..... i zamknięciu wątku 500+ forum ginie w oczach
Z tego wniosek, że większość tu siedziała tylko dla tego wątku a reszta forum ich nie interesowała. Milsze dla nich były przepychanki niż udzielanie odpowiedzi na pytania kursantów i świeżych kierowców.
Forum nie ginie, musi tylko powrócić do tego stanu jaki był przed najazdem ludzi, których interesował tylko jeden wątek. Jest tyle innych tematów w których ci tak zwani znawcy przepisów nie chcieli się udzielać. Tylko RONDO RONDO i RONDO. Klapki na oczach...na resztę.
Cyryl napisał(a):natomiast tu każdy nowy traktowany jest albo jak intruz albo jak dobry powód do nowej wojny.
100% racji. Nowy wejdzie zapyta i się wycofuje z dyskusji bo jest od razu stłamszony przez rekinów.
cyryl napisał(a):niechęć do wypowiadania się wynika też z innej przyczyny. część tematów lub umieszczanych tam wypowiedzi jest nie po to by dyskutować, ale po to aby udowodnić swą wyższość lub głupotę innych.
a to nie ma nic wspólnego z dyskusją.
wielokrotnie pisałem wypowiedź w dziale sytuacje na drodze, ale jak pomyślałem sobie, że spowoduje to użeranie się z agresję, kasowałem.
mam wielu znajomych z którymi mam odmienne poglądy, co nie przeszkadza mi z nimi rozmawiać, dyskutować i zachować przyjazne relacje.
tutaj jesteś albo krótkotrwałym sprzymierzeńcem, najczęściej dlatego, że jesteś w temacie wrogiem mojego wroga lub najczęściej wrogiem.
Cyryl, jesteś tu w zasadzie niedługo a już zauważyłeś działanie tego forum
Trudno tu być nowym.
jasper1 napisał(a):Mnie się już nawet nie chce odpowiadać na elementarne pytania osób uczących się do egzaminu, bo zaraz przyjdzie jakiś troll, który będzie przez dziesięć stron tworzył osobiste PRD, a ja będę tracić czas i mu odpowiadać na te jego wymysły z poczucia odpowiedzialności za kogoś, komu udzieliłam odpowiedzi.
Masz rację, ja już dawno zrezygnowałam z odpowiadania, żeby nie być pożywką dla niektórych