Co o tym sądzicie

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Co o tym sądzicie

Postprzez bodek541 » niedziela 10 października 2004, 11:47

http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,3 ... 31100.html

W czwartek w Alejach samochód potrącił pieszego. Nim dotarło pogotowie, obok leżącego na jezdni mężczyzny przejechało kilka samochodów nauki jazdy. Żaden z nich nie zatrzymał się - by udzielić pierwszej pomocy lub zabezpieczyć miejsce wypadku. Czy rzeczywiście tak powinni zachowywać się instruktorzy?
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez ella » niedziela 10 października 2004, 12:39

Ten co pisał ten artykuł, tez pewnie stał z boku i patrzył ile samochodów przejedzie i kto się zatrzyma :D :D :D . Człowiek leży a on liczy samochody. Pogotowie też się nie śpieszyło, jak kilka ELEK zdązyło przejechać w tym czasie. Albo ELKI jeżdżą tam jedna za drugą :wink:

A tak na poważnie, to własnie takie jest szkolenie w udzielaniu pierwszej pomocy w naszych OSK. Ale inni kierowcy ani przechodnie tez się jakoś nie śpieszyli do pomocy.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bodek541 » niedziela 10 października 2004, 12:53

No wiesz gazete mozna zrozumieć są żadni sensacji :D a ludzie wiem że sie boja pomóc tak samo jak kiedyś mnie jak mnie pobili.Ale wracając do tego jednak instruktorzy chyba sie czegoś boją. Ella coż w Alejach jest dużo szkół i stamtąd eLki wyjeżdzają.
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez miros » niedziela 10 października 2004, 13:07

ja mialem kiedys podobna syttuacje. jade gagarina, i patrze ze przed przejsciem dla pieszych jakis korek sie utworzyl i samochody z srodkoweo pasa na lewy zjezdzaja. podjezdrzam blizej i patrze ze jakis gosc lezy na srodkowym pasie za pasami z glowa we krwi. samochody przejezdzaja powolutku, tak zeby mogli sie jeszcze popatrzec na tego lezacego, poczym szybciutko odjezdzaja. pomyslalem ze to jakas chora sytuacja nikt sie nie zatrzymuje to pomyslalem ze ja przynajmniej sie zainteresuje. zjechalem szybko na chodnik wysiadlem, rozejzalem sie i widzialem ze zatrzymal sie jeszcze jeden samochod i ze ktos juz byl przy lezacym. zapytalem sie czy ktos zadzwonil po karetke, ktos z telefonem odpowiedzial ze dodzwonic sie nie moze. w koncu sie udalo, karetka miala za 5 minut przyjechac. samochody jechaly dalej, jako jedyny wpadlem na pomysl zeby wyjac trojkat i ustawic go na srodkowym pasie przed pasami zeby ktos przypadkiem nie wjechal na poszkodowanego. potem znalazl sie jakis pan ktory znal sie na pierwszej pomocy ale niestety nikt nie mial apteczki poza mna. dalem gosciowi apteczke. ustawilem sie na drodkowym pasie i przez chwile "kierowalem" ruchem. potem ktos zauwazyl patrol policja przechadzajacy sie druga strona ulicy, ktos pobiegl ich zawiadomic. przyszli i jedyne co zrobili to zastapili mnie i wezwali radiowoz przez radio, stali i sie patrzyli jak 3 osoby w tym ja staramy sie jakos pomoc poszkodowanemu.
jednego nie zapomne, pewnej babci obladowanej zakupami ktora stala na pasach przez kilka minut po czym przeszla i powiedziala: "to pewnie jakis pijak" i poszla. myslalem ze mnie kur.wica strzeli, mialem ochote jej zrobic cos zlego. jak tak mozna, skreslic poszkodowanego czlowieka bo wydaje sie babci ze jest pijany. to musi odrazu oznaczac ze jest gorszy i nie warto mu pomoc?

a do okolo stalo tak z 30 gapiow, a pomagaly tylko trzy osoby, w tym jedna ktora znala sie na pierwszej pomocy.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez gabi121 » niedziela 10 października 2004, 13:08

Wedlug mnie artukul mial za zadanie wywolac sensacje, a takiej sensacji nie wywolal. kazdy zna realia na polskich drogach. poza tym jezeli autor artykulu nie byl na miejscu wypadku (skoro tak dokladnie opisal sytuacje) to dlaczego sam nie pomogl?Ella ma racje :!:
gabi
Avatar użytkownika
gabi121
 
Posty: 155
Dołączył(a): czwartek 12 sierpnia 2004, 16:40
Lokalizacja: Chrzanów

Postprzez ella » niedziela 10 października 2004, 13:25

No wiesz gazete mozna zrozumieć są żadni sensacji

Gazety też nie mozna zwolnić od udzielania pomocy. Ja tego pana tez nie rozumiem. Tez powinien pomóc. Ale u nas ludzie sie nie znają na udzielaniu pierwszej pomocy, boją się. Dlatego jak już nie raz na tym forum sie pisało. Udzielanie pierwszej pomocy powinno byc obowiązkowym elementem szkolenia kierowców, łacznie z zaswiadczeniem dołączonym do papierów składanych do zapisów na egzamin na prawko.
Robi się w tym artykule sensację bo to instruktor nie udzielił pomocy. Tam nikt nie udzielił pewnie pomocy, wszyscy stali i czekali nie wiem na co. Chyba na karetkę której tez się nie spieszyło.
Częstochowa małe miasteczko i kilka OSK na jednej ulicy i wszystkie ELKI akurat wyjechały w miasto.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bodek541 » niedziela 10 października 2004, 13:42

Ella no wiem że nie zwalnie pomocy ale taka gazeta. Ja skończyłem kurs wychowawców koloni i uczyłem sie pierwszej pomocy ale wiem na jakiej zasadzie polegał ten kurs i egzamin. Też było z pierwszej pomocy to pani wyszłą i pozwoliła ściągać. Ja osobiście na widok krwi czyjejś mdleje ale jeśli są mniejsze zagrożenia starałbym sie pomóc.Chociaż przyznaje sie że sie boje ale ja nie jestem obojętny a teraz tym bardziej po programie wktórym pokazali radnego który ratował przed bandziorami.
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez scorpio44 » niedziela 10 października 2004, 14:27

bodek541 napisał(a):Ella no wiem że nie zwalnie pomocy ale taka gazeta.

Zaraz ktoś powie, że się czepiam, ale tego zdania naprawdę nie zrozumiałem... To po arabsku?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez to ja » niedziela 10 października 2004, 16:38

scorpio44 napisał(a):
bodek541 napisał(a):Ella no wiem że nie zwalnie pomocy ale taka gazeta.

Zaraz ktoś powie, że się czepiam, ale tego zdania naprawdę nie zrozumiałem... To po arabsku?


Bodek zapewne chciał napisać : Ella, no wiem, że nie zwalnia z pomocy, ale taka gazeta.

Tylko jakoś mu to nie wyszło ;)
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bodek541 » niedziela 10 października 2004, 16:58

No pomylilo mi sie a dlaczego chyba widac w podpisie
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez autopol-serwis » niedziela 10 października 2004, 17:07

pare dni temu sam dobrowolnie ukończyłem kurs udzielania pierwszej pomocy, według mnie ludzie którzy mogą jej udzielić a tego nie robią powinni być pociągani do odpowiedzialności, a kazdy kierowca powinien umiec jesli nie idzielić pierwszej pomocy to przynajmniej zabezpieczyc miejsce wypadku tak zeby nie doszlo do kolejnego, to powinien być obowiązek, tak jak wezwanie pomocy (karetka itd)
Avatar użytkownika
autopol-serwis
 
Posty: 324
Dołączył(a): czwartek 14 sierpnia 2003, 08:42
Lokalizacja: Kielpino k/Kartuz

Postprzez scorpio44 » niedziela 10 października 2004, 17:10

Ja zawsze myślałem, że to jest obowiązkiem...
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez autopol-serwis » niedziela 10 października 2004, 17:12

scorpio44 napisał(a):Ja zawsze myślałem, że to jest obowiązkiem...
ja też, tylko skąd taka obojętnośc wobec sytuacji?
Avatar użytkownika
autopol-serwis
 
Posty: 324
Dołączył(a): czwartek 14 sierpnia 2003, 08:42
Lokalizacja: Kielpino k/Kartuz

Postprzez ella » niedziela 10 października 2004, 17:16

W czwartek w Alejach samochód potrącił pieszego. Nim dotarło pogotowie, obok leżącego na jezdni mężczyzny przejechało kilka samochodów nauki jazdy. Żaden z nich nie zatrzymał się - by udzielić pierwszej pomocy lub zabezpieczyć miejsce wypadku. Czy rzeczywiście tak powinni zachowywać się instruktorzy?

Jeżeli chodzi o życie człowieka to nie ma wytłumaczenia ja tu pracuję i piszę akurat artykuł do gazety. Trzeba udzielić pomocy człowiekowi, któy lezy na ulicy a nie liczyć samochody. Bodek, nie przekansz się, że dziennikarz postapił prawidłowo. Ani on ani instruktor/ja zakładam, że był tylko jeden/ i wszyscy którzy stali i sie gapili nie postąpili prawidłowo.Wiadomo szukał sensacji bo taką ma pracę ale nie kosztem czyjegoś życia. I chyba tym artykułem wzbudził sensację. W połowę tych rzeczy o których on pisze to ja nie wierzę. Wiadomo trzeba trochę pokolorować aby artykuł był ciekawszy. Bo gdyby napisał tylko, że człowiek leży i nikt mu nie udzielił pomocy to chyba takiego artykułu nikt by w gazecie nie zamieścił.
A może to ktoś się specjalnie położył na ulicy a dziennikarz badał reakcje ludzi i kierowców :D
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » niedziela 10 października 2004, 18:09

Słuchajcie, a może ten dziennikarz miał coś wspólnego z tamtą rosyjską ruletką? :D:D:D:D:D A może to był Ibisz?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości