Gdzie ćwiczyć bez prawa jazdy ? [Warszawa]

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Gdzie ćwiczyć bez prawa jazdy ? [Warszawa]

Postprzez aguusia88 » poniedziałek 22 października 2012, 18:45

kolega mnie uczyl tak jezdzic - nie wskoczylam wiecej jak 2 bo to byl krotki odcinek

ale nie wplynelo to w zaden sposob na nauke jazdy, musialam sie i tak wszystkiego uczyc od nowa. jesli bedziesz mial smykalke to dasz rade. mysle ze na 1 jazda po miescie (dosc duze skrzyzowanie) dobrze sobie radzilam. nie bez powodu zreszta zdalam za 1 razem

mimo ze mialam bardzo dobrego instruktora, uczyl mnie techniki hamowanie, jezdzilam kilka razy) to hamuje sprzeglem dla poczucia bezpieczenstwa. balabym sie ze na czas nie wcisne sprzegla i auto mi zgasnie

a chcialabym zebyscie mi wytlumaczyli co znaczy blad w postaci
- uzywanie 1 do ruszania
- ruszanie bez gazu
- jazdy na luzie

bo stosuje cos takiego

wrzucam na luz jak dojezdzam do skrzyzowania

ostatnio mialam taka sytuacje ze bylam w korku i toczylam sie wiec tylko operowalam sprzeglem i hamulcem.

a o ile wiem 1 sluzy do ruszania wiec co jest tutaj nie tak?
Prawo Jazdy B - 2009r za I razem
Avatar użytkownika
aguusia88
 
Posty: 157
Dołączył(a): poniedziałek 22 października 2012, 16:26
Lokalizacja: raj

Re: Gdzie ćwiczyć bez prawa jazdy ? [Warszawa]

Postprzez BOReK » wtorek 23 października 2012, 15:45

Tego ruszania z 1 nie rozumiem właśnie. Ruszanie bez gazu - zwłaszcza w benzyniaku ryzykujesz zdławienie silnika, a poza tym ruszasz powoli (kiepska dynamika jazdy).
Jazda na luzie jest błędem ze względu na zmniejszone bezpieczeństwo - jeśli nagle będziesz musiała przyspieszyć, to zanim z luzu wrzucisz odpowiedni bieg to może już być za późno. Do tego na silnikach z wtryskiem paliwa (olbrzymia większość od lat 90-tych) jazda na luzie to marnowanie paliwa.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Gdzie ćwiczyć bez prawa jazdy ? [Warszawa]

Postprzez aguusia88 » wtorek 23 października 2012, 16:33

przypadku ruszania bez gazu - akurat jechalam w kondukcie zalobnym wiec nie moglam wiecej ruszyc jak te 6-8 /h (cyfrowy predkosciomierz), jesli bym sie zatrzymala to bymwstrzymywala ruch a i tak bym zahamowala za 10 m bo ludzie by nie uszli duzo. ze i tak odjechalismy 10 min od kosciola za nimi i stalismy w korku, wiec popuszczalam co chwila sprzeglo i sie toczylam

tej redukcji biegu musze sie nauczyc, ale zwykle schodzilam na luz, trzymalam raczke w pogotowiu, zwykle albo musialam przyhamowac do zera i zaczynac od 1, albo od 2 skrecajac w x kierunek
Prawo Jazdy B - 2009r za I razem
Avatar użytkownika
aguusia88
 
Posty: 157
Dołączył(a): poniedziałek 22 października 2012, 16:26
Lokalizacja: raj

Re: Gdzie ćwiczyć bez prawa jazdy ? [Warszawa]

Postprzez BOReK » wtorek 23 października 2012, 16:38

Tu nie trzeba biegu redukować, puszczasz gaz i się toczysz. Redukujesz dopiero jak potrzebujesz mocniej przyspieszyć, wykonujesz jakiś skręt czy inny manewr albo chcesz się zatrzymać - wtedy wrzucasz luz jak już podczas hamowania obroty zejdą do jałowych.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Gdzie ćwiczyć bez prawa jazdy ? [Warszawa]

Postprzez aguusia88 » wtorek 23 października 2012, 16:41

teraz bede miec auto do swojej dyspozycji (ten miesiac jezdzilam okazjonalnie, raz na tydzien) wiec potrenuje wlasnie z hamowaniem i zmiana biegow
Prawo Jazdy B - 2009r za I razem
Avatar użytkownika
aguusia88
 
Posty: 157
Dołączył(a): poniedziałek 22 października 2012, 16:26
Lokalizacja: raj

Re: Gdzie ćwiczyć bez prawa jazdy ? [Warszawa]

Postprzez BOReK » wtorek 23 października 2012, 16:48

Trening czyni mistrza. Nie zapomnij tylko szlifować teorii i zawsze pytać "dlaczego" do bólu, do końca, aż zrozumiesz dokładnie jak co działa. :spoko:
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości