przez akower » czwartek 08 września 2005, 11:51
naprawde strasznie sie ciesze, jak jeskiś małe dziecko. Ale faktycznie poszło mi nieżle. Manewry - łuczek zrobiłam nawet łądnie, ale facet niespecjalnie mi sie przyglądał bo akurta dziewczyna przede mna oblała i wypisywał jej świstek więc prawie wcale nie stanełam na koncu od razu ryszyłam do tyłu i było good. potem parkowanie ukośne do przodu, zrobiłam slicznie, no i zatoczka. facet był spoko, bo jak stanełam to mi powiedział ze zadaleko od krawężnika, to mówię ze mogę korektę , on - to proszę więc zrobiłam. Ale tak stałąm ze na raz się nie dało wyjechać, więc jak mi kazał wyjechać, musiałam troszkę do tyłu i do piero i bałam się ze kaze mi jeszcze raz ale powiedział ze ok. Więc nic nie musiałam poprawiac,. A na miescie to na początku nawet do mnie zagadywał, potem sie zapytał czy juz się troche wyluzowałam bo widzi ze jestem zdenerwowana. Wiec nawet chwilkę pogadaliśmy. A na koniec mi powiedział, ze niepotrzebnie się denerwowałam bo bardzo ładnie, płynnie i spokojnie jezdze, ni i , że zdałam. to mu powiedziałam ze go uwielbiam i całą szczęśliwa wyleciałam z tego autka. To naprawde radocha jak sie juz ma za sobą.