przez Baran » sobota 15 października 2005, 17:05
Kobieta, którą ostatnio stuknął jakiś facet, kiedy czekałam na przystanku, powinna mieć taką karteczkę z tym że ze zmienioną płcią. Ale jak dla mnie przedziwna sytuacja - stłuczka kilka metrów od pasów, kilknaście metrów od zjazdu z ronda - więc prędkość znikoma. Kobieta zahamowała, bo ktoś przed nią chciał chyba skręcić, ale facio za nią już nie zdążył. Zahamować nie zdążył, ale jak próbował to nawet 2 razy klaksonem zdążył zatrąbić - sprawnych hamulców to chyba jego samochód od daaaawna nie widział. Jechał staruteńkim VW. Po tym wszystkim na jezdni zostawił znaczek VW, jakiś plastik się walał po ziemi, obudowa jednego światła i kawałki drugiego, ogólnie to samochód trzymał się chyba na słowo honoru. Tak więc czasem nie tylko dystans, ale hamulce należałoby mieć...