Pozycja początkowa

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez skov » wtorek 04 maja 2010, 17:53

instrukcja nie przewiduje takich ekstremalnych sytuacji ale dziwnym byłoby "oblać" kogoś za to że w sposób odpowiedni reaguje na zagrożenie i unika się rozjechania pieszego .

Nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy ktoś rozjeżdża pieszego bo chce zaliczyć egzamin :D
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Postprzez agent262 » wtorek 04 maja 2010, 18:54

Nie ma chyba takiej opcji żeby przy drugim podejściu w takiej sytuacji oblał, bo w takiej sytuacji co by ta osoba nie zrobiła i tak by nie zdała.
agent262
 
Posty: 23
Dołączył(a): czwartek 03 grudnia 2009, 16:06

Postprzez archis_p » wtorek 04 maja 2010, 19:35

skov napisał(a):instrukcja nie przewiduje takich ekstremalnych sytuacji ale dziwnym byłoby "oblać" kogoś za to że w sposób odpowiedni reaguje na zagrożenie i unika się rozjechania pieszego .

Nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy ktoś rozjeżdża pieszego bo chce zaliczyć egzamin :D


No nie przewiduje takich sytuacji. Natomiast przewiduje płynną jazdę i dwukrotne niewykonanie zadania.

Ja też nie wyobrażam sobie rozjeżdżania pieszych:) Ale trudno jest mi również wyobrazić sobie trzecią próbę....
archis_p
 
Posty: 202
Dołączył(a): środa 24 marca 2010, 23:26

Postprzez szerszon » wtorek 04 maja 2010, 20:35

Prędzej bym napisał odwołanie,ze mi się po placu pęta osoba w stanie wskazującym na ... lub najnormalniej chora.Sytuacja wyjątkowa i nalezy się trzecia ,czwarta...dziesiata próba przy wiekszej liczbie niedomagających na placu.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez papjerz » środa 05 maja 2010, 08:41

Po placu pęta się wiele osób. Napisałem, że znalazłem się w OKOLICACH pasa ruchu (czyli nie na nim). W ruchu ulicznym po chodnikach chodzą ludzie, biegają psy, nieraz jakiś menel śpi z twarzą przy krawędzi jezdni. W takich sytuacjach też się jeździ, a nie zatrzymuje, bo biorąc pod uwagę liczbę sytuacji, w których wg tego co piszecie należałoby się zatrzymać wszystkie ulice by stały. Nie przewróciłem się, tylko zachwiało mną i zaniosło kilka kroków w pobliże łuku. I co w takim razie ze mną? Przeszedłem pomyślnie badanie alkomatem a nawet testy na obecność środków odurzających. Moim zdaniem nikt nie ma obowiązku mi uwierzyć, że dostałem zawrotu głowy spowodowanego np. zbyt szybkim podniesieniem się z pozycji kucającej. W badaniach nie wyszło nic, a jednak mną zarzuciło niebezpiecznie. Wystarczy "przepraszam", czy jestem out, bo jednak spowodowałem zagrożenie dla BRD, choć bez własnej jak by nie było winy?
06. 06. 2008 r - Egzamin teoretyczny (+)
23. 06. 2008 r - Egzamin praktyczny: plac (+), miasto (-)
07. 08. 2008 r - Egzamin praktyczny #2: plac (+), miasto (+)
22. 08. 2008 r - Dokument odebrano :) :) :)
papjerz
 
Posty: 64
Dołączył(a): wtorek 17 czerwca 2008, 20:48
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Grochowskie

Postprzez lith » środa 05 maja 2010, 12:13

papjerz napisał(a):W ruchu ulicznym po chodnikach chodzą ludzie, biegają psy, nieraz jakiś menel śpi z twarzą przy krawędzi jezdni. W takich sytuacjach też się jeździ, a nie zatrzymuje, bo biorąc pod uwagę liczbę sytuacji, w których wg tego co piszecie należałoby się zatrzymać wszystkie ulice by stały. Nie przewróciłem się, tylko zachwiało mną i zaniosło kilka kroków w pobliże łuku.

jakby Tobą zarzuciło tak na chodniku to pewnie tez niejeden by się zatrzymał (reszta by nie zauważyła :P). Widząc pijaczka/psa/dziecko niebezpiecznie zbliżające sie do ulicy trzeba zachować szczególną ostrożność i być gotowym do zatrzymania przed. Lepiej zahamować niż skończyć z takim na masce. Nawet testy z teorii poruszają ta kwestię.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez szerszon » środa 05 maja 2010, 14:38

papjerz napisał(a):Po placu pęta się wiele osób. Napisałem, że znalazłem się w OKOLICACH pasa ruchu (czyli nie na nim).
To sie zdecyduj.Najpierw wspominasz o placu,a potem o ruchu ulicznym.Na placu w osrodku egzaminacyjnym nie ma prawa przebywać ktokolwiek poza zainteresowanymi osobami,czyli kursanci,egzaminatorzy ewentualnie tłumacze itp.W okolicach pasa tzn ile ? Metr ,dwa ?Co w ogóle tam robisz ?Ale przy założeniu ,że jesteś tam jakimś cudem i chwiejesz się i jest zagrozenie i ja zatrzymam auto na łuku i mnie za to obleje to natychmiast odwołanie,bo ja mam mieć zapewnione warunki do wykonania zadania,a nie przejmować się czynnikami zewnetrznymi.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 126 gości