miałem 60 godzin doszkalających i nie wierze w uczciwość , nie można zdać bez łapówki. Dlatego jeżeli ktoś może mi coś doradzić , powiedzieć co by zrobił na moim miejscu , mam pytanie :

Jak zagadać do egzaminatora aby "złapał" haczyk i przeprowadził mnie przez manewry ew. przymknął oko ?

No to mozna powiedziec tylko jedno, albo nie umiesz jeździc albo .... no nic wiecej nie nasuwa mi sie na mysl. NO wybacz, ale jesli po 80 GODZINACH jazd nie potrafisz zdac, to trzeba byc zdolnym. Małpa by sie po tylu godzinach nauczyla prowadzic, wybacz (przynajmniej placu). Nie chce widziec takiego kierowcy jak Ty na drogach.
Odpusc sobie, jesli po tylu godzinach jazdy L jeszcze nie zdales (8 podejsc nie jest znow tragicznie)cos jest nie tak. Ja bym po TYLU godzinach jazd, plac umial bym zrobic z zamknietymi oczami( w "")
Albo po prostu zmien Worda, tak jak to nigś zauwazył(a) :) , ale nie wiemm czy to cos da :(
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez rado » piątek 22 sierpnia 2003, 21:05

W pełni zgadzam się z miom przedmówcą. A swoją drogą jak Ty sobie to wyobrażasz że ktos Ci napisze powiedz to czy tamto zeby dac egzaminatorowi łapówkę. No wybacz, ale to juz chyba lekka przesada. Chłopie na tym co Ty wyjeździłeś powinny sie wyszkolić przynajmniej 3 osoby (mam na myśli 80 godzin), ale skoro po takim czasie nadal nie jestes w stanie zdac no to coż.......???? Mimo wszystko życze powodzenia.
rado
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 02 sierpnia 2003, 15:04
Lokalizacja: Polska

Re: no tak, ale

Postprzez Niqś » sobota 23 sierpnia 2003, 15:40

Sławek_18 napisał(a):Albo po prostu zmien Worda, tak jak to nigś zauwazył(a) :) , ale nie wiemm czy to cos da :(

Sławku i inni zainteresowani!
Myślałem że to nie będzie trudne do rozszyfrowania , ale ok :)
Niqś=Nikuś=Nikodem=facet :D

A co do textu Winter-a , powiedz egzaminatorowi tak:
"Drogi" :wink: Panie egzaminatorze, jestem totalną lamapetą, zdawałem już 8x wyjeździłem 60 godzin, zlituj się Pan nad biednym kaleką!
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam wszystkich:-)
Niqś
 
Posty: 17
Dołączył(a): piątek 11 lipca 2003, 19:58
Lokalizacja: Stolica

Postprzez Kordula » sobota 23 sierpnia 2003, 22:43

Ten tekst wydaje się lekko śmieszny. Jeżeli ktoś po 80 godzinach nie umie jeździć, to nawet jeżeli da łapówkę i dostanie prawo jazdy powoduje niezłe zagrożenie na drodze. Proponuję się douczyć, a nie iść najprostszym sposobem.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez leila » niedziela 24 sierpnia 2003, 10:44

no tak ja to bym się bała z takim jeżdzić w samochodzie, już nie mówiąc o tym że jest własnie zagrożeniem dla innych na drodze!! ale czy uważacie że w ciągu 20 h.można się świetnie nauczyć jeździć(zwłaszcza jak ktoś nie siedział nigdy za kólkiem??) choć 80 to może rzeczywiście dużo...jestem ciekawa ilu z was zdało za 1 razem bez ani jednej dodatkowej lekcji??-pytam szczerze to nie jest obrona tego łapówkarza :wink:
Avatar użytkownika
leila
 
Posty: 384
Dołączył(a): piątek 11 lipca 2003, 13:56
Lokalizacja: małopolska

Postprzez Winter » niedziela 24 sierpnia 2003, 10:51

Ale wy głupoty prawicie. Jeżdże lepjej od kogokolwiek z was , a problem jest taki, żę podpadłem egzaminatorom w jednym ośrodku i wysłano za mną wilczy bilet do drugiego. NIe mam ochoty jeździć gdzieś na prowincję i zdawać. Świetnie sobię radzę na drodze i nikogo nie zabiłem - jeżdże tak jak powinno się jeździć - dynamicznie i sprawnie. Taka jazda jet Polakom obca , ważniejsze dla nich są cyrkowe umiejętności na placu , niż dajmy na to - szybkie ruszanie. W końcu to POlska i królowa głupoty.
Winter
 
