Nauka jazdy na komputerze - warto?

[Marios]

Zanim pójdę na kurs prawa jazdy chciałbym już coś umieć. Na razie jeżdżę z rodzicami, ale poza miastem. Trochę to dla mnie mało. Przyszedł mi więc do głowy pomysł, żeby spróbować poćwiczyć na komputerze. Za dobry sprzęt trzeba dać z 1000 zł (te tańsze mają zwykle sporo wad - np. tylko dwa pedały), np. Logitech G27 :
http://www.ceneo.pl/3877800
Tylko pytanie czy warto to kupić? W jakim stopniu przypomina to jazdę prawdziwym samochodem?

No i jeszcze miałbym pytanie - jaki program do symulacji jazdy moglibyście polecić? Chodzi mi o to, żeby jak najrealniej symulował jazdę samochodem po mieście (ronda, skrzyżowania, itd).

[Voith]

Proponuję się zdecydować. Albo inwestycja w zabawkę, albo odbyć kurs na spokojnie i w razie problemów dokupić godziny na prawdziwym pojeździe.

Godzinka na B to koszt poniżej 50 zł.

[Marios]

Racja - lepiej zainwestować w dodatkowe godziny.

Ale pomijając już tą zabawkę, chciałbym na komputerze dodatkowo pouczyć się zasad jazdy po mieście. Nawet sterując zwykłą klawiaturą - bo chodzi mi o zasady, przepisy drogowe, znaki drogowe. Stąd moje pytanie - jaki moglibyście polecić program symulujący jazdę samochodem po mieście (ronda, skrzyżowania, itd)?

[Voith]

A co masz zamiar robić na kursie?

Nie wiem czy jest taki symulator, który by się nadawał do nauki tanim kosztem.

[Marios]

No to samo, ale na razie mam dopiero 17 lat i jeszcze trochę czasu upłynie zanim pójdę na kurs

[daghda]

Na kompie nie ma takiego symulatora, który możliwie wiernie oddałby realia ulicy. Takowe sprzętowe symulatory a i owszem, są - ale kosztują górę pieniędzy (widziałem taki jeden w Ostrawie - fajna rzecz, ale raczej do wstępnego oswojenia się z kursem) i raczej nie są (IMHO) dobrym pomysłem.

Rowerem też uczyłeś się jeździć na kompie?

[lith]

Właśnie najlepiej to chyba na rowerze pojeździć Jeżeli idzie o symulatory to raczej lipa. Próbowałem się jakimiś bawić z ciekawości, ale beznadzieja była, już lepiej w GTA pograć

[Razor1990]

Dokładnie, GTA IV Szczególnie przydatne przy poznawaniu zachowania samochodów o różnych gabarytach na parkingu W trakcie kursu długo i namiętnie ćwiczyłem w domu tak jazdy

[Radhezz]

http://www.prawko.opole.pl/symulator-jazdy

Serio to nie wiem jak to działa, ale jak do tej pory wszystko z czym miałem do czynienia pozostawiało w kwestii realizmu sporo do życzenia. Przykładowo gier które obsługują choćby sprzęgło (niekoniecznie analogowe nawet), to ja znam jedną. Jakby poszukać to może jeszcze dwie-trzy by się znalazło. Ale żadna do nauki jazdy się nie nadaje.

[nieWiemKimJestem]

Szkoda pieniędzy, bo żeby coś mogło dać namiastkę realizmu musiałbyś wydać minimum kilka razy tyle. Żaden program i nawet najlepszy sprzęt tego nie odda. Poza tym kurs jest po to, abyś nauczył się jeździć. A przepisy to najlepiej pooglądaj programy motoryzacyjne np. "Jedź bezpiecznie". Poza tym na teorii zapewne będziesz miał tłumaczone kodeks drogowy na wylot na znakach począwszy

[daghda]

http://www.prawko.opole.pl/symulator-jazdy

Serio to nie wiem jak to działa, ale jak do tej pory wszystko z czym miałem do czynienia pozostawiało w kwestii realizmu sporo do życzenia. Przykładowo gier które obsługują choćby sprzęgło (niekoniecznie analogowe nawet), to ja znam jedną. Jakby poszukać to może jeszcze dwie-trzy by się znalazło. Ale żadna do nauki jazdy się nie nadaje.

BMW M3 Challenge na pewno nie

[Kamasek]

Kiera jak najbardziej fajna. Rok temu(też miałem 17 lat) chciałem coś takiego kupić, ale kiedy miałem połowę kasy w łapie(zarobione w pocie czoła w upale 30-35 stopni) zrobiło mi się szkoda wydawać tyle kasy na zabawkę. Co do symulatora drogowego to możesz sobie oblukać SJ2, ale pamiętaj, że 1000 zeta to 2/3(lub więcej) kosztu prawka(w moim przypadku 1400). Jeśli kasa nie przyda się na prawko to pewnie na utrzymanie/zakup autka.
OC samochodu wyliczyłem specjalnym kalkulatorem na 1800zł(najniższe), ale to dla Passat B3 2.0l, więc przy mniejszym silniku będzie trzeba dołożyć kilka zeta do tego tysiąca.PZDR

[lith]

Jak się dobrze ogarnie to nie trzeba, a jak jeszcze się znajdzie współwłaściciela ze zniżkami w rodzinie to spokojnie można mieć OC, któremu do tysiaka wielu stów będzie brakowało. Ja z małym silnikiem dokładając sobie na początek czyjeś 60% nawet ze zwyżkami za wiek czy takie tam się w 7-8 stówach mieściłem z oc+ac+nnw+szyby+assistance.

[Radhezz]

Ja mam 50% i się mieszczę w 600zł OC+NW. BMW 520i

W przyszłym roku będzie 60%, a w 2014 będzie 70%, tak więc w przyszłości zamieram do stajni dodać autko weekendowe (do kościoła i do teściów) - BMW 540i

[3diX]

OMSI Bus Simulator - choć to raczej bardziej na kategorię D
http://www.youtube.com/watch?v=2EFrvYa0Ftw