Odpowiedzialność za wypadek podczas nauki jazdy

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Odpowiedzialność za wypadek podczas nauki jazdy

Postprzez MichalWolomin » środa 18 maja 2016, 08:33

Czy kursant, który spowodował wypadek podczas pierwszych lekcji nauki jazdy ponosi jakąkolwiek odpowiedzialność czy całość spoczywa na instruktorze? Zakładając, że kursant był trzeźwy a wypadek był spowodowany nieumyślnie brakiem umiejętności.
Avatar użytkownika
MichalWolomin
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 18 maja 2016, 08:24
Lokalizacja: Wołomin

Re: Odpowiedzialność za wypadek podczas nauki jazdy

Postprzez Karolina1994 » czwartek 19 maja 2016, 06:01

Powszechnie uważa się,że to na instruktora spada odpowiedzialność,ale kilka lat temu był śmiertelny wypadek,spowodowany przez naukę jazdy, to i instruktor i kursantka zostali ukarani.

http://wiadomosci.wp.pl/martykul.html?k ... d=11744478


cyt ..." Sąd w Radzyniu miał trudne zadanie, bowiem polskie przepisy nie określają, kto za taki wypadek ponosi winę - kursant czy instruktor. Jak jednak podkreślił sędzia Stanisław Tarnowski, prawo nie wyłącza automatycznie odpowiedzialności osób pobierających praktyczną naukę jazdy pod nadzorem instruktora..."
Egzamin teoretyczny 02.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny (71/74)
Egzamin praktyczny 16.12.2015 podejście 1 wynik: Pozytywny
Karolina1994
 
Posty: 354
Dołączył(a): czwartek 08 października 2015, 09:10

Re: Odpowiedzialność za wypadek podczas nauki jazdy

Postprzez sankila » czwartek 19 maja 2016, 14:31

MichalWolomin napisał(a):Czy kursant, który spowodował wypadek podczas pierwszych lekcji nauki jazdy ponosi jakąkolwiek odpowiedzialność czy całość spoczywa na instruktorze? Zakładając, że kursant był trzeźwy a wypadek był spowodowany nieumyślnie brakiem umiejętności.
Oczywiście, że ponosi odpowiedzialność - stosownie do "zasług". Poza tym - nie wszystko da się wytłumaczyć brakiem umiejętności. Jak wjedzie na czerwonym, bo depnął gaz zamiast hamulca, to to nikt się czepiał nie będzie; Instruktor powinien być przygotowany na taką możliwość. Ale jak wjedzie na czerwonym, bo nie hamował - to jego wina.
Instruktor odpowiada za nadzór nad kursantem i korygowanie jego błędów. Ale jak da polecenie skrętu w prawo, a kursant skręci w lewo, to nie brak umiejętności tylko nieuwaga.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości