jazda bez prawa jazdy

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez ewka85 » czwartek 21 maja 2009, 22:11

dziękuję :) powiem że samochód jest mój, posiadam aktualne OC i przegląd techniczny, szczerze to jak jeżdżę to raczej sama nie mam zamiaru nikogo narażac, nie biorę też niczyjego samochodu. Czyli jak dobrze rozumiem: mandat 500zł i pouczenie. Odmowa mandatu nie wchodzi w gre, załóżmy ze go przyjmę. Skuter owszem byłby dobrym rozwiązaniem tylko nieżadko zdarza mi się wieźc sprzęt jeździecki, jakieś ciuchy, pasze itp i jedynie w aucie mi się to mieści :) Niestety wiem że jazda bez prawka jest naganna ale czasem naprawde nie ma wyjścia a wszystko przez te odległe terminy egzaminów a zwłaszcza u nas w Wordzie :/ no i przez to że zdaje się po kilka razy a mnie już na to brakuje kasy :/ ale jakoś to będzie w każdym razie dzięki za odp. a co do holowania to wydaje mi się że samochód można pozostawic w miejscy gdzie nie utrudnia ruchu i nie zagraża bezpieczeństwu i chyba nakładają blokadę ale nie jestem pewan...
ewka85
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 18 maja 2009, 10:11

Postprzez Sagat07 » niedziela 24 maja 2009, 10:09

[quote="Duszek"]Jeżeli zostaniesz zatrzymana do rutynowej kontroli to grozi Ci tylko mandat 500zl + mandat 300zl dla wlasciciela pojazdu + odholowanie autka i zwiazane z tym (podobno niemale) koszty.

A jeżeli auto jest zarejestrowane na mnie i jestem jego właścicielem? To rozumiem że dostane "tylko" te 500 zł :) a nie 800 :P i czy np. jeżleli ze mną będzie jechał kolega który ma prawko to jemu nic nie grozi?

Apropo tego odholowania to jeżeli mnie złapią i ja zadzwonie po jakiegoś kierowce który np. w ciągu pół godziny przyjedzie to panowie policjanci łaskawie ze mną poczekają?
Sagat07
 
Posty: 1
Dołączył(a): niedziela 24 maja 2009, 09:58

Postprzez Borys68 » niedziela 24 maja 2009, 13:17

Ahoj!
OK - skuter za mały :)
Dorosła jesteś, wiesz co robisz :D
Borys
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Postprzez mk61 » niedziela 24 maja 2009, 13:24

Sagat07 napisał(a):A jeżeli auto jest zarejestrowane na mnie i jestem jego właścicielem? To rozumiem że dostane "tylko" te 500 zł :) a nie 800 :P i czy np. jeżleli ze mną będzie jechał kolega który ma prawko to jemu nic nie grozi?

Apropo tego odholowania to jeżeli mnie złapią i ja zadzwonie po jakiegoś kierowce który np. w ciągu pół godziny przyjedzie to panowie policjanci łaskawie ze mną poczekają?

Tak, powinienneś dostać mandat "tylko" 500zł.
A co niby koledze ma grozić? Jeśli na uprawnienia i jest trzeźwy, nie jest poszukiwany listem gończym, to może prowadzić ;)
Czas czekania na osobę z uprawnieniami zależy tylko od Policjanta. On nie ma obowiązku w ogóle z Tobą dyskutować i jak się tylko wyda, że nie masz uprawnień, może od razu dzwonić po lawetę nie słuchając Twoich wyjaśnień, zapewnień i innych obiecanek.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez kasiulka846 » piątek 12 czerwca 2009, 20:48

Miałam to szczeście i w trakcie kursu jeździłam autem bez
prawka i mnie nie złapali.;) Hahaha.Jedyny błąd to widział
mnie mój kochany instruktor który stwierdził że jeśli by mnie
złapali to wystarczy mój jeden uśmiech, ale i taak dał mi
krótki wykład.;P Hahaha.
Jazda bez prawka to fajna sprawa.;D :D
Kaśś.
kasiulka846
 
Posty: 10
Dołączył(a): środa 11 lutego 2009, 10:56

Postprzez Margo » piątek 12 czerwca 2009, 21:00

Taaak super sprawa. Szkoda,że Cię nie złapali,wtedy może byś zmieniła zdanie.
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez kev » piątek 12 czerwca 2009, 23:01

Margo napisał(a):Taaak super sprawa. Szkoda,że Cię nie złapali,wtedy może byś zmieniła zdanie.

Czemu ? Wyczuwam tu zazdrość a może zawiść ?
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez mk61 » piątek 12 czerwca 2009, 23:22

Ja tu wyczuwam tępienie nieodpowiedzialnych kierujących, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, co będzie, jeśli dojdzie do jakiegoś wypadku (odpukać).

Ale, jak stare dobre przysłowie mówi: Mądry człowiek po szkodzie.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez sht » sobota 13 czerwca 2009, 01:10

kev napisał(a):Czemu ? Wyczuwam tu zazdrość a może zawiść ?

Zazdrość? Wydaje mi się, że ktoś kto jeździ bez prawa jazdy jest kompletnym idiotą (tak, celowo tu obrażam te osoby). To jest nieodpowiedzialne, szczeniackie zachowanie i takie osoby powinny być surowo karane, nie tylko mandat i jakieś odroczenie egzaminu na ileś czasu. Bo jeśli każdy zacznie jeździć bez uprawnień, to będziemy musieli likwidować pola uprawne a może i całe wsie aby było miejsce na cmentarze i nowe szpitale.

mk61 napisał(a):Mądry człowiek po szkodzie.

Bardziej trafnym byłoby tu napisanie, że mądry Polak po szkodzie...
sht
 
Posty: 101
Dołączył(a): czwartek 21 maja 2009, 14:57

Postprzez mk61 » sobota 13 czerwca 2009, 01:20

sht napisał(a):
mk61 napisał(a):Mądry człowiek po szkodzie.

Bardziej trafnym byłoby tu napisanie, że mądry Polak po szkodzie...

Nie chciałem tego pisać w obawie o posądzenie mnie o "antypolskość". :D
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez sht » sobota 13 czerwca 2009, 01:47

Nie martw się, w tym temacie nikt o to Ciebie nie posądzi (i mam nadzieję, że mnie też nie), bo skupią swoją uwagę (złość?) na tym, że twierdzimy, że złe jest prowadzenie samochodu bez uprawnień.

A jeszcze zapomniałem dopisać w poprzedniej mojej wypowiedzi, że żadne tłumaczenie jeżdżenia bez prawa jazdy nie jest na miejscu i każdy kto tak jeździ nie ma powodu do chwalenia się, a jedynie do wstydu. Więcej pisać nie będę, ale życzę Wam wszystkim szerokiej drogi i gumowych drzew oraz przede wszystkim rozsądku w tym co robicie, i świadomości tego co robicie i jakie mogą być skutki podczas wypadku czy kolizji.
sht
 
Posty: 101
Dołączył(a): czwartek 21 maja 2009, 14:57

Postprzez Margo » sobota 13 czerwca 2009, 12:57

kev napisał(a):
Margo napisał(a):Taaak super sprawa. Szkoda,że Cię nie złapali,wtedy może byś zmieniła zdanie.

Czemu ? Wyczuwam tu zazdrość a może zawiść ?

Tak,jak najbardziej :twisted: Tylko nie wiem czego mam zazdrościć. Tego,że ktoś jest mało myślący? po coś wymyślili takie coś jak prawo jazdy i szkoły nauki jazdy. Przecież nie dla farsy.
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez lapeno » niedziela 14 czerwca 2009, 10:07

Margo napisał(a): Tylko nie wiem czego mam zazdrościć.


[ironia]Pewnie tego uśmiechu,który wszystko załatwia[/ironia] :wink: :lol:

kasiulka846 napisał(a):mój kochany instruktor który stwierdził że jeśli by mnie złapali to wystarczy mój jeden uśmiech
2.XII.2008 Kat B zdane za I razem
Avatar użytkownika
lapeno
 
Posty: 36
Dołączył(a): czwartek 01 stycznia 2009, 11:19

Postprzez kasiulka846 » niedziela 14 czerwca 2009, 19:00

Jeśli wiem że umiem jeżdzić to nie mam się czego obawiać.!Prawko mam już długo i jeszcze nic złego się nie stało.! Uważam że jeśli ktoś umie jeździć to bez różnicy czy to prawko ma czy nie. Wiem że nie powinnam jeździć bez uprawnień ale czasem musiałam.!
A dobrym przykładem jest pewien koleś który kilkanaście lat jeździł
brz uprawnień w kat. A, B, C bez żadnych wypadków ale stwierdził że jednak pójdzie na kurs i podejdzie do egzaminu...zdał za 20 razem.
Kaśś.
kasiulka846
 
Posty: 10
Dołączył(a): środa 11 lutego 2009, 10:56

Postprzez scorpio44 » niedziela 14 czerwca 2009, 22:57

kasiulka846 napisał(a):A dobrym przykładem jest pewien koleś który kilkanaście lat jeździł
brz uprawnień w kat. A, B, C bez żadnych wypadków ale stwierdził że jednak pójdzie na kurs i podejdzie do egzaminu...zdał za 20 razem.

Ale przykładem na co? Zapewne na to, że jeździ świetnie, tylko ci egzaminatorzy... :D :D :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości