Uczenie chamów na drogach...

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Uczenie chamów na drogach...

Postprzez sjakubowski » wtorek 27 kwietnia 2010, 01:15

Witam!

Mam na myśli osoby, które ewidentnie:
- parkują sobie na rosnących trawnikach - bo "mają bliżej",
- parkują sobie na miejscach dla inwalidów - bo "mają bliżej,
- bezczelnie wjeżdżają w miejsca parkingowe przed marketami, mimo, iż wcześniej inny pojazd sygnalizował zamiar zajęcia danego miejsca,
- i inne sytuacje, głównie chamskie, bezczelne i "gówniarskie"

Czy nie sądzicie, iż dobrym sposobem byłoby spuszczanie powietrza z kół? Nie mówię o przebijaniu, gdyż to uszkodzenie mienia, ale zwykłe wypuszczenie powietrza np z 2 kół. Jeśli ma pompkę - troszkę się pomęczy - jeśli nie ma pompki - sorki...

Co o tym sądzicie? Oczywiście dobrze byłoby zostawiać jakąś informację np zza szybą, aby ów jegomość wiedział za co musi "cierpieć".

Pomysł dobry czy przesadzam nieco?


Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez AbuseArt » wtorek 27 kwietnia 2010, 01:21

Przesadzasz. ;-)

Proponuję sprawdzone i modne ostatnio rozwiązanie- naklejki, takie np. 15x15cm, które przyklejałoby się na szyby. Pocięte w drobne kosteczki, aby odklejenie zajmowało dużo czasu i nadużywało cierpliwości Na naklejce jakiś stosowny napis. np. PARKUJĄC ZNISZCZYŁEM TRAWNIK.
Avatar użytkownika
AbuseArt
 
Posty: 134
Dołączył(a): środa 10 marca 2010, 12:03

Postprzez sjakubowski » wtorek 27 kwietnia 2010, 01:26

AbuseArt napisał(a):Proponuję sprawdzone i modne ostatnio rozwiązanie- naklejki, takie np. 15x15cm, które przyklejałoby się na szyby. Pocięte w drobne kosteczki, aby odklejenie zajmowało dużo czasu i nadużywało cierpliwości Na naklejce jakiś stosowny napis. np. PARKUJĄC ZNISZCZYŁEM TRAWNIK.
Nie słyszałem... Faktycznie niezłe! Gdzie takie naklejki można zamówić? Chętnie kupię od razu hurtowo!

EDIT: Znalazłem tylko artykuł: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,7640433,C_H__Reduta_walczy_z_parkowaniem_na_miejscach_dla.html


Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Re: Uczenie chamów na drogach...

Postprzez mk61 » wtorek 27 kwietnia 2010, 03:01

sjakubowski napisał(a):Czy nie sądzicie, iż dobrym sposobem byłoby spuszczanie powietrza z kół?

Pomysł dobry. Do czasu, aż się w czapę za to nie dostanie.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez ks-rider » wtorek 27 kwietnia 2010, 07:42

AbuseArt napisał(a):Przesadzasz. ;-)

Proponuję sprawdzone i modne ostatnio rozwiązanie- naklejki, takie np. 15x15cm, które przyklejałoby się na szyby. Pocięte w drobne kosteczki, aby odklejenie zajmowało dużo czasu i nadużywało cierpliwości Na naklejce jakiś stosowny napis. np. PARKUJĄC ZNISZCZYŁEM TRAWNIK.


Kwestia zapatrywan. O ile spuszczenie komus powietrza nie wymaga specjalnego nakladu finansowego o tyle naklejki musisz kupic.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3786
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Postprzez tom9 » wtorek 27 kwietnia 2010, 09:32

jak ktoś przekroczy prędkość to wtedy w mordę mu! :lol:

chcecie zwalczać chamstwo, a tymi nalepkami, spuszczaniem kół nie jesteście lepsi :roll:
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez sjakubowski » wtorek 27 kwietnia 2010, 09:34

tom9 napisał(a):chcecie zwalczać chamstwo, a tymi nalepkami, spuszczaniem kół nie jesteście lepsi :roll:
Jakiś konkretne propozycje?
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez qwer0 » wtorek 27 kwietnia 2010, 10:02

Po pierwsze, to mi z wentyla latwo powietrza nie upuscisz, bo mam w alumach wentyle wewnatrz qlka - przykreca sie rure, zeby napompowac/upuscic powietrza xD

