Witajcie,
jestem w trakcie kursy na prawojazy,ale zastanawiam sie nad kupnem samochodu->daleka przyszlosc :wink: chociaz wszystko zalezy od umiejetnosci oraz duzej szczypty szczescia na egzaminie.Niestety jako biedna studencina uzbieralam ok.5 tys.Czy mozecie mi poradzic ,jakie ewentualnie autko moglabym sobie zaserwowac?czy lepiej kupic fiacika,5,6 letniego,czy tez starego citroena 15 letniego :? ogolnie nie mam bladego pojecia o kupowaniu samochodow,wiec chcialam sie poradzic.