Posty: 10
Dołączył(a): piątek 22 sierpnia 2003, 12:36

oje mamo

Postprzez Fridzia » niedziela 24 sierpnia 2003, 13:00

ej Einter jesli ktos tu prawi glupoty to chyba tylko (za przeproszeniem) tylko TY!!! ciekawe co musiales zrobnic, zeby sie az tak na Ciebie uwzieli??? a pozatum to macie tam tylko jednego egzaminatora czy jak??? no chyba ze maja jakas zmowe przeciwko biednemu Winterowi:)
a jesli byl byc madry to byz zmianil Worda i zalatwione.....a jesli tego nie chcesz zrobic to chyba nie Polska zasluguje na miano cyt:"Krolowej glupoty"
a pozatym to nie chce mi sie wierzyc, ze oblewaja cie za nic!! moze podasz jakis przyklad, masz chyba male zaplecze no nie:)????
ja sie jeszcze osobiscie nie spotkalam z przypadkiem takim, zeby ktos po oblanym egzaminie powiedzial ze oblali go za nic!!! nawet jak byl to maly blad, to zawsze byl....w sumie nie jest to zdrowe za jakies maluskie uchybienia oblewc, ale nie mowmy, ze za nic!!
a ja zdalam za pierwszym razem bez dodatkowych godzin, mowie szczerze.....chociaz prosilam rodzicow, zeby mi dokupili godzin, powiedzieli ze jak nie zdam to dokupia ale inaczej nie.....pozatym nie mieli kasy, o remont mielismy :D :D :D :D :D :D no i zdalam mimo to
to na tyle
sorry, ze tak ostro, ale ja tak mam czasem:)
Die größte Gefahr im Straßenverkehr sind Autos, die schneller fahren als ihr Fahrer denken kann. :):):)
Fridzia
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek 30 czerwca 2003, 19:46
Lokalizacja: Gliwice

Re: oje mamo

Postprzez leila » niedziela 24 sierpnia 2003, 13:32

Fridzia napisał(a): a ja zdalam za pierwszym razem bez dodatkowych godzin, mowie szczerze.....chociaz prosilam rodzicow, zeby mi dokupili godzin, powiedzieli ze jak nie zdam to dokupia ale inaczej nie.....pozatym nie mieli kasy, o remont mielismy :D :D :D :D :D :D no i zdalam mimo to
to na tyle
sorry, ze tak ostro, ale ja tak mam czasem:)

wow wow wow to fajnie:D ja jestem w tej samej swytuacji i dlatego się rozpytuje ludzis..jazdy dodatkowe by się przydały bo nie czuję się pewie no ale nie sypiam też na kasie ech..moze to mnie tak jak ciebie bardziej zmobilizuje:/
Avatar użytkownika
leila
 
Posty: 384
Dołączył(a): piątek 11 lipca 2003, 13:56
Lokalizacja: małopolska

Postprzez Winter » niedziela 24 sierpnia 2003, 13:41

Przecie mówiłem, żę zmieniłem worda. hehe, jak nie zdasz leila raz , drugi, piąty szybko kasa się znajdzie. Werz mi. Niewiem jak u was na prowincji ale wa-wie bez łapówy się nie zdaje. Z tąd to pytanie.
Winter
 
Posty: 10
Dołączył(a): piątek 22 sierpnia 2003, 12:36

Postprzez leila » niedziela 24 sierpnia 2003, 13:48

e no znajdzie się tyle że na jazdy dodatkowe!!! i wypraszam sobie ale Kraków to nie żadna prowincja i tam,zapewniam cię,jest trudniej zdać niż w jakiś WORDACH "na prowincji" gdzie nie ma takich rond,skrzyżowań,przełączek itp... :?
Avatar użytkownika
leila
 
Posty: 384
Dołączył(a): piątek 11 lipca 2003, 13:56
Lokalizacja: małopolska

Postprzez Sławek_18 » niedziela 24 sierpnia 2003, 13:57

Zimo
Ale wy głupoty prawicie. Jeżdże lepjej od kogokolwiek z was ,
Moze idź do nie dowiary, bo widze, ze jestes jasnowidzem
jeźdże lepiej od kolesia/i, ktorego/ych nigdy nie widzialem i nie wiem jak on/oni jeździ/żdża, ale masz super intuicje (kobieca ). Ktos kto probowac zdawac 8 (osiem) razy w jednym osrodku i nie zdal, musi byc chyba glupkiem, aby nie zmienic osrodka. Kazdy logicznie myslacy czlowiek
zmienilby worda juz dawno, a nie zwalal wine na korupcyjnych egzaminatorow. No, ale oczywisce ty wolisz wydac tysiac (czy też)wiecej zlotych zamiast zmienic worda i tam zdac (za mniej niz 100 zlotych)
No ale coz moze lezysz na forsie i stac cie, kupisz se fure i bedziesz jeździć. Nawet w przyszlosci korupcja bedzie, bo bedzie ktos kto da np. przyjdzie potomej zimy da łapowke i bedzie mial....
Nic tylko pogratulowac twoim zasada. Pozdro :P

Btw Życze ci abys nie zdal, nawet jak dasz łapówke, przykro mi ale twoje zasady sa kompletnie sprzeczne z wszystkim.

Btw2 ja zdałem (1-razem)po 2 godzinach dodatkowych przed samym egzaminem.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ks-rider i 59 gości