przez Mmeva » sobota 11 września 2004, 01:38
Współczuje kursantom tego nieodpowiedzialnego instruktora. Za kierownica nie ma tłumaczenia, że on wypił tylko raz - skoro wypił raz i uczył może to zrobic po raz koejny i doprowadzic do wypadku.
Pijesz - nie jedź. A jesli do pracy przychodzi pijany instruktor (który powinien być wzorem dla kursantów) - to już w ogóle no comments; na szczęście on już nikogo nie będzie uczył.