przez matiuszek » niedziela 28 sierpnia 2016, 01:26
przez waw » wtorek 30 sierpnia 2016, 00:03
przez dairane1980 » poniedziałek 12 września 2016, 22:15
przez wikitiki » środa 14 września 2016, 10:37
przez waw » piątek 07 października 2016, 01:03
wikitiki napisał(a):Da się przedłużyć te 9 dni przed skończonym terminem, żeby nie zostać na lodzie bez samochodu?
przez Mtsz » sobota 08 października 2016, 17:30
waw napisał(a):Odpowiedzialność karna jest jak przy braku uprawnień.
przez LeszkoII » sobota 08 października 2016, 17:50
Kodeks wykroczeń:Mtsz napisał(a):Proszę o podstawę prawną, bo pierwsze słyszę.
przez Mtsz » sobota 08 października 2016, 18:09
przez LeszkoII » sobota 08 października 2016, 18:26
Nie są tożsame, co między innymi wynika z przyjętych w prawie odrębnych kwalifikacji karnych.Mtsz napisał(a):Chciałbym więc, aby ktoś udowodnił, że obie te sytuacje są tożsame.
Formalnie nie ma czegoś takiego jak przedłużenie prawka, ale rozumiem że autorowi chodziło o np. zrobienie wymaganych badań lekarskich (wynikających z ograniczeń uprawnień nadanych na określony termin - stosowne kody w PJ). Posiadane uprawnienia wynikają z decyzji administracyjnych - są bezterminowe lub terminowe. Przekroczenie terminu bez złożenia odpowiednich dokumentów skutkuje "utratą" uprawnień. Lepszym określeniem będzie przedawnienie uprawnień, co w wymiarze karnym jest równoznaczne z brakiem uprawnień.W poniedziałek skladam wniosek o przedluzenie prawka
przez sankila » sobota 08 października 2016, 19:30
Co masz na myśli, mówiąc "brak posiadania dokumentu"? O ile dobrze rozumiem, to chcesz powiedzieć, że istnieje prawna różnica pomiędzy osobą, pozbawioną uprawnień (PJ cofnięte, nieważne) a osobą, która PJ nigdy nie posiadała?Mtsz napisał(a):Ale brak uprawnień nie jest jednoznaczne z brakiem posiadania dokumentu prawa jazdy. Chciałbym więc, aby ktoś udowodnił, że obie te sytuacje są tożsame. Tak jak @waw napisał.
przez Mtsz » sobota 08 października 2016, 20:02
O ile dobrze rozumiem, to chcesz powiedzieć, że istnieje prawna różnica pomiędzy osobą, pozbawioną uprawnień (PJ cofnięte, nieważne) a osobą, która PJ nigdy nie posiadała?
przez jasper1 » sobota 08 października 2016, 20:20
sankila napisał(a):Prawdą jest natomiast, że policja zwykle łagodnie traktuje "przeterminowanie". O tym, ze mam PJ nieważne - i to od pięciu miesięcy - dowiedziałam się podczas kontroli, ale jakoś nie byli wyrywni do wypisywania mandatu i skończyło się na pouczeniu.
przez waw » sobota 08 października 2016, 21:06
Mtsz napisał(a):Chodzi o sytuację, kiedy zapomniałem wziąć portfela z dokumentami (w tym z PJ)
przez sankila » niedziela 09 października 2016, 00:27
I było to dawno, i byli wyjątkowo łaskawi - w 2013 roku takoż istniał przepis, który pozwalał im skasować mnie na 300 zł i zakazać dalszej jazdy.jasper1 napisał(a):To byli wyjątkowo łaskawi lub było to dawno.
przez LeszkoII » niedziela 09 października 2016, 08:20
W takich sytuacjach zatrzymywali dokument od "zawsze" (zawsze = od co najmniej 2008 r.). Art. 135 ust. 1 pkt d.jasper1 napisał(a):To byli wyjątkowo łaskawi lub było to dawno.sankila napisał(a):Prawdą jest natomiast, że policja zwykle łagodnie traktuje "przeterminowanie". O tym, ze mam PJ nieważne - i to od pięciu miesięcy - dowiedziałam się podczas kontroli, ale jakoś nie byli wyrywni do wypisywania mandatu i skończyło się na pouczeniu.
Od 01.07.2015 mają dokument zatrzymać i przesłać do organu wydającego, a ten wydaje decyzję administracyjną o zatrzymaniu prawa jazdy.