Noga z gazu :) Pytanie

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Noga z gazu :) Pytanie

Postprzez kar0lc1a » środa 14 września 2011, 02:20

Cześć ;)

Jadąc na "2", gdy ściągniemy noge z gazu żeby troszke zwolnić nie wciskając sprzęgła, a po chwili dodamy z powrotem gazu to autko zgaśnie ?

Dziękuję ;*
kar0lc1a
 
Posty: 11
Dołączył(a): niedziela 04 września 2011, 16:46
Lokalizacja: Łódź

Re: Noga z gazu :) Pytanie

Postprzez szerszon » środa 14 września 2011, 06:02

Aby to troszeczkę nie było wręcz zatrzymaniem pojazdu.
Tak gdzieś jeszcze przy prędkości ciut powyzej 10km/h powinno obyć się bez niespodzianek.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Noga z gazu :) Pytanie

Postprzez ks-rider » środa 14 września 2011, 07:59

o ile nie zdlawiles hamulcem nic sie nie stanie, no chyba, ze w drofze do Moskwy, paliwo Ci sie skonczy.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3793
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Noga z gazu :) Pytanie

Postprzez kar0lc1a » środa 14 września 2011, 12:39

zdławiłaś ;)

Dziekuję, za odpowiedź szerszon, chodziło mi na zakręcie jak by zwolnic, ale nie wciskając sprzęgła :)
kar0lc1a
 
Posty: 11
Dołączył(a): niedziela 04 września 2011, 16:46
Lokalizacja: Łódź

Re: Noga z gazu :) Pytanie

Postprzez szerszon » środa 14 września 2011, 15:21

Skrecając na zwykłej miejskiej ulicy polecam utrzymywac prędkośc ok 15-20km/h
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Noga z gazu :) Pytanie

Postprzez Borys_q » środa 14 września 2011, 22:03

Noga gotowa do wciśnięcia sprzęgła w razie co, bo to minimalna prędkość na dwójce (przynajmniej w g.punto) więc dalsze zwalnianie już z wciśniętym sprzęgłem.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Noga z gazu :) Pytanie

Postprzez Maniek5k » środa 14 września 2011, 22:30

Borys_q napisał(a):więc dalsze zwalnianie już z wciśniętym sprzęgłem.

no ja rozumiem, ze to kursantka, ale bez jaj, to ja nubi robie zakrety o 90* przy 30-40km/h. Kursant powinien sobie poradzic przy predkosci wolnych obrotów drugiego biegu z kazdym zakretem spotykanym w miescie. Bo potem sie szkoli takie zawalidrogi, co sie do 50km/h rozpedzaja przez 300metrów, a w zakrety wchodza z predkoscia pieszego robiacego przewroty w przód.
Maniek5k
 
Posty: 277
Dołączył(a): niedziela 22 maja 2011, 15:58

Re: Noga z gazu :) Pytanie

Postprzez Borys_q » środa 14 września 2011, 22:38

no ja rozumiem, ze to kursantka, ale bez jaj, to ja nubi robie zakrety o 90* przy 30-40km/h. Kursant powinien sobie poradzic przy predkosci wolnych obrotów drugiego biegu z kazdym zakretem spotykanym w miescie. Bo potem sie szkoli takie zawalidrogi, co sie do 50km/h rozpedzaja przez 300metrów, a w zakrety wchodza z predkoscia pieszego robiacego przewroty w przód.


Oj nie p...... jak jesteś taki mądry to robisz uprawnienia i dajesz, zobaczymy co tedy powiesz.

Pojawi się pieszy na poprzecznej zanim znajdzie sprzęgło to już dawno silnik zdławiony.
Kąt zakrętu nie jest zadnym wyznacznikiem i powinieneś o tym dobrze wiedzieć.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Noga z gazu :) Pytanie

Postprzez Maniek5k » czwartek 15 września 2011, 12:22

Borys_q napisał(a):Oj nie p...... jak jesteś taki mądry to robisz uprawnienia i dajesz, zobaczymy co tedy powiesz.

uprawnienia na co? Na instruktora - nie mam zamiaru, raz ze nie mam nerwów do tego, dwa, ze nie usmiecha mi sie praca za 1/4 mojej obecnej stawki godzinowej. To nie dla mnie :P
Borys_q napisał(a):Kąt zakrętu nie jest zadnym wyznacznikiem i powinieneś o tym dobrze wiedzieć.

to był przykład, wiadomo ze nie robie kazdego zakretu tak samo. Ale powinno się szkolic kursantów nie tylko pod egzamin, ale takze tak, aby po zdanym pj nie utrudniali innym ruchu.
(albo potem kursanci placza ze czemu ich egzaminator oblał za dynamike jazdy - jak kursantka jechała przez 20 minut po miescie nie przekraczajac 30km/h chociaz spokojnie moznaby latać i 80. Czasem sobie jezdze za elkami egzaminacyjnymi i patrze jakie bledy robia, na czym oblewaja ich egzaminatorzy. Potem uwagi kieruje do wlaciciela znajomego osk na czym kursanci sie daja ulać)
Maniek5k
 
Posty: 277
Dołączył(a): niedziela 22 maja 2011, 15:58

Re: Noga z gazu :) Pytanie

Postprzez szerszon » czwartek 15 września 2011, 13:11

Przecież teraz jest mowa z jaką prędkością pokonywać zakręt, aby nie poleciec w trybuny.
Przynajmniej w początkowej fazie bycia kierowcą, póżniej jak beda potrafić mogą nawet driftować.
Co sie czepiłeś tej dynamiki ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Noga z gazu :) Pytanie

Postprzez Maniek5k » czwartek 15 września 2011, 19:54

bo srednio 20% zdajacych na miescie nie oblewa z powodu jak to oni podaja wymuszenia czy przegapienia chinskiej brunetki na poboczu tylko wlasnie przez dynamikę. (wg danych z kilku osk z którymi mam kontakt)
Maniek5k
 
Posty: 277
Dołączył(a): niedziela 22 maja 2011, 15:58

Re: Noga z gazu :) Pytanie

Postprzez szerszon » czwartek 15 września 2011, 20:37

Pozwolę sobie mieć odmienne zdanie.
Od ponad roku z osobami z którymi jeżdziłem na doszkalaniach, nikt nie oblał z powodu dynamiki jazdy.
A od trzech lat słyszałem chyba tylko o 2 takich przypadkach.
To są ułamki promila. :)
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Noga z gazu :) Pytanie

Postprzez Borys_q » czwartek 15 września 2011, 20:43

Zgadzam się spokojnie 80% wszystkich negatywów to tabela 12, przynajmniej u mnie.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Noga z gazu :) Pytanie

Postprzez Maniek5k » piątek 16 września 2011, 16:32

cóż, moze mam pecha i jezdze za takimi emerycikami co nie umieja sie rozpedzic. Aczkolwiek czesto sie spotykam z kierowcami co tez zamulają ostro ze swiatel. No bez jaj ludzie, te pol litra paliwa na sto km po miescie was nie zbawi, a mnie opoznienie na kazdych swiatlach o ~minute juz tak, bo w pracy jestem spozniony wtedy o kwadrans jakby zliczyc wszystkie przestoje na swiatlach przez 'emerycki styl jazdy'.
Maniek5k
 
Posty: 277
Dołączył(a): niedziela 22 maja 2011, 15:58

Re: Noga z gazu :) Pytanie

Postprzez szerszon » piątek 16 września 2011, 18:52

Może jakieś techniki relaksacyjne ? :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości