czy mozna palic w samochodzie??

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez miros » poniedziałek 08 listopada 2004, 23:29

no coz mozna powiedziec? totalny debilizm i tyle.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 08 listopada 2004, 23:36

Debilizm bo debilizm. Ale ja najpierw 5 minut oczy przecierałem z niedowierzania, a później 5 godzin pękałem ze śmiechu, bo cały czas tego gościa miałem przed oczami. :D :D :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez dorsio » czwartek 11 listopada 2004, 14:40

scorpio44 napisał(a):... a na desce stoi kubeczek z wodą.
:shock:

:D :D :D :D :D

I w takich przypadkach fotoradary powinny robić zdjęcia, a nie jakieś tam przekraczanie prędkości czy przejazd na czerwonym.
Avatar użytkownika
dorsio
 
Posty: 182
Dołączył(a): czwartek 19 czerwca 2003, 15:29
Lokalizacja: Puławy

Postprzez Mara » poniedziałek 15 listopada 2004, 00:48

miros napisał(a):no coz mozna powiedziec? totalny debilizm i tyle.

Może po prostu koleś zaspał do pracy albo jechał spóźniony do dentysty :-).
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 15 listopada 2004, 01:35

Mara napisał(a):Może po prostu koleś zaspał do pracy albo jechał spóźniony do dentysty :-).

No na bank powodem było coś w tym stylu. Ale to ani trochę nie zmienia tego, co powiedział Miros.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Mara » wtorek 16 listopada 2004, 00:15

Ależ oczywiście że nie zmienia. Chciałam tylko gościa trochę wytłumaczyć (może to jakiś mój znajomy :-)). Ja zębów nie myję w czasie jazdy ale wreszcie (jeżdżę od marca) nauczyłam się palić a myślałam że to niewykonalne i zatrzymywałam się na papieroska. Mam nadzieję że nie zabronią niedługo palić w czasie jazdy.
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » wtorek 16 listopada 2004, 00:21

Mara napisał(a):wreszcie (jeżdżę od marca) nauczyłam się palić a myślałam że to niewykonalne i zatrzymywałam się na papieroska. Mam nadzieję że nie zabronią niedługo palić w czasie jazdy.

Proponuję teraz zacząć się uczyć jeść hamburgera za kierownicą.
Jeżeli dotychczas zatrzymywałaś się na papieroska, to tylko Cię za to pochwalić. A po tym, co napisałaś o "uczeniu się", to po prostu szkoda mi słów...
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez bialy » wtorek 16 listopada 2004, 01:11

A to jest jakis problem w jedzeniu hamburgera :?:

:mrgreen:
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez scorpio44 » wtorek 16 listopada 2004, 01:24

bialy napisał(a):A to jest jakis problem w jedzeniu hamburgera :?:

A rozstaw se w samochodzie stół i wpieprzaj nawet zupę z homara i płucka na kwaśno. :D :D :D :D Tylko mam nadzieję, że nie spotkam Cię wtedy na drodze.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez bialy » wtorek 16 listopada 2004, 01:26

wpadne do Elblaga i Cie poczestuje, co ty na to :?: :lol:
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez Mara » wtorek 16 listopada 2004, 01:48

Scorpio, palić to ja się nauczyłam z 10 lat temu, chodziło mi o to że nauczyłam się palić jadąc samochodem. Co do hamburgera to nie widzę problemu. Czyżbyś w czasie jazdy był aż tak nie podzielny???? A ty to chyba nie palisz bo byś wiedział że niepalenie w czasie jazdy przez 3-4 godziny lub jazda z pustym żołądkiem bardziej dekoncentruje niż papierosek (jadąc oczywiście z mniejszą prędkością i w odpowiednich warunkach, a nie w czasie wyprzedzania czy innych manewrów wymagających koncentracji)
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » wtorek 16 listopada 2004, 10:37

Mara napisał(a):Scorpio, palić to ja się nauczyłam z 10 lat temu

A ja to o czym niby mówiłem? Chodziło mi o to, że jeżeli dotychczas byłaś skłonna zatrzymać się na dymka, to niedobrze, że "nauczyłaś się" palić w samochodzie.
Mara napisał(a):Co do hamburgera to nie widzę problemu. Czyżbyś w czasie jazdy był aż tak nie podzielny????

Wiesz co? Chyba łatwiej w samochodzie te zęby myć, niż jeść hamburgera. :D :D :D :D :D A to mnie ubawiłaś.
Mara napisał(a):A ty to chyba nie palisz

Poczytaj dokładnie cały topic, to nie będzie żadnych "chyba". :P
Mara napisał(a):niepalenie w czasie jazdy przez 3-4 godziny lub jazda z pustym żołądkiem bardziej dekoncentruje niż papierosek (jadąc oczywiście z mniejszą prędkością i w odpowiednich warunkach, a nie w czasie wyprzedzania czy innych manewrów wymagających koncentracji)

Czyli jak przede mną będzie jechał samochodzik z prędkością utrudniającą ruch, to znaczy, że Mara je hamburgera albo jara szluga. OK. Będę uważał. :D :D :D :D :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez ella » wtorek 16 listopada 2004, 11:20

Czyli jak przede mną będzie jechał samochodzik z prędkością utrudniającą ruch, to znaczy, że Mara je hamburgera albo jara szluga. OK. Będę uważał.

Scorpio, już nie przesadzaj z tą prędkością utrudniającą ruch. Chyba szukasz "dziury w całym" :D :D :D
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez miros » wtorek 16 listopada 2004, 20:31

jesli chodzi o palenie w samochodzie to ja pale tylko wtedy kiedy jade spokojnie, z mniejsza predkoscia i nie musze wykonywac rozncyh manewrow do ktorych jest potrzebna pelna koncentracja (wyprzedzanie, zmiana pasa przy wiekszej predkosci itd.)
wiadomo ze kazda rzecz jaka robimy w samochodzie poza skupieniem sie na jezdzie moze nas dekoncentrowac, dlatego jesli zauwazymy ze podczas robienia czegos w samochodzie tracimy koncentracje i przestajemy sie skupiac na drodze to powinnismy zaprzestac tej czynnosci.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

papierosek

Postprzez sonix » wtorek 16 listopada 2004, 21:36

jestem za zakazem palenia papierosa za kierownicą. Telefon równie przeszkadza jak papieros. Pewnie jakieś lobby tytoniowe ma głoś w tej sprawie, że jeszcze tego nie zabronili. chcesz zapalić to się zatrzymaj. czesto widzę jak gostek wsiada do samochodu i wcześniej wyjmuje fajkę i do tego ręce mu drżą a usta robia rurkę. Potem poprzez dym sunie swoim "wozem" po zatłoczonych ulicach i w głowie mu sie kręci bo to poranna fajeczka przed śniadaniem, dym gryzie w oczy a obok żona krzyczy i dzieci skaczą po siedzeniach.
tak to jest drodzy palacze. Po co truć sobie życie w tak przyjemniej chwili jak prowadzenie naszego wspaniałego rumaka. Skracacie sobie tą przyjemność za każdym razem gdy się "sztachniecie". Poza tym w wozie śmierdzi i wstyd zaprosić "laskę " na przejażdżkę. Pozostawiam to wszystko do przemysleń. Skończyłem palić 17 lat temu i żyję :D
Avatar użytkownika
sonix
 
Posty: 141
Dołączył(a): niedziela 14 listopada 2004, 12:42
Lokalizacja: Prabuty

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 126 gości