Młodzi ludzie ze Świdnicy i okolic (Dolnośląskie) zabawiają się w makabryczną grę - zakładają się, kto, leżąc na jezdni, najpóźniej ucieknie przed nadjeżdżającym autem. Doprowadziło to do śmierci dwóch mężczyzn.
Jak można być tak nieodpowiedzialnym.
Całemu zdarzeniu przyglądało się kilkunastu młodych ludzi. Dopingowali młodego mężczyznę, który położył się na jezdni, do jak najdłuższego pozostania na niej. Został za długo - nie zdążył uciec przed nadjeżdżającym fiatem punto. Zmarł w drodze do szpitala.
Jak nie wyścigi po ulicach z zawrotną prędkością to jeszcze leżenie na ulicy. A reszta się jeszcze przygląda. Co jeszcze wymyślą.
Czy po to robi się prawo jazdy :?: :?: :?: