Odebrałem dzisiaj prawko i zauważyłem, że punk numer 7 czyli mój odręczny podpis jest nie do końca poprawny. Otóż brakuje jednej literki strzelam, że przy wypełnianiu PKK z pospiechu źle podpisałem bo chyba z tego wniosku o PKK mają mój podpis.
Teraz pytanie czy w przypadku kontroli stróżów prawa grozi mi mandat?
Tak szczerze to nie chce mi się znowu latać do urzędu i płacić 100zł. Z jednej strony mój błąd a z drugiej urzędniczki bo nie dopatrzyła ale w końcu to tylko podpis i ludzie mają różne pisma więc pewnie na to nie zwracają uwagi.
Za 2-3 miesiące zacznę c+e więc i tak będzie nowy dokument.