Po drugie pragne skomentowac sytuacje:
- bezczelnie wjeżdżają w miejsca parkingowe przed marketami, mimo, iż wcześniej inny pojazd sygnalizował zamiar zajęcia danego miejsca,


Pewnego pieknego popoludnia parkowalem pod jednym z ultramarkjetow. Przylookalem kolesia, ktory wsiadal do samochodu, wiec sobie grzecznie poczekalem z wlaczonym kierunkiem (oczywiscie nikomu nie utrudniajac przy tym zycia).
Gdy ow pan juz siedzial w aucie z zapietymi pasami, silnik byl odpalony, a swiatla wlaczone, zaczal wyjezdzac. W tym momencie z naprzeciwka na wstecznym podturlala sie jakas blondynka, ktora tak bardzo chciala sie wpieprzyc na to miejsce, ze az utrudnila chlopu wyjazd.
Gdy ten wyjechal, ja tam oczywiscie wjechalem. Wysiadam z wozu, a tu leci do mnie ta blondynka, ze jak ja jej moge tak sie na jej miejsce wpychac, ze ona byla pierwsza :|

Taka blondynka sobie wejdzie na to forum, przeczyta o tej akcji, moze jakims cudem uda jej sie spuscic mi powietrze z kola/kol i o. Bede bez powietrza :P Gdzie ja powiem drugie takie swieze wiejskie powietrze do kol znajde???

- i inne sytuacje, głównie chamskie, bezczelne i "gówniarskie"


Takie akcje to mozna kierowac do ludzi swiadomych tego co robia na drodze. A nie na forum "prawojazdy" gdzie co druga osoba, nie wie jak poruszac sie po rondzie.

Czy nie sądzicie, iż dobrym sposobem byłoby spuszczanie powietrza z kół? Nie mówię o przebijaniu, gdyż to uszkodzenie mienia, ale zwykłe wypuszczenie powietrza np z 2 kół. Jeśli ma pompkę - troszkę się pomęczy - jeśli nie ma pompki - sorki...

Co o tym sądzicie? Oczywiście dobrze byłoby zostawiać jakąś informację np zza szybą, aby ów jegomość wiedział za co musi "cierpieć".


Nie. Uczenie prawdziwych chamow poprzez pozbawienie cisnienia w butach nic nie da. Przyklad mojej sasiadki, ktora mimo licznych prosb czy interwencji policji ciagle zastawia caly chodnik :) Spuscilem powietrze raz, spuscilem drugi raz... Nic.
Jak upierdo^&*em "niechcacy" lusterko, to na jakis czas byl spokoj.
A moja sasiadka to prawdziwy cham xD

Ciagle zastawia ten pieprzony chodnik... Niech suka jeszcze raz zastawi...
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez AbuseArt » wtorek 27 kwietnia 2010, 10:05

Nie wiem skąd wziąć nalepki. Pomysł ma wielu zwolenników i niektórzy już je masowo drukowali. Wiem że ktoś odsprzedawał, w ramach jakiejś organizacji. Dobrze byłoby gdyby kiedyś powstało stowarzyszenie które uzyska dofinansowanie, zbierze po parę groszy od chętnych i rozda naklejki. Rzuć okiem tu; http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,4290986.html

Co do samego procesu pozostawiania samochodu... Niedaleko mojego domu jest powierzchnia wyłaczona z ruchu (poziomy P-21), a dosłownie równolegle z nią na jedynym pasie ruchu codziennie są zaparkowane 2-3 samochody! I to jeszcze stoją mniej niż metr od przejścia. Sytuację uzupełnia znak - zakaz zatrzymywania. Uwierzycie? Przy samej siedzibie straży miejskiej, w centrum miasteczka. Kiedyś tam można było parkować zanim namalowano oznaczenia... ;-)
Avatar użytkownika
AbuseArt
 
Posty: 134
Dołączył(a): środa 10 marca 2010, 12:03

Postprzez sjakubowski » wtorek 27 kwietnia 2010, 11:02

qwer0 napisał(a):Jak upierdo^&*em "niechcacy" lusterko, to na jakis czas byl spokoj.
A moja sasiadka to prawdziwy cham xD

Ciagle zastawia ten pieprzony chodnik... Niech suka jeszcze raz zastawi...


No cóż... Wybacz, ale po Twojej wypowiedzi nie jestem pewien czy tylko sąsiadka jest nie ok...
Naprawdę są lepsze sposoby od niszczenia lusterek...


Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez BlueDevil » wtorek 27 kwietnia 2010, 11:04

a ja nie lubie takich domoroslych szeryfow i pseudo prospospolecznych postaw

sam nigdy nie parkuje na miejscach dla inwalidow i takich zeby komus cos utrudniac ale jakbym zobaczyl na moim autku jakas wiesniacka naklejke, bo jakis idota omylnie zinterpretowal sytuacje, to bym takiemu naklejaczowi z checia wykapiszonowal twarz
Avatar użytkownika
BlueDevil
 
Posty: 462
Dołączył(a): środa 13 stycznia 2010, 23:42
Lokalizacja: Miasto Jedno Na Sto

Postprzez sjakubowski » wtorek 27 kwietnia 2010, 11:08

BlueDevil napisał(a):bo jakis idota omylnie zinterpretowal sytuacje, to bym takiemu naklejaczowi z checia wykapiszonowal twarz
Mówimy TYLKO o sytuacjach ewidentnych.
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez AbuseArt » wtorek 27 kwietnia 2010, 11:08

Również masz rację. Prawdą jest, że niepełnosprawni lub sprawni przewożący niepełnosprawnych często korzystają z nieoznakowanych samochodów.
26IV10<3
Avatar użytkownika
AbuseArt
 
Posty: 134
Dołączył(a): środa 10 marca 2010, 12:03

Postprzez sjakubowski » wtorek 27 kwietnia 2010, 11:11

AbuseArt napisał(a):Również masz rację. Prawdą jest, że niepełnosprawni lub sprawni przewożący niepełnosprawnych często korzystają z nieoznakowanych samochodów.
OK. Ale to nie wygląda w ten sposób, iż przychodzisz na parking, patrzysz, iż pojazd nie ma karty i naklejasz...
Wcześniej obserwujesz kto podjeżdża i jeśli podjeżdża jakiś burak w dresie, który w żaden sposób nie jest niepełnosprawny - walisz naklejkę.

Czy oprócz naklejek i powietrza jeszcze jakieś pomysły? Może zaprzestać krytyki (każdy ma swoje zdanie) tylko więcej inicjatywy z nowymi pomysłami?

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez qwer0 » wtorek 27 kwietnia 2010, 12:06

i jeśli podjeżdża jakiś burak w dresie, który w żaden sposób nie jest niepełnosprawny - walisz naklejkę.

A pozniej burak w dresie cisnie do auta z niepelnosprawna babcia.

Raz dostalem nalepe pod olimpem, jebneli mi taka odblaskowa na srodku przedniej szyby "kierowco, parkujac na tym miejscu utrudniasz blablabla...", gdy stalem na miejscu dla kalekich.
Tak sie sklada, ze bylem akurat z niepelnosprawna corka mojej siostry - ma wszystkie orzeczenia, bezplatnie jezdzi autobusem itd. Nigdy nie staje na kopertach, nawet gdy jade z nia, ale ze nie bylo ani jednego wolnego miejsca, a wszystkie 4 koperty byly wolne no to... No to skonczylo sie na tym, ze ochroniarz ktory nalepe nakleil pozniej ja zeskrobywal z mojej szyby, bo nie odeszla w calosci.

Naprawdę są lepsze sposoby od niszczenia lusterek...

Ooo, odezwal sie... Ten co to zaczyna akcje spuszczania powietrza z kol bedzie mi mowil co jest dobre, a co nie xD

Tak sie sklada, ze Pani, ktora codziennie zastawia chodnik w miejscowosci Długie gm.Wólka woj. lubelskie na wysokosci posesji nr 12 przyczynila sie do smiertelnego wypadku w tej samej miejscowosci na tej samej wysokosci. Mam nadzieje, ze ta Pani to czyta i wezmie sobie do serca, ze przez jej glupote kilka lat temu zginal w tym miejscu 9 letni chlopiec. <&%#$@> suka i nic wiecej jak dla mnie :/

Pinda staje swoim czerwonym golfem 4 kolami na chodniku (nie zostaje ani centymetr wolnego chodnika). Biegnie tamtedy droga krajowa nr 82, wiec ruch jest spory.
Pinde upominalem, grzecznie prosilem, aby tak nie stawala, bo nie mozna przejsc nie wychodzac na jezdnie. Nic, za kazdym razem z morda do mnie, ze to jej chodnik :| Interweniowala policja, byl spokoj przez tydzien stawala po drugiej stronie na nieutwardzonym poboczu. Po tygodniu znowu golf stoi jak stal na chodniku.
Tak, upierdzielilem jej juz raz lusterko i zrobie to jeszcze raz jak bede przechodzil podczas gdy jej golf bedzie na chodniku.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości