Czy u Was też isnieje takie coś jak strefy (w centrum miasta), gdzie nie mozna wjechać bez opłaty (nie tak, że jakieś bramki czy cosik :P tak jak na autostradzie :) )? IMO Głupie jest to troche. Nie mieszkam w centrum miasta i przejchanie przez nie wiąże się ze "stresem", który jest spowodowany możliwym mandatem, bądź uiszczeniem opłaty :( (jak mnie oczywiscie złapią :D ).
Jesteście za takimi opłatami ?