Jeden ze szczecińskich instruktorów jazdy został ukarany w czwartek 300-złotowym mandatem oraz sześcioma punktami karnymi za to, że zezwolił kursantce przejechać samochodem nauki jazdy na czerwonym świetle przez skrzyżowanie.
Jak poinformował rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie Artur Marciniak, zatrzymany przez drogówkę instruktor tłumaczył, że "według jego wiedzy, o ile nie ma pieszych na przejściu, pozwala to na dalszą jazdę".
Jak podkreślił PAP dyrektor szczecińskiej Akademii Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Jacek Pok, przepisy stanowią, że pod żadnym pozorem nie można przejechać na czerwonym świetle.
"Instruktor nie powinien popełniać tak karygodnego błędu i przekazywać swojej +niewiedzy" kursantom. To może w przyszłości stwarzać niebezpieczeństwo na drogach" - podkreślił. Decyzję policji uznał za słuszną. (PAP)
Bardzo ciekawie teoria :D Jak nie ma pieszych, no to jazda przez skrzyzowanie.
A może to nasz Pankowal jest tym instruktorem :D :D :D :D :D