Ukarany instruktor jazdy

[ella]

Ukarany instruktor jazdy

Jeden ze szczecińskich instruktorów jazdy został ukarany w czwartek 300-złotowym mandatem oraz sześcioma punktami karnymi za to, że zezwolił kursantce przejechać samochodem nauki jazdy na czerwonym świetle przez skrzyżowanie.
Jak poinformował rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie Artur Marciniak, zatrzymany przez drogówkę instruktor tłumaczył, że "według jego wiedzy, o ile nie ma pieszych na przejściu, pozwala to na dalszą jazdę".
Jak podkreślił PAP dyrektor szczecińskiej Akademii Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Jacek Pok, przepisy stanowią, że pod żadnym pozorem nie można przejechać na czerwonym świetle.
"Instruktor nie powinien popełniać tak karygodnego błędu i przekazywać swojej +niewiedzy" kursantom. To może w przyszłości stwarzać niebezpieczeństwo na drogach" - podkreślił. Decyzję policji uznał za słuszną. (PAP)

Bardzo ciekawie teoria :D Jak nie ma pieszych, no to jazda przez skrzyzowanie.
A może to nasz Pankowal jest tym instruktorem :D :D :D :D :D

[bialy]

instruktor tłumaczył, że "według jego wiedzy, o ile nie ma pieszych na przejściu, pozwala to na dalszą jazdę".

w niektoroch krajach tak jest :D, ale nie w Polsce :lol:

[Sławek_18]

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nie moge, to moze ja go widzialem juz na drodze :D

[Mmeva]

Ale jaja :lol: Może mu się zielona strzałka warunkowa przyśniła ;)

[bialy]

tiaaaaaaaa, taka do jazdy prosto :lol:

[miros]

wiecie to moglo byc tak ze gosc zezwolil kursantce na przejazd na zielonej strzalce bez zatrzymania, a prasa, zeby byla wieksza sensacja napisala ze przejechal na czerwonym, a sprawe zielonej strzalki pominela.

kiedys w super expresie byly zdjecia jakiegos posla ktory sie gdzies tam spieszyl samochodem i podpisali jedno zdjecie: "przejazd na czerwonym swietle". rzeczywiscie samochod skrecajac, bedac juz za sygnalitorem nie mial zielonej strzalki, ale mozliwe ze wjechal jak ta strzalka byla i odrazu po wjezdzie za sygn zgasla. reporter napisal ze byl to przejazd na czerwonym, co wcale nie musialo miec miejsca.

[Mmeva]

Jak zwykle wiemy za mało, zeby cokolwiek powiedzieć...

[mostom]

wiecie to moglo byc tak ze gosc zezwolil kursantce na przejazd na zielonej strzalce bez zatrzymania, a prasa, zeby byla wieksza sensacja napisala ze przejechal na czerwonym, a sprawe zielonej strzalki pominela.

A może to był starej daty instruktor - oni powinni się doszkalać ale mają to gdzieś. Kiedyś można było jak wiadomo przejechać na czerwonym świetle przez przejście dla pieszych jeżeli było ono zaraz za skrzyżowaniem. Pewnie gościu zapomniał, że się przepisy pozmieniały.

[Kasia]

Bardzo dyskusyjna sprawa, dlaczego ukarano instruktora a nie kursantkę.....

[mostom]

Bardzo dyskusyjna sprawa, dlaczego ukarano instruktora a nie kursantkę.....

A dlaczego kursantkę? Ona ma prawo czegoś nie wiedzieć (od tego jest instruktor).

[Kasia]

Dlatego, że osoba kierująca pojazdem -czyli kursantka - ponosi odpowiedzialność za swoje czyny na drodze.
Była już kiedyś dyskusja na ten temat....

[mostom]

Dlatego, że osoba kierująca pojazdem -czyli kursantka - ponosi odpowiedzialność za swoje czyny na drodze.
Była już kiedyś dyskusja na ten temat....

Oczywiście, że ponosi - ale tylko wtedy jeżeli czegoś nie przewidzi instruktor - n.p. nagle zjedzie kursantka pod prąd. Ale jeżeli instruktor był przekonany, że można jechać i tak kazał robić kursantce - to nie można ukarać kursantki.

[miros]

za wszystkie dezyzje i zamierzone lamanie przepisow odpowiada instruktor. kursant odpowiada za rzeczy ktore zrobil bez wiedzy instruktora, czyli tak jak mostom napisal umyslne wjechanie pod prad, albo umyslna stluczka itd. jesli instruktor kazal jej przejechac to jest jego wina, ty masz prawo nie wiedziec niektorych rzeczy bo dopiero sie uczysz.

[wiruswww]

Za co karać kursantkę? Za to że się uczy?

[leila]

z tym czerwonym światłem to trochę mi się Anglia przypomina,tylko z punktu widzenia pieszego..jak jest zielone wiadomo ludzie gnaja ale jak jest czerwone to no,może nie gnaja ale przechodzą przez skrzyżowanie..wniosek? czy zielone czy czerwone jedzie się bo i tak piesi chodzą jak chcą..więc może pan instr.tam nie byłby ukarany,bo skoro wreszcie nie ma pieszego na pasach to po co stawać na czerwonym?? :wink: